Ciąża 23 lipca 2020

Pierwszy miesiąc ciąży – co się dzieje w ciele przyszłej mamy?

Pierwszy miesiąc ciąży to czas, w którym wszystko się zmienia, choć przyszła mama często jeszcze o tym nie wie. Co dokładnie przynosi pierwszy miesiąc ciąży przyszłej mamie i dziecku? W jaki sposób liczy się początek i czas trwania ciąży?

Ciąża – jak liczy się czas jej trwania?

Przyjmuje się, że ciąża trwa 9 miesięcy kalendarzowych, gdy w rzeczywistości uznaje się jako czas jej trwania okres od 38 do 42 tygodni – czyli 10 miesięcy księżycowych.

Pierwszy tydzień ciąży rozpoczyna I trymestr. Umownie przyjmuje się poniższy podział:

  • Pierwszy trymestr: 1.–13. tydzień.
  • Drugi trymestr: 14.–27. tydzień.
  • Trzeci trymestr: 28.–42. tydzień.

Pierwszy miesiąc ciąży – co się dzieje tydzień po tygodniu?

Pierwszy tydzień ciąży

Za umowny początek ciąży przyjmuje się pierwszy dzień ostatniej miesiączki. Wiele osób może się zdziwić, ale czas trwania ciąży liczony jest od momentu kiedy jajeczko zaczyna dojrzewać w jajniku, a nie od chwili zapłodnienia. W tym czasie organizm kobiety szykuje się do możliwego poczęcia.

Drugi tydzień ciąży

To początek dni płodnych i czas zbliżającej się owulacji. Najważniejsze są tu dni płodne. Mają one miejsce kilka dni przed spodziewaną owulacją i po niej, co zwiększa szansę na zapłodnienie. Przeciętnie dzieje się to na 2-3 dni przed owulacją, w jej trakcie i dzień po niej. Do zapłodnienia może dojść w przypadku, gdy komórka jajowa i plemnik spotykają się w ciągu 24 godzin od jajeczkowania (owulacji) – po tym czasie komórka jajowa obumiera. Plemniki są w stanie przetrwać w drogach rodnych aż 5-6 dni, więc nawet jeden kontakt na kilka dni przed owulacją może skutkować ciążą. Z tego powodu wiele par starających się o dziecko współżyje regularnie już od kilku dni przed jajeczkowaniem, by podnieść szanse na szczęśliwy finał.

Trzeci tydzień ciąży

W tym czasie, jeśli dopisze szczęście, dochodzi do zapłodnienia – plemnik łączy się z komórką jajową. Zapłodniona komórka jajowa wędruje z jajowodu do macicy, gdzie zagnieżdża się w błonie śluzowej. 

Czwarty tydzień ciąży

Zarodek mocno zagnieżdża się w macicy, a komórki go tworzące cały czas intensywnie się dzielą. Często kobieta – szczególnie gdy nie starała się o dziecko – nie ma jeszcze pojęcia o tym fakcie. Nie zauważa objawów ciąży, ponieważ na to jest za wcześnie. Najwcześniejszym sygnałem zagnieżdżenia się komórki jajowej w błonie śluzowej macicy jest krwawienie implantacyjne, pojawiające się u części kobiet po upływie od 6 do 12 dni po zapłodnieniu. Krwawienie, zwane także plamieniem implantacyjnym, najczęściej mylone jest z miesiączką. Zdecydowanie szybciej wpadają “na trop” kobiety, które czekały na dwie kreski na teście ciążowym.

Test ciążowy i badanie krwi beta hCG

Testy ciążowe zaleca się wykonać najwcześniej 5 dni po spóźnionej miesiączce, czyli mniej więcej zazwyczaj 11 dni po terminie owulacji. Jeszcze bardziej czułe i dokładne jest laboratoryjne badanie krwi beta hCG, czyli  pomiar stężenia ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (HCG) w surowicy. Hormon pojawia się we krwi i w moczu 10 dni po zapłodnieniu, a badanie pozwala określić jego poziom i wskazać dokładny wiek ciąży.

Zobacz także ciąża ⇒ drugi miesiąc

 

 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Podróże 20 lipca 2020

Kodeks młodego cyklisty – 7 rzeczy, o których musimy pamiętać, zabierając dziecko na wycieczkę rowerową. Co mówią przepisy?

Dziecko na rowerze? Oczywiście, sezon rowerowy trwa! O czym należy pamiętać, wybierając się na wycieczkę rowerową z rodziną, aby stała się fantastyczną przygodą dla wszystkich? Jak przygotować dziecko, by na rowerze było bezpieczne, co ze sobą zabrać i jaką trasę wybrać?

Dziecko na rowerze – kiedy jest dobry czas na pierwszą wycieczkę?

Wszystko zależy od gotowości i odwagi rodziców oraz posiadanego sprzętu dla dzieci. Zazwyczaj pierwsze wycieczki planuje się, kiedy dziecko zaczyna stabilnie siedzieć, czyli koło 12. miesiąca, ale zdarza się, że już 4-miesięcznego malucha rodzice zabierają w trasę w specjalnym leżaczku montowanym w przyczepce rowerowej. Obecnie jest wiele możliwości, które pozwalają zabierać na wspólną przejażdżkę już bardzo małe dziecko, które na rowerze samodzielnie nie pojedzie. Wykorzystuje się wtedy alternatywne metody wspólnego podróżowania, czyli na przykład przyczepki rowerowe lub fotelik.

Dziecko na rowerze a przepisy

Samodzielna wycieczka swoim rowerem jest dla każdego dziecka ważnym momentem, kiedy zatem można na to pozwolić? Zgodnie z kodeksem ruchu drogowego po publicznych drogach może jechać dziecko na rowerze, które ukończyło 10. rok życia i zdało egzamin na kartę rowerową. Z kolei młodsze mogą poruszać się jednośladem tylko w obecności dorosłych, a te poniżej 7. roku życia w specjalnych fotelikach lub przyczepkach zamocowanych do roweru dorosłego. Należy też pamiętać, że dziecko na rowerze, do 10 lat, wraz z opiekunem jest także uprawnione do jazdy po chodniku. Tam pierwszeństwo mają jednak piesi i należy uszanować ich prawa. Tym samym kluczowe jest uczenie dzieci właściwych nawyków.

– Odpowiednie nawyki są niezwykle ważne, dlatego już od najmłodszych lat musimy uczyć dzieciaki, jak się zachowywać na drodze – mówi Sebastian Mila, były reprezentant Polski i ambasador programu Hello ICE. – A wszyscy wiemy, że dzieci najszybciej się uczą, naśladując nas dorosłych, czego idealnym przykładem jest moja córka. Uważam, że nie ma lepszego sposobu na naukę zasad bezpieczeństwa niż wspólne rowerowe wycieczki, w czasie których wyjaśniamy dzieciom zasady – dodaje piłkarz.

Rowerowe must have – czyli w co wyposażyć dziecko na rowerze?

Podstawowym elementem każdego rowerowego amatora, nie tylko tego młodego, jest kask. Ważne, żeby był dobrze dopasowany i przylegał do głowy, bo tylko wtedy najskuteczniej minimalizuje ryzyko poważnych urazów. Ponadto dziecko na rowerze trzeba wyposażyć w elementy odblaskowe. Szczególnie, jeśli swoje wycieczki planujecie już po zachodzie słońca.

Widoczność na drodze ma ogromne znaczenie, a każdy odblask zwiększa szanse to, że zostaniemy zauważeni przez innych uczestników ruchu drogowego. 

– Elementy odblaskowe aż 7-krotnie zwiększają widoczność pieszych i rowerzystów na drodze po zmroku. Dzięki temu kierowcy mają więcej czasu na odpowiednią reakcję i bezpieczne ich wyminięcie lub wyprzedzenie – informuje Katarzyna Wójcik, ekspert ds. komunikacji w firmie Budimex, która edukuje dzieci w zakresie bezpieczeństwa na drodze w ramach programu Hello ICE. – Ważne by były one dobrze widoczne i gwarantowały bezpieczeństwo każdemu pieszemu oraz rowerzyście, dlatego w ramach programu Hello ICE rozdajemy dzieciom w całej Polsce odblaski razem z kartą ICE (ang. In Case of Emergency). Takie odblaski są też do zdobycia w naszych konkursach w social mediach – dodaje Katarzyna Wójcik.

Widoczność na drodze zapewnia też właściwe oświetlenie roweru, dlatego trzeba zadbać, aby zarówno przednie, jak i tylnie lampy w rowerze dziecka dobrze działały. Wiadomo również, że żadna wycieczka nie może odbyć się bez sprawnego sprzętu, dlatego zawsze należy sprawdzić, czy działa dzwonek i hamulec. 

dziecko na rowerze

Wspólne wycieczki – jak wybrać trasę, by było bezpiecznie?

Najlepiej wybierać trasy, które w większości prowadzą ścieżkami rowerowymi. Jeśli w okolicy brakuje ścieżek dla rowerów, należy szukać dróg o niskim natężeniu ruchu i podążać tuż za dzieckiem lub z jego lewej strony. Należy też pamiętać, by jechać poboczem, a gdy nie ma pobocza, trzymać się prawej strony jezdni. Do tego w żadnym wypadku nie jest dozwolona jazda rowerem po autostradzie i innych drogach przeznaczonych tylko dla ruchu samochodowego. Trzeba też uczulić malucha, aby jego jazda była przede wszystkim odpowiedzialna, żeby dziecko na rowerze zawsze trzymało się kierownicy, zamiast próbować tak zwanej jazdy „bez trzymanki”.

Na koniec ważne jest, aby podczas takich wycieczek pamiętać o zachowaniu stałej czujności i byciu przewidywalnym na trasie. Należy regularnie ćwiczyć z dzieckiem uważne rozglądanie się przy ruszaniu i sygnalizowanie planowanych manewrów. Istotne jest pokazywanie dzieciom właściwych postaw poprzez nasze codzienne zachowania, ponieważ często od tego będzie zależeć, jak później sami będą poruszać się po drogach. Warto też skorzystać z programów, które w ciekawy sposób zaangażują dziecko, dzięki czemu nauka zasad bezpieczeństwa będzie dla niego również świetną zabawą. Właśnie takim programem jest Hello ICE, którego organizator firma Budimex na swojej stronie www.helloice.pl oraz w mediach społecznościowych dostarcza rodzicom i nauczycielom materiały do nauki oraz zabawy z dziećmi.

*Wpis powstał w oparciu o materiały prasowe nadesłane przez Arskom Group 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Paszczaki – rewelacyjna gra karciana dla dzieci

Dzień dobry, to znów ja, z recenzją kolejnej gry, tym razem karcianki o sympatycznej nazwie Paszczaki. Poprzednia propozycja z wydawnictwa Nasza Księgarnia, czyli Strażnicy kosmosu zawojowała serca moich dzieci. Chętnie więc sięgnęliśmy po inną grę tego samego wydawnictwa, licząc na podobny odbiór.

Paszczaki to karcianka dedykowana dzieciakom od 5 roku życia. Ale nie martwcie się, dorośli też mogą w nią grać 😉 Jest poręczna, kompaktowa i rozgrywa się ją bardzo szybko. Super gra karciana na chwile, w których mamy ochotę na szybką i wciągającą rozgrywkę, ale nie ma jak rozłożyć tradycyjnej planszówki.

Paszczaki gra karciana dla dzieci

Fot. Paszczaki – gra karciana dla dzieci

Paszczaki – zanim usiądziecie do rozgrywki

Co znajdziecie w pudełku z Paszczakami? Karty do gry i oczywiście instrukcję. To wszystko, bo cóż więcej potrzeba do gry karcianej ;p?

Zanim jednak my zajrzeliśmy do pudełka, obejrzeliśmy sobie na stronie wydawnictwa wideo z wyjaśnionymi zasadami. Rozwiązanie bardzo wygodne, bo dzieciaki zobaczyły nagraną instrukcję i od razy załapały, o co w tym chodzi. Spoglądanie do jej papierowej wersji to jedynie formalność 🙂

Jak się w to gra?

Gra rozpoczyna się od przetasowania wszystkich kart z talii i rozdania każdemu z graczy po 5 sztuk. Karty należy trzymać w dłoni jak wachlarz, Paszczakami do siebie, nie pokazując ich innym graczom. Nie ma sensu chwalić się, co w ręku mamy, bo wtedy łatwiej będzie przeciwnikom przewidzieć możliwy ruch w stosunku do kart, które pojawiają się na stole. Ale po kolei. Resztę niewykorzystanych kart w talii należy położyć rewersem do góry, na stole – zdecydowanie tam, gdzie nie będą przeszkadzały.

Paszczaki gra karciana dla dzieci

Fot. Paszczaki – gra karciana dla dzieci

Kolejno każdy gracz wykłada po jednej karcie na stół. Kolejne karty można dokładać w różnych konfiguracjach, byle tylko choć jednym bokiem, dołem lub górą, stykały się sąsiednią kartą. Mogą powstawać linie poziome lub pionowe, mogą się przecinać krzyżem, byle tylko nie powstawały luki między Paszczakami. Gracze odkładają z ręki na stół jedną kartę tak, by tworzyła ona z pozostałymi ciągłą linię. Po każdym dołożeniu karty, ze stosiku dobiera się 1 kartę do ręki, by nadal ich było 5 sztuk. 

Jeżeli na początku i na końcu danego rzędu kart pojawią się takie same Paszczaki, gracz dokładający drugiego, identycznego paszczaka, zgarnia wszystkie karty z rzędu – to są punkty, które mogą decydować o zwycięstwie. Uwaga – powtórzę –  ta sama karta musi być na początku i na końcu rzędu. Trzeba jeszcze mieć na tyle szczęścia, by gracz wykładający kartę przed nami nie zablokował nam planowanego ruchu. Jeśli ktoś akurat przed naszą kolejką  do tej upatrzonej przez nas karty na stole dołoży swoją, to już jest po ptakach, trzeba kombinować coś innego. 

Paszczaki - gra karciana dla dzieci

Fot. Paszczaki – gra karciana dla dzieci

Zwróćcie uwagę na to, ile kropek w rogu każdej karty widnieje. Jeżeli Paszczak ma jedną kropkę, to znaczy, że nie ma co się łudzić, że trafi nam się z puli karta, która pozwoli go sparować. Jeśli kropki są np. 4, rosną szanse na dołożenie Paszczaka, bo gdzieś w puli (albo u przeciwników) są 3 kolejne, takie same karty.

Gdy skończą się karty ze stołu oraz zostaną wykorzystane te, które gracze trzymają w rękach, kończy się runda. Wtedy  już tylko podliczamy sumę kart zdobytych przez każdego z graczy. Oczywiście ten, kto zdobywa ich największą ilość, wygrywa.

Paszczaki – nasze wrażenia po wielu, wielu rozgrywkach 🙂

Paszczaki zrobiły wręcz niespodziewaną furorę w moim domu. Chłopcy potrafią usiąść do gry od samego rana, po czym urządzić powtórkę z rozrywki w ciągu dnia i wieczorem. Jak już się nudzi im gra tylko we dwoje, to albo wciągają mnie do niej i tworzymy trio, albo padają prośby, żebym rozegrała z chętnym kilka partyjek sam na sam. Pewnie miałabym dość w krótkim czasie, ale ta gra jest kolorowa, dynamiczna i ma tak proste zasady, że chyba (póki co) nie da się nią zmęczyć.

Paszczaki gra karciana dla dzieci

Fot. Paszczaki – gra karciana dla dzieci

Przypomnę, że Paszczaki są umieszczone w niewielkim, kwadratowym, poręcznym opakowaniu, więc bez problemu dzieciaki mogą ją zabierać na dwór, do kolegów, żeby wspólnie pograć. 

Podsumowując: Paszczaki są genialnie prostą grą, którą starsi i młodsi pokochają za dynamikę i fajnie pomyślane zasady. Polecam serdecznie!

Autor: Tim Roediger
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba graczy: 2 – 6
Czas gry: ok. 15 minut
Wiek: od 5 lat

Dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie egzemplarza recenzenckiego gry

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close