Komplet termoaktywny Tervel Optiline Silver Ions (koszulka i getry)

Cena: koszulka 93 PLN, getry 67 PLN

Po raz drugi mam przyjemność testować produkty firmy Tervel i po raz wtóry  mogę napisać “cudze chwalicie swego nie znacie”.

Komplet Optiline Silver Ions to dwuwarstwowa bielizna która dobrze się sprawdza w niskich temperaturach zarówno jako baza do aktywności fizycznej – w moim przypadku to bieganie, oraz w bardzo mroźne dni pod wierzchnie ubranie.

Koszulkę oraz getry wykonano z elastycznego materiału, więc dobrze przylegają do ciała i zatrzymują ciepło organizmu. Wiadomo, że każdy wysiłek fizyczny sprawia, że ciało się poci, nawet zimą, a przy korzystaniu ze zwykłej bielizny to kłopot, ponieważ materiał łapie wilgoć i niejednokrotnie odnosimy wrażenie noszenia mokrego kompresu na ciele. Natomiast w zestawie Optiline Silver Ions zastosowano dwuwarstwową technologię która skutecznie odprowadza wilgoć, a poprzez przędzę zmodyfikowaną  jonami srebra, został zniwelowany rozwój bakterii na skórze i ubraniu. To przekłada się oczywiście na zapach (każdy kto intensywnie uprawiał sport wie o czym mowa 😉 a konkretniej powoduje brak przykrego zapachu po wysiłku. Na upartego można nawet kilka dni pod rząd korzystać z kompletu i nie dzieje się nic strasznego.

Zestaw zarówno w koszulce jak i getrach posiada strefy wentylacyjne, które również pomagają skórze oddychać i oszczędzają nam niemiłych doznań. Wygodę kompletu podnosi brak tradycyjnych szwów, więc nie ma możliwości podrażnienia skóry. Bielizny nie czuć na skórze, materiał jest miękki, lekki a przy tym wytrzymały. Szeroki pas oraz wykończenia nogawek i rękawów nie wpijają się w ciało, nie zostawiają odcisków po zdjęciu.

Producent podaje informację, iż komplet należy prać ręcznie, aby jak najdłużej cieszyć się właściwościami bielizny. Ale zalecenia producenta to jedno, a pranie wykonane przez męża drugie. Mój ślubny wrzucił do pralki na 40 stopni z wirowaniem (!) i z ulgą stwierdzam że taki jednorazowy wybryk nie wyrządził szkód tkaninie ani samemu wyglądowi bielizny. Nic się nie powyciągało czy odkształciło. Mimo iż nam się upiekło powyższe, nie róbcie tego w domach 🙂 Jeśli chodzi o schnięcie, następuje ono ekspresowo, gdybym potrzebowała bielizny z dnia na dzień, spokojnie późną nocą można wyprać a rano będzie sucha.

Wizualnie każdy kto lubi nowoczesny design będzie zadowolony z wyglądu kompletu, czerń ze srebrnymi wstawkami aż zachęca aby go na siebie włożyć. Przylegająca linia bielizny ładnie wygląda na sylwetce, i jak wcześniej wspomniałam, bez kłopotu można założyć ją pod “normalne” ubranie, nic się nie odznaczy.

Podsumowując, bielizna Tervel Optiline Silver Ions zasługuje na polecenie, i mam nadzieję, że coraz więcej osób chętniej skorzysta z produktów tej firmy, i zamiast pochwały cudzego, swoje będziemy głośno chwalić 🙂 A uwierzcie mi,  jest czym się zachwycać. Cena produktów marki Tervel jest bardzo przystępna, więc w okresie gorączkowego poszukiwania prezentów choinkowych ( i nie tylko ) warto rozważyć taki podarek dla swoich usportowionych bliskich.

* Zdjęcie wykorzystane w opisie zawiera koszulkę z krótkim rękawem, długi rękaw wygląda identycznie.

Serdecznie dziękuję firmie Tervel za przekazanie kompletu bielizny do recenzji.

Żaklina