Kartki wyszywane nitką, czyli zrób to sam
Przeraziłam się, że już minął prawie rok, że już tuż tuż przed nami grudzień i świąteczne szaleństwo. Na dworze już szaro, buro i ponuro, a w domu chore dziecko. Postanowiłam odgrzebać stare pomysły na kartki wyszywane nitką i oto przed wami prezentuję sposób na wyszywane kartki świąteczne.
Są tak łatwe w wykonaniu, że z niewielką pomocą z waszej strony nawet trzylatek się upora z prostszymi wzorami. Kartki wyszywane nitką są jeszcze mało znane w Polsce, dlatego na pewno kogoś zaskoczycie swoją pracą.
Będziecie potrzebować:
- kartki papieru w formacie pocztówki
- nici w różnych kolorach
- podkładkę filcową lub ręcznik złożony w kilka warstw, dobrze sprawdza się też zwykły karton
- szpikulec do dziurawienia kartki, lub igła nie za gruba
- igła do haftu gobelinowego – czyli zaokrąglony koniec, lub zwykła igła
- wzór kartki
Krok 1
Pracę rozpoczynam od przygotowania miejsca pracy, tak by mieć wszystko pod ręką. Następnie wybieram sztywniejszą kartkę papieru w formacie pocztówki i jeśli mam taką potrzebę – to ozdabiam rogi za pomocą specjalnych dziurkaczy.
Krok 2
Wybieram wzór, który nakładam na kartkę i igłą, lub bolcem przekłuwam miejsca wykropkowane na wzorze, lub gdzie stykają się linie obrazka.
Krok 3
Po przedziurkowaniu kartki, wybieram igłę (najlepiej z zaokrągloną końcówką – czyli igły do wyszywania gobelinów), i nitkę, którą po przewleczeniu łączę pętelką na końcu nitki.
Krok 4
Teraz zabieram się do wyszywania. Niektóre wzory mają z góry określone kierunki wyszywania, a w innych trzeba zdać się na swoją intuicję, pamiętajcie też o naciąganiu nitki po każdym przewleczeniu przez kartkę. Więcej wzorów do wyszywania znajdziecie tutaj – wzory do wyszywania kartki świąteczne, choinka-szablon, wzory 3 – wybaczcie za ich jakość, ale są to moje stare materiały sprzed 15 lat oraz wzory Sylwii. W internecie możecie znaleźć także inne nie świąteczne wzory na kartki wyszywane nitką. Kiedy nitka się skończy wystarczy ją tylko z drugiej strony podkleić taśmą klejącą.
Krok 5
Wyszytą kartkę przyklejam do kartki formatu A5- złożonej na pół, tak aby ukryć drugą stronę naszej kartki.
Później już tylko pozostaje wypisanie życzeń świątecznych i wysłanie kartek tradycyjną pocztą.
Zdjęcia: Rachela
Nigdy takich kartek nie robiłam, jeśli już się bawię to w wyklejanie. Ale te prezentują się bardzo ciekawie!
Okazuje się, że całkiem przypadkiem mam w domu igły do haftu gobelinowego więc pozostaje spróbować!
Świetny pomysł! Dziękuję bardzo za to przypomnienie:) Z przyjemnością wrócę do wspomnień. Pozdrawiam serdecznie wszystkie MAMY. I te, które do roli mamy się znów przygotowują. Bądźcie dzielne. Od was naprawdę zależy bardzo wiele. Także to, jak przez życie przejdą wasze dzieci. Powodzenia!
Bardzo Fajna praca i bardzo fajnie się można nauczyć.Bardzo dobra forma i jest użyteczna bardzo dużo ludziom się podoba taka praca dla mnie jest bardzo spokojna i bardzo fajna:)
Dokładnie czegoś takiego szukałam! Bardzo przydatny wpis! Dzięki 🙂