Lifestyle 8 lipca 2024

Słoneczne wyzwania dla wzroku. Jak chronić oczy dzieci latem?

Czerwiec to początek długo wyczekiwanego okresu wakacyjnego, pełnego beztroski i zabawy na świeżym powietrzu. Dla wzroku naszych dzieci, lato może być jednak również czasem zwiększonego ryzyka. Promieniowanie UV, piasek, słona woda i długie godziny spędzane na zewnątrz bez odpowiedniej ochrony mogą negatywnie wpływać na zdrowie ich oczu. Jak więc skutecznie chronić wzrok naszych pociech przed letnimi zagrożeniami? Odkryj sprawdzone metody i wskazówki, które pomogą zadbać o oczy Twojego dziecka podczas wakacji.

Wyzwania, które niesie ze sobą lato

Latem, gdy pogoda dopisuje, a dni stają się dłuższe, dzieci spędzają czas na podwórkach, plażach i basenach, gotowe na ekscytujące przygody. W tej idyllicznej atmosferze, rodzice i opiekunowie muszą jednak zmierzyć się z ważnymi wyzwaniami związanymi ze zdrowiem oczu swoich podopiecznych.

Największym z nich jest intensywne promieniowanie UV, które nie tylko powoduje krótkotrwałe podrażnienia oczu, ale może także prowadzić do poważniejszych problemów, jak uszkodzenie tkanki oka, rogówki i soczewki. Dodatkowo, pobyt na plaży czy basenie, zwiększa ekspozycję na te szkodliwe promienie, szczególnie gdy dzieci spędzają czas w wodzie, gdzie odblaski potęgują ilość promieni docierających do oka.

Latem nie tylko słońce stanowi zagrożenie dla zdrowia oczu. Wtedy nasilają się także alergie sezonowe, objawiające się swędzeniem, łzawieniem i obrzękami. Alergie wywołane są m.in. pyłkami roślin czy chlorowaną wodą basenową. Ponadto, klimatyzacja – choć stanowi ulgę w upalne dni – może powodować suchość oczu i dyskomfort.

Jednak nie ma powodu do paniki! Istnieją proste sposoby, aby chronić oczy dzieci i cieszyć się latem bez obaw. 

Jak chronić wzrok dzieci latem?

Oczy dzieci potrzebują szczególnej ochrony, aby uniknąć szkód spowodowanych promieniowaniem UV i innymi czynnikami środowiskowymi. Oto kilka skutecznych sposobów, jak zadbać o ich zdrowie:

  • okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV: niezastąpione w walce ze szkodliwym działaniem promieniowania UV. Wybieraj modele ze sprawdzonych salonów optycznych, dopasowane do wieku dziecka i upewnij się, że posiadają one oznaczenie UV400 lub 100% UV protection;
  • kapelusze i nakrycia głowy: dodatkowa warstwa ochrony, która zacieni oczy i twarz dziecka, ograniczając ekspozycję na promieniowanie UV. Postaw na stylowe kapelusze z daszkiem, które nie tylko chronią, ale także dodają uroku;
  • nawilżające krople do oczu: wysoka temperatura i suche powietrze mogą prowadzić do podrażnień. Stosowanie kropli nawilżających złagodzi dyskomfort;
  • unikanie dymu i pyłu: chroń oczy dziecka przed dymem z grilla i innymi zanieczyszczeniami powietrza, aby uniknąć podrażnień i ewentualnych infekcji;
  • higiena oczu: zachęcaj dziecko do częstego mycia rąk, szczególnie przed dotknięciem oczu. W razie dostania się do oka ciała obcego, np. piasku, delikatne przepłukanie go solą fizjologiczną pomoże uniknąć problemów;
  • ochrona w czasie kąpieli: podczas przebywania w basenie lub morzu, warto nosić okulary do pływania, aby chronić oczy przed podrażniającymi substancjami i drobnoustrojami znajdującymi się w wodzie.

Kluczowa rola okularów przeciwsłonecznych dla ochrony wzroku dzieci

Oczy dzieci są szczególnie podatne na szkodliwe działanie promieniowania UV. Dlaczego? Ponieważ ich źrenice są większe, a soczewki wewnątrzgałkowe ich oczu bardziej przezierne niż u dorosłych. To oznacza, że większa ilość promieni UV może dotrzeć do siatkówki. Dodatkowo większość ekspozycji na słońce, która może negatywnie wpłynąć na zdrowie oczu, ma miejsce przed ukończeniem 21 roku życia,,. Dlatego tak ważne jest, aby zapewnić ich oczom skuteczną ochronę przed słońcem.

Wybór soczewek, które zapewniają blokowanie promieniowania UV, jest kluczowy nie tylko dla komfortu widzenia, ale przede wszystkim dla zdrowia oczu najmłodszych. 

Nie ulegajmy błędnej opinii, że ciemniejsze soczewki automatycznie oznaczają lepszą ochronę przed promieniowaniem UV. Istotne jest, aby okulary były wyposażone w odpowiedni filtr, niezależnie od stopnia zabarwienia soczewek. Dlatego przy wyborze okularów dla dzieci warto kierować się nie tylko estetyką, ale przede wszystkim bezpieczeństwem.

Dodatkowo, warto upewnić się, że okulary posiadają znak CE (Conformitée Européenne), co oznacza, że spełniają wymagane normy Unii Europejskiej dotyczące bezpieczeństwa i jakości. Dopasowanie kształtu oprawek ma również istotne znaczenie dla komfortu noszenia okularów oraz skuteczności ochrony przed światłem słonecznym. Oprawki powinny dobrze przylegać do twarzy, zapewniając kompleksową ochronę przed światłem także z boków. 

Nadmierna ekspozycja na słońce może powodować nie tylko zapalenie spojówek, ale także uszkodzenia powiek, rogówki i soczewki wewnątrzgałkowej. Może również prowadzić do trwałych uszkodzeń siatkówki, które znacznie pogarszają widzenie. Warto pamiętać, że skutki promieniowania UV mogą nie być odczuwalne od razu, ale ich długotrwałe działanie może prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń wzroku. Dlatego tak ważne jest, abyśmy chronili oczy dzieci na każdym etapie ich życia – komentuje Sylwia Kijewska, ekspertka Hoya Lens Poland.

Zadbajmy więc o odpowiednią ochronę oczu naszych dzieci, wybierając okulary przeciwsłoneczne, które nie tylko chronią przed światłem słonecznym, ale także skutecznie zatrzymują szkodliwe promieniowanie UV. To prosty, ale niezwykle ważny krok w zapewnieniu zdrowia i komfortu wzroku naszych najmłodszych podczas letnich aktywności na świeżym powietrzu. Jeżeli chcemy mieć pewność, że kupujemy dobrej jakości okulary, które będą prawidłowo dobrane i dopasowane, wybierzmy się w tym celu do salonu optycznego. Zdecydowanie nie należy kupować okularów przeciwsłonecznych na straganach, stacjach benzynowych, sklepach odzieżowych czy drogeriach. 

Wzrok na wakacjach – odpoczynek i profilaktyka to podstawa

Wakacje to doskonały moment, aby zadbać o zdrowie oczu dzieci. Naturalne światło, świeże powietrze i częste patrzenie w dal – tego na co dzień często brakuje, a czego podczas wakacji mamy pod dostatkiem. Zapewnijmy dzieciom jak najwięcej czasu na zewnątrz, aby ich oczy mogły odpocząć od sztucznego oświetlenia i ekranów.

Podobnie ważne jest dbanie o odpowiednią ilość snu oraz zbilansowaną dietę bogatą w witaminy, co podczas wakacji jest łatwiejsze do zrealizowania. Włączmy do jadłospisu dzieci dużo owoców i warzyw, które dostarczają niezbędnych składników odżywczych dla zdrowych oczu.

Urlop to również świetny czas na kontrolę wzroku. Regularne wizyty u okulisty lub optometrysty pozwalają na wczesne wykrycie problemów takich jak krótkowzroczność, co jest szczególnie ważne po roku szkolnym spędzonym nad książkami i przed ekranami. Takie okresowe kontrole są kluczowe, aby zapewnić zdrowy rozwój wzroku.

Wakacje to czas, kiedy możemy w pełni wykorzystać dobroczynne działanie naturalnego światła i świeżego powietrza. Codzienne przebywanie na zewnątrz nie tylko zmniejsza ryzyko krótkowzroczności, ale także wspomaga ogólny rozwój dziecka. Naturalne światło pomaga w produkcji witaminy D i dopaminy, które są kluczowe dla zdrowia oczu i kości. Ponadto, aktywność fizyczna na świeżym powietrzu pozytywnie wpływa na funkcjonowanie wzroku. Regularne przerwy od ekranów i spędzanie czasu na świeżym powietrzu to doskonała profilaktyka zdrowotna, którą warto kontynuować przez cały rok – wyjaśnia, Sylwia Kijewska ekspertka.

Dbając o te aspekty, możemy zapewnić naszym dzieciom komfortowe widzenie na długie lata.

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
W szkole 7 lipca 2024

Wspólne gotowanie zgodnie z zasadą „zero waste” – ponad 220 tys. uczniów z klas VI-VIII wzięło udział w edukacji kulinarnej Akademii Lubella

Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że pilnie potrzebne są działania promujące zdrowe nawyki żywieniowe wśród dzieci i młodzieży we wszystkich krajach Europy. Zrealizowane przez nią badania[1] pokazują, że codziennie 78,8% dzieci je śniadanie, 42,5% spożywa świeże owoce, a o połowę mniej je warzywa. Do jedzenia każdego dnia słodkich przekąsek przyznaje się 10,3% młodych respondentów. Istnieją jednak znaczne różnice między nawykami żywieniowymi w poszczególnych krajach. Akademia Lubella od 9 lat wspiera pozytywne podejście polskiej młodzieży do samodzielnego przyrządzania posiłków, właściwego odżywiania i świadomości zasad „zero waste”. W zaproponowanych na rok szkolny 2023/2024 działaniach wzięło udział ponad 2,5 tys. szkół w całej Polsce.

 Akademia Lubella postawiła w minionej edycji swojego programu na kanał TV, proponując uczniom klas VI-VIII współkreowanie programu „Nawijamy makaron”. Ta interaktywna formuła spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. We wspólne gotowanie zaangażowało się ponad 220 tys. uczniów i ponad 12 tys. nauczycieli.

Wierzymy, że zachęcając uczniów do samodzielnego gotowania na bazie prostych przepisów i łatwo dostępnych produktów, przyczyniamy się do tego, że w dorosłym życiu będą oni bardziej skłonni do wybierania zdrowszych opcji żywieniowych – mówi Daniel Karaś, Manager ds. CSR w Grupie Maspex. –Dane o marnowaniu jedzenia są alarmujące, dlatego także w tym obszarze postawiliśmy na szeroką edukację, w duchu „zero waste” i kształtowanie młodego „świadomego konsumenta”. Już jesienią ruszą zapisy do nowej edycji akademii – dodaje.

 Dzięki programowi uczniowie, przy wsparciu nauczycieli, uczyli się komponowania i samodzielnego przygotowywania zróżnicowanych, wartościowych posiłków, mogli przekonać się, jakie wartości płyną ze wspólnego ich spożywania oraz wdrażali prawidłowe zachowania związane z niemarnowaniem jedzenia. Poznali przy tym pomocne zasady 5xU[2] (urozmaicenie, umiarkowanie, uregulowanie, umiejętność przyrządzania potraw oraz uprawianie sportu), które wraz z zespołem Katedry Technologii i Higieny Żywienia Człowieka SGGW opracował prof. dr hab. Stanisław Berger.

 Akademia Lubella

Akademia Lubella zachęca młodzież do eksperymentowania w kuchni, do odkrywania nowych smaków i potraw. Promuje też właściwe nawyki żywieniowe i zdrowy, odpowiedzialny styl życia. Ogromną rolę w tym procesie odgrywają także szkoły. Na te właśnie potrzeby co roku odpowiada program edukacyjny Akademia Lubella kierowany do klas VI-VIII, który edukuje młodzież na temat gotowania, odżywiania i zasad zero waste. Do tej pory w programie wzięło udział już ponad 1,4 mln dzieci.

 Akademia Lubella to ogólnopolski program edukacyjny organizowany przez markę Lubella, który promuje zdrowy styl życia wśród młodzieży. Akcja społeczna jest kontynuacją projektu Akademia Uwielbiam.

​​​​Więcej informacji na www.akademialubella.pl

KONTAKT DLA MEDIÓW:

Daniel Karaś

Manager ds. CSR | Dział Public Relations

tel. 502 195 114

e-mail: d.karas@maspex.com

Joanna Rosochacka

Senior Account Executive

tel. 570 000 389

e-mail: joanna.rosochacka@prhub.eu

 

 

[1] Źródło: WHO, Eating habits of children in 23 European countries (2021), https://www.who.int/azerbaijan/news/item/03-03-2021-how-healthy-are-children-s-eating-habits-who-europe-surveillance-results

[2] Zasady żywienia wg prof. Bergera jako 5 razy „U”. https://www.gov.pl/web/psse-wrzesnia/zasady-zywienia-wyrazone-przez-prof-bergera-jako-5-razy-u [dostęp 1.03.2024 r.].

 

Źródło wpisu: informacja prasowa

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Podróże 4 lipca 2024

Czy nastolatek może sam jechać na wakacje?

Czy nastolatek może sam jechać na wakacje? To pytanie zapewne padło w niejednym domu tuż po zakończeniu roku szkolnego. Klasyczna odpowiedź zabrzmi: to zależy. Jednak są pewne kwestie prawne, o których rodzice powinni wiedzieć.

 

Kiedy nastolatek może sam jechać na wakacje?

Prawo nie odpowiada wprost na to pytanie. W żadnym kodeksie: cywilnym, rodzinnym, karnym, nie znajdziemy artykułu jednoznacznie odpowiadającego na pytanie, czy i kiedy nastolatek może sam jechać na wakacje. Nie znaczy to jednak, że jak coś nie jest zabronione lub choćby określone, to jest dozwolone.

Warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze nastolatki, które nie ukończyły 13. roku życia, nie mają zdolności do czynności prawnych. Cokolwiek zrobią, za wszystko odpowiadają rodzice. Już choćby z tego powodu warto się zastanowić, czy puszczenie dziecka w tym wieku na samodzielne wakacje będzie dobrym pomysłem.

Druga kwestia to artykuł 210 § 1. Kodeksu Karnego: Kto wbrew obowiązkowi troszczenia się o małoletniego poniżej lat 15 albo o osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny osobę tę porzuca, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Orzeczenie Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 4 czerwca 2001 r., sygn. V KKN 94/99, Orz. Prok. i Pr. 2001, nr 11, poz. 30) wskazuje, iż porzucenie” (…) oznacza działanie polegające na opuszczeniu dziecka lub osoby nieporadnej, połączone z zaprzestaniem troszczenia się o nią, bez zapewnienia jej opieki ze strony innych osób. Do istoty „porzucenia” należy więc pozostawienie osoby, nad którą miałaby być roztoczona opieka, własnemu losowi, przy czym chodzi tu nie tylko o zaniechanie opieki nad osobą małoletnią lub nieporadną, lecz także o uniemożliwienie takiej osobie udzielenia natychmiastowego wsparcia.

Najważniejsze dla rodziców nastolatków jest tu ostatnie zdanie o uniemożliwieniu udzielenia natychmiastowego wsparcia. Czyli jeśli puścimy nastolatka poniżej 15. roku życia na wakacje kilkaset kilometrów od domu, to go porzucamy i podlegamy pod Kodeks Karny.

Można założyć, że dziecko, które ukończyło 15 lat, może samo jechać na wakacje. W praktyce – jak zwykle, to zależy. Przede wszystkim od tego, czy dziecko jest na to gotowe, tzn., czy jest samodzielne i odpowiedzialne. I na to pytanie każdy rodzic musi odpowiedzieć sobie sam.

 

Czy nastolatek może sam podróżować pociągiem?

Podobnie jak w przypadku wyjazdów wakacyjnych tak i tu nie ma żadnych jednoznacznych przepisów. Umownie przyjęto, że samodzielnie pociągiem może podróżować nastolatek, który ukończył 13 lat. Dlaczego? Bo wówczas nabył częściową zdolność do czynności prawnych i może zawrzeć umowę z przewoźnikiem, czyli kupić bilet. To do rodziców należy decyzja, czy ich dziecko jest gotowe na samodzielną podróż pociągiem. Jeśli mamy wątpliwości, warto wczytać się w regulamin konkretnego przewoźnika. Pobieżne zapoznanie się z regulaminem Kolei Mazowieckich niestety dało mi jednoznacznej odpowiedzi.

Myślę, że w praktyce jest tak: jak dziecko jedzie i nie rozrabia, to w porządku. Gorzej, jak zdemoluje przedział 😛

 

Czy nastolatek może sam lecieć samolotem?

W zasadzie tak, ale… zależy jakim. Prawo nie reguluje tej kwestii jednoznacznie, za to przewoźnicy są dużo bardziej skrupulatni niż kolejowi i wyraźnie określają, kto może podróżować samodzielnie.

LOT najwyraźniej zakłada, że jak rodzice wysyłają dziecko w samodzielną podróż, to wiedzą co robią. Nastolatek, który ukończył 12. rok życia, może podróżować z naszym krajowym przewoźnikiem bez asysty. Będzie wówczas traktowany jak dorosły. Jeśli rodzice czują potrzebę, mogą oczywiście wykupić usługę asysty i wówczas ich dziecko będzie zaopiekowane przez całą podróż.

Ryanair ma zupełnie inne zasady – dziecko do 16. roku życia nie może latać samo i basta, musi mieć dorosłego opiekuna. Asysta nie jest oferowana.

WIZZAir zakłada, że dziecko, które ukończyło 14 lat, może latać samodzielnie. Jednak dopiero szesnastolatek może wziąć pod opiekę dziecko, które nie ukończyło 14 lat.

EasyJet ma jednoznaczne wytyczne – dopiero po ukończeniu 16. roku życia nastolatek może podróżować samodzielnie. Jeśli rodzice chcą wysłać w podróż młodsze dziecko, muszą mu wykupić usługę asysty.

Jak widać, każde linie lotnicze mają własne zasady, dlatego, zanim wyślemy nastolatka w podróż, warto zajrzeć do regulaminu konkretnego przewoźnika.

 

Czy nastolatek może jechać sam za granicę?

Teoretycznie może, ale tu już trzeba zachować dużą ostrożność w przygotowywaniu dokumentów i planowaniu podróży.

Po pierwsze odsyłam do akapitu wyżej w celu upewnienia się, czy nastolatek zostanie sam wpuszczony na pokład samolotu.

Po drugie: pozwolenie na zagraniczną podróż od rodziców lub opiekunów prawnych. Niektóre kraje go wymagają, inne nie. Co więcej – mają prawo wymagać go kraje tranzytowe, jeśli wyślemy nastolatka w podróż autobusem lub pociągiem. Wymogi poszczególnych krajów można sprawdzić tutaj.

Po trzecie: nastolatek musi mieć własne dokumenty uprawniające do przekraczania granicy, czyli dowód osobisty lub paszport. Ich minimalna ważność to pół roku w przypadku dowodu i trzy miesiące w przypadku paszportu. Jednak każdy kraj ma własne wymogi na ten temat i to też warto sprawdzić.

 

Reasumując: można wysłać nastolatka samego w podróż wakacyjną, nawet za granicę, ale najlepiej robić to dopiero, gdy nasza pociecha skończy 15 lat.

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close