Bez kategorii 16 lutego 2024

Już wkrótce V Opolski Maraton Teatralny w ramach obchodów „Opolskie 20 lat w UE”

Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu zaprasza na kolejną edycję Opolskiego Maratonu Teatralnego, który odbędzie się w dniach 1-3 marca 2024 roku. Będzie to przegląd opolskich premier z ostatnich lat. W ciągu trzech dni publiczność teatru będzie mogła nadrobić repertuarowe zaległości oraz poznać młodą generację twórców i twórczyń teatralnych.

W programie Maratonu znajdą się dwa spektakle oddające głos osobom społecznie pomijanym. Pierwszy z nich to „Cztery dobre powody by rzucić wszystko w cholerę” w reżyserii Norberta Rakowskiego, analizujący życie kobiety, która od lat opiekuje się ekspozycją muzealną. Drugi to „Instrukcja dla Pań sprzątających” w reżyserii Olgi Ciężkowskiej, zrealizowany na podstawie opowiadań Lucii Berlin. Autorka ukazuje świat kobiet wykonujących najprostsze prace, takich jak tytułowe „panie sprzątające”.

Nie zabraknie również klasyki dramatu światowego. „Kotka na gorącym blaszanym dachu” Tennessee Williamsa w reżyserii Radka Stępnia, to spektakl oddający duszną atmosferę rodzinnego świata wykreowanego przez amerykańskiego dramatopisarza. Zobaczyć będzie można także spektakl „Instytut” na podstawie powieści Jakuba Żulczyka, zrealizowany w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich.

W ramach Maratonu pokazana zostanie także jedna z międzynarodowych premier Teatru Kochanowskiego, czyli „I’m Nowhere / Znikanie” w reż. Norberta Rakowskiego. Jest to koprodukcja z Teatros del Canal w Madrycie oraz Festiwalem Boska Komedia w Krakowie. Spektakl porusza temat prawa do eutanazji, stawiając pytanie o to, kto powinien decydować o życiu jednostki.

Ważnym wydarzeniem tego weekendu będzie debata o polskim systemie teatralnym na tle systemów innych państw europejskich. W trakcie dwóch paneli zagraniczni partnerzy Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu zaprezentują szczegółowe rozwiązania zastosowane w ich krajach. Z kolei przedstawiciele polskiego środowiska teatralnego dyskutować będą postulaty zmian w polskim systemie teatralnym.

„Instrukcja dla Pań sprzątających”, „Kotka na gorącym blaszanym dachu” oraz „Instytut” to prace artystów i artystek reprezentujących młode pokolenie ludzi teatru. W ramach V Opolskiego Maratonu Teatralnego chcemy umożliwić międzynarodowej publiczności zapoznanie się z ich twórczością. Do udziału w przeglądzie zostali zaproszeni goście z zagranicy, a pokazywane spektakle zostaną przetłumaczone na język angielski.

Zapraszamy do spędzenia pierwszego weekendu marca w Teatrze im. Jana Kochanowskiego. Pełny program V Opolskiego Maratonu Teatralnego dostępny jest na stronie: https://teatropole.pl/maraton-teatralny/.

Tam również można znaleźć informacje dotyczące biletów i karnetów.

PROGRAM V MARATONU TEATRALNEGO

OPIS MARATONU

Opolski Maraton Teatralny

 

Źródło informacji: Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kultura 15 lutego 2024

Przesądy o obrączkach

Przesądy o obrączkach są mocno zakorzenione w naszej kulturze, podobnie zresztą jak ślubne. Nawet jeśli nie wierzymy w zabobony, warto je znać, choćby po to, by wiedzieć, o czym szepczą rodzinne kumoszki w czasie zaślubin.

Kto kupuje obrączki?

Sprawa jest prosta. To na panu młodym leży obowiązek ich sfinansowania i odebrania. Jeśli podoła temu zadaniu, udowodni swoją odpowiedzialność, także finansową.
Natomiast wybór i przymierzenie obrączek leży w gestii obojga narzeczonych i powinni do tego podejść poważnie. Jeśli okaże się, że obrączka jest za ciasna, jeden z małżonków okaże się zazdrośnikiem. Jeśli jest za luźna – małżeństwo się rozpadnie.

Z czego powinny być obrączki ślubne?

Przyjęło się, że obrączka ślubna powinna być ze złota, najlepiej żółtego. Na szczęście przesądy są w tej materii dość liberalne. Obrączka nie musi być złota, natomiast powinna być zrobiona z trwałego, mocnego kruszcu odpornego na uszkodzenia mechaniczne. Srebro raczej nie wchodzi w grę, za to coraz częściej widuje się obrączki z tytanu.
Przesąd głosi, że im trwalsza obrączka, tym trwalsze będzie małżeństwo.

Jak powinna wyglądać obrączka?

Projektanci biżuterii prześcigają się w tworzeniu coraz to bardziej wymyślnych wzorów obrączek, niekiedy przypominających wręcz pierścionki lub sygnety. Tymczasem mądrość ludowa twierdzi, że im gładsza obrączka, tym spokojniejsze będzie życie w małżeństwie. Jeśli więc cenicie sobie stabilizację i błogi spokój, unikajcie wzorków i zawijasów.
Można natomiast ozdobić obrączki kamieniami szlachetnymi. Najbardziej ceniony jest diament. Jego obecność w biżuterii ślubnej jest zwiastunem długiego i szczęśliwego życia małżonków. Małżeństwo zaś ma być sobie wierne i kochać się aż do śmierci.

Co zrobić, gdy obrączka upadnie przed ołtarzem?

Nic. Państwo młodzi nie mają prawa się schylić, bo takie zachowanie niechybnie przyniesie nieszczęście. Obrączkę powinien podnieść ksiądz, ewentualnie ktoś z gości. Warto na taką okoliczność poinstruować świadków, którzy zwykle są najbliżej.

Jak zakładać obrączkę w czasie ślubu?

Uważnie. I to nie tylko dlatego, że goście patrzą, a kamerzysta filmuje. Przesąd głosi, że jeśli podczas zakładania obrączki pomylimy palce, w małżeństwie z pewnością dojdzie do zdrady.

Czy można mierzyć obrączki?

Swoje jak najbardziej tak – trzeba mieć pewność, że w dniu ślubu będą idealnie leżały na palcach. Natomiast cudzych w żadnym wypadku. Przesądy o obrączkach są w tym momencie bezlitosne – kto mierzy cudzą obrączkę, nigdy nie doczeka się własnej.

Czy można zdjąć obrączkę po ślubie?

Raz założona na palec obrączka powinna na nim pozostać do śmierci. Dawniej wierzono, że kto zdejmie obrączkę, tego czeka szybki koniec małżeństwa. Dziś chyba nikt już w to nie wierzy, a zdejmowanie obrączki na noc jest tak samo naturalne, jak pozbywanie się pozostałej biżuterii. Oczywiście rano trzeba ją założyć z powrotem.

Obrączki trzeba pilnować jak oka w głowie!

Obrączka to nie pierścionek ani kolczyk, które można bezkarnie zgubić i co najwyżej będzie żal, jeśli ładne lub drogie. Przesąd jest jednoznaczny – kto zgubi obrączkę, ten straci męża lub żonę. Niestety przesąd nie był łaskaw sprecyzować, czy utrata oznacza rozwód, czy też śmierć. Biorąc jednak pod uwagę, iż za rozpad małżeństwa odpowiedzialne jest pęknięcie obrączki, można domniemywać, że zgubienie przywoła czarną postać z kosą.
Na wszelki wypadek uważajcie! O ile oczywiście wierzycie w przesądy.

 

Zdjęcie: Anna Wantuch
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Dom 15 lutego 2024

Zwrot czy dopłata? Rozlicz się sam i sprawdź, czy nie tracisz! Z PIT-em za pan brat

Gorący okres rozliczeń podatkowych za 2023 rok już za pasem. Wiele osób zastanawia się, czy będzie dopłacać, czy otrzyma zwrot podatku dochodowego oraz na co wyda zwrócone środki. Perspektywa zastrzyku gotówki może okazać się korzystniejsza, jeśli rozliczysz się na własną rękę i nie pozostawisz rozliczenia organowi podatkowemu. Dlaczego? Bo o swojej sytuacji i przysługujących Ci preferencjach wiesz po prostu najwięcej. Rozliczenie podatku wiąże się nie tylko z obowiązkami, ale szeregiem praw i ulg, z których warto korzystać. Żeby było to możliwe, zweryfikuj wstępnie przygotowany PIT i uzupełnij go o informacje, które obniżą Twój podatek.

 Już w połowie lutego podatnikom udostępniony zostanie wstępnie przygotowany dla nich Twój e-PIT – nie będzie zawierał kompletu ulg, odliczeń oraz informacji, które można samodzielnie uzupełnić, wypełniając deklaracje podatkowe. Od tego momentu w rękach podatnika pozostaje możliwość wpłynięcia na wysokość zwrotu podatku i weryfikacji wykorzystania wszystkich przysługujących mu praw do ulg i odliczeń czy preferencji dotyczących przekazania 1,5% na OPP – podpowiada Monika Piątkowska, Doradca Podatkowy w e-pity.pl.

A czego przykładowo Twój e-PIT sam nie policzy?

 Z danych zebranych przez e-pity.pl wynika, że rządowy Twój e-PIT sam nie uwzględni m.in.:

  • zmian w ulgach na dzieci, ulgi na dziecko pełnoletnie, które nadal się uczy, lub niewykorzystanej kwoty ulgi na dziecko,
  • innych ulg, które przysługują podatnikowi w tym roku, ulgi rehabilitacyjnej czy termomodernizacyjnej;
  • ulg, które zostały wprowadzone, ulgi dla rodziny 4+, dla seniora, ulgi na powrót;
  • darowizn i odliczeń, z tytułu użytkowania internetu lub wpłat na IKZE;
  • zmiany sposobu rozliczania, np. na wspólny z małżonkiem lub na taki, który przysługuje osobie samodzielnie wychowującej dzieci;
  • zmian numeru rachunku, na który chce otrzymać zwrot nadpłaty.

Kwestie rozliczenia warto mieć pod kontrolą, by rozliczać się najbardziej efektywnie i zgodnie z osobistymi preferencjami. Należy pamiętać, że ulgi i odliczenia to nasz przywilej, a świadomość zasad i praw podatkowych nie tylko pozwala prawidłowo wypełniać nasze zobowiązania wobec państwa, ale również daje wiedzę, dzięki której możemy obniżyć swój podatek. A wiedza ta może zaprocentować i przełożyć się bezpośrednio na nasz budżet – dodaje Monika Piątkowska, Doradca Podatkowy w e-pity.pl.

 Nie taki PIT straszny, jak go malują

Rozliczanie się samemu nie wymaga specjalistycznej wiedzy z ekonomii czy prawa podatkowego, ale warto mieć świadomość, z jakich praw i przywilejów można skorzystać oraz gdzie znaleźć wiarygodne informacje na temat możliwości, jakie daje nam świadome rozliczanie się. Podatnicy szukają odpowiedzi na pozornie podstawowe pytania: Czy rozliczać się samodzielnie czy z partnerem? Z jakich ulg można skorzystać? Jakim narzędziem się rozliczyć? Brak oczywistych odpowiedzi na podobne pytania może zniechęcać mniej wytrwałych do podejmowania kroków ku samodzielnemu rozliczaniu się. Niepotrzebnie. Dzięki możliwości wczytania deklaracji PIT 37 z usługi Twój e-pit w programie  e-pity.pl podatnik w zweryfikuje i uzupełni wszystkie niezbędne dane, ulgi i odliczenia. Program e-pity intuicyjnie poprowadzi podatnika przez jego zeznanie, by wszystkie informacje były wypełnione poprawnie. Propozycja rocznego rozliczenia wstępnie przygotowana przez Ministerstwo Finansów pobierana jest z portalu podatki.gov.pl. Zawiera ona informacje o przychodach z PIT-11, przesłanych przez pracodawców i innych płatników PIT.
Podatnicy coraz śmielej podejmują decyzję o rozliczeniu podatkowym bez korzystania z dodatkowej pomocy. Nie są jednak zobligowani do korzystania z rządowego portalu podatkowego. Mogą skorzystać z innych sprawdzonych i bezpiecznych narzędzi, takich jak e-pity i zadbać o wypełnienie zobowiązań podatkowych w przystępny dla siebie sposób w jednym miejscu znajdując narzędzia i wiedzę, jak z nich korzystać – przypomina Artur Kaczmarek, Dyrektor ds. komunikacji w e-file.

A co daje nam rozliczanie się samemu? Nie tylko satysfakcję, ale też wiedzę na przyszłość, co można odliczać i jak robić to świadomie. Jak wynika z „Raportu e-pity. Co Polacy wiedzą o podatkach?” podatnicy chcą mieć moc sprawczą i efektywnie rozliczać podatki na własną rękę. Według badania 59% respondentów deklaruje, że rozlicza się samodzielnie. Korzystanie z pomocy znajomych wskazało 19%, podobnie jak z usług biura rachunkowego czy księgowej 19,2%. Inny sposób rozliczania podało jedynie 2,8% badanych.

Program e-pity daje gwarancję rozliczenia zgodnie z aktualnymi przepisami. Po zatwierdzeniu przez podatnika program wysyła PIT do Urzędu Skarbowego i już nie trzeba robić tego samodzielnie.

Ulżyj sobie z niejedną ulgą

Stosowanie ulg jest dobrowolne i każdy sam musi zadbać o to, aby z nich skorzystać. To, że wydatki na internet można odliczyć, wie już chyba każdy z nas. Jednak są ulgi mniej popularne, również warte uwagi podatników. Po wczytaniu Twojego e-PIT-a do programu e-pity w prosty sposób możesz zweryfikować, czy w Twoim rozliczeniu znajdują się wszystkie przysługujące Ci ulgi, uzupełnić je lub skorygować, jeśli zajdzie taka potrzeba.

 Warto pamiętać, że w przypadku niektórych ulg obowiązują limity lub konieczne jest przedstawienie dokumentów, np. faktur świadczących o poniesionych kosztach. Przykładowo w przypadku chęci skorzystania z ulgi na sprzęt rehabilitacyjny trzeba mieć dowód poniesienia kosztów oraz orzeczenie o niepełnosprawności. Przy rozliczeniu rocznym można również odliczyć środki wpłacane na IKZE (konto emerytalne). W tym przypadku konieczny jest dokument potwierdzający wartość zapłaconych lub pobranych składek. Z kolei w przypadku chęci skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej należy przedstawić faktury z podatkiem VAT (od podatników VAT czynnych) – poniesione koszty można rozliczać do 6 lat, licząc od roku, w którym zostały podniesione pierwsze wydatki.

 Więcej informacji na temat ulg i odliczeń można znaleźć na: www.e-pity.pl/ulgi-odliczenia/.

A ile można zaoszczędzić dzięki świadomemu włączaniu ulg?

Piotr Szulczewski ekspert ds. podatkowych w e-pity.pl – przykładowe wyliczenie dla ulgi prorodzinnej:
Pan Jan Kowalski w 2023 roku osiągnął dochody z tytułu o pracę w wysokości 100 000 zł, natomiast jego żona Anna również z tytułu umowy o pracę osiągnęła dochód w wysokości 60 000 zł. Oboje pracują w tej samej miejscowości, w której mieszkają. Małżeństwo nie ma podpisanej rozdzielności majątkowej i rozlicza się wspólnie. Pani Anna i pan Jan wspólnie wychowują 2 małoletnich dzieci – 5-letniego Stasia i 7-letnią Gabrysię.

Rozliczenie państwa Kowalskich za 2023 rok będzie wyglądało następująco:

100 000 + 60 000 = 160 000 zł
160 000/2 = 80 000 zł
80 000 x 12% – 3600 = 6000 zł
6000 x 2 = 12 000 zł

Państwu Kowalskim przysługuje ulga prorodzinna w wysokości 1112,04 zł na każde dziecko z osobna, co w rozliczeniu wygląda następująco:

12 000 zł – (2 x 1112,04) = 9775,92 zł

Dzięki zastosowaniu ulgi prorodzinnej małżeństwo zapłaci podatek niższy aż o 2224,08 zł.

Rozliczenie podatkowe warto potraktować jako nasz przywilej, a nie jako przymus. To my decydujemy o tym, z jakich konkretnie odliczeń i ulg chcemy skorzystać. A im więcej wiemy, tym więcej możliwości dostrzegamy przy kolejnym rozliczeniu.

 

Źródło wpisu: informacja prasowa

Obraz Steve Buissinne z Pixabay

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close