Targi 6 grudnia 2019

Targi Mamaville Shop Up Poznań vol. 4

Poznańskie centusie mogą już zacierać rączki z radości, bo oto wielkimi krokami zbliżają się Targi Mamaville Shop Up Poznań vol. 4. Tuż po Mikołajkach, ale przed Wigilią. To najlepszy termin na zakupy, żeby nie biegać z rozwianym włosem po mieście tuż przed pierwszą gwiazdką.

Czwarta edycja poznańskich Targów Mamaville zasługuje na miano tradycji. Stali bywalcy dobrze wiedzą, czego mogą się spodziewać. Ci, którzy przyjdą pierwszy raz, na pewno nie poczują się zaskoczeni. Bo też i Targi Mamaville to nie są zwykłe Targi, na których można kupić to samo, co w sklepach i sieciówkach. To wyjątkowa impreza promująca kreatywność, innowacyjność i wysoką jakość oferowanych produktów. Ideą Targów Mamaville jest wspieranie i promocja kobiet, które starają się łączyć macierzyństwo z realizowaniem własnych pasji. Stąd unikatowe ubranka, autorskie projekty zabawek i akcesoriów, niepowtarzalne meble i dodatki do dekoracji dziecięcego pokoju. Oferta skierowana jest do rodziców małych dzieci, ale i tych trochę starszych. Nie brak też ubrań dla kobiet w ciąży.

Zakupy to nie wszystko. Całodzienny pobyt na Targach można sobie urozmaicić udziałem w warsztatach (dorośli) i zajęciach rekreacyjnych (dzieci). Udział jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy. Tym razem dla dzieci przygotowano zajęcia muzyczne i ogólnorozwojowe. Dorośli mogą wziąć udział w warsztatach na temat pielęgnacji i chustonoszenia niemowląt. Są jeszcze wolne miejsca. Zapisywać można się tutaj.

W wygodnej strefie relaksu można odpocząć i zebrać siły na dalsze zakupy. Dzieci najchętniej odpoczywają w ruchu, dlatego przygotowano dla nich specjalny kącik do zabawy. Znajdzie się też ustronne miejsce dla mam potrzebujących nakarmić lub przewinąć niemowlę.

 

Szczegółowe informacje dostępne są na stronie wydarzenia na Facebooku.

 

Miejsce: Stary Browar, ul. Półwiejska 42

Data: 7 grudnia

Godzina: 9 – 21

Wstęp: Wolny

 

Blog W Roli Mamy tradycyjnie obejmuje Targi Mamaville patronatem medialnym.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Boże Narodzenie 3 grudnia 2019

Wieniec na drzwi DIY – banalna wersja zimowo-świąteczna

Nie wiem jak Wy, ale ja wraz z początkiem grudnia odczuwam dosyć silną potrzebę zmiany dekoracji domu, z jesiennej na zimowo-świąteczną. Wyciągam to, co mam pochowane w pudłach – różnego rodzaju lampki, świeczniki i inne bibelotki. Czasem kupuję nowe ozdoby w sklepach – o ile nadarzy się fajna okazja, bo nie oszukujmy się, ale gotowe produkty lubią kosztować niemałe pieniądze, a ja z kolei nie lubię ich marnować 😉

Dlatego też, najchętniej tworzę coś sama. Dzięki temu po pierwsze – udaje mi się co nieco zaoszczędzić,  ponieważ zazwyczaj staram się wykorzystywać to, co mam do dyspozycji lub to, co znajdę np. na dworze. Ewentualnie kupuję jakieś gadżety w „tanich” marketach. A po drugie – własnoręcznie wykonana praca daje mi mnóstwo radości i satysfakcji, chociażby dlatego, że drugiej takiej dekoracji nie znajdę, ani w sklepie, ani u kogoś w domu 🙂

Dziś pokażę Wam jak łatwo, tanio i szybko można samodzielnie zrobić wieniec na drzwi (i nie tylko), w wersji zimowo-świątecznej. Ten, który kiedyś Wam już prezentowałam z suszonych owoców, oddałam swego czasu na jarmark świąteczny do przedszkola. Więc teraz z czystym sumieniem mogę sprawić sobie nowy 😉

Postawiłam na prostą, minimalistyczną wersję, bo taką lubię, ale Wy śmiało możecie ją wzbogacić, jak choćby o kilka niewielkich bombek.

Wieniec na drzwi – co będzie potrzebne

Do wykonania wieńca na drzwi potrzebujemy dosłownie kilku rzeczy…

Kółko – ja wykorzystałam rattanowe

Kilka gałązek dowolnego drzewka iglastego – mogą to być żywe gałązki, a mogą być sztuczne. Ja wybrałam drugą opcję (kupiłam je w sklepie ogrodniczym) z tego względu, że dłużej wytrzymają, bo nie będą spadać z nich igiełki.

Szyszki

Orzechy włoskie w łupinach

Sznurek (jutowy) do powieszenia wieńca i przywiązania gałązek

Klej na gorąco

Wieniec na drzwi – wykonanie

Gałązki przycinamy, jeśli jest taka potrzeba. Układamy je w dowolny sposób na wieńcu i przywiązujemy sznurkiem lub przyklejamy klejem – w moim przypadku wystarczyło je przywiązać. 

Do gałązek oraz wieńca – w miejscu łączenia patyczków (tak żeby nie było ich później widać) – przyklejamy szyszki i orzechy. 

Ot cała filozofia, wieniec gotowy! 😀 Prawda, że ekspresowa robota?!  A jaki efekt! Moje dzieciaki są zachwycone i namawiają mnie bym powiesiła tę dekorację w domu, w salonie, na jednej z ścian 😀 I to w sumie jest duży plus takiego wieńca, że nie musi wylądować tylko na drzwiach, a może zdobić też wnętrze domu.

 

Fot. Archiwum prywatne J.Fizia

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kulinaria 2 grudnia 2019

Miękkie pierniczki drożdżowe – przepis dla zapominalskich i niecierpliwych

Miękkie pierniczki drożdżowe zawitały do mojej kuchni niedawno, ale od razu podbiły serca i podniebienia mojej rodziny. Mój najstarszy syn wziął ostatnio udział w warsztatach, na których piekł od razu miękkie pierniczki – oczywiście przywiózł je do domu i nas poczęstował. Efekt? Rewelacja! I mimo że drożdże są mało tradycyjnym dodatkiem do pierników, to przepis jest wart uwagi. Wypieki smakują i pachną bosko, jak tradycyjne pierniki.

miękkie pierniczki

Takie “szybkie” pierniczki, których nie trzeba trzymać tygodniami w słoiku to skarb, szczególnie dla tych mało cierpliwych lub zapominalskich. Nawet, jak się przypomni o tym chwilę przed świętami – ten przepis Was wybawi z opresji. Rzecz jest prosta do wykonania, ja zatrudniłam do tego moich trzech synów w wieku 0d 3 do 9 lat. Spisali się koncertowo 🙂

miękkie pierniczki

Miękkie pierniczki drożdżowe – składniki

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 20g drożdży (lub 7g suszonych)
  • 1 jajko
  • 3 łyżki oleju (lub 2 łyżki masła – wolę masło)
  • 1 łyżeczka sody
  • 2 łyżki miodu naturalnego
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka kakao
  • 2-3 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 3 łyżki ciepłego mleka
  • ciut ponad 1/2 szklanki cukru pudru

Miękkie pierniczki drożdżowe – wykonanie

  1. Mleko delikatnie podgrzewam i rozpuszczam w nim drożdże. 
  2. Mąkę i cukier puder przesiewam przez gęste sitko, dodaję resztę suchych składników – sodę, cynamon, kakao i przyprawę do piernika.
  3. Miód rozpuszczam z masłem i razem z jajkiem i drożdżami wlewam do sypkich składników. 
  4. Wyrabiam, aż ciasto stanie się gładkie. miękkie pierniczki
  5. Ciasto wykładam na silikonową matę (lub tradycyjnie – na posypaną mąką stolnicę) i  wałkuję na grubość ok. 5 mm. Pamiętajcie, że im cieńsze ciasto, tym twardsze pierniki. 
  6. Zlecam dzieciom wycinanie z ciasta wzorów przy pomocy foremek i ułożenie ich na na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (w ok. 3 cm odległości, bo pierniczki urosną). miękkie pierniczki
  7. Wstawiam do nagrzanego do 180 ºC piekarnika i piekę ok 8-9 minut – nie dłużej. Zbyt długi czas pieczenia sprawi, że pierniki będą gorzkawe i twardsze. Nawet jeśli w piekarniku wydają się one podejrzanie miękkie, stwardnieją jeszcze trochę, gdy wystygną.
  8. Studzę na kracie.
  9. Gdy wystygną, zlecam dzieciom dekorowanie.

U nas do dekoracji poszły w ruch kolorowe pisaki lukrowe. Nie jestem ich miłośniczką, bo to nie jest najzdrowsza opcja, ale jak dzieci raz do roku zjedzą kilka takich pierników, trzecia ręka od razu im nie wyrośnie ;).

miękkie pierniczki

Pierniki można dekorować oczywiście zwykłym lukrem i pozostawić do zastygnięcia. Moim bardzo zależało na pisakach, więc odpuściłam temat domowego lukru. Wieść głosi, że te pierniczki zamknięte w szklanym słoju wykonane na początku grudnia wytrzymają do świąt, ale nam nie było dane to sprawdzić – 36 pierników zniknęło w trymiga.  

Polecam więc ten przepis, bo tego samego wieczoru, gdy pierniki zniknęły, padło pytanie, czy jutro też będziemy je piec. Sami więc spróbujcie 🙂 

P.S. Ponieważ  moje dziecko nie umiało co do joty odtworzyć z głowy przepisu, wspólnie szukaliśmy inspiracji i tych samych składników w internecie. Wybór padł na przepis od  szybkie gotowanie, który pozwoliłam sobie odrobinę zmodyfikować, by było tak, jak pani robiła na warsztatach 😉 

 

 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Edyta
Edyta
4 lat temu

Patrząc na te zdjęcia, można poczuć zapach przypraw korzennych. 🙂 Ja do pierniczków dodałabym jeszcze pomarańczowo-cynamonowy mus z dodatkiem kaszy jaglanej: https://zasmakujzdrowia.pl/jaglany-mus-z-pomarancza-i-cynamonem/ I otrzymamy naprawdę pyszne połączenie!

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close