Dadin – ochraniacz na wózek sklepowy (3w1)

Nasze wspólne, rodzinne wizyty w sklepach i robienie zakupów przy pierwszym dziecku były sporadyczne. Z wiadomych względów, noworodka nie zabierało się do hipermarketu –  zakupy robił tata samodzielnie, a w wyjątkowych sytuacjach maluszek zostawał z dziadkami w domu.

Nieco starsze mogło już uczestniczyć w zaopatrywaniu naszego domu w potrzebne produkty, ale nasze nosidełko samochodowe nie zawsze było kompatybilne ze sklepowymi wózkami – czasami z racji modelu nosidełka, czasami z powodu nieprzemyślanego projektu wózka sklepowego. Nie raz, mała, zamiast być wpięta w odpowiednim miejscu na wózku, czas zakupów spędzała w nosidełku znajdującym się wewnątrz wózka – właśnie tam gdzie wkłada się zakupy – tylko wtedy, dla bezpieczeństwa i żeby wszystko pomieścić, potrzebny był drugi wózek sklepowy. I tak we dwoje sunęliśmy z mężem przez supermarket z dwoma wózkami na zakupy.

Kiedy maluch potrafił już samodzielnie siedzieć, można było pomyśleć, że nareszcie kupowanie będzie wygodniejsze – atrakcją dla dziecka było siedzenie w zakupowym wózku w przeznaczonym na to miejscu. Nic bardziej mylnego! Niestety była to atrakcja tylko dla córki, niekoniecznie dla rodziców. Wózki sklepowe pod względem czystości, tej widocznej na pierwszy rzut oka, często pozostawiają wiele do życzenia, a o tym, że są siedliskiem bakterii nie trzeba już wspominać. Fakt, że córka trzymała swoimi małymi rączkami uchwytu  wózka – raju dla zarazków, można uznać jeszcze za normalny, ale z uporem maniaka próbowała go lizać, całować i bawić się zwisającym i atrakcyjnie huśtającym się zapięciem wózka. Czasami uchwyt okazał się uszkodzony, pęknięty, a ostry plastik po prostu niebezpieczny. Aby uniknąć takich sytuacji, zanim mała nauczyła się chodzić, specjalnie na duże zakupy w hipermarkecie, kupiliśmy spacerowy wózek.

Przy drugim dziecku, z ogromną radością i cichą nadzieją przyjęłam wiadomość o produkcie wprowadzonym na rynek przez firmę Dadin – ochraniaczu na wózek sklepowy (3w1). Pokrowiec ma za zadanie chronić nasze pociechy przed niepotrzebnym kontaktem z bakteriami i zarazkami, które czyhają na nie, nie tylko w sklepowym wózku, ale także na huśtawkach na placach zabaw i krzesełkach do karmienia w restauracjach.

A oto nasze wrażenia z testowania tego wynalazku, które postanowiłam przedstawić w najprostszy sposób, wskazując plusy i minusy:

+ wykonanie –  ochraniacz jest starannie obszyty, posiada wszyte  eleganckie, stylowe metki producenta

+ użytkowanie – ochraniacz równie szybko i łatwo wyciąga się jak i chowa do pokrowca, czy to składając go w kostkę, czy też z racji braku czasu pośpiesznie wpychają go byle jak do środka, z łatwością zakłada się go na wózek sklepowy, z lekkością również zdejmuje

+ funkcjonalność – idealnie pasuje do wózków sklepowych, dzięki odpowiedniemu kształtowi i  wszytym w obszyciach gumkom, bez problemu dopasowuje się do każdego rodzaju wózka. Dla wyjeżdżających na wakacje dobrą wiadomością jest możliwość wykorzystania pokrowca na huśtawce na placu zabaw i krzesełku do karmienia w restauracjach, które często nawet po wytarciu pozostawiają wiele do życzenia

+ dla dziecka tworzy się przyjemne siedzisko, pokrowiec wykonany jest w 100% z bawełny ze 100% wypełnieniem z poliestru, nóżki dziecka bez problemów przechodzą przez otwory w pokrowcu

+ ochraniacz wyposażony jest w kieszonkę (np. na butelkę, chusteczki) a przyszyta  tasiemka (pasek) służy do przyczepienia zabawki, która nie spadnie na brudną sklepową podłogę

+  ochrona – skutecznie chroni brudne a czasem uszkodzone wózki, z uchwytami włącznie i tworzy podczas zakupów przytulne miejsce dla naszych dzieci

+ możliwość dwustronnego zastosowania pokrowca – ochraniacz można założyć na wózek nie tylko jego wzorzystą „prawą” stroną, ale również jego jednokolorową „lewą” stroną (tylko wtedy traci się kieszonkę i pasek na zabawki, bo znajdują się z jednej strony)

Może kosztem dwustronnego zastosowania, warto podszyć jedną stronę ochraniacza  nieprzemakalnym materiałem i wtedy można by korzystać z pokrowca także w deszczowe dni i zakładać go na wózki, które w niektórych sklepach nie znajdują się pod zadaszeniem.

+/- gabaryt –  pokrowiec o wymiarach ok. 25 x 27 cm jest za duży jak na damską torebkę, nawet nieco za duży jak na torbę z dziecięcymi rzeczami, ale idealny, żeby zmieścić się, gdzieś pod ręką w samochodzie –  przecież jeżeli robimy duże zakupy, na które potrzebujemy wózka sklepowego, to jedziemy na nie autem

+/- kolorystyka i wzornictwo – przy zakupie istnieje wybór  pod względem kolorów – odpowiednie barwy dla chłopca i dziewczynki lub neutralne kolory dla wszystkich, jasne i bardziej praktyczne – ciemne – choć mama, która kupuje pokrowiec na wózek sklepowy, należy do mam często piorących, do wyboru są wzory modne i bardziej tradycyjne

Osobiście nie przypadło mi do gustu zestawienie kolorów pokrowca na ochraniacz i samego ochraniacza, ale o gustach się nie dyskutuje 😉

+ utrzymanie w czystości – produkt można prać w pralce, w temperaturze 30 stopni, informacja dla zabieganych mam – nie trzeba prasować, choć i perfekcyjne mamy będą zadowolone – 100% bawełnę wydaje mi się, że można wyprasować. Nasz pokrowiec nie był jeszcze prany, zatem o jego pielęgnacji, ewentualnym farbowaniu i zmianie wymiarów, które oby nie miały miejsca, napiszę wkrótce.

+ idealny na prezent – dzięki eleganckim i stylowym zawieszkom przyczepionym do produktu, można napisać dedykację, dla kogo i od kogo jest upominek

Moim zdaniem pokrowiec na wózek sklepowy w 100% spełnia swoje zadanie i ułatwia robienie zakupów naszej rodzinie.

Dziękuję firmie Dadin za przekazanie ochraniacza do testów.

Opis producenta:

Ręcznie szyty, wyprodukowany w Polsce pokrowiec (ochraniacz) na wózek sklepowy, krzesło do karmienia to luksus zachowania higieny dziecka i zabezpieczenia go przed zarazkami.

Wózki sklepowe znajdują się na trzecim miejscu pod względem źródeł zanieczyszczenia drobnoustrojami. Mogę zapewnić, że ochraniacz na wózek sklepowyDadin rzeczywiście zapewnia ochronę i pasuje na wszystkie wózki sklepowe i krzesła do karmienia z dużym blatem.

Czyż nie wygląda na wygodny? Pokrowiec jest miękki, ale niezbyt duży. Jest wystarczająco mały, aby zmieścić się w torbie, a zakładanie go trwa dosłownie sekundy. Kieszonka pozwala na schowanie napoju, przekąski, a wszyta pętelka zabezpieczy maskotki przed upadkiem na ziemię, co zajmie uwagę dzieci podczas zakupów. Gdy się zabrudzi, wystarczy wrzucić go do pralki.

* Uniwersalny- pasuje do wózków w sklepach spożywczych, huśtawek w parkach, wózków w centrach handlowych i krzeseł do karmienia w restauracjach.

*Wygodny- wykonany z bawełny z mięciutkim wypełnieniem, zapakowany w niewielki woreczek

*Skuteczny- zabezpiecza przed powierzchniami, do których dziecko może mieć dostęp w wózku sklepowym czy krześle do karmienia

* Dzięki niemu spokojnie zrobisz zakupy, a Twoje dziecko będzie zajęte zabawą (można przypiąć zabawki) lub niewielką przekąską

* Zaprojektowany i wyprodukowany w Polsce

* Można prać w pralce

4 odpowiedzi na “Dadin – ochraniacz na wózek sklepowy (3w1)”

  1. Super tostawa Pani, zwykly- niezwykly odruch kobiety- zapewne tez matki:) co do ochraniacza, jak tylko bede moj 2 miesieczny maluch starszy- tak, kupie mu ten ochraniacz!!! Jakbym sie patrZyla widAc taki? Z zazdroscia- bardzo pomyslowa czesc wyposazenia- nie dotyka po kims, wiadomo w tym wieku wszystko idzie do buzi,,

  2. Zuzanna Tamas pisze:

    Widzę że strona Dadin już nieaktywna. Polecam pokrowce DODO:
    https://dodobabies.pl/pl/p/Pokrowiec-na-wozek-sklepowy/74

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close