Visolvit Junior

Byłam dzieckiem w latach osiemdziesiątych i jednym ze smaków dzieciństwa jest dla mnie smak Visolvitu. Zarówno prawidłowego rozpuszczanego w wodzie, jak i jedzonego na sucho palcem prosto z torebki. Zdecydowanie ten suplement diety ma swoją historię i to nostalgiczną, bo odwołującą się do wspomnień niejednego współczesnego rodzica.

Po VisolVit Junior sięgnęłam po latach jako mama, by podać go synowi. Oczywiście obecnie na próżno szukać na aptecznych półkach czerwonego pudełka z charakterystyczną rysunkową postacią z czarnymi włosami. Teraz kartonik jest kolorowy z uśmiechającym się rudowłosym bohaterem. Podobnie jak kiedyś Visolvit, ma postać proszku, który wrzucamy do połowy szklanki wody. Jest łatwy do przygotowania — dobrze i szybko się rozpuszcza.

Produkt dostępny jest w kartonowym opakowaniu, które zawiera 30 saszetek, po jednej każdego dnia. Widziałam, że są też zestawy składające się z 10 porcji. Polecałabym na początku wypróbować mniejsze opakowanie, by przekonać się, czy dziecku przypadnie do gustu smak. Do wyboru są dwa – pomarańczowy i truskawkowy. VisolVit Junior Truskawka akurat mojemu synowi nie smakował.

VisolVit Junior uzupełnia codzienną dietę dzieci od trzeciego roku życia. Dostarcza witamin i minerałów w odpowiednich ilościach i proporcjach. Codzienna porcja stanowi zestaw 9 witamin:
Witamina A – 600 ug
Tiamina (Witamina B1) – 1 mg
Ryboflawina (Witamina B2) – 1 mg
Niacyna – 10 mg
Kwas pantotenowy – 1,84 mg
Witamina B6 – 1 mg
Witamina B12- 5 ug
Witamina C – 100 mg
Witamina D – 10 ug
Producent informuje, że zestaw ten nie zawiera substancji konserwujących oraz glutenu, a barwniki w nim zawarte są pochodzenia naturalnego.

Kiedy możemy sięgnąć po suplement?
Możemy to zrobić w okresie wzmożonego zapotrzebowania na witaminy, przy spadku odporności, w okresie intensywnego wysiłku fizycznego, umysłowego. Czyli suplementy stosujemy w przypadku niedoborów, a nie na wszelki wypadek. Warto też pamiętać, że żadne preparaty witaminowe nie zastąpią zrównoważonej diety czy aktywności fizycznej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close