Przesądy andrzejkowe to nie całkiem to samo, co wróżby. Istnieje wiele zabobonów związanych z tym dniem i chociaż dziś nikt nie traktuje ich serio, to warto je znać, bo są naprawdę urocze. 

Jak zobaczyć przyszłego męża? 

Najlepiej śniąc o nim, a na to był całkiem „prosty” sposób. Niezamężne kobiety przez cały dzień były zobowiązane do zachowania postu, ewentualnie mogły zjeść śledzia. Jeśli udało im się wytrwać, miały zobaczyć we śnie twarz przyszłego męża. Można się zastanawiać, czy to przesąd, czy wróżba, ale popularność tego zabobonu była swego czasu naprawdę duża. Trochę kłóci się to z faktem, iż w noc andrzejkową czasu na sen było mało. 

Wiśnia prawdę Ci powie? 

No ja Wam powiem, że aż mnie korci, żeby sprawdzić, czy to możliwe. Chociaż z drugiej strony to mam już męża, więc przesąd może nie zadziałać. 

A cała rzecz miała być prosta – w dzień świętego Andrzeja panny były zobowiązane do ucięcia gałązki wiśni lub czereśni i włożenia do wody. Jeśli zakwitła do Wigilii, dziewoja mogła się szykować do wesela w przyszłym roku. Mam wątpliwości, czy wiśnia zerwana w listopadzie w ogóle pomyśli o wypuszczeniu listków, a co dopiero kwitnięciu, no ale może ja się nie znam. 

Skąd przybędzie przyszły mąż?

Ano stąd, skąd szczekają psy, dlatego panny były zobowiązane nasłuchiwać. Mało tego, obowiązane były chodzić po obejściu i sprawdzać, przy której sztachecie płotu to szczekanie zaczyna być słyszalne. Potem tylko trzeba było policzyć sztachety do bramy i już było wiadomo, za ile miesięcy zabrzmią dzwony weselne. 

Zamążpójście było chyba największym marzeniem panien, bo wszystkie wróżby i przesądy andrzejkowe skupiają się właśnie na tym.

Jak się ustrzec przed pechem?

Sól chyba była cenną przyprawą w dawnych czasach i nie kosztowała mało. Zapewne dlatego w wielu przesądach powtarza się motyw nierozsypywania jej. Nie inaczej w andrzejki. Rozsypana sól to gwarancja pecha i dotyczy to nie tylko niezamężnych kobiet, ale każdego, kto ową sól rozsypie. 

Dlaczego trzeba uważnie obierać jabłka?

Obieranie jabłek to jedna z andrzejkowych wróżb. Która panna uzyska najdłuższą skórkę, ta pierwsza wyjdzie za mąż. Ale uwaga! Skórki nie można przerwać! Przerwanie oznacza pecha w miłości i to niezależnie od tego, kto obierze najdłuższą. Mało tego – w andrzejki trzeba było spalić pestki z jabłka w piecu. Jeśli zaczęły strzelać, ich właścicielka mogła liczyć na szczęście w miłości. 

Jak trzymać świecę w andrzejki?

Lanie wosku i w ogóle korzystanie ze świec w czasie wróżb andrzejkowych to rzecz oczywista. Trzeba jednak było umieć się ze świecami obchodzić, bo nieumiejętne trzymanie mogło ściągnąć na głowę młodej kobiety (bo zwykle to one wróżą) pecha. O co chodzi? Ano o to, że świecy nie można trzymać poziomo. Owszem, ma to sens, bo wówczas wosk skapnie na podłogę lub na ubranie. Lepiej jednak straszyć zabobonami niż kazać po prostu uważać. Mam wrażenie, że ten motyw powtarza się w wielu przesądach. 

Czego na pewno nie wolno robić w andrzejki?

W andrzejki nie wolno brać ślubu! W ogóle nie polecało się brać ślubów w listopadzie, bo to miesiąc wspominania zmarłych i zadumy nad śmiercią. W same andrzejki można się było spodziewać wizyty dusz, które nie zaznały po śmierci spokoju i był to najgorszy możliwy termin na ślub. Kto się wyłamał, ten musiał się liczyć z nieszczęśliwym małżeństwem. 

W andrzejki nie wolno obcinać włosów. Muszę koniecznie zapytać moją fryzjerkę, czy jest tego dnia bezrobotna. Ponoć kto to zrobi, ten nie będzie miał szczęścia w miłości. Skąd to się wzięło? Kto wie, może fryzjerki chciały mieć tego dnia wolne? 😉 

Andrzejki w innych krajach

Na koniec mam dla Was jeszcze dwie ciekawostki. Jak się okazuje, andrzejki są obchodzone nie tylko w Polsce. Podczas gdy nasze panny musiały cały dzień pościć, by we śnie zobaczyć twarz przyszłego wybranka, niemieckie kobiety miały łatwiejszy sposób – wystarczyło, że poszły spać nago. 

W Rumunii z kolei w noc andrzejkową trzeba było zjeść czosnek, który, jak wiadomo, odstrasza nie tylko wampiry, ale i złe duchy. To Bogu ducha winne warzywo miało być obroną przed nimi. 

Baseball, choć często kojarzony z kulturą sportu Stanów Zjednoczonych, ma coraz większe grono entuzjastów także w Polsce. Fundacja Orły Sportu wyszła naprzeciw temu trendowi, wprowadzając na boiska polskich szkół projekt „Akademia Orłów Sportu – Baseball 2023”. Inicjatywa ta nie tylko promuje tę dynamiczną dyscyplinę, ale koncentruje się na jej pozytywnym wpływie na zdrowie i rozwój młodych zawodników.

Na czym polega Baseball?

Baseball to drużynowa gra sportowa, w której dwie grupy rywalizują na boisku w celu zdobycia punktów poprzez przebiegnięcie określonej rundy boiskowej. Jednak baseball to znacznie więcej niż tylko zabawa. To zespół, kooperacja, szybkość, zręczność i umiejętność dynamicznego podejmowania decyzji. To także rywalizacja, która kształtuje charakter i uczy współpracy, co czyni tę dyscyplinę idealnym narzędziem do rozwijania młodych umysłów i ciał.

Baseball to nie tylko emocje i rywalizacja, ale także aktywność fizyczna, która przynosi liczne korzyści zdrowotne. Podczas gry w baseball uczestnicy angażują różne partie mięśni, poprawiają wytrzymałość, koordynację ruchową oraz zdolności motoryczne. Ruch na świeżym powietrzu, interakcja z innymi graczami i dynamiczna natura gry sprzyjają dobremu samopoczuciu. Zasady dla nowych kibiców i graczy mogą się wydawać nieco skomplikowane, ale warto zagłębić się w tę wiedzę, by czerpać jak najwięcej z zabawy. Co więcej, o baseballu mówi się, że jest sportem w stylu slow-life. Nigdy do końca nie wiadomo jak długo potrwa mecz. Standardowy mecz baseballowy składa się z dziewięciu inningów. A każdy z nich podzielony jest na dwie części tak, by drużyny wystąpiły w obu rolach na boisku. Długość gry zależy więc tylko od tego, jak sprawnie zawodnicy będą przechodzić przez kolejne inningi. Z reguły gdy do rozstrzygnięcia nie potrzeba więcej niż 9 inningów, średni czas gry wynosi około dwóch godzin, ale zdarzały się mecze, które rozgrywały się przez blisko 5h. Ale to nie musi być koniec gry, bo mecz baseballowy nie może zakończyć się remisem! W takim wypadku dodawane są kolejne inningi – aż do wygranej jednej z drużyn.

Sportowa Rewolucja – Baseball zastrzykiem aktywności dla dzieci i młodzieży w 2023

W ramach promocji baseballu Fundacja Orły Sportu kontynuuje zeszłoroczny pilotażowy program. W tegorocznej edycji wraz z przedstawicielami Bałtyckiej Ligi Baseballu – zawodnikami zespołu Piraci Władysławowo, Fundacja pojawiła się z Akademią Orłów Sportu – Baseball 2023 dotychczas w 4 lokalizacjach w kraju. W tym tygodniu na dzieci czeka kolejne spotkanie z Piratami – tym razem widzimy się 24.11.2023 r. w Szkole Podstawowej nr 386 im Polskich Olimpijczyków w Warszawie.

„To doskonała okazja dla dzieci i młodzieży, aby poznały tę ekscytującą dyscyplinę i spróbowały swoich sił w rywalizacji na boisku. W naszej Akademii zależy nam na różnorodności i atrakcyjności ofertowych dyscyplin sportowych, tak aby każde dziecko mogło znaleźć aktywność dla siebie” – mówi prezes Fundacji Orły Sportu, Rafał Wosik.

W baseballowych zmaganiach w tym roku weźmie udział łącznie ok.750 dzieci z klas IV-VIII szkół podstawowych. Uczestnicy poza merytorycznym i sportowym przygotowaniem otrzymają koszulki, gadżety oraz medale. Jak podkreślają organizatorzy, najważniejsze jest doświadczenie wspaniałej chwili, jaką jest zasmakowanie nowego i inspirującego sportu, jakim jest baseball.

Źródło informacji: Fundacja Orły Sportu

Zadania do kalendarza adwentowego to fajna alternatywa dla słodyczy, bądź opcja dodatkowa do łakoci tudzież drobnych upominków. Poza tym stanowią też doskonały pretekst do tego, by w tym szczególnym okresie – po całym roku życia w ciągłym biegu –  zwolnić nieco tempo i spędzić więcej czasu z rodziną. Dlatego w moich propozycjach zadań do kalendarza skupiłam się właśnie na: rodzinie, współdziałaniu i dzieleniu się dobrem z innymi.

Myślę, że przemyślane i odpowiednio zaplanowane czynności pomagają usprawnić pewne prace związane z przygotowaniami do świąt, a przy tym umilają ten okres i przypominają o tym, co jest w życiu ważne.

24 zadania do kalendarza adwentowego: 

1 grudnia

Napiszcie list do Mikołaja
Młodsze dzieci, które nie potrafią jeszcze pisać, mogą zrobić to z pomocą rodzica lub narysować to, co chciałyby dostać.

2 grudnia

Stwórzcie w domu zimowo-świąteczny klimat
Wyciągnijcie schowane lampki i różnego rodzaju dekoracje, albo stwórzcie własne – witraże na okna, choinki, świeczniki, stroiki na stoły, wieńce na drzwi itp.

3 grudnia

Przygotujcie kartki świąteczne, które wyślecie bliskim
W ciągu roku bywamy tak zabiegani, że nie mamy dość czasu na spotkania w gronie przyjaciół czy rodziny. Okres okołoświąteczny to więc dobry moment, by wysłać pozdrowienia i dać znać innym, że pamiętamy i myślimy o nich. Z kolei samodzielne tworzenie takich kartek jest doskonałą okazją do tego, by fajnie spędzić czas z dziećmi.

4 grudnia

Spędźcie popołudnie razem – całą rodziną
Pobudujcie z klocków, pograjcie w planszówki, ulepcie coś z plasteliny, rysujcie, malujcie, róbcie to, co lubicie, co daje Wam radość i pozwoli spędzić czas razem. Koniecznie odłóżcie na bok telefony i wyłączcie telewizory!

5 grudnia

Przygotujcie poczęstunek dla Mikołaja
Wszyscy dobrze wiedzą, że Mikołaj to łasuch i nie pogardzi żadnym łakociem. Wygospodarujcie więc odrobinę czasu wolnego i wspólnie upieczcie ciastka, które zostawicie wieczorem dla Świętego. Szklanka mleka bądź ciepłe kakao to też dobry pomysł – to nic, że przez noc wystygnie, Mikołaj nie będzie grymasił.

6 grudnia

Stwórzcie karmnik dla ptaków
Zimą trudniej zdobywać pokarm, możemy więc pomóc różnym zwierzętom i stworzyć dla nich karmniki. O tym, gdzie je ustawić i co do nich włożyć przeczytacie tutaj: Gdzie i jak powiesić karmnik dla ptaków ; Kiedy, czym i jak dokarmiać ptaki zimą. 

7 grudnia

Pośpiewajcie razem świąteczne piosenki, albo kolędy
Przy okazji stwórzcie playlistę, której będziecie słuchać, spędzając razem czas, np. podczas pieczenia pierników, czy innych zabaw. Możecie też stworzyć listę kolęd, które zabrzmią podczas rodzinnych spotkań w święta.

8 grudnia

Przeczytajcie świąteczną książkę
Wybór książek w klimacie świątecznym jest ogromny, można przebierać do woli w tytułach. Szczególnie polecam: Święty Mikołaj. Historia prawdziwa, Święty Mikołaj bierze nadgodziny,  Bombka. O dziewczynkach, które odmieniły święta, Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą.

Przeczytajcie razem przynajmniej jedną pozycję.

9 grudnia

Wybierzcie się w odwiedziny
Wykorzystajcie dzień wolny od szkoły oraz pracy i wpadnijcie w odwiedziny do babci i dziadka, wujka i cioci, kuzynów, albo przyjaciół. A może znacie kogoś, kto nie jest członkiem Waszej rodziny, ale jest samotny i ucieszy się z czyjejś wizyty – pamiętajcie, że grudzień to wyjątkowy miesiąc w roku, w czasie którego samotność lubi bardziej doskwierać.

10 grudnia

Przygotujcie własnoręcznie prezenty dla bliskich
Najlepsze prezenty to te, w które włożysz swoje serce, nie ma ku temu lepszej okazji niż stworzyć podarunek samodzielnie. Może to być jakaś praca plastyczna wykonana przez dzieci, albo album ze zdjęciami, personalizowany kalendarz, bombki na choinkę np. z imionami dzieci/wnuków, albo las w słoiku.  

11 grudnia

Zróbcie dobry uczynek
Zastanówcie się wspólnie, czy w okolicy jest jakaś organizacja, której moglibyście w jakiś sposób pomóc – schronisko dla zwierząt, dom dziecka, dom opieki społecznej. Albo zajrzyjcie do Internetu – tam przed świętami pojawia się mnóstwo akcji, w których w prosty sposób można komuś pomóc, np.  zamawiając „List od Mikołaja” i wpłacając choćby drobną darowiznę na rzecz Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. 

Poza tym do wzięcia udziału w tego typu kampanii można zachęcić część swojej rodziny, albo wyjść z taką inicjatywą w przedszkolu lub szkole, do których chodzą dzieci, wtedy pomoc będzie większa. Zresztą nauczyciele bardzo często sami organizują świąteczne zbiórki, wystarczy się do nich przyłączyć.

12 grudnia
Zróbcie rodzinne zdjęcie
Jeśli macie, wykorzystajcie mikołajkowe czapki lub inne świąteczne rekwizyty i pstryknijcie kilka fotek na pamiątkę, które koniecznie od razu wywołajcie – nie odkładajcie tego na później, bo zapomnicie! Wydrukowane fotki możecie też oprawić w ramki i podarować bliskim np. dziadkom.

13 grudnia

Wybierzcie się w ciekawe miejsce
Wioska lub fabryka zabawek świętego Mikołaja, albo ogród świateł – wyrwijcie się z domu i wybierzcie do miejsca, które czynne jest tylko zimą i/lub w okresie okołoświątecznym. 

14 grudnia

Upieczcie, a potem udekorujcie razem pierniczki
Wspólne wyrabianie ciasta, wykrawanie kształtów, rozkoszowanie się zapachem pieczonych pierników, no i oczywiście ich dekorowanie to obowiązkowy element w kalendarzu adwentowym!

15 grudnia

Przygotujcie ozdoby na choinkę
Niech każdy zrobi przynajmniej jedną – z masy solnej, z papieru, bibuły, drewna… możliwości jest dużo, a inspiracji i instrukcji „krok po kroku” w Internecie nie brakuje.

16 grudnia

Ubierzcie wspólnie choinkę
Jedni ubierają ją szybciej, inni później, tuż przed samą wigilią, a nawet w tym samym dniu, w związku z tym datę strojenia świątecznego drzewka dostosujcie do swoich rodzinnych zwyczajów.
Ja np. lubię nacieszyć się widokiem choinki, dlatego najczęściej wnosimy ją do domu mniej więcej tydzień przed świętami.

17 grudnia

Zorganizujcie zabawę w śniegu albo na lodzie
Jeśli pogoda na to pozwala, pobawcie się razem w śniegu, zbudujcie bałwana albo igloo, zróbcie bitwę na śnieżki, a jeśli białego puchu brakuje, wybierzcie się na lodowisko!

18 grudnia

Wybierzcie się na jarmark świąteczny
Co roku w większych miastach czy gminach organizowane są jarmarki, na których można zakosztować różnych regionalnych i świątecznych przysmaków, zaopatrzyć się w nie (chociażby pierogi, uszka, krokiety, ryby, różnego rodzaju ciastka itp.), a także zakupić prezenty, najczęściej typu hand made.

19 grudnia

Ogarnijcie wspólnie Wasze cztery kąty
Wiadomo, że dom sprząta się regularnie, nie od święta, ale w pokojach dziecięcych potrafią się gromadzić spore ilości zbędnych rzeczy, zepsutych zabawek i innych pierdół, które tylko zbierają kurz lub zajmują miejsce w szufladach czy na półkach. Święta to więc dobra pretekst, albo zachęta – jak kto woli – do tego, by zagonić dzieci do zrobienia gruntownych porządków w ich pokojach.

20 grudnia

Pomóżcie w lepieniu pierogów, uszek lub w  przygotowaniach innych świątecznych potraw
Pierogi i uszka zdecydowanie szybciej, a już na pewno przyjemniej lepi się, gdy chętnych do pracy jest więcej par rąk. Spytajcie więc mamę, babcię, a może przyjaciół czy nie trzeba im pomóc w tej czynności.

21 grudnia

Zróbcie domek z piernika

Stwórzcie własny projekt domku, albo poszukajcie gotowego szablonu w sieci i do dzieła!

22 grudnia

Poznajcie świąteczne zwyczaje

Odszukajcie razem w Internecie ciekawostki dotyczące świątecznych tradycji – nie musicie ograniczać się tylko do Polski – może dowiecie się czegoś ciekawego albo zabawnego…

23 grudnia

Zróbcie coś dla siebie

Przed świętami dużo myślimy o innych – jak komuś w czymś pomóc i sprawić przyjemność – czas więc skupić się też trochę na sobie. Niech w tym jednym dniu każdy z Was zrobi coś dla siebie – poczyta książkę, weźmie długą relaksującą kąpiel, poleniuchuje przed telewizorem… niech to będzie cokolwiek, co sprawi, że będzie Wam miło.

24 grudnia

Wspólnie przygotujcie wigilijną kolację

To już ostatni dzień, nakryjcie wspólnie do stołu, podzielcie się przy tym zadaniami – niech jedno z Was zaścieli obrus, drugie rozłoży talerze i sztućce, trzecie poukłada serwetki… A potem, gdy już wszystko będzie gotowe, cieszcie się sobą nawzajem.

…

Źródło zdjęcia: Canva