W szkole 16 września 2023

Rekordowa liczba zgłoszeń po pomoc psychologiczną dla dzieci

Do edycji 2023/2024 programu „Pajacyk – pomoc psychospołeczna” prowadzonego przez Polską Akcję Humanitarną zgłosiło się aż 154 organizacji – to prawie dwukrotnie więcej niż rok temu. Liczba ta pokazuje, jak ważna jest pomoc psychologiczna wśród najmłodszych. Organizacje wnioskowały łącznie o 25 mln zł dofinansowania.

„Nigdy nie spotkaliśmy się z podobną skalą zgłoszeń” – mówi Marta Chojnacka z PAH, koordynatorka programu „Pajacyk – pomoc psychospołeczna”. Chojnacka zaznacza, że nie wszystkie instytucje otrzymają dofinansowanie: „Budżet programu jest ograniczony, walczymy o wsparcie biznesu i ze strony instytucji. To bardzo ważne, by jak najwięcej dzieci objęto opieką psychologiczną”.

Program PAH skierowany jest do dzieci, które wychowują się w warunkach niekorzystnych dla rozwoju i zdrowia psychicznego. Celem jest realne wsparcie poprzez zajęcia ze specjalistami, a także w zakresie rozwoju umiejętności społecznych i życiowych oraz zainteresowań. „Chcemy, aby dzieci z tak zwanych rodzin wieloproblemowych mogły liczyć na realne i długofalowe wsparcie, dzięki któremu nauczą się, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych” – wyjaśnia Marta Chojnacka.

„Pajacyk” to już nie tylko dożywanie w szkołach, to też pomoc psychologiczna

Impulsem do rozszerzenia znanego w Polsce programu dożywiania w szkołach „Pajacyk” o pomoc psychospołeczną była pandemia koronawirusa, postępująca izolacja i osamotnienie, które doprowadziło do problemów na tle psychicznym u dzieci. Obecnie jednak wcale nie jest lepiej – organizacje zajmujące się zdrowiem psychicznym najmłodszych, w tym Fundacja GrowSPACE, alarmują, że w wielu regionach kraju dramatycznie brakuje i psychologów szkolnych i psychiatrów dziecięcych. Przykładowo średni czas oczekiwania na konsultację u psychiatry dziecięcego przekracza 200 dni, a w całej Polsce brakuje 2,3 tys. specjalistów, którzy mogliby na co dzień pomagać dzieciom i młodzieży w szkołach.

Wychodząc naprzeciw tak dużej potrzebie od czasu pierwszej, pilotażowej odsłony programu w 2021 roku, PAH zrealizowała już trzy edycje, w tym jedną specjalną, skierowaną do dzieci i młodzieży przybyłych z Ukrainy po 24 lutego 2022 roku. Przez ten czas specjalistyczną pomoc uzyskało ponad 5000 dzieci.

„Wiele z nich zmaga się z traumą wojny – z rozmów i wizyt wiemy, jak trudno jest im się otworzyć, jak wiele czasu zajmuje, zanim odważą się w ogóle mówić o swoich uczuciach. Poznaliśmy także dzieci, które po usłyszeniu nagłego hałasu chowały się pod stół, przestraszone, że zaczyna się atak rakietowy. To ogromny stres dla maluchów, które nie potrafią sobie z nim poradzić same” – opowiada Natalia Makulska z PAH.

W ramach projektu PAH współpracuje m.in. z Fundacją Inter Pares, która prowadzi azyl dla bezdomnych zwierząt. To wyjątkowa przestrzeń, w której dzieci, a także seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami – czyli często osoby wykluczone społecznie – oraz uratowane zwierzęta mogą się wzajemnie pozytywnie wspierać. W ramach prowadzonej przez Fundację zooterapii najmłodsi mają możliwość kontaktu z psami, osłami, końmi, krową, owcami, kozami czy kotami. Zajęcia prowadzone pod okiem psychologa pomagają ich uczestnikom wyciszyć się i uspokoić, wzmacniają także pewność siebie.

„W tego typu działaniach liczy się przede wszystkim wiedza i praktyka – dlatego potrzebni są specjaliści z doświadczeniem pracy z dziećmi: psychologowie, psychoterapeuci, pedagodzy. Te osoby pracują w wielu organizacjach społecznych, które dzięki pozyskanym środkom finansowym możemy wspierać” – wyjaśnia Makulska. Dlatego najlepszą formą pomocy jest wsparcie finansowe, dzięki któremu można docierać z pomocą do większej liczby dzieci w kolejnych regionach Polski, wspierając jednocześnie działalność lokalnych organizacji pozarządowych.

„Pajacyk” to program, w ramach którego PAH od 1998 roku pomaga dzieciom i młodzieży w całej Polsce. Program finansuje posiłki w szkołach i placówkach wsparcia dziennego, a od 2021 roku także działania na rzecz ochrony zdrowia psychicznego.

Program realizowany we współpracy z organizacją CARE.

 

Źródło informacji: Polska Akcja Humanitarna
Obraz Annie Spratt z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifestyle 15 września 2023

Blisko 90 proc. polskich rodzin kultywuje tradycję wspólnych posiłków 

Wspólne posiłki mają wiele zalet: podczas zaspokajania głodu dbamy o dobre relacje, wzmacniamy więzi społeczne i poczucie przynależności. Polacy doceniają te korzyści. Jak wynika z badania „Czy Polacy wciąż kultywują tradycję wspólnych posiłków? Fakty na temat zwyczajów żywieniowych Polaków” [1] przeprowadzonego na zlecenie Glovo, blisko 2/3 rodzin planuje wspólne posiłki, aby móc regularnie celebrować obiad czy kolację. 

Tradycja wspólnych posiłków jest u nas mocno zakorzeniona. Większość z nas uczestniczyła w rodzinnych spotkaniach. To właśnie wtedy budowaliśmy i zacieśnialiśmy więzi rodzinne. I mimo że świat wyraźnie przyspieszył i coraz trudniej nam znaleźć czas na jedzenie wspólnych posiłków, tradycja ta wydaje się być niezagrożona. Jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Glovo, rodzinne posiłki nadal są dla Polaków bardzo ważne. Blisko 90% respondentów deklaruje, że minimum raz w tygodniu spożywa wspólne posiłki, a połowa z nich (46%) codziennie.
Niestety, nie zawsze mamy czas i siłę na samodzielne przygotowanie posiłku. Ponad połowa uczestników badania zamawia obiad z dowozem najczęściej dlatego, że nie miała czasu zrobić go samemu, a 40% nie miała siły na jego przygotowanie. I coraz większą popularnością cieszy się zamawianie obiadów z dowozem. Prawie 1/3 badanych korzysta z takiej opcji od 3 do 5 razy w miesiącu, a ponad 60% 1 raz lub 2 razy.

Pizza i hamburgery – to zamawiają Polacy

Królową menu z dostawą jest… pizza. Z badania Glovo wynika, że aż 78% Polaków zamawia właśnie to danie, a jak deklaruje 33% badanych rodziców – na obiad najczęściej zamawiają dla swoich pociech pizzę margharitę.
Na drugim miejscu plasują się hamburgery – wskazało je 30% respondentów. Podium zamykają dania kuchni azjatyckiej – 25% rodaków zleca ich dostawę.

Wspólne posiłki wspierają zdrowe nawyki żywieniowe

Wspólne spożywanie posiłków to też okazja do wspierania zdrowych nawyków żywieniowych. Gdy jemy w towarzystwie, staramy się częściej wybierać bardziej wartościowe dania, jemy wolniej i nakładamy sobie mniejsze porcje.
Jak wynika z badania „Czy Polacy wciąż kultywują tradycję wspólnych posiłków? Fakty na temat zwyczajów żywieniowych Polaków”, ponad połowa respondentów (58%) deklaruje, że w ich rodzinie wszyscy starają się jeść zdrowo. Większy odsetek, bo 61% uczestników badania, twierdzi, że jedzenie ma przede wszystkim sprawiać przyjemność – więc każdy członek rodziny je to, na co ma ochotę. Z kolei 38% badanych posiadających dzieci lubi poznawać nowe smaki.

Jak zaplanować wspólne posiłki? Kilka przydatnych rad

Zaplanujcie przynajmniej jeden posiłek w wybrany dzień tygodnia, a potem stopniowo zwiększajcie liczbę dni.
Pomyślcie, który z posiłków uda Wam się jak najczęściej jadać wspólnie i ustalcie z domownikami, że to będzie czas tylko dla Was.
Zaangażujcie rodzinę w przygotowania: dzieci mogą myć warzywa czy nakrywać do stołu, partner obierać ziemniaki – w ten sposób już podczas przyrządzania posiłku spędzicie wspólnie czas.
Podczas jedzenia nie prowadźcie trudnych rozmów – to ma być czas relaksu!
Jeśli nie macie czasu na gotowanie obiadu – zamówcie je do domu. Dania, na jakie macie ochotę, z ulubionej restauracji, na dogodną godzinę – dowiezie Wam Glovo, a Wy nakryjecie do stołu.
[1] Badanie wykonano w formie ankiety internetowej wspomaganej komputerowo (CAWI) w okresie od 27 czerwca do 6 lipca 2023 r. na próbie 2000 pełnoletnich Polaków.
Źródło informacji: Glovo
Obraz RealAKP z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża 14 września 2023

Objawy ciąży bliźniaczej. Po czym można poznać, że dzieci będzie więcej niż jedno?

Objawy ciąży bliźniaczej zdaniem wielu mam bywają nieco inne, niż objawy ciąży pojedynczej. Czasem kobiety orientują się, że coś może być na rzeczy jeszcze przed wykonaniem badania USG. Co prawda jedynie ono daje stuprocentową pewność co do liczby zarodków, ale ciekawość przyszłych rodziców nie dziwi.

Wiele w tej materii zależy od indywidualnej „czułości” mamy. To ona zauważa pojedyncze sygnały, które dają do myślenia, że nosi więcej, niż jedno dziecko. W internecie można znaleźć wiele spostrzeżeń kobiet, które nosiły pod sercem co najmniej bliźnięta.

Oto potencjalne objawy ciąży bliźniaczej:

Intensywna reakcja organizmu 

Wiele mam bliźniaków zwracało uwagę na to, że wczesne objawy stanu błogosławionego, takie jak nudności, wymioty, uczucie zmęczenia i wrażliwość piersi, w ich przypadku były bardziej nasilone niż w przypadku noszenia jednego dziecka.

Powiększony brzuch

Brzuch w ciąży mnogiej może powiększać się szybciej niż w przypadku pojedynczej. Ponadto inne charakterystyczne symptomy, takie jak ciężar i dyskomfort w obszarze brzucha, mogą występować wcześniej i być bardziej dokuczliwe.

Szybsze przybieranie na wadze

To kolejny objawy ciąży bliźniaczej, o której mówią mamy. Kobiety spodziewające się więcej niż jednego dziecka częściej zauważają szybszy wzrost masy ciała w porównaniu do ciąż pojedynczych. 

Wczesne ruchy dzieci

Niektóre panie mogą poczuć ruchy w ciąży bliźniaczej wcześniej niż w przypadku jednego dziecka. Większa ilość płodów może powodować bardziej intensywny efekt poruszania się ich w brzuchu.

Wyższe poziomy hCG

Po zapłodnieniu organizm kobiety zaczyna wytwarzać hormon gonadotropiny kosmówkowej (hCG). Jego poziom gwałtownie rośnie w pierwszych kilku tygodniach odmiennego stanu. Wyższy niż standardowo może wskazywać na ciążę mnogą, ale o niej nie przesądza. 

Badanie ultrasonograficzne

To jest najbardziej pewny sposób na określenie liczby płodów. W przypadku podejrzenia ciąży bliźniaczej lekarz może zlecić wcześniejsze wykonanie badania ultrasonograficznego. 

Warto pamiętać, że objawy ciąży bliźniaczej nie są uniwersalne i mogą różnić się w zależności od organizmu i doświadczenia przyszłej mamy. Najlepiej skonsultować się ze swoim lekarzem, który przeprowadzi odpowiednie badania i udzieli potrzebnych informacji.


Źródło zdjęcia: Ignacio Campo/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close