Zdrowie 9 grudnia 2024

Fruktoza krzepi

Badania obalają mit fruktozy. 3/4 Polaków wie, że warzywa i owoce pomagają utrzymać poziom cukru we krwi – wynika z badania Kantar Polska. Wśród owoców o najlepszej percepcji dominują jabłka, borówki, truskawki, żurawina, malina i jagoda kamczacka. Wśród warzyw czosnek, kapusta, papryka, cebula, sałata, brokuły, kalafior, brukselka i fasolka szparagowa. Poznaliśmy je w listopadzie br. dzięki badaniom zleconym przez Core Team – forum współpracy polskich producentów.

Badania realizowane na zlecenie producentów monitorują liczbę konsumentów i częstotliwości konsumpcji wielu gatunków. Najnowszy sondaż odkrywa percepcje owoców i warzyw, jako prawdziwych sprzymierzeńców w stabilizacji glikemii, czyli poziomu cukru we krwi.

Jakie gatunki należy częściej spożywać, aby dbać o poziom cukru we krwi?

Najczęściej wymienianym gatunkiem, który należałoby spożywać częściej, aby dbać o poziom cukru we krwi, okazało się jabłko z wynikiem 23%.

Blisko 3/4 Polaków wskazuje konkretne gatunki. Tylko 27% nie wskazało żadnego z gatunków warzyw ani owoców. Miejsce drugie zajmuje czosnek – 20%, a trzecie kapusta – 18%. Papryka, cebula i sałata uzyskały kolejno po 16%. Brokuły i borówki wskazało po 15%.

Kolejne częstsze wybory wśród warzyw to: kalafior (14%), brukselka (12%) i fasolka szparagowa (11%). Więcej o ich sezonowości i walorach na stronie Moc Polskich Warzyw.

Wśród owoców, poza borówką wysoką, Polacy wymieniają truskawki (12%), żurawinę (11%), malinę (11%) i jagodę kamczacką (10%).

Pamiętajmy o owocach jagodowych również zimą. Są dostępne w postaci mrożonek i przetworów. Można pić soki z owoców jagodowych, można jeść owoce liofilizowane, suszone, można jeść je w postaci dżemów i konfitur. Polecają je dietetycy i lekarze, ponieważ mają bardzo wysoką zawartość antocyjanów, koniecznych dla naszego zdrowia antyoksydantów. Więcej o bogactwie owoców jagodowych i ich całorocznej dostępności na stronie PolskieSuperowoce.pl.

Wśród wskazywanych gatunków są także cukinia (9%), pieczarki (8%), śliwki (6%), gruszki (6%) i minikiwi (5%).

Czas obalić mit fruktozy – fruktoza krzepi

Wokół owoców funkcjonuje kilka mitów. Wśród nich mit konieczności ograniczenia spożycia ze względu na fruktozę, przekonanie, że owoce tuczą, że są niewskazane w cukrzycy, insulinooporności czy choćby wieczorem.

„Fruktoza jest jednym z najczęstszych mitów związanych z jedzeniem owoców. Owszem, jest to rodzaj cukru prostego, czyli takiego, który jest łatwo wchłaniany w naszym przewodzie pokarmowym i powoduje szybsze wahnięcia glukozy i insuliny we krwi. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to fruktoza wyizolowana w postaci jednej monocząsteczki w świeżych owocach. Ta fruktoza jest zawsze w towarzystwie ogromu składników bioaktywnych, witamin, składników mineralnych, no i przede wszystkim błonnika pokarmowego, który działa ochronnie” – mówi Monika Hajduk, dietetyk kliniczny, Centrum Dietetyczne MonVita.

Fruktoza występuje w owocach w towarzystwie błonnika, witamin, składników mineralnych i substancji bioaktywnych. Antyoksydanty w owocach mają działanie przeciwzapalne i wspierają ochronę komórek przed uszkodzeniami. Błonnik zmniejsza stężenie cholesterolu, ryzyko chorób serca i układu krążenia. Co kluczowe, wspiera florę bakteryjną jelit i spowalnia wchłanianie glukozy (cukru) do krwi. To dlatego owoce są zdrowym i niezbywalnym źródłem węglowodanów. Wraz z warzywami – w proporcjach 1:3 – powinny stanowić połowę tego, co jemy w każdym posiłku.

Dlaczego mit fruktozy trzyma się tak mocno

Są powody, dla których fruktoza nie ma „dobrej prasy”.

Po pierwsze, słowo „cukier” powszechnie kojarzy się źle. Ograniczenie cukru to lepsze zęby, mniejsze ryzyko otyłości i profilaktyka nowotworowa.
Po drugie, fruktoza ma percepcję zamiennika cukru stołowego. Jest tak, ponieważ jest dwa razy słodsza od glukozy i ma niski indeks glikemiczny – przez to była powszechnie stosowana jako słodzik.
Po trzecie, fruktoza jest cenzurowanym składnikiem żywności wysokoprzetworzonej. W postaci syropu fruktozowego lub glukozo-fruktozowego jest tanim źródłem smaku słodkiego. W tej formie i pod tymi nazwami jest częścią wielu kategorii produktów – napojów, napojów energetycznych, ciastek, słodyczy, płatków śniadaniowych, chipsów, batonów, gotowych dań i fast foodów. Jest to fruktoza, której naprawdę powinniśmy unikać.
Tak obciążona wizerunkowo fruktoza osłabia zdrowe percepcje owoców. Wpływa to na ilość owoców, jaką jemy. Prezentowane badanie obala mit fruktozy. Konsumenci zdają się wiedzieć to, co dietetycy.

„Niebezpieczny jest syrop glukozowo-fruktozowy, który jest pozyskiwany komercyjnie na szeroką skalę i przyczyna się do zaburzeń gospodarki lipidowej. Znajdziemy go głównie w słodkich napojach, w nabiale wysoko słodzonym, w pieczywie cukierniczym słodyczach, i to jest realny powód do niepokoju” – mówi Monika Hajduk, dietetyk kliniczny.

Jabłko owocowym symbolem diety cukrzycowej

„Cukrzyca jako choroba metaboliczna potrzebuje dobrego żywienia. Dobre żywienie to talerz, którego jedna połowa to warzywa i owoce. Jednym z owoców może być jabłko. Jabłko do obiadu zamiast deseru. Zacznijmy odczarowywać jabłka i odczarowywać mity związane z owocami w cukrzycy. Odpowiednia ich ilość to clou. To jedno jabłko dziennie nam pomoże” – mówi dr hab. n. o zdr. Beata Sińska, p.o. kierownika Zakładu Żywienia Człowieka, Wydział Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z dala ode mnie – mówi powiedzenie, które w różnych krajach doczekało się swoich wersji. „Kto codziennie jabłko zjada, tego lekarz rzadko bada” – to kolejny argument za promocją konsumpcji jabłek. Jabłka należą do najczęściej kupowanych przez nas owoców. ich bogactwo odmianowe jest cechą polskiego sadownictwa. Więcej o ich walorach prozdrowotnych, odmianach i przepisach na stronie 1jablko.pl.

W prezentowanym badaniu jabłko było wskazywane najczęściej.

  • Istotnie częściej jabłko wskazywali respondenci z małych i średnich miast, niż ze wsi (do 19 tys. m. – 28%; 20-99 tys. m. – 29%, vs. 18%). Wśród osób z dużych miast po 24% badanych udzieliło takiej odpowiedzi (100-499 tys. m. i ponad 500 tys. m.) – opisują eksperci Kantar Polska.
  • Istotnie częściej jabłko wskazywały osoby z regionu północnego (35%), południowego (26%) i wschodniego (25%), niż z centralnego (18%) i z zachodniego (16%).
    Regiony. Północny to województwa pomorskie, warmińsko-mazurskie i kujawsko-pomorskie. Wschodni – podlaskie, lubelskie, świętokrzyskie i podkarpackie. Zachodni – zachodniopomorskie, wielkopolskie, lubuskie, dolnośląskie i opolskie. Centralny – mazowieckie, łódzkie. Południowy – śląskie i małopolskie.

Warzywa i owoce powinny stanowić połowę tego, co jemy

Polacy coraz chętniej jedzą owoce i warzywa, lecz w niedostatecznej ilości. Potrzebna jest edukacja i modelowanie postaw – mówiła dr hab. Beata Sińska, podczas dyskusji, o tym jak kształtować nawyki żywieniowe i zwiększać konsumpcję owoców i warzyw?

Czy warzywa i owoce stanowią też połowę Twoich posiłków?

16% Polaków odżywiało się w listopadzie zgodnie z zaleceniami dietetyków dotyczącymi spożywania właściwej ilości warzyw i owoców. Wskaźnik „Wczoraj na talerzu” – syntetyczny wskaźnik obrazujący sposób odżywiania się badanych – przyjmuje w ich przypadku zalecany poziom. Więcej badań dotyczących konsumpcji owoców i warzyw znajduje się na stronie WczorajNaTalerzu.pl.

Badanie Kantar Polska zostało zrealizowane metodą wywiadów bezpośrednich w domach respondentów (CAPI) w dniach 8-14 listopad 2024 r. na reprezentatywnej próbie Polaków w wieku 15 lat i więcej (N=1015).

Więcej o produkcji i producentach owoców i warzyw na stronie CoreTeam.pl.

#Fundusze Promocji

Opracowanie w ramach realizacji przez KZGPOiW projektu „CORE TEAM – promocja konsumpcji owoców i warzyw i forum współpracy sektora, IV edycja”. Projekt realizowany jest we współpracy z agencją strategiczną INSPIRE smarter branding, pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

 

 

Źródło informacji: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kulinaria 7 grudnia 2024

Polskie produkty mleczne królują na świątecznym stole

Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas, który w Polsce nieodłącznie kojarzy się z tradycyjnymi potrawami i bogactwem smaków. W wielu polskich domach, od pokoleń, królują na stołach dania, w których kluczową rolę odgrywają produkty mleczne, takie jak masło, śmietana czy twaróg. To właśnie one nadają potrawom niepowtarzalnego smaku i wyjątkowego charakteru, a także są świadectwem kulinarnych tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

Produkty mleczne w polskiej tradycji kulinarnej

Od wieków polska kuchnia czerpie z dobrodziejstw mleka i jego przetworów. Masło, śmietana, twaróg czy ser dojrzewający to składniki, które nadają daniom wyjątkowego smaku oraz zapewniają odpowiednią teksturę dań. Od wieków mleko i jego przetwory są traktowane jako produkty o dużej wartości odżywczej, a w dawnych czasach symbolizowały również dostatek i zdrowie, co miało szczególne znaczenie podczas Świąt.

W tradycji świątecznej to właśnie produkty mleczne odgrywają kluczową rolę, podkreślając głębię smaku. Na polskim stole bożonarodzeniowym możemy znaleźć dania, które nie istniałyby bez dodatku masła, śmietany czy twarogu.

Jak podkreśla Kuba Steuermark, gospodarz programu „Nasze najpyszniejsze” na antenie TVP3, który w grudniu prezentuje świąteczne przepisy mleczne z różnych regionów Polski:

„Produkty mleczne to prawdziwa podstawa wielu naszych tradycyjnych potraw świątecznych. Zawsze podkreślam, że to właśnie one sprawiają, że potrawy nabierają charakteru i są głęboko zakorzenione w naszej tradycji kulinarnej. Przygotowując świąteczne dania, nie sposób ich pominąć”.

Barszcz z uszkami – maślany sekret w farszu

Chociaż barszcz wigilijny to przede wszystkim danie postne, kluczowym elementem, który sprawia, że uszka smakują wyśmienicie, jest maślany farsz. Grzyby, cebula i świeże masło tworzą harmonijną kompozycję smaków, którą dopełnia aromatyczny barszcz. Masło w farszu do uszek nadaje im delikatności, gładkości i aksamitnej konsystencji, a jego dodatek podkreśla wyrazisty smak grzybów leśnych.

Świąteczny sernik – polski klasyk z twarogiem w roli głównej

Żaden polski, świąteczny stół nie byłby kompletny bez tradycyjnego sernika. Twaróg, który jest podstawowym składnikiem tego ciasta, to wyrób mleczny o bogatej historii, wykorzystywany w polskiej kuchni od wieków. Wypieki z twarogu pojawiały się już w kuchni szlacheckiej i chłopskiej, a sernik na stałe zagościł w polskiej kulturze kulinarnej jako ciasto, nie tylko podawane od święta. To właśnie jego obecność na stole była wyznacznikiem luksusu i obfitości.

Tradycyjny sernik przygotowuje się z twarogu, masła, jajek oraz cukru. Wszystkie mleczne składniki tego ciasta odgrywają ważną rolę. Masło sprawia, że sernik jest wilgotny i ma aksamitną konsystencję, a jego smak staje się bardziej intensywny. Twaróg nadaje wypiekowi delikatnej kwasowości. Dzięki takiej mlecznej mieszance składników sernik jest lekki, ale jednocześnie sycący.

Pierogi z kapustą i grzybami – maślany dodatek do ciasta

Pierogi z kapustą i grzybami to klasyka polskiej kuchni wigilijnej. Chociaż farsz nie zawiera mięsa ani produktów mlecznych, to właśnie masło jest sekretem doskonałego ciasta na pierogi. Dzięki niemu ciasto jest elastyczne, łatwe do formowania i zachowuje miękką, ale sprężystą konsystencję po ugotowaniu.

„Pierogi z kapustą i grzybami to nie tylko tradycja, ale też smak, który wielu Polakom kojarzy się z domem i świętami. Dzięki dodatkowi masła ciasto jest delikatne i przyjemnie miękkie, co podkreśla charakter tej potrawy” – dodaje Steuermark, który w ramach kampanii „Polskie produkty mleczne królują na stole”, prezentuje na antenie TVP3, przepisy na regionalne potrawy świąteczne, w towarzystwie finalistek konkursu Miss Polonia.

Kutia z mlekiem i miodem – słodki smak wspólnoty

Kutia, choć wywodzi się z tradycji wschodnich, zagościła na wielu polskich stołach jako potrawa symbolizująca jedność i obfitość. Przygotowuje się ją z pszenicy, maku, miodu oraz bakalii, a także z dodatkiem mleka lub śmietany. To właśnie produkty mleczne nadają kutii aksamitną kremowość, łącząc ziarna pszenicy z aromatycznym makiem i słodkim miodem.

Kompozycja doskonała – śledzie w śmietanie

Czy świąteczny stół w Polsce obejdzie się bez śledzi, zwłaszcza bez śledzi w śmietanie? To danie, wpisane już na stałe w świąteczną tradycję, stanowi obowiązkową pozycję wśród dwunastu potraw wigilijnych. Śledzie w śmietanie lub dla zwolenników lżejszej wersji – w jogurcie, są kompozycją doskonałą, zarówno pod względem smakowym, jak i odżywczym. Mleczne wyroby fermentowane idealnie uzupełniają bardzo wytrawny charakter śledzi delikatnym, kwaśnym, kremowym smakiem mlecznej fermentacji.

Polskie produkty mleczne – symbol świątecznej tradycji

Masło, śmietana, twaróg i inne produkty mleczne to nieodłączna część polskiej kuchni świątecznej. Dodawane do wielu dań nie tylko wzbogacają ich smak, ale również stanowią symbol polskiej gościnności i tradycji. Produkty mleczne, od wieków obecne na polskich stołach, to świadectwo przywiązania do jakości i natury, a także element wspólnego dzielenia się posiłkiem w gronie najbliższych.

Program „Nasze najpyszniejsze”, prowadzony przez Kubę Steuermarka, który jest częścią kampanii „Polskie produkty mleczne królują na stole”, przez cały grudzień odkrywa regionalne przepisy świąteczne, oparte na produktach mlecznych. Każdy odcinek przenosi widzów w inne regiony Polski, gdzie wraz z finalistkami konkursu Miss Polonia prezentowane są tradycyjne potrawy, takie jak serniki, kluski z makiem czy pierogi, które od pokoleń zdobią polskie świąteczne stoły.

„Nasza kampania ma na celu przypomnienie o bogactwie polskich produktów mlecznych i ich kluczowej roli w tradycyjnych potrawach. Wspólnie z finalistkami Miss Polonia odkrywamy receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie, które wciąż cieszą się ogromnym uznaniem” – podkreśla Arkadiusz Pisarek, prezes zarządu KZSM Zw. Rew., organizator kampanii „Polskie produkty mleczne królują na stole”, sfinansowanej z Funduszu Promocji Mleka.

Gdy w tegoroczne Święta Bożego Narodzenia usiądziemy przy świątecznym stole, warto zwrócić uwagę na to, jak duże znaczenie mają polskie produkty mleczne, które od pokoleń królują na naszym wigilijnym stole.

#Fundusze Promocji

 

Źródło informacji: KZSM Zw. Rew.

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifestyle 6 grudnia 2024

Polak to praktyczny mikołaj – prezenty kupuje z wyprzedzeniem i na promocji, nigdy w Wigilię

W grudniu większość z nas zamienia się w mikołaja, który wręcza bliskim prezenty świąteczne. I choć jest wiele strategii ich zakupu, jedna jest Polakom szczególnie bliska. Co trzecia osoba planuje odwiedzić sklepy kilka tygodni wcześniej, a 48% stara się kupować prezenty w rozsądnej cenie. Niemal połowa wręczających podarunki korzysta z promocji i samodzielnie pakuje zakupione rzeczy – wynika z badania zleconego przez VeloBank. Zatem nadal większość z nas to Zieloni Mikołajowie, których cechuje rozsądne podejście. Widać też duże przywiązanie do tradycji. 95% osób rzadko lub nigdy nie kupuje prezentów w Wigilię.

Każdy ma swoją unikatową strategię kupowania świątecznych prezentów. VeloBank znalazł ich punkty wspólne i dzięki analizie poznawczo-behawioralnej, przeprowadzonej na grupie swoich klientów, wyłonił cztery sylwetki mikołajów – Zielonego, Czerwonego, Żółtego i Niebieskiego. Tę segmentację rozszerzył o badanie na ogólnopolskiej próbie. Pogłębione analizy pokazują, że Polacy, choć mają w sobie romantyzm i zamiłowanie do tradycji, w kwestii prezentów często wybierają rozsądek.

Mikołaj niejedno ma oblicze

Zdecydowana większość Polaków (88%) kupuje prezenty świąteczne bliskiej rodzinie, a połowa partnerowi czy partnerce (49%). Przyjaciół obdarowuje 18% osób, a 12% wręcza coś samemu sobie. Przechodząc już bardziej szczegółowo do strategii na świąteczne zakupy, widać, że wolimy mieć komfort i zaczynamy z wyprzedzeniem – 34% osób odwiedza sklepy kilka tygodni przed świętami, 24% czasem kupuje wcześniej, a czasem na ostatnią chwilę, a 15% zostawia sobie dwutygodniowy bufor.

Kiedy już trafimy do sklepu – czy to internetowego, czy stacjonarnego – stawiamy na produkty, które są w rozsądnej cenie (48%). Ponadto 36% osób wybiera praktyczne prezenty, które mieszczą się w ustalonym wcześniej limicie cenowym. Nie tylko szukanie przystępnych cenowo produktów wskazuje na rozsądek Polaków. Kiedy są pytani o idealny prezent świąteczny, odpowiadają, że przywiązują wagę do dopasowania do zainteresowań osoby obdarowywanej (36%), a także zwracają uwagę na użyteczność (20%). Nie chcą też wydawać pieniędzy na pakowanie prezentów, dlatego niemal połowa osób (47%) robi to samodzielnie. Dodatkowo dla 26% ankietowanych opakowanie w ogóle nie jest ważne, liczy się za to zawartość. Patrząc na tę charakterystykę, najbardziej odpowiada ona sylwetce Zielonego Mikołaja z segmentacji VeloBanku. To obdarowujący, którzy przywiązują dużą wagę do dopasowania prezentu do danej osoby i jej zainteresowań. To dobrzy słuchacze, którzy potrafią umiejętnie podpytać, kto czego potrzebuje. Ich podarunki nie są przesadnie drogie, ale za to wyjątkowe – często zrobione i zapakowane samodzielnie.

„Nasze analizy, które pokazują, jak kupujemy prezenty świąteczne, są zawsze źródłem inspiracji i potwierdzają, że jako naród mamy rozsądną naturę. Sama mam podobnie, choć prezenty zdarza mi się kupować na ostatnią chwilę, dbam, żeby były praktyczne i w dobrej cenie. Bez względu jednak na to, czy kupujemy dużo, mało, szybko, wolno, mamy taki sam cel, by sprawić radość bliskim. Niewielki odsetek, bo 2%, zdecyduje się na kredyt, by kupić wymarzone prezenty. I tym osobom przypomnę, że w VeloBanku mamy wygodne opcje finansowania, czy to w postaci VeloRat z RRSO 0%, VeloFotki również z RRSO 0% czy kredytu gotówkowego nawet do 200 tys. zł z RRSO 11,4%. To też wygodna opcja dla tych, którzy wiedzą, że potrzebują komfortu finansowego na okres świąt, bo pierwszą ratę można spłacić dopiero za trzy miesiące” – mówi Joanna Jaworska, dyrektor Departamentu Kredytów Detalicznych z VeloBanku.

Prezenty tak, ale pod warunkiem, że nie kupujemy ich w Wigilię 

Polacy mają różne strategie zakupu prezentów, ale w jednej kwestii niemal wszyscy są zgodni (95%) – nie kupuje się ich w Wigilię. Nieco bardziej są do tego pomysłu przekonani mężczyźni – 6% często lub wręcz zawsze wybiera się do sklepu 24 grudnia. W przypadku kobiet zdarza się to zaledwie 3%. Patrząc na rozkład odpowiedzi w podziale na wiek, różnice są marginalne. Pomysł robienia zakupów świątecznych w Wigilię jest najbardziej abstrakcyjny dla osób 55+. Wśród nich aż 98% nie kupuje nic 24 grudnia. To pokazuje, że przywiązanie do tradycji jest wśród Polaków czymś naturalnym. Wigilia jest dla nas dniem wyjątkowym, spędzanym z rodziną, gdzie zakupy nie powinny mieć miejsca. Zwłaszcza że zazwyczaj starannie zapakowane prezenty już wcześniej wylądowały pod choinką.

prezenty

Metodologia: Badanie przeprowadzono na Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1090 osób. Kwoty dobrane według reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Termin realizacji: 29.11-1.12.2024 roku.

Noty prawne: Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) wynosi 0%. Kalkulacja została dokonana na dzień 28.05.2024 r. na reprezentatywnym przykładzie. Jeżeli jesteś nowym klientem, możesz zawnioskować o kredyt ratalny VeloRaty RRSO 0% na stronie internetowej Banku lub poprzez Infolinię, jeżeli udzielisz nam zgód marketingowych, tj.: na marketing SMS, telefoniczny Banku i marketing elektroniczny Banku. Jeżeli jesteś klientem VeloBank S.A., możesz zawnioskować o kredyt ratalny VeloRaty RRSO 0% w Bankowości Elektronicznej lub poprzez Infolinię, jeśli nie posiadasz lub nie posiadałeś w przeciągu ostatnich 9 miesięcy kredytu gotówkowego lub konsolidacyjnego w VeloBanku, i udzielisz nam ww. zgód marketingowych. W przypadku wnioskowania o kredyt na stronie internetowej Banku z wykorzystaniem weryfikacji selfie, aplikacji mObywatel lub poprzez logowanie do innego banku, wnioskujesz także o zawarcie umowy o dostęp do Bankowości Elektronicznej. W celu potwierdzenia tożsamości udzielisz zgody na weryfikację behawioralną. Jeżeli jesteś obecnym klientem lub nowym, ale chcesz złożyć wniosek w inny sposób – możesz to zrobić w dowolnej placówce VeloBanku. Możesz złożyć wniosek także bez spełniania powyższych warunków. Wówczas RRSO Kredytu VeloRaty wyniesie 17,7%.

Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) wynosi 0%. Kalkulacja została dokonana na dzień 28.05.2024 r. na reprezentatywnym przykładzie. Jeżeli jesteś nowym klientem, możesz zawnioskować o kredyt ratalny VeloFotka RRSO 0%, jeżeli udzielisz nam zgód marketingowych, tj.: na marketing SMS, telefoniczny Banku i marketing elektroniczny Banku, zawrzesz z nami umowę o kanały zdalne oraz w celu potwierdzenia tożsamości udzielisz zgody na weryfikację behawioralną. Jeżeli jesteś klientem VeloBank S.A., możesz zawnioskować o kredyt ratalny VeloFotka RRSO 0% w swojej Bankowości Mobilnej, jeśli nie posiadasz lub nie posiadałeś w ciągu ostatnich 9 miesięcy kredytu gotówkowego lub konsolidacyjnego w VeloBanku oraz udzielisz nam ww. zgód marketingowych. Jeżeli nie spełnisz powyższych warunków, możesz wnioskować w Bankowości Mobilnej o Kredyt VeloFotka RRSO 17,7%. Maksymalny okres kredytowania wynosi 24 miesiące. Kwota kredytu od 100 zł do 6500 zł.

Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) wynosi 11,4%. Kalkulację wykonał VeloBank 6.05.2024 r. na reprezentatywnym przykładzie. Z oferty kredytu gotówkowego możesz skorzystać, jeśli: w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie miałeś/miałaś kredytu gotówkowego ani kredytu konsolidacyjnego w VeloBank S.A., masz aktywne zgody marketingowe (w tym SMS, mejl i telefon) oraz  zadeklarujesz, że w całym okresie kredytu spełnisz warunek oferty, tj. będziesz mieć VeloKonto i co miesiąc zapewnisz wpływ na konto min. 2000 zł oraz wykonasz min. 5 płatności kartą do konta lub BLIKIEM. Jeżeli nie spełnisz warunku oferty – od kolejnego miesiąca VeloBank podwyższy oprocentowanie kredytu o 2 pp. do czasu ponownego spełnienia warunku. Okres kredytowania do 10 lat.

Udzielenie kredytów uzależnione jest od wyniku badania i oceny zdolności kredytowej. Podczas wnioskowania o kredyty możesz skorzystać z karencji w spłacie pierwszej raty od 1 do 3 miesięcy i wówczas warunki kosztowe kredytu ulegną zmianie. W okresie karencji nie spłacasz kapitału ani odsetek. Termin płatności raty kapitałowo-odsetkowej będzie zapisany w umowie. Szczegóły ofert znajdziesz na velobank.pl.

Kontakt dla mediów:
Monika Banyś
Rzeczniczka prasowa
VeloBank S.A.
tel. +48 500 140 263
e-mail: monika.banys@velobank.pl

 

Źródło informacji: VeloBank

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close