Targi Mamaville nie próżnują. Ponieważ na prawdziwe targi trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, już w tym tygodniu po raz kolejny impreza handlowa pod patronatem Mamaville przenosi się do internetu. Zapraszamy na Mamaville Targi Online PRE-Summer SALE.
Mamaville Targi Online PRE-Summer SALE – o co tu chodzi
Już sama nazwa informuje, co nas czeka. Zakupy na sezon letni połączone z wyprzedażami, promocjami, obniżkami cen i innymi atrakcjami. Całkiem jak na targach stacjonarnych.
Ponieważ ideą Mamaville jest promowanie polskich producentów i małych rodzinnych firm, takie właśnie marki skupiły się wokół Mamaville Targi Online PRE-Summer SALE. Będzie można kupić ubranka dla mniejszych i większych dzieci, stroje ciążowe, książki, zabawki i wszelkie potrzebne akcesoria łącznie z wózkami i łóżeczkami.
Tradycją Targów Mamaville są warsztaty dla rodziców i dzieci. W internecie z oczywistych względów przeprowadzenie typowych warsztatów jest niemożliwe, ale w zamian organizatorzy zapraszają na wykłady live z interesującymi osobami.
Jak dołączyć do wydarzenia?
Targi będą transmitowane za pośrednictwem kanałów społecznościowych w internecie oraz na stronie organizatora. Tam też będzie można robić zakupy.
Szczegółowy wykaz ważnych linków dostarczony przez organizatora:
– relacje na Instagramie na profilu @mamavillepl (instastories)
– relacje na FB (trzeba polubić funpage Mamaville).
Na Facebooku i Instagramie codziennie będą prezentowane marki dnia.
Mamaville Targi Online PRE-Summer SALE – kiedy
Internetowe targi potrwają sześć dni, od 16 do 21 czerwca. A ponieważ to internet, nie ma wyraźnie oznaczonych godzin wejścia i wyjścia. Trzeba tylko pamiętać, że impreza skończy się w niedzielę.
Ideą Mamaville Online PRE-Summer SALE jest promocja polskich marek w tym trudnym dla nich okresie. Warto też pamiętać, że wystawcy na Targach Mamaville oferują osobiście zaprojektowane wyroby, wyprodukowane w Polsce i z polskich surowców. Często są to młode mamy, dla których macierzyństwo było inspiracją do otworzenia firmy. Tym bardziej idea wsparcia ich w czasie pandemii wydaje się szczytna. Blog W Roli Mamy obejmuje tę inicjatywę patronatem medialnym.
Fajny artykuł? Możesz nas pochwalić lub podzielić się nim z innymi :)
Myślałam, że moje dzieci znają już klasyczne baśnie i bajki, przecież tyle się tego czytało i oglądało. Byłam jednak w błędzie, który uświadomiła Gra Similo Baśnie. Jak się później okazało, dzieci nie znały np. historii o Dorotce i krainie Oz, czy Jasiu i magicznej fasoli.
Seria gier Similo
Wydawnictwo Fox Games niedawno wydało trzy karcianki Similo, na które składają się: Baśnie, Historia i Mity. Seria Similo to karciane gry kooperacyjne i dedukcyjne. Zadaniem graczy jest odgadnięcie spośród dwunastu kart tej, którą wybrał narrator. Jeśli zatem macie w domu fanów Sherlocka Holmesa, którzy lubią główkować, by odnaleźć rozwiązanie, to ta gra sprawdzi się doskonale. Można w nią grać już w dwie osoby. Początkowe rozgrywki zajmą około dwudziestu minut, a kiedy się wprawicie w boju, to wyrobicie się nawet w dziesięć. Gra adresowana jest dla dzieci od siódmego roku życia, lecz moim zdaniem pięcio-sześciolatek też chętnie wejdzie we współpracę z innymi graczami.
Gra Similo. Zawartość pudełka
W plastikowym pudełku znajdziecie trzydzieści pięć kart, w tym trzydzieści kart z postaciami, oraz pozostałych pięć z instrukcją. Każda z talii ma inny kolor, dzięki temu, nawet gdy się wymieszają łatwo je posegregować. Dotąd nie potrafię przestać zachwycać się grafiką na kartach. Postacie z Baśni, czy Historii, wypełniają całą powierzchnię, są kolorowe, pełne „życia” i szczegółów, które będą ważne podczas rozgrywki. Ponadto warto zwrócić uwagę na tła, na jakich przedstawione są postacie. Dodam, że każda karta zawiera z boku napis, pod którym kryje się w przypadku wersji Baśnie, nazwa postaci oraz tytuł baśni, bajki. W serii Historia podane mamy imię i nazwisko oraz krótką notkę historyczną o tej osobie. Niby niewiele, ale to świetny impuls, by poznać ważne historyczne postacie, a nawet może to być niezła powtórka np. z historii dla starszych dzieciaków.
Gra Similo. Przygotowanie gry
Przed przystąpieniem do pierwszej rozgrywki z naszymi dziećmi, posegregowaliśmy wszystkie karty z talii Baśnie na bajki, z jakich są. W sumie mamy trzydzieści postaci z dwunastu bajek. Przypomnieliśmy sobie dzięki temu te postacie, a w przypadku nieznanych ruszyliśmy w poszukiwaniu informacji w książkach, czy Internecie.
Na początku spośród graczy musimy wybrać narratora, który tasuje całą talię kart i losowo wybiera jedną z nich. To będzie poszukiwany przez wszystkich tajny bohater. Następnie do tej sekretnej postaci dobiera z pozostałych jedenaście kart, ponownie tasuje i układa je postaciami do góry, tworząc siatkę 4 × 3. Narrator dobiera do ręki pięć kart pozostałych, które leżą obok w stosie. Cała rozgrywka składa się z pięciu rund.
Gra Similo. Zasady gry
Od tej chwili zaczynają się schody. Nic nie będzie takie łatwe. Narrator nie może nic mówić, gestykulować. Grając początkowo z młodszymi dziećmi, złamaliśmy tę zasadę, bo nie ma co ich zrażać porażką od samego początku.
W każdej rundzie narrator zagrywa jedną kartę z ręki, aby pomóc pozostałym uczestnikom zabawy zidentyfikować ukrytą postać. Narrator może położyć daną kartę na dwa sposoby:
Pionowo – oznacza to, że zagrana przez niego karta postaci ma wspólną cechę z tajnym bohaterem.
Poziomo – zagrana karta nie ma wspólnych cech z wybraną kartą.
Po zagraniu karty, narrator dobiera jedną kartę ze stosu. Zagrane karty pozostają na stole do końca gry.
Teraz kolej na uczestników, którzy jak detektywi muszą połączyć drobne poszlaki. Jakie wspólne cechy brane są pod uwagę? Otóż fizyczne, emocjonalne, zawodowe, duchowe, charakterologiczne. Gracze muszą wydedukować, co narrator miał na myśli.
W pierwszej rundzie, uczestnicy muszą odrzucić jedną kartę, a w kolejnych rundach następująco: dwie, trzy, cztery. Na końcu, w piątej rundzie, gracze pozostaną z dwoma kartami postaci, z których muszą wyłonić tę tajną postać. Jeśli w trakcie rozgrywki usuną poszukiwaną kartę, gra kończy się dla nich porażką.
Dla zaawansowanych graczy dodam, że można połączyć dwie talie i wskoczyć na wyższy poziom rozgrywki. Tym razem narrator wybiera kartę z np. wersji Baśnie, dobiera z tej talii pozostałe jedenaście kart i rozkłada na stole. Natomiast do ręki dobiera karty z serii Historia. Pozostałe zasady pozostają bez zmian.
Poniżej filmik, który może być pomocny w zrozumieniu zasad gry w Similo.
Wrażenia
Jak już wcześniej pisałam, wznoszę peany zachwytu nad grafiką, zarówno w wersji Baśnie jak i Historia. Gra Similo Mity podejrzewam, że są równie precyzyjne i dopieszczone przez grafika. Kolejna rzecz, która mnie ujmuje to pudełko. Niby prostokątne plastikowe pudełko, jednak mechanizm jego otwierania przypomina mi dawne pudełka na kasety, z tą małą różnicą, że tutaj odchyla się krótszy bok. Niewielki rozmiar sprawia, że gra śmiało zmieści się w kieszeni bluzy, czy kurtki, więc można ją zabrać prawie wszędzie.
Mechanika gry jest bardzo fajnie dopracowana. Chciałabym podkreślić, że to nie jest karcianka tylko dla dzieci. Wbrew pozorom dorośli też nieźle się przy niej bawią, ponieważ mają nieco więcej wiedzy na temat ujętych na kartach postaci, więc poziom rozgrywki wzrasta. Ponadto wcale nie tak łatwo wygrać. Bycie narratorem również nie należy do łatwych zadań. W trakcie rozgrywki okazuje się, że karty na ręce wręcz utrudniają podanie jakiejkowiek wskazówki innym graczom. No bo jak łączy się Śnieżka z Jasiem? Warto również zaznaczyć, że to, co będzie wspólną cechą według narratora, nie musi być tożsame z myślami pozostałych graczy.
Gwarantuję Wam, że po pierwszej, drugiej, trzeciej i kolejnych porażkach nie będziecie chcieli przestać grać. No bo trzeba przecież kiedyś wygrać, prawda?
Objawy ciąży nie zawsze są jednoznaczne i oczywiste. Zanim miesiączka zatrzyma się na dobre, a kobieta pomyśli o zrobieniu testu, mogą pojawić się inne sygnały świadczące o tym, że niedługo rodzina się powiększy.
Objawy ciąży – brak miesiączki nie dotyczy wszystkich kobiet
Tak ściślej rzecz ujmując, to nie tyle chodzi o brak miesiączki, co brak jakiegokolwiek krwawienia, które mogłoby być wzięte za miesiączkę. Miesiączka to z definicji złuszczanie błony śluzowej macicy i absolutnie nie może mieć miejsca w ciąży. Natomiast może pojawić się krwawienie implantacyjne, które często jest mylone z miesiączką. Niektóre kobiety twierdzą, że miały miesiączkę przez cały pierwszy trymestr. Mają prawo tak myśleć, ale krwawienie, które pojawiało się w terminie miesiączki, było związane z niskim poziomem progesteronu i absolutnie nie było typową menstruacją. Tak więc, chociaż w ciąży faktycznie nie występuje typowa miesiączka, kobiety mogą czuć się wprowadzone w błąd przez swój organizm.
Objawy ciąży – wstręt do alkoholu
W pierwszych tygodniach ciąży kobieta nie wie, że spodziewa się dziecka. Jednak jej organizm jest mądry i podpowiada najlepsze rozwiązania. Mam taką koleżankę, która na imprezach nigdy od alkoholu nie stroniła. Życie, można powiedzieć. No i ona opowiadała mi kiedyś, jak to była na imprezie i nie tknęła kieliszka wódki. Ktoś jej nalał i ten kieliszek tak stał. Normalnie obrzydzenie ją brało na myśl o tym, że ma to wypić. Jeśli więc spodziewasz się dziecka i nie masz ochoty na swoje ulubione wino albo myśl o wypiciu go przyprawia Cię o mdłości, zastanów się, czy coś czasem nie jest na rzeczy.
Objawy ciąży – senność
Senność jest czasem kwalifikowana jako dolegliwości ciążowe, ale może być też pierwszym objawem ciąży. Tak było w moim przypadku. Zanim choćby pomyślałam o zrobieniu testu – a do terminu miesiączki brakowało naprawdę dużo – zaczęłam zasypiać na stojąco. Dosłownie. Spałam po piętnaście godzin na dobę. Nic mi to nie dało do myślenia, bo miałam za sobą tak trudny czas, że myślałam, że zwyczajnie się przepracowałam. I to nawet nie to, że mnie jakieś znużenie ogarniało, ja MUSIAŁAM się dwie trzy godziny po obiedzie przespać. Bezdyskusyjnie!
Objawy ciąży – bolesność piersi
Niby przed zbliżającą się miesiączką bolesność piersi nie jest niczym nadzwyczajnym, ale ta ciążowa bolesność wygląda zupełnie inaczej. Piersi są dużo bardziej obolałe, każdy gwałtowniejszy ruch sprawia ból, w zasadzie najlepiej ich w ogóle nie dotykać, bo są bardzo tkliwe. Nie jest to objaw, który dotyczy każdej kobiety, ale zdarza się u bardzo wielu. Równolegle mogą się pojawić wyraźnie widoczne pod skórą żyłki, czyli powiększone naczynia krwionośne.
Objawy ciąży – mdłości
W zasadzie powinny pojawić się odrobinę później i są klasyfikowane raczej jako dolegliwości ciążowe niż objawy, ale u niektórych kobiet mdłości pojawiają się już w pierwszych tygodniach ciąży. Ich geneza nie jest jednoznaczna, najpewniej głównym winowajcą są hormony. Jak zresztą wszystkich dolegliwości ciążowych.
Mdłości występują najczęściej rano, ale nie jest to regułą. Jeśli starasz się o dziecko i nagle, bez powodu, reagujesz odruchem wymiotnym na ulubione owoce, zastanów się, czy nie warto zrobić testu.
Razem z mdłościami może pojawić się zmiana ulubionych smaków. Nagle pokochasz śledzie i golonkę, ze wstrętem patrząc na sushi i sałatkę z rukolą.
Objawy ciąży – wyczulenie na zapachy
Twój ulubiony dezodorant nagle Ci śmierdzi? Nie możesz spokojnie otworzyć lodówki, bo mieszanina zapachów przyprawia Cię o wspomniane wyżej mdłości? Spokojnie, to typowy objaw ciąży. Pół biedy jedzenie, czy kosmetyki, ale jeśli zacznie Ci śmierdzieć łóżko, w którym do tej pory zasypiałaś z przyjemnością, a Twój partner powie, że masz jakieś urojenia, to… możesz spać spokojnie. Najpewniej jesteś w ciąży.
Objawy ciąży – częste oddawanie moczu
Tak będzie już do końca, bo im większe dziecko, tym bardziej uciska pęcherz. Jednak chęć biegania do łazienki co kwadrans pojawi się wcześniej, już na początku ciąży. Trudno uznać to za jednoznaczny objaw, bo taki częstomocz można pomylić choćby z zapaleniem pęcherza, niemniej jednak warto wiedzieć, że może on wystąpić.
Objawy ciąży – za ciasne spodnie
Tak, wcale nie trzeba czekać do czwartego miesiąca, by spodnie zrobiły się za ciasne. Zdarzy się to o wiele wcześniej. Może nie przed terminem ewentualnej miesiączki, ale niewiele po nim. Powód jest dość prosty – kości miednicy rozszerzają się, by przygotować miejsce rosnącej macicy. Dlatego, chociaż na brzuszek ciążowy jeszcze trochę poczekasz, możesz mieć potrzebę zmiany garderoby.
Objawy ciąży – czy występują zawsze?
Kobiety twierdzą, że nie lubią objawów i dolegliwości ciążowych, bo są uciążliwe. Z drugiej strony prawda jest taka, że te objawy wyraźnie je uspokajają. Coś na zasadzie, że skoro piersi bolą, a poranne śniadanie odchodzi w niebyt, to na pewno z dzieckiem wszystko w porządku.
Jednak jedynym pewnym objawem ciąży, który po prostu musi się pojawić, jest brak miesiączki. Jeszcze te rozszerzające się kości miednicy są stuprocentowo pewne. Cała reszta może się pojawić, ale nie musi. Nasilenie objawów może być różne i można ich (zwłaszcza w kolejnej ciąży, gdy po domu biega dwójka maluchów) nie zauważyć. Mnie na przykład całkowicie ominęły mdłości, a w późniejszym etapie zachcianki kulinarne.