Jak kawa to tylko z ekspresu!
Na przestrzeni lat wokół kawy powstało wiele teorii dotyczących jej wpływu na organizm. Niektóre źródła opisują negatywne skutki picia tego napoju, skupiając się głównie na jej działaniu pobudzającym i podnoszącym ciśnienie krwi, co niewątpliwie szkodzi jej reputacji.
Jednakże kawa to nie tylko kofeina i zwykła używka dająca jedynie kopa, gdy potrzebujemy zastrzyku energii. Kawa to też bogactwo antyoksydantów, które niszczą wolne rodniki, odpowiedzialne między innymi za starzenie się organizmu i rozwój wielu chorób, w tym układu krążenia, cukrzycy, czy nowotworów.
Należy więc mieć świadomość tego, że kluczową rolę odgrywa tutaj ilość wypijanych dziennie filiżanek (jak ze wszystkim trzeba zachować umiar), a także jakość kawy i sposób jej parzenia.
Osobiście preferuję kawę z ekspresu, uważam, że żadne „zalewajki” nie dorastają jej do pięt. Z czajnika, czy innych zaparzaczy nie da się bowiem wydobyć takich walorów, które przywołają na myśl elegancką kawiarnię ?
Dlatego też sprawiliśmy sobie z mężem porządny ekspres ciśnieniowy, który sprawia nam radość każdego dnia, a gdy wyjeżdżamy na wakacje, rozważamy czasem zabranie go ze sobą. ? Być może ktoś z Was się zaśmieje i powie, że to przesada i fanaberia, ale prawda jest taka, że jak człowiek przyzwyczai się do dobrej kawy, jej wyraźnego smaku oraz intensywnego zapachu, to później nie chce innej.
I tu przechodzimy do meritum sprawy, czyli zalet ekspresu do kawy – a tych wcale nie brakuje, zobaczcie sami…
- Nigdy nie jest nudno
Kawę z ekspresu możemy serwować na różne sposoby w zależności od pory dnia i aktualnej zachcianki. Na przykład, gdy potrzebujemy „kopa”, parzymy sobie mocne espresso. Kiedy mamy ochotę na deser i coś delikatniejszego, przygotowujemy sobie Cappuccino lub Caffe latte. I nie trzeba do tego kończyć żadnego kursu baristycznego, w dobrym ekspresie wszystko jest zaprogramowane, wystarczy tylko podłożyć filiżankę, nacisnąć odpowiedni guzik i podłączyć naczynie z mlekiem do spieniacza ?
- Więcej smaku i aromatu
Aby wydobyć z ziaren kawy smak i aromat, nie wystarczy przelać ich tylko gorącą wodą, trzeba to zrobić pod odpowiednim, wysokim ciśnieniem – porządny ekspres wykorzystuje do tego celu około piętnastu barów. W ten sposób parzona kawa pozwala nie tylko unieść w powietrze jej zapach (który osobiście bardzo lubię), ale i uzyskać bogatszy w antyoksydanty napar.
- Oszczędność czasu i akcesoriów
Automatyczne ekspresy są w zasadzie samowystarczalne, mają wbudowane młynki do kawy, zbiorniki na wodę i zaprogramowaną możliwość stworzenia różnego rodzaju napojów. Dzięki temu nie musimy kupować dodatkowego sprzętu i akcesoriów, a samo przygotowanie wybranego trunku jest proste i zajmuje dosłownie chwilę – wystarczy wcisnąć odpowiedni guzik ?
Mało tego, obecnie ekspresy, jak wiele nowoczesnych urządzeń, można sterować również przy pomocy smartfonów, czyli wystarczy wcześniej podłożyć filiżankę, a później kiedy najdzie nas ochota, np. leżąc na kanapie, możemy zaparzyć sobie kawę – tylko ktoś nam ją później i tak musi podać! ?
- Krótszy czas parzenia = mniej kofeiny
Nie wiem, czy wiecie, ale zawartość kofeiny (której kawa zawdzięcza złą sławę) wzrasta wraz z długością parzenia. Mówiąc wprost – im dłużej ziarna kawy łączą się z wodą, tym więcej kofeiny otrzymujemy w naparze, a wraz z nią więcej gorzkich aromatów.
Co ciekawe na stronie CoffeeDesk znalazłam informację, że proces parzenia kawy w ekspresie przelewowym wynosi sześć minut, czyli aż dwanaście razy dłużej niż espresso parzone w ekspresie kolbowym o mocy dziewięciu barów, który pozwala zaserwować kawę już w 35 sekund!
- Ciepłe mleko i kakao z pianką
Kolejną zaletą ekspresów jest to, że z ich pomocą można przygotować pyszne kakao z pianką lub po prostu ciepłe, spienione mleko, które bardzo lubią moje dzieci zarówno do picia, jak i do płatków śniadaniowych.
- Pełna regulacja cech kawy
Z pomocą dobrego ekspresu możemy dowolnie regulować: grubość mielenia ziaren, moc kawy i jej temperaturę, co daje możliwość pełnego dopasowania do indywidualnych potrzeb i upodobań.
- Fusy do ponownego użytku
Na koniec muszę wspomnieć jeszcze o fusach, które zbierane są w ekspresie do specjalnego pojemnika, gdzie cierpliwie czekają na ponowne ich użycie. Wyrzucanie ich do śmieci to niewątpliwie marnotrastwo ? Fusy można bowiem wykorzystać w różnoraki sposób między innymi jako kosmetyk (o czym pisałam tutaj), nawóz do roślin, pochłaniacz brzydkich zapachów, domowy środek czystości, czy odstraszacz insektów.
Jak widać, zalet ekspresu do kawy nie brakuje. I choć zakup porządnego sprzętu wiąże się z niemałym wydatkiem, to jednak uważam, że warto, tym bardziej że jest to inwestycja na lata. Trzeba mieć jednak świadomość, że samo urządzenie to nie wszystko, inwestując w porządny ekspres, należy również dobrać do niego odpowiednią kawę, ale ponieważ w tej dziedzinie nie jestem (jeszcze ?) ekspertem, odeślę Was na tę stronę, gdzie znajdziecie sporo informacji i wskazówek o tym, jaki rodzaj kawy wybrać do konkretnego ekspresu, a także do naszych indywidualnych upodobań.
Kawa ma bowiem tysiące możliwych do wyczucia smaków i aromatów, znalezienie więc tej jedynej nie jest takie proste, jak może się wydawać. Ale kto szuka, nie błądzi, a jak już pić kawę to tylko tę dobrą jakościowo i przyjazną dla naszych kubków smakowych ?
…
Wpis powstał we współpracy z firmą CoffeeDesk.
Fot. Archiwum prywatne B. Heppa-Chudy i J.Fizia
Też lubię taką z Expressu z pianką. Jak jestem u znajomych, którzy mają Expressy ciśnieniowe to się delektuję.
Sylwia, to musisz być częstym gościem u znajomych 😉