Kiedy nastolatek może odpowiadać przed sądem za swoje czyny?
Kiedy nastolatka można pociągnąć do odpowiedzialności karnej i co to właściwie znaczy? Nie każdy czyn zabroniony znajduje się w Kodeksie Karnym. Jak w takim razie rozmawiać z nastolatkiem o odpowiedzialności i co należy mu uświadomić?
Dzieci poniżej 13 roku życia są bezkarne?
W zasadzie tak, choć lepiej nie używać przy nich tego określenia. Niemniej prawo stanowi, że osoba małoletnia, która nie ukończyła 13. roku życia, nie odpowiada osobiście za swoje przewinienia. Skoro nie można przypisać dziecku winy, nie ma też mowy o karze lub obowiązku osobistego naprawienia szkody.
Nie wyklucza to oczywiście odpowiedzialności rodziców, którzy zarówno z definicji, jak i prawnie są zobowiązani do sprawowania opieki i nadzoru nad małoletnim.
Warto też wiedzieć, że naprawieniu szkody podlegają te czyny, których wykonanie było przestępstwem, czyn był społecznie szkodliwy i niezgodny z prawem. Trochę masło maślane, bo każde przestępstwo jest niezgodne z prawem, ale trzymajmy się prawnych wytycznych.
Nastolatkom warto uświadomić, że za cyberprzemoc także grozi odpowiedzialność karna. Wiele małolatów uważa (lub tak udaje), że hejt może nie jest w porządku, ale też nie jest przestępstwem. Podobnie kwestia dopalaczy – własny użytek to też przestępstwo.
Jak odpowiada przed sądem trzynastolatek?
Ukończenie 13. roku życia to ważny krok w dorosłość. Dziecko nabywa wówczas częściową zdolność do czynności prawnych, ale też zostaje nań nałożona odpowiedzialność za wykroczenia i niektóre przestępstwa. Okres do siedemnastych urodzin można potraktować jako przejściowy. Nastolatek w tym czasie odpowiada prawnie za swoje czyny, natomiast nie zawsze odpowiada karnie. W bardzo wyjątkowych przypadkach osoby, które ukończyły 15. rok życia, odpowiadają jak dorośli. Dotyczy to bardzo poważnych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu.
W przypadku nieletnich stawia się przede wszystkim na resocjalizację. Nastolatek może trafić do zakładu poprawczego, ale to nie wyczerpuje możliwości sądu. Często zasądzane są prace społeczne lub terapia. W lżejszych przypadkach małoletni zostanie upomniany, oddany pod nadzór rodziców lub kuratora.
Siedemnastolatku, uważaj!
Polskie prawo stanowi, że siedemnastolatek odpowiada przed sądem jak osoba dorosła. Nie trzeba więc być pełnoletnim, by dostać całkiem poważny wyrok za własną głupotę. Tu już zazwyczaj nie obowiązuje taryfa ulgowa, na którą mogą liczyć młodsze nastolatki. Stosuje się ją tylko w bardzo ograniczonych przypadkach, jeśli stopień rozwoju sprawcy i jego warunki osobiste nie pozwalają sądzić go jak dorosłego.
Jak to wygląda w praktyce?
Jak zwykle – wszystko zależy od okoliczności. Czyn czynowi nierówny, dlatego i orzeczenia sądu nie są w każdym przypadku takie same. Wiek dziecka nie jest jedyną przesłanką, pod uwagę bierze się także powtarzalność – za pierwszym razem wykroczenie, zwłaszcza w drobniejszej sprawie, może być potraktowane ulgowo. Jeśli jednak sytuacja będzie się powtarzać, lepiej nie żyć w przekonaniu, że dopóki dziecko jest dzieckiem, nie można mu nic zrobić. No i warto też pamiętać, że czas biegnie szybko i nastolatek niezauważalnie staje się dorosły, dla sądu nawet szybciej niż dla urzędu.
- Czy nastolatek może sam jechać na wakacje?
- Dlaczego nastolatek eksperymentuje z różnymi stylami ubioru?
- Czego nie mówić nastolatkom?
- Czy warto założyć nastolatkowi konto w banku?
- Dlaczego nastolatki hejtują siebie w sieci?
- Dlaczego nastolatki kłamią? Wcale nie dlatego, że mogą
- Dlaczego nastolatki nie chcą brać udziału w spotkaniach rodzinnych?
- Dlaczego nastolatki nie chcą się uczyć?
- Dlaczego nastolatki nie chcą spędzać czasu z rodzicami?
- Dlaczego nastolatki powinny pracować w wakacje?
- Dlaczego nastolatki przeklinają? Co robić, gdy nastolatek przeklina?
- Dlaczego nastolatki się tną
- Dlaczego nastolatki są złośliwe dla siebie nawzajem?
- Dlaczego nastolatki wagarują i co z tym zrobić?
- Dlaczego warto przekonać nastolatka do wolontariatu?
- Jak rozmawiać z nastolatkiem o polityce?