Kosmetyki Weleda, linia nagietkowa. Naturalna pielęgnacja skóry niemowląt i dzieci

Skóra dzieci, nawet i tych starszych, wymaga troskliwej pielęgnacji. Wiem to doskonale, bo gdy tylko sięgnę po nieodpowiedni kosmetyk lub coś zmieni się w wodzie wodociągowej, u starszego syna od razu wyskakuje paskudna wysypka, a skóra zaczyna go piec. To nic fajnego i w dodatku trzyma kilka dni.

Z tego powodu zwracam uwagę na skład kosmetyków do pielęgnacji dzieci. Wychodzę z założenia, że w przypadku składu produktów dla dzieci mniej znaczy lepiej. Tym razem nie kupiłam, ale dostałam do przetestowania kosmetyki szwajcarskiej firmy Weleda. Nic Wam ona nie mówi? Mnie też nie mówiła, ale teraz obudzona w środku nocy od razu wykrzyknę tę nazwę.

Weleda jest szwajcarską firmą, która opracowuje kosmetyki oparte w 100% na naturalnych składnikach, certyfikowanych znakiem NaTrue. Produkty nie zawierają olejów silikonowych, składników chemicznych, syntetycznych zapachów ani barwników. Nie testuje się ich na zwierzętach i nie podlegają naświetlaniu.

Weleda posiada w swojej ofercie różne linie kosmetyków dla dzieci, zarówno młodszych, od pierwszych dni życia, jak i dla starszych. W moje ręce trafiła linia nagietkowa.

Muszę przyznać, że początkowo daleko mi było do zachwytu, no bo sami przyznacie, czym szczególnym jest jakiś tam “zwykły” nagietek? Okazuje się, że to nie byle pospolity kwiatek, a roślina znana z leczniczych i ochronnych właściwości – łagodzi podrażnioną i zaczerwienioną skórę, zwalcza stany zapalne oraz wspiera tworzenie nowej tkanki. Obecne w nagietku karotenoidy wzmacniają skórę oraz chronią przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. I właśnie ten niepozorny nagietek “robi lwią robotę” w kosmetykach Weledy, pospołu z olejkiem migdałowym i sezamowym.

Pozwólcie, że odrobinę Wam przybliżę wybrane kosmetyki od Weledy.

Krem dla niemowląt z nagietkiem do skóry pod pieluszką

Czyli mówiąc kolokwialnie – maść na odparzenia. Produkt o neutralnym zapachu, gęsty i dobrze pokrywający skórę dziecka, doskonale spełnia swoje zadanie. To chyba najlepszy krem na skórę pod pieluszkę, którego używałam przy starszym i młodszym dziecku. Odżywia i regeneruje skórę, zapobiega podrażnieniom. W składzie poza nagietkiem znajdziecie m.in.olejek sezamowy z kontrolowanych upraw ekologicznych oraz olejek migdałowy. 

 

Kremowy płyn do kąpieli z nagietkiem

Gęsty, kremowy, pachnący w specyficzny, raczej przyjemny ziołowy sposób. Wlewa się go po prostu do wody, która robi się lekko mętna, mleczna, ale nie pieni się. Po wyciągnięciu malucha z wody płyn faktycznie pozostawia miły film na skórze dziecka, co wynika z obecności nagietka, olejku z sezamu i olejku migdałowego, które wspierają naturalny płaszcz ochronny skóry. Nie zawiera syntetycznych środków powierzchniowo czynnych i sztucznych barwników, surowców na bazie olejku mineralnego oraz substancji zapachowych i konserwantów.

Balsam do mycia i szampon z nagietkiem 2w1

W zasadzie ten kosmetyk przypomina rezultatem zastosowania wyżej opisany kremowy płyn do kąpieli z nagietkiem. Jednak jest mniej płynny, pieni się lepiej, więc radzi sobie nawet z umyciem dłuższych włosów. Można go wlać bezpośrednio do wanny, jak i na gąbkę lub dłoń. Bardzo dobrze myje i pielęgnuje skórę, pozbawiony jest mydła, więc nawet gdy wpadnie do małych oczu, nie dzieją się dantejskie sceny w wykonaniu dziecka.  

Mleczko pielęgnacyjne z nagietkiem

Moje ulubione! Wspaniale nawilża i otula skórę, szybko koi nawet bardzo wysuszoną. Moje ręce po np. umyciu zwykłym mydłem od razu robią się szorstkie, a mleczko natychmiast przynosi ulgę. W mleczku, podobnie jak w pozostałych kosmetykach linii nagietkowej, znajdziemy ekologiczny nagietek, olej sezamowy i migdałowy. Nie znajdziemy syntetycznych zapachów, barwników i substancji konserwujących, jak i surowców na podstawie olei mineralnych. Dobry i dla dzieci i dla dorosłych, koi skórę, uspokaja i otula. Przyjemnie pachnie nagietkiem. Bardzo lubię i  polecam je wszystkim.

Olejek pielęgnacyjny z nagietkiem

I do masażu i do natłuszczenia skóry, bardzo wydajny i o dziwo, jak na olejek,  nietłusty. Co więcej, skóra doskonale go wchłania, choć pozostaje przyjemny film. Na opakowaniu widnieje informacja, że jest bezzapachowy, ale dla mnie pachnie troszkę sezamem, którym przesiąkają lekko ubranka. Czy to dobrze, czy źle, to kwestia indywidualnego gustu, mi nie przeszkadza. Cudownie działa na skórę, jeden z najlepszych olejków po które sięgnęłam. W składzie jedynie organiczny olejek sezamowy oraz ekstrakt z organicznego nagietka lekarskiego.

Podsumowując linię nagietkową Weleda muszę przyznać, że to rewelacyjne kosmetyki, w których trudno się nie zakochać, zarówno ze względu na bliski naturze skład, jak i cudownemu dla skóry i włosów działaniu. Polecam więc je z czystym sumieniem.

 

Jedna odpowiedź do “Kosmetyki Weleda, linia nagietkowa. Naturalna pielęgnacja skóry niemowląt i dzieci”

  1. Kasia pisze:

    Kosmetyki są bardzo delikatne dla skóry dziecka, moja córka uwielbia szampon nagietkowy:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close