W szkole 4 września 2025

Sen nastolatków – jak wrócić do rytmu po wakacjach i mieć energię do szkoły?

Powrót do szkoły po wakacjach to dla wielu uczniów spore wyzwanie. Nie chodzi jednak tylko o stos zeszytów i nowych przedmiotów. Najtrudniejsze bywa coś znacznie bardziej prozaicznego – sen nastolatków. Przez dwa miesiące młodzież przyzwyczaja się do nocnego trybu życia: zasypianie po północy, długie poranne spanie, a czasem nawet drzemki w środku dnia. We wrześniu budzik o 6:30 brzmi jak najgorsza kara. Jak pomóc nastolatkom wrócić do szkolnego rytmu i zachować energię w ciągu dnia?

Dlaczego sen nastolatków jest tak ważny

Sen to nie tylko odpoczynek, ale fundament zdrowia. Nastolatki potrzebują 8–10 godzin snu na dobę, bo w okresie dojrzewania mózg intensywnie się rozwija, a organizm rośnie. Zbyt mała ilość snu prowadzi do:

  • problemów z koncentracją i pamięcią,
  • gorszych wyników w nauce,
  • wahań nastroju i drażliwości,
  • spadku odporności.

Warto pamiętać, że biologia działa przeciwko młodzieży. Ich naturalny zegar biologiczny przesuwa się, co oznacza, że zasypiają później niż dorośli. To dlatego rodzice mogą mieć wrażenie, że nastolatek „celowo” siedzi do nocy. W praktyce jego organizm po prostu tak funkcjonuje.

Jak poprawić sen nastolatka po wakacjach

1. Stopniowe przesuwanie godziny snu

Najlepiej nie narzucać nagłych zmian. Wystarczy co 2–3 dni kłaść się spać o 15–20 minut wcześniej, aż uda się dojść do optymalnej godziny. Dzięki temu organizm łatwiej przyzwyczai się do nowego rytmu.

2. Poranne światło i ruch

Naturalne światło to najlepszy regulator zegara biologicznego. Warto, żeby nastolatek zaraz po przebudzeniu odsłonił rolety, a jeszcze lepiej – wyszedł na krótki spacer. Kilka minut ruchu na świeżym powietrzu sprawi, że organizm szybciej „zrozumie”, że dzień się zaczął. Opcja raczej dla tych, co mają ogródek albo choćby patio. Jakoś sobie nie wyobrażam nastolatka, który tuż po przebudzeniu schodzi pięć pięter w dół, żeby okrążyć blok. No, chyba że ma psa 😉

3. Wyciszenie przed snem

Ekrany emitują światło niebieskie, które oszukuje mózg i utrudnia zasypianie. Dlatego minimum godzinę przed snem dobrze ograniczyć telefon, komputer czy telewizor. Alternatywą może być książka, podcast albo spokojna muzyka. Aby jednak skutecznie odciągnąć nastolatka od ekranu, najlepiej po prostu z nim porozmawiać. Wtedy na pewno nie będzie się gapił w telefon.

4. Power nap – drzemka z umiarem

Krótka drzemka (20–30 minut) w ciągu dnia potrafi dodać energii. Ważne jednak, żeby nie trwała zbyt długo i nie odbywała się zbyt późno, bo wtedy utrudni wieczorne zasypianie. Niektóre nastolatki potrafią się zdrzemnąć na szkolnej przerwie. Nie wiem, jak to robią, ale myślę, że to fajny pomysł.

5. Regularny rytm nawet w weekend

Organizm lubi powtarzalność. Jeśli nastolatek wstaje i kładzie się o podobnych porach każdego dnia, szybciej wraca do równowagi. Długie spanie w weekendy (np. do południa) tylko rozregulowuje cały system. Oczywiście nie oznacza to, że weekendowa pobudka powinna odbyć się o tej samej porze, dajmy dziecku pospać. Jednak niech to będą dwie dodatkowe godziny, a nie pięć.

Energia w ciągu dnia – nie tylko sen

Sam sen nastolatków to klucz do dobrego samopoczucia, ale na energię w szkole wpływają też codzienne nawyki:

  • Śniadanie bogate w białko i węglowodany złożone – np. owsianka, jogurt z granolą, jajka.
  • Zdrowe przekąski zamiast pustych kalorii – orzechy, owoce, kanapki pełnoziarniste dają stabilną energię. Batony i chipsy lepiej wyeliminować.
  • Ruch w przerwach – rozciąganie, krótki spacer, aktywność zamiast siedzenia w ławce przez 8 godzin. W idealnej wersji uczniowie mają plan lekcji tak ułożony, że muszą się przemieszczać w czasie przerw między salami. Nie lubią tego, ale z biologicznego punktu widzenia jest to korzystne.
  • Picie wody zamiast energetyków – odwodnienie daje objawy podobne do niewyspania: ospałość, problemy z koncentracją, bóle głowy. Młodzież chętnie sięga po energetyki (wbrew zakazowi nie mają problemu z kupowaniem, wiem z pewnego źródła), nie zdając sobie sprawy z tego, że ich działanie jest chwilowe i na dłuższą metę czyni więcej szkody niż pożytku.

Sen nastolatków a cierpliwość rodziców

Zmiana rytmu snu nie dzieje się w jeden dzień. Organizm młodzieży potrzebuje czasu, by przestawić się z wakacyjnego trybu na szkolny. Warto więc uzbroić się w cierpliwość i wspierać dziecko, zamiast narzekać. Dobry sen to nie fanaberia, ale inwestycja w zdrowie, samopoczucie i sukces w nauce.

Sen nastolatków to temat, o którym rodzice często zapominają, skupiając się na podręcznikach i planie lekcji. Tymczasem to właśnie wyspanie decyduje o tym, czy dziecko wstanie rano bez marudzenia i czy w szkole poradzi sobie z nowymi wyzwaniami. Odpowiednia ilość snu i zdrowe nawyki sprawią, że powrót do szkoły będzie mniej bolesny – dla uczniów i dla całej rodziny.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Patronaty 2 września 2025

Planszówki w Spodku – bilety już w sprzedaży!

Rodzinny weekend pełen zabawy z grami planszowymi już coraz bliżej! 13–14 września 2025 w Katowicach odbędą się Planszówki w Spodku – jedno z największych wydarzeń dla miłośników gier w Polsce. To wyjątkowa okazja, by spędzić czas razem – rodzinnie, w gronie przyjaciół i dzieci w każdym wieku. Podobnie jak w zeszłym roku Miasto Katowice jest oficjalnym Współgospodarzem Planszówek w Spodku! To idealne miasto na festiwal gier planszowych – nowoczesne, dobrze skomunikowane i pełne entuzjastycznych graczy.

🎟️ Sprzedaż biletów już ruszyła! Warto je kupić wcześniej, żeby mieć pewność wejścia i skorzystać z najlepszych opcji.

Na uczestników czekają:

  • setki planszówek w wypożyczalni,

  • strefa rodzinna z grami dla dzieci,

  • puzzle, łamigłówki i gry edukacyjne,

  • quizy, warsztaty i turnieje,

  • ponad 80 wystawców – wydawnictwa, akcesoria, komiksy, książki i mnóstwo gadżetów,

  • atrakcyjne promocje i wyprzedaże.

To wydarzenie, które łączy pokolenia – rodzice i dzieci mogą wspólnie odkrywać nowe gry, uczyć się strategii, ćwiczyć koncentrację i przede wszystkim świetnie się bawić.

👉 Nie zwlekajcie – bilety już dostępne na Biletomat.pl


📅 Kiedy?
13–14 września 2025

🕙 Godziny otwarcia:
Sobota – targi: 10:00–19:00, games room: 10:00–21:00
Niedziela – targi i games room: 11:00–18:00

📍 Gdzie?
Spodek (al. Korfantego 35) i MCK (pl. Sławika i Antalla 1), Katowice

🎟️ Ceny biletów:

  • Premium (2 dni + torba i upominki): 110 zł

  • 2-dniowy: 60 zł (normalny) / 45 zł (ulgowy)

  • 1-dniowy sobota: 40 zł (normalny) / 30 zł (ulgowy)

  • 1-dniowy niedziela: 30 zł (normalny) / 20 zł (ulgowy)

ℹ️ Więcej szczegółów: www.planszowkiwspodku.pl | FB: kliknij tutaj

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gry planszowe i nie tylko 29 sierpnia 2025

Świetlni Detektywi. Recenzja kooperacyjnej gry dla spostrzegawczych

Nadszedł czas, by przedstawić Wam recenzję gry Świetlni Detektywi wydawnictwa Nasza Księgarnia. Nie jest to zwykła planszówka, ale gra z niecodziennym narzędziem pod postacią latarki umożliwiającej poszukiwania. Jeśli tylko kochacie zabawy pod presją czasu, ale za to proste, dynamiczne, kooperacyjne i opierające się na spostrzegawczości, Świetlni Detektywi będą dla Was idealni.  

Świetlni Detektywi to propozycja, w której liczy się praca zespołowa — razem albo wygrywacie, albo musicie uznać wyższość księżyca. Ale po kolei.

Świetlni Detektywi. Jak przygotować się do gry?

Przed rozpoczęciem zabawy trzeba się odpowiednio zorganizować. Warto wybrać miejsce, które nie będzie zbyt jasne, np. z lampką święcącą idealnie nad nim. Im mniej ostre światło, tym lepiej, bo mniej szczegółów przebija się przez czarną przesłonę. Następnie należy przygotować wszystkie elementy, które są potrzebne do rozgrywki w wariancie podstawowym (lub bardziej zaawansowanym). 

W pudełku znajdziecie:

  • 5 plansz ze specjalną zaciemniającą powłoką. Kolorowe cieszą oko innymi ilustracjami zapełnionymi setkami szczegółów;
  • 5 dwustronnych latarek, które pozwalają na poszukiwania w wersji łatwiejszej i utrudnionej (mniejszy i większy promień światła);
  • tor ucieczki;
  • 60 kart poszukiwań;
  • klepsydrę, odmierzającą upływ czasu na wykonanie zadania;
  • 5 pionków;
  • 5 tarcz;
  • 7 żetonów przyspieszenia; 
  • kostkę księżyca;
  • instrukcję;
  • pozostałe elementy (znaczniki strefy, karty strefy i żeton wyzwania nie biorą udziału w grze podstawowej);
  • ekstra plakat. Nie ma znaczenia dla gry, ale można sobie na nim poszukać z ciekawości różnych postaci lub udekorować nim ścianę.

W tym miejscu muszę zaznaczyć, że gra wykonana jest bardzo solidnie, z twardej, wytrzymałej tektury, więc nie ulega szybkiemu zniszczeniu. Poszczególne elementy są estetyczne i bardzo kolorowe, dzięki czemu wzbudzają zaciekawienie nie tylko u dzieci. 

świetlni detektywi

Jak grać w Świetlnych Detektywów?

Gra w wersji podstawowej składa się z 5 rund, każda trwa około 15 minut. Przeznaczona jest dla co najmniej 1 do maksymalnie 5 graczy. 

Po przygotowaniu wszystkich jej części zgodnie z instrukcją gracze otrzymują planszę z ilustracją zasłoniętą transparentną folią. Każdy bierze również magiczną latarkę, która przesuwana pod folią ukaże postaci znajdujące się w ukryciu. Ale zanim ktokolwiek rozpocznie wyszukiwanie, wyznaczona osoba musi odkryć pierwszą kartę z zadaniem. Dopiero od tego momentu wiadomo, jakiego elementu (np. pingwin, duch, flaga) należy szukać. Tutaj przewidziano pewne ułatwienie: karty oznaczone gwiazdką przedstawiają postaci i elementy łatwiejsze do odszukania na planszy. Ta wersja gry powinna usprawnić działanie najmłodszych uczestników zabawy. 

Gdy już wiadomo, czego lub kogo szukać, jeden z zawodników obraca klepsydrę lub odpala aplikację na smartfon ograniczającą czas poszukiwań i zabawa się zaczyna. Uczestnicy po upływie czasu zaznaczają na tarczy liczbę znalezionych na planszy elementów. Jeśli komuś się wydaje, że nie odnalazł wszystkiego, może zaryzykować i ustawić domniemaną liczbę elementów (od 0 do 10). Gdy każdy już zaznaczy oszacowaną liczbę, następuje sprawdzenie poprawności liczenia:

  • jeśli okaże się, że ktoś odnalazł wszystkie lub prawidłowo oszacował liczbę elementów, swoim pionkiem na planszy przemieszcza się o tyle pól, ile widnieje gwiazdek na tarczy plus jeszcze jedno; 
  • jeśli ktoś niedoszacował — przesuwa się tyle pól, ile jest gwiazdek na tarczy; 
  • a gdy przeszacował — nie przemieszcza się wcale. Jak to mówią — jest ryzyko, jest zabawa 😉

Żeby było ciekawiej, na torze porusza się także księżyc, który podąża za świetlnymi detektywami. Jeśli dogoni któregoś gracza, następuje koniec rozgrywki, chyba że gracze wykorzystają znaczniki przyspieszenia, które powinny leżeć w pogotowiu z boku stołu. Wtedy szczęśliwie można uciec przed porażką. A ponieważ to gra kooperacyjna, gracze mogą także pomagać sobie, odstępując jednorazowo w rundzie swój ruch, kiedy uczestnik z przodu cofa się o jedno pole, a ten, któremu księżyc depcze po piętach, przesuwa się pole dalej. Bo o to w tym chodzi — wszyscy grają razem, uciekając przed księżycem, by dotrzeć przed nim do bazy. 

A co wprawia w ruch księżyc?

Najpierw trzeba go przesunąć o tyle pól ile jego symboli widnieje na odwrocie karty rozwiązania i następnie rzuca się kostką, co dodatkowo przesuwa go o 1 lub 2 pola. A jeśli na kostce wypadnie symbol rozładowanej baterii, trzeba odwrócić latarki „rozładowaną” (mniejszą) stroną do góry. Wtedy rzucą mniejszy snop światła na planszę co utrudni poszukiwania. W kolejnej rundzie wraca się do większego snopu światła, odwracając latarki na „naładowaną” stronę. 

Gra kończy się, gdy księżyc dogoni lub przegoni gracza a znaczniki przyspieszenia zostały już wykorzystane (gracze ponoszą wtedy porażkę), lub gdy księżyc nie nadąża za pionkami przez 5 rund (sukces graczy).

Można także prowadzić rozgrywki w trybie trudniejszym lub rywalizacyjnym, gdy uwzględnia się na każdej planszy strefy, z których jedna w wyniku losowania ma zostać wyłączona z poszukiwań. Bardziej wymagająca opcja jednak nie znalazła u mojego ośmiolatka aprobaty i przez cały czas rozgrywamy podstawowy wariant gry, który się wcale nam nie nudzi. Bo, prawdę mówiąc, Świetlni Detektywi mają tak dużą ilość elementów do odszukania, że tu nie ma mowy o tym, by się za szybko opatrzyły. No i wbrew pozorom zabawa nie jest aż taka prosta, bo przecież setki detali umieszczonych na każdej planszy powodują, że każda runda jest mega angażująca.  

 

Pamiętajcie, że wbrew pozorom nie opisałam tu wszystkich niuansów. Dokładną instrukcję papierową znajdziecie w pudełku z grą lub na stronie Wydawnictwa Nasza Księgarnia (w wersji PDF lub wideo).

Nasze wrażenia po wielu, wielu rozgrywkach

My pokochaliśmy Świetlnych Detektywów z wielu powodów. To naprawdę angażująca gra, która zachwyca wyglądem oraz przyciąga sposobem rozgrywki. Najmłodszych uczestników (rekomendowana powyżej 6 r.ż., nasz ośmiolatek uwielbia) przekona do niej nie tylko forma, ale też łatwość przyswojenia reguł. Nawet laicy w świecie gier planszowych ekspresowo rozgryzą zasady i szybko wejdą w nie, zarządzając następne i następne rundy. 

A jeśli jesteście zaawansowanymi graczami, ambitnymi i żądnymi wrażeń, dla których wariant podstawowy to za mało, możecie sięgnąć po nieco trudniejsze zasady. Kto co lubi i czego potrzebuje. Z tego powodu Świetlni Detektywi sprawdzą się np. w sytuacjach, w których do stołu zasiadają członkowie w różnym wieku — doskonale ubawi się przy niej zerówkowicz jak i dziadkowie. 

Poza tym, że gra angażuje uwagę uczestników i umila nudnawe popołudnia, ćwiczy również spostrzegawczość, koncentrację, umiejętność liczenia, a także wspiera współpracę i komunikację między graczami. To szczególnie docenią dzieciaki, które mają problem z kontrolowaniem emocji i przegrywaniem tak jak w przypadku mojego dziecka, które niechętnie przystępuje do gier opartych na rywalizacji. Tu tego problemu nie ma, bo ewentualna porażka rozkłada się na całą drużynę, nikt nie kończy jako ostatni.

 

Podsumowanie

Świetlni Detektywi to świetna propozycja na spędzenie rodzinnego czasu także z młodszymi dziećmi. Można ją pokochać za wygląd, zasady, szybką rozgrywkę oraz zastosowanie klepsydry i latarek, które umożliwiają zabawę światłem. Świetlni Detektywi stanowią dodatkowo świetny trening pewnych umiejętności, mogą stać się jedną z pierwszych gier dla laików, które mile wypełnią czas i wciągną młodszych członków rodziny do wspólnej zabawy.  A wady? O nich nie napisałam, bo ich nie zauważyliśmy i dlatego z serca polecamy Świetlnych Detektywów dalej.

Autor: Lorenzo SilvaHjalmar Hach
Ilustracje: Giulia Ghigini
Wiek: 6-106
Rok wydania: 2025
Wymiary: 267 x 267 x 43 mm
Waga: 815 g
Liczba graczy: 1-5
Czas gry: 15 min


Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Nasza Księgarnia, które nie ma wpływu na treść recenzji.
Video: Żaklina Kańczucka/Muzyka: Building A Treehouse
Fot. Żaklina Kańczucka

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close