Lifestyle 24 marca 2023

Przesądy wielkanocne, czyli jak zapewnić sobie zdrowie i pomyślność

Przesądy wielkanocne nie są tak rozpowszechnione, jak wigilijne czy ślubne, ale trzeba przyznać, że mają swój urok. Ponadto wiele z nich ma zagwarantować urodę i zdrowie, więc może warto przyjrzeć im się bliżej? 

  1. Jeśli ktoś musi zrobić pranie przed Wielką Niedzielą, ostatni dzwonek dzwoni w Wielki Czwartek. Później już prać nie można. Kto złamie ten zakaz, przez cały rok będzie wyciągał z pralki brudne rzeczy. Hmm… może to jest rozwiązanie zagadki, dlaczego niektóre pralki zostawiają plamy na ubraniach? 😉

 

  1. Sprzątanie domu na Wielkanoc ma swoje uzasadnienie. Ponoć tam, gdzie bałagan i brud, tam całe święta przebiegną w nieprzyjemnej atmosferze. 

 

  1. Wielki Piątek to dzień zwyczajowej kąpieli w rzece lub jeziorze. Chorzy mieli dzięki temu zdrowieć, panny znaleźć kawalerów, kawalerowie – panny. Dziś ten przesąd trzeba włożyć między bajki. Większość jezior i rzek niestety nie może pochwalić się czystą wodą, więc łatwiej tam „złapać” nową chorobę, niż pozbyć się starej.

 

  1. Kobiety powinny pohamować się przed rodzeniem w Wielki Piątek, bo ich dzieci będą miały ciężkie życie. Łatwo powiedzieć. Ustalmy może, że na ten dzień lepiej nie planować cesarskiego cięcia.

 

  1. Wody po gotowaniu jajek do święconki nie powinno się wylewać. Mądrość ludowa głosi, że dziewczęta, które umyją głowy taką wodą, będą miały włosy godne pozazdroszczenia. Ktoś może wie, co takiego wygotowuje się z jajek, czego potrzebują nasze włosy? Jajka trzeba ugotować w Wielki Piątek i wodę od razu zużyć, ponieważ mycie włosów w Wielką Sobotę ma przynieść nieszczęście.

 

  1. W innej wersji trzeba umyć twarz wodą po gotowaniu jajek, co ma być gwarancją urody.  Woda po gotowaniu jajek ma moc usuwania piegów i czynienia cery nieskazitelną.

 

  1. Przy malowaniu jajek na pisanki trzeba pamiętać, by przynajmniej jedno pomalować na czerwono. Powinno przetrwać w domu do przyszłej Wielkanocy jako ochrona przed złymi duchami. 

 

  1. Jak rodzić, to właśnie w Wielkanoc, a konkretnie w niedzielę. Dzieci urodzone w Niedzielę Wielkanocną będą miały szczęśliwe i dostatnie życie.

 

  1. Niedziela Wielkanocna ma być też sposobem na ustalenie pogody w okresie letnim. Jeśli w Wielkanoc pada, to lato będzie suche. Natomiast słoneczna pogoda w Niedzielę Wielkanocną zwiastuje obfite plony, a te nie byłyby możliwe bez opadów.

 

  1. W czasie śniadania wielkanocnego trzeba skosztować ni mniej, ni więcej, tylko siedmiu różnych potraw. Dzięki temu przez cały rok można liczyć na szczęście i powodzenie. Niestety ciężko ustalić, czy chodzi o powodzenie w interesach, czy też w miłości. Uznajmy więc, że o oba rodzaje 😉 

 

  1. Skorupek po jajkach nie powinno się wyrzucać, zwłaszcza jeśli mieszka się w domu, nie w bloku. Powód? Ponoć zakopanie skorupek z poświęconych jajek w pobliżu drzwi wejściowych ma odstraszyć mrówki. Biorąc pod uwagę, że co roku mam problem z mrówkami, w tym sprawdzę, ile prawdy jest w  mądrościach ludowych 😉

 

  1. Jeśli w domu jest kawaler lub panna na wydaniu, do posiłku przygotowanego na śniadanie wielkanocne trzeba zużyć parzystą liczbę jaj. Ma to zagwarantować ślub w ciągu najbliższego roku. 

 

  1. Jak się okazuje, chrzan nie bez powodu trafia na wielkanocny stół. Dodanie go w dużej ilości do jajka ma wypalić wszystkie choroby.

 

  1. Woda święcona przyniesiona z kościoła w Wielkanoc ma być gwarancją szczęścia i ochroną przed chorobami. Dla lepszego efektu trzeba wypić jeden jej kieliszek. 

 

  1. Lany poniedziałek dostarcza wiedzy na temat powodzenia u płci przeciwnej. Kto zostanie obficiej oblany wodą, ten ma większe szanse na znalezienie drugiej połówki. Niestety tradycje nie mówią, co się stanie, jeśli zmoczona do suchej nitki osoba ma zajęte serce. 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Moda 24 marca 2023

Say Mommy – rewolucyjne ubranka, które ułatwiają rodzicom dbanie o rozwój niemowląt

Łączą niecodzienny minimalistyczny projekt z funkcjami zachęcającymi do zabawy, wspierającej prawidłowy rozwój dzieci w pierwszych miesiącach życia. Kształciałki – innowacyjne pajacyki czy body – to ubranka dla niemowląt stworzone przez łódzki startup Say Mommy. Wymyśliły je siostry: Justyna – fizjoterapeutka i Magda – projektantka tkanin i ubioru. Ubranka pomagają w łatwy sposób wykorzystać najnowszą wiedzę fizjoterapeutyczną przy okazji codziennej pielęgnacji i zabawy z maluchem.

„Pierwsze miesiące po przyjściu na świat dziecka to czas wielkiej radości, ale i wielkich wyzwań i ciągłych pytań: czy wszystko robimy dobrze? Czy właściwie dbamy o rozwój malucha? Korzystając z własnych maminych doświadczeń oraz zaplecza wiedzy fizjoterapeutycznej i projektowej, stworzyłyśmy Kształciałki, czyli ubranka, które jak troskliwi opiekunowie zdrowego rozwoju, pomagają rozstrzygnąć wiele z codziennych dylematów młodych rodziców, a także dają wiedzę jak budować relację z dzieckiem opartą na świadomej miłości” – mówi Justyna Miller z Say Mommy.

To jej wiedza i wieloletnie doświadczenie w pracy z maluchami oraz talent jej siostry Magdaleny Oszczyk pozwoliły zaprojektować krój i funkcje unikatowych ubranek. Całość dopełniła wzorami Karolina Najder-Lubarska.

Dlaczego Kształciałki są innowacyjne? W ich przygotowaniu nic nie jest przypadkowe. Każdy element ma swoje znaczenie dla rozwoju dziecka, a funkcjom odpowiadają nazwy ubranek. Szymetrion wzmacnia mięśnie barków, uczy kontroli przy unoszeniu głowy i daje doświadczenia symetrii. Halinia nie tylko stymuluje malucha do przekraczania linii środkowej ciała, ale też przygotowuje do obrotu. Ciężczarek wspiera pracę obręczy barkowej i zachęca dziecko do podporu. Modeli w rodzinie Kształciałków jest więcej. I wszystkie powstały po coś.

Nawet minimalistyczne połączenie bieli i czerni ma swoją funkcję.

Nie chodzi tylko o to, że dzięki tym kolorom Kształciałki nie mają płci i łatwiej przekazać je do wykorzystania innym mamom, gdy maluch z nich wyrośnie. Kluczowe jest to, że zestawienie dwóch kontrastujących kolorów pozwala na trening akomodacji oczu. Kontrast jest lepiej zauważalny i skupia na sobie wzrok, dzięki czemu oko dostraja się, a maluch może lepiej poznawać otoczenie” – wyjaśnia Justyna Miller.

Say Mommy stawia na rozwój lokalnego rynku. Krótkie łańcuchy dostaw i wsparcie sprawdzonych lokalnych dostawców i szwalni, gwarantują wysoką jakość produktów.

„Od początku wiedziałyśmy, że nie będziemy zajmować się produkcją masową. Nasze Kształciałki są unikatowe, dlatego realizujemy niewielkie serie stawiając na wysoką jakość materiałów i wykonania. Osoby je szyjące znamy osobiście, wiemy z jakim zaangażowaniem podchodzą do każdej uszytej sztuki” – podkreśla Magdalena Oszczyk z Say Mommy.

Say Mommy narodziło się z połączenia designu i empatii. Wyobraźnia, wielkie serca i wiedza fizjoterapeutyczna kilku osób pozwoliły wymyślić rewolucyjne ubranka, które ułatwiają rodzicom dbanie o rozwój niemowląt. Stworzone przez Say Mommy Kształciałki są piękne, wygodne i bezpieczne. Przede wszystkim jednak, każde z nich ma dodatkowe funkcje. Ubranka bawią, uczą, pomagają pokonać niemowlęce dolegliwości i wspierają rozwój. Więcej: www.saymommy.pl.

 

Źródło informacji: Say Mommy

Obraz 2081671 z Pixabay

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża 23 marca 2023

Czym jest gwiezdna ciąża? Rodzice zwracają uwagę na ten istotny detal

Gwiezdna ciąża to termin, który związany jest z… gwiazdami. Choć żyjemy w czasach panowania nauki i szerokiego dostępu do wiedzy, to jednak astrologia i zasady nią rządzące cieszą się niemałym zainteresowaniem. Jednym z jego przejawów jest m.in. gwiezdna ciąża, czyli planowanie narodzin potomka w dogodnym dla rodziców astrologicznym terminie.

Byk, Rak, a może Skorpion? Jeśli rodzice marzą o tym, by ich dziecko urodziło się pod konkretnym znakiem zodiaku, mogą mieć na to wpływ. 

Na czym polega gwiezdna ciąża?

Gwiezdna ciąża jest pomysłem wywodzącym się ze Stanów Zjednoczonych. Tam planowanie wydania dziecka na świat z uwzględnieniem astrologii jest bardzo popularne. Choć brzmi to nietypowo, to jednak znak zodiaku, który zostanie przypisany dziecku, ma dla przyszłych rodziców ogromne znaczenie. Liczą oni na to, że dziecko przejmie cechy przypisane do niego. W końcu nie od dziś wiadomo, że Bliźnięta są ciekawskie, Skorpiony to indywidualiści, a Barany słyną z uporu w działaniu. Poza tym pewne znaki nie współgrają ze sobą, natomiast innym łatwiej jest nawiązać nić porozumienia. Właśnie nadzieja, że zodiak dziecka będzie dopasowany do zodiaków rodziców, powoduje, że koncepcja gwiezdnej ciąży za oceanem cieszy się popularnością.  

Gwiezdna ciąża — w czym może tkwić problem?

Planowanie terminu narodzin dziecka jest jak rosyjska ruletka. Nigdy nie wiadomo, czym się może skończyć. Mimo szacunkowej daty porodu oraz faktu, że każdy znak króluje przez mniej więcej miesiąc, nie zawsze można zrealizować plan. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że poród może nastąpić dużo wcześniej lub później, niż to było pierwotnie planowane. Już sam fakt, że nie zawsze zachodzi się w ciążę wtedy, kiedy się chce, może mocno komplikować urodzenie dziecka w wybranym terminie. Ciężko więc w każdym przypadku zaplanować to z sukcesem, choć wielu rodzicom los sprzyjał i rzeczywiście doczekali się dzieci podległych opiece wymarzonego znaku zodiaku. 

A czy dla Was astrologia ma na tyle istotne znaczenie, że zdecydowalibyście się na planowanie narodzin dziecka, by pojawiło się na świecie pod patronatem wymarzonego znaku zodiaku?


Źródło: parenting.pl
Źródło zdjęcia: Neal E. Johnson/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close