Okulary przeciwsłoneczne a zdrowie oczu dziecka
Wraz z nadejściem dłuższych i cieplejszych dni dzieci zaczęły spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. I choć zabawa na przydomowym podwórku podczas słonecznej pogody niesie ze sobą wiele korzyści dla zdrowia i rozwoju dziecka, to jednak towarzyszy jej także czynnik, przed którym należy je chronić. Promieniowanie ultrafioletowe (UV), niewidoczny składnik światła słonecznego, może uszkadzać tkanki oka, rogówkę i soczewkę, doprowadzając do pogorszenia wzroku. Problem ten może w znaczny sposób dotykać osoby nadwrażliwe na światło naturalne, przede wszystkim dzieci.
Promieniowanie UV jest częściowo filtrowane przez warstwę ozonową. W ciągu ostatnich dziesięcioleci uległa ona jednak znaczącemu zmniejszeniu, co skutkuje zwiększeniem ilości promieni ultrafioletowych docierających do ziemi. Spowodowało to wzrost ekspozycji na promieniowanie UV, a ponieważ kumuluje się ona przez całe życie, to bezpośredni kontakt ze światłem słonecznym nawet przez krótki czas może prowadzić do kilku długotrwałych problemów. Nadmierna ilość światła słonecznego może powodować oparzenia słoneczne i nowotwory skóry, ale także problemy ze wzrokiem, na co rodzice zwracają wciąż niewielką uwagę. Tymczasem obecność okularów i czapki z daszkiem na głowie dziecka wcale nie jest mniej ważna, niż krem z filtrem na jego skórze, szczególnie w te najbardziej słoneczne dni.
Dzieci są bardziej narażone na negatywne skutki promieniowania UV
Oczy dzieci są bardziej wrażliwe na promieniowanie UV niż oczy osób dorosłych. Według Amerykańskiego Towarzystwa Optometrii (AOA) u dzieci występuje wyższe ryzyko uszkodzenia siatkówki spowodowanego promieniowaniem UV, ponieważ ich źrenice są większe, a soczewki ich oczu są bardziej przezierne, co sprawia, że więcej promieniowania UV może docierać do siatkówki. Poza tym dzieci zazwyczaj spędzają więcej czasu na świeżym powietrzu niż dorośli. Szacuje się, że większość ekspozycji na światło słoneczne z całego życia przypada na okres do 21. roku życia.
– U dzieci występuje wyższe ryzyko wystąpienia szeregu chorób oczu grożących utratą wzroku na późniejszych etapach życia, ponieważ promieniowanie UV powoduje uszkodzenie komórek w oczach, a zmiany w wyniku działania tego promieniowania są nieodwracalne. Warto pamiętać, że to, co się dzieje z oczami po ekspozycji na słońce, nie musi dawać objawów przez lata, co nie oznacza, że nie nastąpiły żadne skutki ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe – przestrzega Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.
Ochrona oczu dziecka przed nadmiarem promieniowania UV teraz, zmniejszy ryzyko poważnych problemów z oczami w późniejszym życiu, dlatego istotną rolą rodziców jest podjęcie odpowiednich kroków w tym kierunku. Jakich? Aby skutecznie przeciwdziałać uszkodzeniom oczu dziecka spowodowanych przez nadmierną ekspozycję na promieniowanie UV, najważniejszy jest dobór odpowiednich okularów przeciwsłonecznych i dopilnowanie, aby dziecko zakładało je podczas zabawy na świeżym powietrzu.
Jakie okulary wybrać?
Okulary przeciwsłoneczne zdarza się nam wybierać przypadkowo i nie zastanawiamy się nad tym, jakie powinny być, aby odpowiednio chronić oczy. Dotyczy to również wyboru okularów dla dziecka, kupionych przy okazji w sklepie z zabawkami. Tymczasem specjaliści od ochrony wzroku są zgodni co do tego, że noszenie takich okularów może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
– Nie kupujmy zwykłych okularów przeciwsłonecznych bez filtra. Przyciemniane soczewki w takich okularach powodują rozszerzenie źrenic, przez co do oczu wpada jeszcze więcej promieni UV. Najlepiej sięgnąć po takie ze znakiem CE (Conformitée Européenne) i kupować je w sprawdzonych miejscach, czyli w salonach optycznych. Symbol CE umieszczony w widocznym miejscu oznacza, że produkt spełnia normy Unii Europejskiej. Znajdziemy go niestety również na okularach sprzedawanych poza salonami optycznymi, jednak wtedy oznacza najczęściej China Export, co nie gwarantuje obecności filtrów UV. Najlepsze są okulary posiadające filtr UV 400, który w pełni chroni oczy przed szkodliwym promieniowaniem – radzi Sylwia Kijewska, optometrystka.
Dobre okulary to również te, które są dopasowane do kształtu twarzy, nie zsuwają się, nie spadają i nie uciskają. Pamiętajmy, że powieki i skóra wokół oczu dzieci są delikatne i bardziej wrażliwe niż skóra dorosłych. Dlatego tym bardziej nie mogą być one zbyt luźne, muszą chronić oczy z każdej strony, także po bokach. Warto pamiętać także o tym, że wada wzroku nie wyklucza posiadania okularów przeciwsłonecznych, ponieważ można je mieć w wersji uwzględniającej wartości korekcyjne dziecka.
Decydując się na okulary przeciwsłoneczne dla dziecka, z reguły większy nacisk kładziemy na kolor i poziom zabarwienia soczewek, a także wygląd oprawek. Rzadko myślimy o tym, że mogą łączyć w sobie więcej funkcji. Tymczasem mogą one nie tylko chronić oczy dziecka przed światłem słonecznym, ale także poprawić ostrość widzenia, zwiększając jego komfort i minimalizując ryzyko pojawienia się zaburzeń, które w wyniku nieskorygowanej wady wzroku w dzieciństwie, mogą pojawić się w późniejszym okresie życia.
– Korekcyjne okulary przeciwsłoneczne możemy dostać w szerokiej gamie kolorystycznej, spośród której dziecko może wybrać te, które będzie najchętniej zakładać do zabawy na zewnątrz. W związku z tym nie powinniśmy obawiać się tego, że nie znajdziemy oprawek, które przypadną mu do gustu. – zaznacza Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.
Przed wyborem okularów przeciwsłonecznych dla dziecka warto skontaktować się z lekarzem okulistą lub optometrystą w celu dokładnego zbadania wzroku, aby wziąć pod uwagę wszelkie wymagania i potrzeby wzrokowe dziecka. Pozwoli to dopasować takie rozwiązanie, które da dziecku możliwość jak najbardziej komfortowo funkcjonować na zewnątrz, zapewniając odpowiednią ochronę tak delikatnego organu, jakim są oczy.
Jak właściwie korzystać ze słońca, aby chronić wzrok dzieci?
Nadmierna ekspozycja na promienie słoneczne może mieć negatywne konsekwencje. Z drugiej strony, światło słoneczne wpływa również na prawidłowy rozwój oczu. Dlatego tak ważne jest, aby dzieci codziennie spędzały czas na świeżym powietrzu, ale jednocześnie były odpowiednio zabezpieczone przed nadmiarem promieniowania UV. Badania pokazują, że przebywanie na zewnątrz przynajmniej 2 godziny dziennie, może zmniejszyć ryzyko wystąpienia krótkowzroczności i jej progresji.
– Naturalne światło słoneczne stymuluje produkcję substancji zwanej dopaminą – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za regulację procesów w mózgu. Dopamina jest kluczowa dla prawidłowego rozwoju gałki ocznej. Jej niedobór sprawia, że oko rośnie zbyt szybko. W konsekwencji nie jest ono w stanie w odpowiedni sposób skupić obrazów na siatkówce. Skutkiem tego procesu jest progresja krótkowzroczności – tłumaczy Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland – Czas na świeżym powietrzu jest ważnym czynnikiem w prawidłowym rozwoju widzenia. Dlatego warto zachęcać dzieci do częstego wychodzenia z domu. Nie zapominajmy jednak, aby wychodząc na zewnątrz, dzieci były zaopatrzone w wysokiej jakości okulary z filtrami UV, które zapewnią ochronę oczu przed szkodliwym wpływem promieniowania ultrafioletowego. Takie połączenie pomoże zadbać o wzrok dziecka kompleksowo – podsumowuje optometrystka.
Źródło wpisu: informacja prasowa
- Okulary korekcyjne – jak o nie dbać i o czym pamiętać?
- Modne okulary korekcyjne: jakie oprawki damskie wybrać w tym sezonie?
- ABC rodzinnych wakacji
- S jak słońce, O jak ochrona… – uciekać, czy korzystać? Oto jest pytanie
- Słońce – wróg czy przyjaciel? Jak się chronić, a jak z niego czerpać?
- Zdrowe, wytrzymałe i odlotowe okulary przeciwsłoneczne dla dzieci