Subskrypcje to już nie tylko dostęp do filmów i muzyki, możesz zamawiać nawet pieluszki
Popularność subskrypcji w Polsce wzrosła w oszałamiający sposób w ciągu ostatnich kilku lat. To nie tylko media internetowe, ale coraz częściej też produkty do niedawna dostępne tylko w sklepach, dobra luksusowe, ubrania, a także produkty kosmetyczne, pielęgnacyjne i higieny osobistej.
Świat kręci się wokół subskrypcji
Ile masz subskrypcji? Jeżeli nie potrafisz od razu odpowiedzieć na to pytanie, nic dziwnego. W ostatnich latach subskrypcje błyskawicznie zawładnęły umysłami i portfelami Polaków. Nie wygląda na to, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Trend jest globalny – nadal z roku na rok stają się coraz popularniejsze na całym świecie. Z badania przeprowadzonego w ubiegłym roku przez giganta bankowego UBS Group AG wynika, że łączna globalna wartość tego sektora biznesowego osiągnie do 2025 roku aż 1,5 biliona dolarów, czyli zwiększy się dwukrotnie w stosunku do 2020. Zainteresowanie cyklicznymi zakupami zwiększyło się gwałtownie w początkowym okres pandemii, kiedy dla wielu osób zakupy online były jedyną opcją. Według McKinsey & Company przez ostatni rok liczba użytkowników subskrypcji wzrosła globalnie o ponad 17%. Co nas do nich przekonuje? Na pierwszym miejscu oszczędność – standardem są zniżki i ceny korzystniejsze niż przy jednorazowym zakupie. Na drugim miejscu wygoda – zakupy robią się same i docierają pod nasze drzwi, dzięki czemu nie musimy ciągle o nich pamiętać.
Papier toaletowy, kołyska na wynajem i inne niespodzianki
W USA i Europie Zachodniej różnorodność usług i produktów, po które nie musimy osobiście jechać do sklepu, przyprawia o zawrót głowy. Wciąż najpopularniejsze są platformy z dostępem do filmów, seriali, muzyki i oprogramowania. Rekordy popularności biją tzw. subscription boxes, czyli comiesięczne paczki z mniej lub bardziej spodziewaną zawartością – zabawkami dla łatwo nudzącego się dziecka, zagadkami kryminalnymi do samodzielnego rozwikłania przez dorosłego, psimi przysmakami, a nawet… ekologicznym papierem toaletowym z bambusa. Są wśród nich także prezenty – niespodzianki – pewnie każdy zna to uczucie pustki w głowie, gdy znowu trzeba kupić coś najbliższej osobie na urodziny.
Na Zachodzie prognozuje się także, że w najbliższych latach dostawcy subskrypcji będą konsolidować i integrować produkty oraz usługi w coraz bardziej złożone struktury lub wręcz ekosystemy tak, by zapewnić nam bardziej całościowe doświadczenia. Dotyczy to łączenia różnych modeli zakupów cyklicznych oraz oferty podstawowej sklepów. Możliwe, że już niebawem pralki będą mogły samodzielnie składać zamówienia na proszek do prania, analizując miesięczne zużycie. W wielu krajach także w Polsce funkcjonuje również abonament na wynajem dóbr luksusowych. Elegancka kolacja? Oficjalne okazje? Zamiast wydawać fortunę na jednorazową kreację, można wykupić subskrypcję na sukienki w jednej z wypożyczalni markowych ubrań. Jak to działa? Na przykład w modelu: jedną zamawiasz, inną zwracasz. Młodzi rodzice także mogą zaznać ulgi, wynajmując ratującą przespane noce, niezwykle skuteczną kołyskę SNOO kosztującą poza subskrypcją fortunę.
Zwyczaje Polaków
A jak subskrybują Polacy? Coraz więcej, coraz bardziej różnorodne oraz dopasowane do potrzeb produkty i usługi. W ubiegłym roku statystyczny Polak płacił za różne subskrypcje średnio prawie 480 zł miesięcznie. Porównując wyniki raportów Blue Media “Finanse Polaków w czasach pandemii” (2021) oraz “Finanse Polaków w czasach popandemicznych” (2022) widać, że wzrost popularności subskrypcji trochę zwolnił, ale nadal jest jednym z najważniejszych trendów dotyczących naszych zwyczajów zakupowych. Najważniejsze nadal są przede wszystkim oszczędności w stosunku do jednorazowych zakupów – tak orzekło ponad 70% badanych. W mniejszym stopniu niż na początku pandemii, ale nadal prawie tak samo istotne są: wygoda (szczególnie dla kobiet w największych miastach) oraz łatwość użytkowania i płacenia (mężczyźni i osoby starsze).
W 2021 i 2022 roku ponad połowa Polaków korzystała z internetowych usług abonamentowych. Najpopularniejsze były – podobnie jak w innych krajach – dostęp do filmów i seriali, oprogramowanie, a także prasa i gry online. Ponad 30% Polek i Polaków korzysta dodatkowo z nieinternetowych subskrypcji: opieki medycznej, jedzenia dostarczanego do domu, klubów fitness i książek.
Kosmetyki, własna grządka, pieluszki pod drzwi
Czy w naszym kraju da się subskrybować coś ciekawego? Pierwsze skojarzenie – dieta pudełkowa i prasa – są coraz mniej popularne. Najwyraźniejszy wzrost zainteresowania – i różnorodności usług – widać wśród kosmetyków, produktów pielęgnacyjnych i higieny osobistej. Coraz częściej zdarzają się wyjątkowo oryginalne propozycje – jak wynajem grządki Własny Ogródek na pomorskiej wsi z możliwością uprawy warzyw, całodobowego podglądu wideo i profesjonalnej obsługi ogrodniczej na miejscu. To jednak nadal niszowe. Prawdziwy boom w trakcie pandemii przeżyły na przykład marki, która oferuje elastyczne subskrypcje na kosmetyki i produkty higieniczne dla kobiet.
Ciekawą nowością na rynku produktów dla osób, które dramatycznie potrzebują każdej formy ułatwienia życia – młodych rodziców – jest subskrypcja pieluszek wprowadzona przez Bambiboo. To polska marka ekocertyfikowanych pieluszek z bawełną organiczną i włóknem bambusowym. Od 2017 roku są one dostępne w największej sieci drogerii w Polsce – Rossmann i zdobywają coraz większą popularność.
“Nasza subskrypcja to rozwiązanie, które przede wszystkim ma ułatwiać życie młodym rodzicom, którym często brakuje czasu niemal na wszystko. W codziennym pędzie łatwo o czymś zapomnieć, zwłaszcza że takie produkty jak pieluszki idą jak woda i nie da się kupić naprawdę dużej ilości na zapas.” – mówi Anna Kubielska, współzałożycielka Bambiboo. “Subskrypcja oszczędza czas i wiąże się ze stałą zniżką na produkty premium.”
Sam pieluszkowy kalkulator obecny na stronie internetowej jest pomocnym narzędziem w planowaniu zakupów. Subskrypcja jest wyjątkowo elastyczna – w każdej chwili można zmienić rozmiar i ilość pieluszek, a także częstotliwość (co 21 lub 42 dni) lub adres dostawy.
Subskrypcja jako zjawisko nie jest niczym nowym – jedną z jej dawnych form była na przykład prenumerata książek funkcjonująca w Europie już 400 lat temu. Jednak postępująca digitalizacja naszego życia i boom na subskrypcje online w okresie pandemii otworzyły zupełnie nową perspektywę w przemianach naszych zwyczajów zakupowych. Subskrypcje będą coraz popularniejsze a my będziemy coraz odważniejsi w korzystaniu z nich – dla własnej wygody i oszczędności.