Gra Memory na 3 sposoby
Liczba graczy: >2 osób
Wiek: 2-9 lat
Zawartość pudełka: 20 kart + instrukcja
Wydawca: Kapitan Nauka
Długie jesienno-zimowe popołudnia, czyli okres kiedy świat szybko ogarnia ciemność, bywają wybitnie ponure i mało atrakcyjne. Będąc rodzicem trzeba więc włożyć nieco więcej trudu niż wiosną czy latem, kiedy można dzieciakom pozwolić szaleć na dworze do późnych godzin, by nie zrzędziły co chwile – Mamo, nudzi mi się!
Świetnym rozwiązaniem w takiej sytuacji są wszelkiego rodzaju gry planszowe, których na rynku do wyboru jest całe mnóstwo. Nam ostatnio wpadło w ręce „Memory na 3 sposoby” od Kapitana Nauka. Początkowo miałam obawy czy aby na pewno będzie ona atrakcyjna dla mojego 4.5 latka i zechce w nią zagrać więcej niż jeden raz, no bo co może być wciągającego w tak banalnej grze – myślałam!? Ale na moje szczęście, myliłam się! Jasiek polubił nowe memory od razu!
Jak wygląda gra, na czym polega i co w niej fajnego?
Gra „Memory na 3 sposoby” składa się z 20 dużych, kolorowych i sztywnych kart, co niewątpliwie stanowi ich zaletę – cieszą oko i nie straszne im są małe niszczycielskie rączki kilkulatka.
Na owych kartach znajdujemy, w zależności od wybranego rodzaju, ilustracje ze zwierzętami lub z czynnościami jakie wykonuje człowiek.
Jak się pewnie domyślacie, gra memory polega na tym, iż rozkłada się wszystkie karty na płaskiej powierzchni, odwrócone obrazkami do dołu, następnie odkrywa je starając zebrać w pary.
Tak to przynajmniej wygląda w tradycyjnym memory, tutaj jednak zagrać można na kilka sposobów, ponieważ przewidziano dla nas trzy warianty, o rosnącym stopniu trudności, które można dopasować do wieku dzieci.
I tak mamy do wyboru:
Wiek 2+
Najprostsza opcja, w której ćwiczymy pamięć – odkrywamy poszczególne karty, zapamiętujemy co na nich widnieje i gdzie je odkładamy, aż w końcu zbieramy w pary.
Wiek 4+
Ćwiczymy spostrzegawczość – na zebranych w pary kartach musimy odnaleźć trzy różnice – czasem trzeba naprawdę dobrze się przyjrzeć by wychwycić ich odmienność.
Wiek 6+
Ćwiczymy refleks – kto pierwszy znajdzie parę, a następnie wskaże trzy różnice w ilustracjach, ten lepszy!
Opakowanie jest niewielkich rozmiarów, więc spokojnie można grę wrzucić do plecaka czy torebki i zabrać ze sobą na spacer czy wycieczkę, chociażby do auta, by umilić sobie dłuższą podróż. A ponieważ gra jest ładnie wydana uważam, że świetnie nadaje się jako prezent.
Nie wiem co bardziej zachwyciło Jasia – proste zasady czy kolorowe obrazki, które niewątpliwie przypadły mu do gustu (lubi rozkładać karty i je oglądać! =) ), a może jedno i drugie?! W każdym bądź razie, wbrew moim początkowym obawom gra, okazała się doskonałą rozrywką na te długie zimowe wieczory.
Serdecznie polecam!
3 odpowiedzi na “Gra Memory na 3 sposoby”
memory są świetne nie tylko dla dzieci ale dla dorosłych również 🙂
Potwierdzam! 😉
To co może partyjka? Gra Memory