Lifestyle 16 października 2024

Łazienka inkluzywna, czyli jaka? Kilka słów o higienie w publicznych toaletach

Niemal połowa (44%) z nas odczuwa obawę związaną z wizytą w publicznej toalecie [1] – to wyniki ostatniego badania przeprowadzonego dla Tork. Każdego dnia wiele osób mierzy się z mniej lub bardziej widocznymi przeszkodami. Brak prywatności i czystości, utrudniony dostęp do dozowników z mydłem i ręcznikami papierowymi, hałas to tylko niektóre z nich.

Tork, marka należąca do Essity i globalny lider w dziedzinie profesjonalnej higieny, postanowił zaangażować się w promowanie inkluzywnej higieny w publicznych łazienkach. Celem jest zwiększenie komfortu i poprawa standardów higieny w pomieszczeniach, które bywają najczęściej odwiedzanymi miejscami w budynku. Beneficjentami inicjatywy będą zarówno użytkownicy, jak i personel sprzątający, niezależnie od wieku, stanu zdrowia, sprawności czy neuroróżnorodności.

Wyniki badania mogą okazać się niezwykle wartościowe dla firm – wykazały bowiem jak doświadczenia z wizyty w łazience wpływają na zachowania konsumenckie czy społeczne. Kluczowe wnioski z badania wskazują, że:

– Brak możliwości umycia rąk obniża poczucie bezpieczeństwa.

73% respondentów nie czuje się bezpiecznie, jeśli nie może umyć rąk.

– Złe doświadczenia w łazienkach wpływają na działalność biznesową.

73% osób twierdzi, że złe doświadczenie w restauracyjnej toalecie zmniejsza prawdopodobieństwo ponownego odwiedzenia lokalu. 38% osób unika jedzenia lub picia, aby ograniczyć konieczność korzystania z publicznych toalet

– Słabe warunki w łazienkach są powodem odejścia z pracy.

1 na 6 respondentów (17%) przyznaje, że złe warunki w toalecie w miejscu pracy wpłynęły na decyzję o rezygnacji z pracy.

– Dostęp do publicznych toalet wpływa na nasze decyzje dotyczące udziału w wydarzeniach i planowanie podróży.

26% badanych unikało wydarzeń towarzyskich w obawie o dostępność publicznych toalet w danym miejscu. 44% osób planuje podróż, uwzględniając dostęp do toalety.

Marka Tork zainicjowała działania na rzecz promocji inkluzywności w łazienkach publicznych podczas wydarzenia Reuters Responsible Business USA 2024. Wzięła w nim udział Amie Kromis, dyrektor DEI, Essity, która wraz z liderami z całego świata analizowała działania mogące wspierać organizacje w respektowaniu zasad różnorodności, równości i inkluzywności. Podczas wydarzenia w łazienkach na ręcznikach papierowych widniały nadrukowane notatki osób dotyczące napotykanych przez nie przeszkód w dbaniu o higienę rąk. W ten sposób uczestnicy poznali prawdziwe historie wraz z sugestywnymi przykładami – akcja Tork pomogła określić poszczególne bariery w toaletach i specyfikę koniecznych zmian.

Kolejnym przykładem wyrównywania szans w obszarze higieny było nawiązanie współpracy z Globalnym Partnerstwem na rzecz Mycia Rąk (ang.Global Handwashing Partnership) i wspólna debata w Waszyngtonie. Wokół okrągłego stołu zgromadzili się eksperci oraz przedstawiciele sektora biznesu publicznego i prywatnego branży higienicznej, aby przeanalizować nowe dane, podzielić się wiedzą i dogłębniej zrozumieć problemy związane z potrzebą inkluzywności higieny w toaletach.

„Wielu ludzi na całym świecie napotyka przeszkody, czuje dyskomfort lub niepokój, gdy próbuje prawidłowo umyć i osuszyć ręce w publicznych lub biurowych toaletach – powiedział Ron Clemmer z Globalnego Partnerstwa na rzecz Mycia Rąk. – Wiemy, że mycie rąk jest kluczowe dla ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób, ale dostęp do higieny nie zawsze jest tak samo łatwy dla wszystkich. Doceniamy przewodzenie Tork tej ważnej inicjatywie i nieustanne dążenie do poprawy dostępności mycia rąk w publicznych toaletach. Dzięki tym wysiłkom marka ułatwia każdemu prawidłowe dbanie o higienę”.

Aby dowiedzieć się, jakie działania można podjąć w celu zapewnienia bardziej inkluzywnej higieny w toaletach, wystarczy odwiedzić stronę https://www.tork.pl/o-nas/higieniczny-apel.

[1] Dane z badania Tork Insights Survey 2024, w którymj wzięło udział 6000 osób w wieku 18-65+ i 900 respondentów reprezentujących firmy w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji.

KONTAKT:

A PRiori Communications

tel. +48 509 431 439

e-mail: office@apriori-communications.com

 

 

Źródło informacji: Essity

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kulinaria 15 października 2024

Pieczarki – jedz codziennie. Odkryj na nowo pieczarki – ukryty skarb na talerzu

Pieczarki, znane i lubiane na całym świecie, kryją w sobie znacznie więcej niż tylko walory smakowe. W ramach kampanii „Europejskie pieczarki, ukryty skarb” Sopexa pragnie przybliżyć ich niesamowite właściwości zdrowotne, które czynią je jednym z najcenniejszych składników w naszej diecie. Co sprawia, że grzyby uprawne powinny zagościć na naszych talerzach na stałe?

Jak tłumaczy prof. dr hab. Bożena Muszyńska z Katedry Biotechnologii Roślin i Grzybów Leczniczych, Wydziału Farmaceutycznego, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego: „Pieczarki to nie tylko aromatyczny dodatek do potraw. Stanowią źródło wielu cennych składników, w tym antyoksydantów, witamin, minerałów, a przede wszystkim polisacharydów o właściwościach immunostymulujących i przeciwnowotworowych”.

Niezwykłe właściwości grzybów uprawnych

Grzyby to żywność o nadzwyczajnych właściwościach odżywczych i prozdrowotnych. Badania dowodzą, że pieczarki nie tylko dostarczają energii i składników odżywczych, ale także wspomagają nasze zdrowie. Zawarte w nich błonnik pokarmowy i aminokwasy wspierają przemianę materii i regulują poziom lipidów, pomagając obniżać poziom cholesterolu. Dzięki temu pieczarki są doskonałym elementem diety przeciwdziałającej miażdżycy.

„Zawartość błonnika w pieczarkach, przy jednoczesnej niskiej zawartości tłuszczu, sprawia, że są idealnym wyborem dla osób dbających o zdrowie układu krążenia” – dodaje prof. Muszyńska.

Naturalne wsparcie odporności i profilaktyka chorób cywilizacyjnych

Polisacharydy zawarte w pieczarkach wykazują wyjątkowe właściwości immunostymulujące, wzmacniając naszą odporność i wspomagając walkę z infekcjami. Co więcej, na podstawie badań dowiedziono, że regularne spożywanie pieczarek może zmniejszać ryzyko wystąpienia niektórych chorób nowotworowych, takich jak rak piersi czy prostaty.

„Zawarte w pieczarkach związki indolowe, takie jak ergosterol, mają zdolność hamowania rozwoju komórek nowotworowych i regulowania cykli komórkowych. To sprawia, że pieczarki są doskonałym elementem profilaktyki chorób cywilizacyjnych” – wyjaśnia prof. Muszyńska.

Kosmetyczne odkrycia i codzienna dawka witaminy D

Pieczarki to nie tylko żywność, ale również cenny składnik kosmetyków. Ekstrakty z pieczarek wykazują działanie przeciwzapalne i regenerujące, co czyni je popularnym składnikiem preparatów pielęgnacyjnych. To jednak nie koniec zalet tych niezwykłych grzybów. Spożywanie zaledwie kilkunastu pieczarek każdego dnia pozwala pokryć dzienne zapotrzebowanie na witaminę D – kluczową dla naszego zdrowia, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.

„Witamina D, której deficyt jest powszechny w naszej strefie geograficznej, może być uzupełniana z sukcesem poprzez regularne spożywanie pieczarek. To naturalna alternatywa dla suplementów diety,” przypomina prof. Muszyńska.

Odkryj na nowo pieczarki – ukryty skarb na talerzu

Najwyższy czas obalić mity dotyczące pieczarek. Jak podkreśla prof. Muszyńska: „Należy definitywnie rozprawić się z mitem, że grzyby są małowartościowym dodatkiem. W badaniach przedklinicznych i klinicznych wykazano, że pieczarki mają liczne prozdrowotne właściwości, które powinny być wykorzystywane na co dzień. Jest takie powiedzenie: Powiedz mi co jesz, a powiem ci, na co chorujesz albo będziesz chorował. Oczywiście nie oznacza to, że prawidłowe odżywianie rozwiąże wszystkie problemy zdrowotne, bo zdarzają się przecież kontuzje, wypadki i inne niezależne czynniki, ale zbilansowana dieta jest niesamowicie istotna, jeżeli chodzi o kondycję naszego organizmu”.

Kampania „Europejskie pieczarki, ukryty skarb” ma na celu edukację konsumentów oraz promocję pieczarek jako żywności funkcjonalnej – takiej, która nie tylko wzbogaca smak potraw, ale również chroni nasze zdrowie.

Sopexa zachęca do włączenia pieczarek do codziennej diety i odkrycia ich ukrytych skarbów

Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Badań Naukowych (REA). Unia Europejska ani organ przyznający dotację nie ponoszą za nie odpowiedzialności.

Krajowe zalecenia dotyczące zbilansowanej diety – Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia, wskazuje, że owoce i warzywa powinny stanowić co najmniej połowę talerza. Pieczarki są bogate w białka, witaminy z grupy D i B, błonnik, szereg makro i mikroelementów, a także przeciwutleniacze, dlatego stanowią idealny składnik owocowo-warzywnej połowy zdrowego jadłospisu.

Sopexa zachęca do lektury stron kampanii:

https://europeanmushrooms.eu/pl/

oraz z mediów społecznościowych:

https://www.facebook.com/europeanmushrooms

https://www.instagram.com/europeanmushrooms

@europeanmushrooms

Biuro prasowe:

SOPEXA

Dorota Kubuj Cereniewicz

e-mail: dorota.kubuj@sopexa.com

 

Źródło informacji: Sopexa

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifestyle 14 października 2024

75% młodych dorosłych widzi sens oszczędzania na emeryturę

75% dorosłych przed 30. rokiem życia widzi sens odkładania nawet małych kwot na emeryturę, a 56% sądzi, że odkładanie pieniędzy na emeryturę ma sens, nawet jeśli tak zgromadzone oszczędności nie wystarczą na wymarzony poziom życia. Jednocześnie 89% badanych uważa, że przynajmniej w umiarkowanym stopniu odpowiada za swoje finanse na emeryturze – wynika z badania IGTE.

Świadomość wysokości świadczeń emerytalnych u młodego pokolenia
Młodzi dorośli w wieku 18-30 lat zapytani, jaką część wydatków w okresie emerytury powinno im pokrywać świadczenie, które otrzymają z ZUS, przeciętnie wskazali poziom 71%, przy czym 25% badanych uważa, że powinno ono pokrywać wszystkie koszty godnego życia. Jednocześnie większość młodych dorosłych ma świadomość, że ich oczekiwania nie przystają do rzeczywistości i tylko 27% badanych wskazuje, że spodziewa się ich spełnienia.
Dorośli przed 30. rokiem życia istotnie przeszacowują poziom przyszłych świadczeń z ZUS. Połowa wskazuje przyszłą stopę zastąpienia (to jaką część ostatniej pensji będzie stanowić ich świadczenie emerytalne) na co najmniej 69%, a 31% spodziewa się, że ich emerytura wypłacana z ZUS-u będzie co najmniej w takiej wysokości, jak ich ostatnie wynagrodzenie.
Aktualne szacunki ZUS wskazują, że stopa zastąpienia w 2060 r. wyniesie 24,6%, zatem oczekiwania znakomitej większości młodych dorosłych są bardzo zawyżone. Spójny szacunek z prognozami ZUS wskazuje jedynie 12% młodych dorosłych.
Odpowiedzialność za zabezpieczenie finansowe na czas emerytury
53% młodych dorosłych uważa, że w znacznym stopniu lub w pełni to oni sami są odpowiedzialni za zapewnienie sobie przyzwoitego poziomu emerytury. 45% badanych uważa, że to państwo w znacznym stopniu lub w pełni odpowiada za ich finansową przyszłość na emeryturze. Jednocześnie 11% niemal lub zupełnie nie dostrzega własnej roli w kształtowaniu swojej przyszłości finansowej w okresie emerytalnym, a 23% zdejmuje w pełni lub w większości odpowiedzialność z państwa.
Jednocześnie 89% badanych uważa, że przynajmniej w umiarkowanym stopniu odpowiada za swoje finanse na emeryturze. W związku z tym uważają, że na emeryturę należy oszczędzać, a proces ten należy rozpocząć w wieku 36 lat.
Młodzi dorośli wysoko szacują kwoty, które należy odkładać miesięcznie, by godnie żyć na emeryturze. W przypadku znacznej części gospodarstw domowych stanowiłyby one cel bardzo trudny do osiągnięcia. Młodzi dorośli wskazują, że osoba zaczynająca odkładać na emeryturę w wieku 30 lat powinna przeznaczać na ten cel przeciętnie 3110 zł miesięcznie.
„W wynikach badania jako istotna bariera upowszechnienia oszczędzania na emeryturę wśród młodych ludzi zwraca uwagę m.in. poziom oczekiwań emerytalnych, postrzeganie kwot, które należy odkładać na emeryturę czy stosunek do instrumentów finansowych. Dobrze adresowane programy edukacyjne mogłyby urealnić wiedzę i oczekiwania młodych dorosłych, co dałoby im szanse na skorzystanie dedykowanych rozwiązań” – komentuje dr hab. Katarzyna Sekścińska, autorka badania z Uniwersytetu Warszawskiego.
Postrzeganie systemu emerytalnego w Polsce
Tylko 12% młodych dorosłych postrzega system emerytalny jako przynajmniej raczej stabilny, w tym tylko 1% widzi go jako zdecydowanie stabilny. Pozostali powątpiewają w stabilność systemu, a 22% uważa, że jest on zdecydowanie niestabilny.
Mimo poczucia niestabilności systemu tylko 33% badanych mówi, że co najmniej całkiem silnie wpływa to na ich zaufanie do niego. 45% młodych dorosłych deklaruje, że postrzegana przez nich stabilność systemu co najmniej całkiem silnie wpływa na ich preferencje formy zatrudnienia, podczas gdy dla 23% ma to niewielkie lub żadne znaczenie w tym kontekście.
Postrzeganie stabilności systemu wpływa także na preferencje uczestnictwa w dobrowolnych formach oszczędzania (PPK, IKE, IKZE) całkiem silnie lub silnie, jednocześnie jednak 31% młodych dorosłych deklaruje, że stabilność systemu niemal zupełnie lub zupełnie nie oddziałuje na ich decyzje dotyczące PPK, IKE, IKZE.
Świadczenie emerytalne a zdolność do pracy
Młodzi dorośli odpowiadali także komu ich zdaniem powinno być wypłacane świadczenie emerytalne z ZUS z odprowadzanych samodzielnie składek. Większość (58%) badanych uważa, że powinno się je wypłacać wszystkim osobom po osiągnięciu określonego wieku, np. 60/65 lat, niezależnie od tego, czy mogą dalej pracować, czy też nie.
18% badanych uważa jednak, że lepszym rozwiązaniem byłoby wypłacanie świadczenia emerytalnego tylko osobie, która ze względu na wiek nie może już pracować i utrzymać się z wykonywanej pracy, co by oznaczało krótsze wypłacanie świadczenia przy wyższych miesięcznych wypłatach. Jednocześnie co czwarty badany nie ma zdania w tym temacie.
Oszczędzanie na emeryturę
75% badanych widzi sens odkładania nawet małych kwot na emeryturę, a 56% sądzi, że odkładanie pieniędzy na emeryturę ma sens, nawet jeśli tak zgromadzone oszczędności nie wystarczą na zagwarantowanie sobie wymarzonego poziomu życia.
65% młodych dorosłych nie ufa instytucjom finansowym, a 43% nie ma zaufania do długoterminowych form oszczędzania. Zaufanie do instytucji finansowych jest częstsze u osób oszczędzających na emeryturę (39%) niż u nieoszczędzających (31%), choć w obu przypadkach stosunkowo rzadkie. Jednocześnie 62% oszczędzających na emeryturę ufa długoterminowym rozwiązaniom oszczędnościowym, wobec 53% osób, które nie odkładają środków na czas emerytury.
Warto również zauważyć, w jaki sposób zaufanie do instytucji finansowych przekłada się na posiadanie różnych instrumentów długoterminowego oszczędzania. Okazuje się, że połowa (50%) inwestujących w IKE ufa instytucjom finansowym, podczas gdy wśród nieinwestujących w IKE zaufanie deklaruje 30% badanych. W przypadku IKZE 43% posiadaczy IKZE ufa instytucjom finansowym, a wśród tych, którzy w IKZE nie inwestują, odsetek ten wynosi 31%. W przypadku PPK odsetek ufającym instytucjom finansowym wynosi 43% wśród obecnych w PPK i 29% wśród tych, którzy mogliby być w PPK, ale zrezygnowali. Wydaje się więc, że zaufanie do instytucji finansowych ma niebagatelne znaczenie dla decyzji o długoterminowym oszczędzaniu w dedykowanych instrumentach finansowych.
„Po raz kolejny nasze badanie pokazuje kwestię zaufania do instytucji oraz produktów finansowych jako istotny czynnik determinujący poziom oszczędzania długoterminowego wśród młodych ludzi. Jednocześnie ci, którzy korzystają z dostępnych form oszczędzania, deklarują istotnie wyższy poziom zaufania. Stawia to przed sektorem finansowym pytanie, jak skutecznie zaprosić młodych ludzi do skorzystania ze swojej oferty, bowiem wydaje się, że doświadczenie posiadania produktu czy usługi finansowej może mieć dla zaufania istotne znaczenie” – stwierdza Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.
W oczach 35% młodych dorosłych kupno mieszkania jawi się jako cel prawie lub zupełnie niemożliwy, 14-15% mówi w ten sam sposób o kupnie samochodu, zabezpieczeniu edukacji swoich dzieci i zabezpieczeniu finansowym na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń. W tym kontekście zabezpieczenie finansowe na czas emerytury jawi się jako cel mniej priorytetowy i relatywnie mniej pilny, nie dziwi więc, że 22% badanych mówi o nim jako prawie nieosiągalnym.
Pełna treść ekspertyzy IGTE 17/2024 „Świadomość finansowa młodego pokolenia, postawy i przekonania wobec emerytury i oszczędzania na ten okres w życiu” dostępna jest tutaj.
Rok 2024 został decyzją Senatu Rzeczpospolitej Polskiej ogłoszony Rokiem Edukacji Ekonomicznej (więcej na stronie: www.ree2024.pl). To szczególna okazja, by zastanowić się nad potrzebami edukacyjnymi młodych dorosłych i nad odpowiedziami na nie. Opisywane wyniki otrzymano w badaniu będącym odpowiedzią na ten szczególny kontekst, realizowanym w ramach inicjatyw Roku Edukacji Ekonomicznej.
„Badanie świadomości emerytalnej i postaw wobec systemu emerytalnego Polaków do 30. roku życia – edycja 2024” na zlecenie Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych przeprowadziła dr hab. Katarzyna Sekścińska na Ogólnopolskim Panelu badawczym Ariadna. Badanie zrealizowano w terminie: 06.05.2024 – 20.05.2024 r., w metodologii CAWI na próbie 1007 dorosłych Polaków w wieku 18-30 lat (średnia 25 lat), próba reprezentatywna ogólnopolska, 49,2% próby stanowiły kobiety, 50,3% mężczyźni oraz 0,5% osoby nie identyfikujące się z żadną płcią.
Wydaje się więc, że myśląc o czynnikach oddziałujących na decyzje o długoterminowym oszczędzaniu młodych dorosłych i próbując zmienić zachowania oszczędnościowe tej grupy, trzeba uwzględniać przynajmniej kilka obszarów:
  • postrzeganie tematu emerytury – istotne w tym kontekście jest budowanie adekwatnych oczekiwań wobec świadczenia emerytalnego z ZUS, co uświadamia wagę i pilność tematu dodatkowego zabezpieczania na emeryturę,
  • postrzeganie instrumentów oszczędzania długoterminowego – w tym kontekście ważna jest wiedza, której młodym dorosłym wyraźnie brakuje, oraz zmiana postrzegania tego zagadnienia, tak by nie było widziane jako trudne,
  • wizja przyszłości – posiadanie choćby lekko zarysowanej wizji swojego życia na emeryturze i siebie w tym okresie, postrzeganie tego etapu w życiu jako radosnego i siebie w nim jako szczęśliwego, plany na emeryturę i pasja, którą będzie można w tym okresie realizować, mogą przekładać się na podejmowanie działań oszczędnościowych, by zabezpieczyć finansowo swoje życie w czasie późnej dorosłości,
  • zaufanie do instytucji finansowych i do instrumentów finansowych długoterminowego oszczędzania – większość młodych dorosłych nie ufa instytucjom finansowym, a ponad 40 % nie ufa proponowanym rozwiązaniom długoterminowego oszczędzania. Jednocześnie wyniki pokazują, że to właśnie zaufanie jest ważnym czynnikiem determinującym to, czy ktoś oszczędza na emeryturę, czy też nie.
Źródło informacji: Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close