Antygrypina – prosty domowy sposób na grypę i przeziębienie
Uporczywy katar, kaszel, ból głowy i mięśni – znasz to? Niestety sezon grypowy w pełni. Zdaniem lekarzy większa liczba zachorowań to efekt naszej słabnącej odporności. Warto więc ją zwiększyć najlepiej stosując odpowiednią dietę i dostarczać organizmowi naturalne substancje, m.in. witaminę C oraz środki antyseptyczne. Podzielę się dziś z Wami przepisem na miksturę, która powinna zagościć na stałe w naszym codziennym menu – domowa antygrypina.
Składniki antygrypiny:
- ząbek czosnku
- mała cytryna
- grejpfrut
- 2 łyżki miodu
- 800 ml wody
Sposób przygotowania antygrypiny:
- Grejpfruta obieram ze skórki i dzielę na kilka części. Pestki zostawiam!
- Obieram cytrynę, przepoławiam i tym razem wybieram pestki.
- Owoce, ząbek czosnku i dwie łyżki miodu wkładam do urządzenia miksującego i blenduję na gładko.
- Do zmiksowanych składników dodaję 800 g wody – dokładnie mieszam.
Koktajl jest gotowy do wypicia. Można podawać go także na ciepło podgrzewając do temperatury nie większej niż 50 stopni. Wtedy dodatkowo rozgrzewa, więc taka forma podania jest przydatna w trakcie przeziębienia. Profilaktycznie – ja i moja rodzina preferujemy na zimno, a w zasadzie w temperaturze pokojowej. Polecam wypicie świeżego napoju, zaraz po przygotowaniu. Dobra wiadomość jest taka, że w smaku nie wyczuwa się czosnku! Z podanych składników wychodzi 6 szklanek takich jak na zdjęciach (200 ml).
Pamiętajmy jednak, jeśli przyjmujemy jakieś leki, to przez około 4 godziny po ich zażyciu nie powinniśmy spożywać grejpfruta, gdyż może on zwiększyć albo osłabić działanie farmaceutyków.
Czy antyrgypinę możesz podawać dzieciom?
Sprawdziłam i zgodnie z zaleceniami specjalistów poszczególne składniki koktajlu można podawać maluchom, które skończyły pierwszy roku życia. Konsultowałam też z lekarzem pediatrą, który potwierdził, że jeżeli dziecko nie jest uczulone to można spróbować podawać po 12 miesiącu życia (ze względu na miód, gdyż występuje niewielkie ryzyko botulizmu i nie podajemy go dzieciom <12 m.ż.).
Zdjęcia: Basia Heppa-Chudy
- Imbir. Korzeń idealny na jesień i zimę
- Domowy syrop z czosnku, miodu i cytryny
- Chrypka u dziecka – przyczyny, leczenie, domowe sposoby
- Niezawodne sposoby na ból gardła
- Jak wzmocnić odporność dziecka? 3 niezawodne sposoby
- Jak wzmocnić organizm malucha jesienią?
- Syrop z cebuli czy Mucosolvan dla dzieci? Niezawodne sposoby na mokry kaszel u najmłodszych
- Domowe sposoby na kaszel. Znasz te produkty i na pewno masz w kuchni – wykorzystaj je!
Pocieszające jest informacja że nie czuć zapachu i smaku czosnku ufff:)
http://genypoojcu.blogspot.com/?m=0
Pisałam tylko o smaku 😉
…więc rada! Lepiej nie wąchać! 😉
Super na pewno spróbujemy
Ja do tego dorzucam jeszcze imbir:)
A miód… chyba kazdy… oczywiście w zależności od potrzeb… bo czasem łagodniejszy chcę na kanapkę, czasem ostrzejszy…
A zdrowotnie – sięgam wtedy po informację, który do czego lepszy (sprawdzając, jakie jeszcze w szafce się ostały)
Nie przepadam za miodem a jak już muszę go zażyć to mamy taki prosto z pasieki 🙂 czasem wiec daje się skusić na taki na przeziębienia 😉
Ja najbardziej lubię miód gryczany i malinowy
Miodek mam od dziadzi i od wujka 🙂
Spadziowy wymiata! Niestety u mnie pszczelarze takim nie dysponują, znaczy nie dysponowali jak się zatowarowywałam, a musiałam wziąć dużo, żeby na całą zimę starczyło, może nawet do następnej dostawy spadziowego 😛
Cześć na dziś! Dzięki za przepis, mam nadzieję że nie będzie zbyt często potrzebny, ale w razie konieczności okaże się skuteczny. Miodek jest u nas baaardzo popularny, kupujemy lokalny – Pasieka Cieszyńska Barć – miód i produkty pszczele – a że smaków jest bardzo wiele, to po kolei próbujemy każdego z nich – jak na razie naszym faworytem jest spadziowy z drzew jodłowych 🙂 pychotka!!!