Pielęgnacja skóry – wybór kosmetyków i ułożenie planu
Każda z nas marzy o zdrowej, gładkiej, lśniącej i pozbawionej wszelkich niedoskonałości skórze. Niestety rzeczywistość bywa brutalna i większość z nas na co dzień boryka się z różnymi problemami. Przyczyny ich powstawania są różne – tryb życia, dieta, praca w niekorzystnych warunkach, stres, używki, czy po prostu niewłaściwa pielęgnacja. I na tym ostatnim aspekcie chciałabym się dzisiaj skupić.
Nie jest bowiem sztuką kupować kosmetyki na chybił trafił, na zasadzie: Nie jestem pewna, czy tego właśnie potrzebuję, ale spróbuję, może się sprawdzi, a jak nie, kupię sobie inny. Albo: mam nadzieję, że kosmetyk, który wybiorę, dopasuje się do mojej skóry.
To nie jest właściwa droga do świadomej i dobrej pielęgnacji, a niestety wiele z nas tak właśnie robi. Trzeba więc diametralnie zmienić swoje podejście, skupiając się na skórze i jej potrzebach, a nie na kosmetykach.
Sięgając więc po nowy produkt do pielęgnacji, zapamiętaj dwie podstawowe zasady:
Skupiaj się na skórze, a nie na kosmetykach.
Zanim zapytasz: Jak (zwalczyć problem)? Zadaj sobie pytanie: Dlaczego (mam taki problem)?
Zawsze szukaj przyczyny problemów
Zanim kupisz kosmetyk, czyli zanim będziesz chciała rozwiązać skutek, zadaj pytanie: jaka jest przyczyna. Czego potrzebuje moja skóra?
PIELĘGNACJA SKÓRY W KILKU KROKACH:
KROK #1
Określ swoje oczekiwania wobec skóry. Ważne, by były one realne do osiągnięcia. Nie chodzi bowiem o to, by na tym etapie marzyć o idealnie gładkiej skórze, młodszej o X lat, a o to, by poprawić jej stan. Twoim celem może zatem być: spłycenie zmarszczek, eliminacja łuszczącej się skóry (poprawa nawilżenia), zmniejszenie widoczności porów skóry, likwidacja zaczerwienienia, usunięcie zaskórników/trądziku.
KROK #2
Przełóż swoje oczekiwania na potrzeby skóry. Niedoskonałości nie zawsze mają tę samą genezę. Przykładowo: trądzik u jednej osoby może być wynikiem nadmiernej produkcji sebum, u drugiej zaburzeń pracy hormonów płciowych, a u trzeciej niewłaściwej pielęgnacji (jak choćby zbyt mocnego wysuszenia skóry). U wszystkich tych osób oczekiwania będą te same – pozbycie się zmian trądzikowych – natomiast potrzeby skóry są zupełnie inne.
W tym miejscu może przydać Ci się mała ściąga wskazująca, w jaki sposób skóra sygnalizuje, z czym ma problem/czego potrzebuje:
ZABURZONA BARIERA HYDROLIPIDOWA:
– wysuszenie,
– uczucie napięcia i ściągania,
– rumień,
– uczucie podrażnienia.
NADMIERNA PRODUKCJA SEBUM:
– przetłuszczanie się skóry,
– zaskórniki,
– grudki, krostki ropne i stany zapalne,
– rozszerzone pory.
NACZYNKA:
– rumień, głównie na policzkach,
– wysuszenie,
– widoczne rozszerzone naczynka,
– uczucie ciepła pod wpływem emocji i/lub czynników zewnętrznych.
ODWODNIENIE:
– brak napięcia, elastyczności i jędrności,
– szara skóra, pozbawiona blasku,
– widoczne zmarszczki,
– uczucie ściągania,
– widoczne łuszczące się skórki.
KROK #3
Ustal priorytety pielęgnacji. Nie można zająć się wszystkimi problemami skóry jednocześnie, a takie z reguły mamy tendencje. W efekcie kupujemy za dużo kosmetyków – każdy z innym składnikiem aktywnym i działający na inną dolegliwość – i zamiast poprawiać stan cery, nierzadko działamy na niekorzyść, bo jak powszechnie wiadomo – co za dużo, to niezdrowo.
Jak więc ustalić priorytety? Od czego zacząć?
W pierwszej kolejności skup się na odbudowie płaszcza hydrolipidowego, który otula skórę i zabezpiecza ją zarówno przed utratą wody z naskórka, jak i wnikaniem w głąb szkodliwych czynników. Mówiąc krótko, zacznij od nawilżania i natłuszczania (olejami bogatymi w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe). Co ważne – sygnałami świadczącymi o możliwym zaburzeniu bariery hydrolipidowej może być: rumień skóry, pieczenie, swędzenie, uczucie ściągania i ogólne jej uwrażliwienie.
W następnym kroku skoncentruj się na zaczerwienieniu wynikającym z rozszerzenia naczyń krwionośnych lub zaburzenia mikrobiomu skóry (który tworzą bakterie, grzyby, wirusy). Flora bakteryjna u każdego człowieka jest inna, uwarunkowana genetycznie, a utrzymanie jej w równowadze warunkuje kondycję skóry. Pamiętaj, że wpływ na florę bakteryjną ma nie tylko pielęgnacja, ale też dieta, przyjmowane leki, stres czy ekspozycja na promieniowanie UV.
Jeśli skóra jest już dobrze nawilżona i uspokojona (bez widocznego rumienia), możesz przejść do kolejnego etapu, w którym skupisz się na: nadprodukcji sebum, czyli przetłuszczaniu się skóry i rozszerzonych porach; eliminacji zaskórników i wszelkich zmian trądzikowych; usuwaniu przebarwień, spłycaniu zmarszczek itp.
KROK #4
Krok czwarty to wybór składników aktywnych, które uzależnione są od tego, jakie potrzeby ma twoja skóra i jakie ustaliłaś priorytety pielęgnacji. Na tym etapie określasz też funkcję kosmetyku, jaką ma spełnić na skórze, odpowiadając na jej potrzeby – czy to ma być serum (nawilżające, antyoksydacyjne, … ), krem (nawilżający, z filtrami UV), produkt do oczyszczania i demakijażu, a może produkt złuszczający.
KROK #5
Gdy już ustalisz potrzeby skóry, etapy jej pielęgnacji i składniki aktywne, które są niezbędne dla twojej cery, przeanalizuj dotychczasową pielęgnację, sprawdź, czy kosmetyki, które masz w domu, są Ci potrzebne – być może część warto byłoby odstawić, albo odwrotnie – może okaże się, że nie musisz wymieniać wszystkich kosmetyków na nowe.
KROK #6
Wiedząc już, czego potrzebuje Twoja skóra, ułóż dokładny plan pielęgnacji, podziel ją na dzienną i wieczorną/nocną. Pamiętaj przy tym, że na dzień stosuje się zwykle lżejsze kremy, nawilżające, łagodzące np. rumień i koniecznie z filtrem UV. Wieczorem warto zaaplikować aktywne serum i krem okluzyjny lub maskę.