Agricola rodzinna to uproszczona odsłona kultowej gry Agricola, która wśród gier ekonomicznych zajmuje nieustannie wysoką pozycję, mimo że w Polsce po raz pierwszy wydano ją w 2009 roku nakładem Wydawnictwa Lacerta. Wtedy też zyskała ona tytuł Gry Roku. W grze Agricola rodzinna mamy mniej zasad, dzięki temu świetnie sprawdza się w gronie młodszych czy początkujących graczy.
O co chodzi w grze Agricola rodzinna?
Agricola rodzinna to typowa gra typu work placement. Polega ona na wysyłaniu pracowników na pola akcji, które przynoszą pewne korzyści, np. możliwość pozyskania drewna, gliny, czy dodatkowych akcji. Najczęściej liczba pól akcji jest ograniczona i decyduje zasada „kto pierwszy ten lepszy”.
Fot. Archiwum prywatne
W grze Agricola rodzinna wcielamy się w rolników, których zadaniem jest rozwinąć swoją farmę. Przede wszystkim rozbudowywać ją o nowe izby, dla nowych członków rodziny, zasiewać pole, by pozyskiwać zboże oraz rozszerzać swoje pastwiska, by hodować owce, dziki i krowy. Należy też zapewnić odpowiednią ilość pożywienia dla pracowników, co wcale nie jest takie proste. Jednak jest to do ogarnięcia już przy pierwszym podejściu. Ośmiolatka dała radę, Wy także sobie poradzicie. Nie bójcie się instrukcji, choć wygląda groźnie, to w mig pojmiecie zasady i po pierwszej rozgrywce będziecie chcieli grać dalej.
Gra Agricola rodzinna jest przeznaczona dla graczy od ósmego roku życia i w pełni zgadzam się z tą propozycją. Grać można solo lub od dwóch do czterech graczy.
Fot. Archiwum prywatne
Co w pudełku?
Prócz wspomnianej już instrukcji, czeka na Was ogromna ilość komponentów, które przechowacie w dołączonych woreczkach strunowych. W pudełku znajdziecie:
- planszę gry
- 4 chaty startowe
- 2 dwustronne rozszerzenia planszy
- 12 żetonów izby
- 36 żetonów pastwisk
- 11 żetonów usprawnień
- 9 żetonów wielokrotności
- 5 żetonów żebrania
- 44 żetony żywności
- 1 żeton koguta
- ponad 170 drewnianych znaczników (drewno, zboże, glina, trzcina, owce, dziki, krowy i obory).
Przygotowania do rozgrywki
Rozłożenie wszystkich elementów zajmuje trochę czasu i dla ułatwienia dodam, że pomocne są małe miseczki, w których można rozłożyć poszczególne komponenty. Następnie do podstawowej planszy należy dołożyć odpowiednie rozszerzenie w zależności od liczby graczy. Obok planszy należy położyć żetony izb, pastwisk i pól, a na plansz odpowiednią liczbę surowców we wskazanych miejscach. Każdy gracz na początku otrzymuje chatę składającą się z dwóch izb oraz dwóch pracowników w wybranym kolorze. Pozostałe pionki rolników (trzy) będzie można pozyskać w trakcie gry.
Fot. Archiwum prywatne
Pierwszy gracz otrzymuje znacznik koguta oraz dwie porcje żywności, a pozostali gracze dostają po trzy porcje. Warto tutaj dodać, że na jednego pracownika potrzebujemy dwóch żetonów pożywienia, więc od początku trzeba zadbać o stan spiżarni.
Na koniec na planszy umieszczamy pionek na pierwszym polu. Po każdej rundzie będzie przesuwał się on o jedno pole, odblokowując nowe pola akcji.
Jak grać w Agricolę?
Agricola rodzinna trwa czternaście rund, a każda z nich składa się z trzech faz:
- Faza przygotowania oznacza nic innego jak przygotowanie się do nowej rundy. Polega na uzupełnieniu zapasów surowców na planszy.
- Faza pracy to moment, kiedy wszyscy gracze po kolei umieszczają po jednym członku rodziny na danym polu. Jeśli pole jest już zajęte, nie można tam postawić innego pionka. Po postawieniu pracownika na danym polu należy od razu wykonać przypisaną mu akcję, np. zebrać drewno, kupić gliniany piec do wypieku chleba, czy zbudować zagrodę.
- Faza powrotu do chaty następuje w chwili, gdy wszyscy pracownicy zostali wysłani do pracy. Wracają oni do swoich chat, a pionek rundy przesuwamy jest na kolejne pole. Pola akcji, do których on nie dotarł, są niedostępne.
Fot. Archiwum prywatne
Co pewien czas na torze rund widnieje symbol żniw. Kiedy pionek minie ten znak, następują żniwa, czyli czas, kiedy musimy wykarmić członków swojej rodziny. Jednak w pierwszej kolejności, jeśli zasialiście zboże, możecie zebrać teraz plony w postaci jednego znacznika zboża z każdego zasianego pola. Następnie musicie wyżywić swoich robotników. Na koniec, jeśli posiadacie w zagrodach minimum dwa takie same zwierzęta, możecie powiększyć stado o jedno młode pod warunkiem, że macie dla niego miejsce.
Gra kończy się po czternastu rundach i wygrywa osoba z największą liczbą punktów, które w trakcie rozgrywki możecie zyskać za każdego pracownika (3 pkt), znaczniki zboża na polach, zwierzęta w gospodarstwie, czy dodatkowe budynki.
Fot. Archiwum prywatne
Wrażenia
Agricola rodzinna to bardzo klimatyczna gra łącząca w sobie i ekonomię i strategię. Przed Wami wiele decyzji, czasem bardzo trudnych, gdyż będziecie musieli z czegoś zrezygnować, a nawet nie spełnić głównego celu. Kosztować Was będzie to trzy ujemne punkty. Czeka Was wiele wyborów i poświęceń (to albo to).
Fot. Archiwum prywatne
Graficznie gra urzeka na każdym kroku. Tutaj wszystko dobrze współgra – kolorystyka i szczegóły na planszy i kafelkach. Nie jest tego za dużo i z łatwością można zrozumieć, jakie przedstawiają akcje i co oferują graczom, jeśli spełnią podstawowe wymagania. Zachwycam się drewnianymi komponentami, których jest ponad sto pięćdziesiąt, a w nich zwierzęta biją wszystkich na głowę.
Ilość możliwych do wykonania akcji sprawia, że gra jest bardzo regrywalna. Nie musicie się martwić, że Agricola rodzinna znudzi się Wam, wręcz odwrotnie, uzależnia.
Fot. Archiwum prywatne
Rozgrywka jest bardzo dynamiczna i te pudełkowe czterdzieści pięć minut bardzo szybko mija. Grając solo lub w dwójkę jest spokojnie, nie ma większej rywalizacji, można z powodzeniem skupić się na rozwoju farmy. Przy trzech lub czterech osobach robi się ciasno na planszy i nie raz inny gracz pierwszy zajmie pole akcji, na którym nam zależało. Przy większej liczbie osób czuć presję upływającego czasu, co dodaje wiele emocji w trakcie gry.
Dla kogo Agricola rodzinna?
Dla tych, którzy:
- nie lubią skomplikowanych zasad;
- lubią grać także solo;
- lubią dobrze wykonaną, jakościową grę z urzekającą grafiką;
- nie lubią ciągnących się w nieskończoność rozgrywek, czy oczekiwania na ruch drugiego gracza;
- lubią nieco pokombinować;
- uwielbiają gry Uwe Rosenberga.
Fot. Archiwum prywatne
Polecam wszystkim początkującym, a w szczególności rodzicom, którzy planują wejść razem z dzieckiem w świat gier planszowych.
Na koniec kilka słów o grze Agricola rodzinna od ośmiolatki
Agricolę rodzinną proponuję tym, którzy nie za bardzo lubią grać w gry. Ta jest bardzo fajna i interesująca. Kiedy gra się w dwie osoby, wtedy nie ma bitwy o piecyk do chleba. Piecyk ma pomagającą funkcję. Jeśli go posiadasz, możesz wymienić jedno zboże i jedno drewno na pięć posiłków. Ta funkcja piecyka bardzo mi się podoba.
Na koniec dodam, że przy drugiej rozgrywce od razu ją polubiłam i jest teraz jedną z moich ulubionych gier. Lubię w nią grać także sama.
Fot. Archiwum prywatne
Tytuł: Agricola rodzinna
Autor: Uwe Rosenberg
Ilustracje: Limetown Studio
Wiek: od 8+
Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 45 minut
Wydawca: Rebel
Zdjęcia: Archiwum prywatne
Recenzja powstała w ramach współpracy z Rebel
Poznaj opinie innych graczy o Agricoli w serwisie Planszeo
Fot. Archiwum prywatne