Dom 16 maja 2024

Sposoby na komary – tak pozbędziesz się ich domowymi sposobami

Sposoby na komary to jedno z częściej zadawanych pytań wujkowi Google, gdy tylko za oknem zrobi się ciepło. Te małe zarazy potrafią pchać się bez opamiętania do domów, utrudniają też relaks w ogrodzie. Można oczywiście sięgnąć po opryski chemiczne, ale to kiepski sposób, jeśli mamy dzieci lub domowe zwierzęta. Na szczęście istnieją też naturalne sposoby na komary. 

Naturalne sposoby na komary – o niektórych na pewno zdarzyło ci się słyszeć 

Naturalne sposoby na komary mają to do siebie, że są łatwe do zastosowania. Potrzebne produkty lub przynajmniej ich część znajdziemy w każdym domu. Po co warto sięgnąć?

 

Kawa sypana palona

Mój ulubiony sposób na komary. Wspominam go często i chętnie, bo jest naprawdę skuteczny. Otóż komary nie lubią zapachu palonej kawy. W zasadzie to żadne owady go nie lubią. 

Kawę najlepiej podpalić w naczyniu, które dobrze znosi wysokie temperatury. Ja używam moździerza, ale pewnie sprawdzi się też gliniana doniczka, o ile zatkamy tę dziurkę na dole. 

Internet podpowiada, żeby wysypać kawę na folię aluminiową i podpalić, ale mnie ten pomysł nie przekonuje. Folia się nagrzewa i nie wszędzie można ją bezpiecznie położyć, na drewniany stół bym nie zaryzykowała. Moździerz stawiam bez problemu. 

 

Świece zapachowe 

Nie próbowałam, ale nie wykluczam, że to działa. Oczywiście pod warunkiem kupienia świec, które faktycznie pachną, bo nie o wszystkich można to powiedzieć. 

Ponoć komary nie lubią zapachu cytryny, lawendy, goździków i geranium

Zamiast świec można wypróbować też olejki eteryczne w specjalnych podgrzewaczach. Przez chwilę zastanowiłam się, czy e-papierosy są równie skuteczne, ale jednak nie polecam. Drogo i bez sensu. 

 

Rośliny o charakterystycznych zapachach 

Ponoć są rośliny, których zapach skutecznie zniechęca komary do przebywania akurat w naszym ogrodzie. Należą do nich: bazylia, lawenda, mięta pieprzowa, aksamitki i pelargonia cytrynowa. 

Próbowałam kiedyś z komarnicą, ale nie zadziałało. 

 

Pułapki na komary 

Trudno mi się do nich przekonać, bo mam wrażenie, że ściągną mi do ogródka komary od sąsiadów, a może nawet z sąsiedniej ulicy. 

W skrócie rzecz wygląda tak: do słoika wlewamy wodę, wrzucamy drożdże lub pokrojonego banana i… patrzymy, jak chętnie komary się topią. 

Robiłam kiedyś podobną pułapkę na osy, ale dodawałam też jakiejś domowej chemii, chyba wybielacza. Faktycznie, z czasem zaczęło ich przychodzić coraz mniej, ale na początku było co najmniej kilka gniazd. Także… jak sobie chcecie. 

 

Dym z ogniska 

Ja bym jednak pozostała przy dymie z kawy, no ale co kto lubi. Faktem jest, że przy ognisku nigdy nie ma komarów. Problematyczne może być samo rozpalenie ognia, nie wszędzie jest to możliwe, a przepisy są… różne. Czasem zależy to od lokalnych decydentów. 

 

Spray cynamonowy 

Moim prywatnym zdaniem zapach cynamonu jest całkiem spoko, właściwie to nawet przyjemny, jednak wiem, że wiele owadów go nie lubi. Nie inaczej jest z komarami. Aby pozbyć się z ogrodu tych małych krwiopijców, wystarczy zrobić spray cynamonowy, tzn. wymieszać wodę z cynamonem, wlać do spryskiwacza i potraktować tą miksturą miejsca wokół siebie, oczywiście omijając takie, na których mogłyby powstać plamy. 

 

Jasne ubrania 

Zapewne udało się Wam zauważyć, że do jednych osób komary lecą chętnie, do drugich praktycznie wcale. Nie jest to efekt „słodkiej krwi”, jak sądzi wiele osób, ale… ciemnych ubrań. Komary lepiej widzą ciemne kolory, a już czarny to w ogóle uwielbiają. Kto się ubiera na czarno, ten jest ich celem numer jeden. Wniosek: lepiej zakładać do ogrodu jasne ubrania. Konkretnie białe, bo do żółtych, czerwonych, pomarańczowych i zielonych przyleci cała armia innych owadów z pszczołami i osami na czele. 

 

Brak wody w ogródku 

Komary uwielbiają rozmaite zbiorniki wodne i potrafią je wyczuć z dużej odległości. Tam, gdzie jest woda, tam zwykle są i komary. Teoretycznie należałoby więc zlikwidować wszelkie zbiorniki wodne i cieszyć się brakiem komarów. 

Jest tylko jeden szkopuł. Właściwie to dwa. Po pierwsze komary chętnie lecą tam, gdzie są ludzie – brak zbiornika wodnego w niczym im nie przeszkadza. Po drugie – jakoś tę deszczówkę do podlewania ogródka trzeba zbierać. 

 

Jak nie wpuścić komarów do domu?

Na to akurat jest bardzo prosty sposób. Wystarczy założyć w oknach i drzwiach (także balkonowych) moskitiery. Sprawdziłam i to naprawdę działa! 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża 16 maja 2024

Objawy implantacji zarodka. Jak można rozpoznać, że doszło do jego zagnieżdżenia?

Implantacja (zagnieżdżenie się) zarodka jest konieczna, aby ciąża mogła się rozwijać. Proces ten może wywołać objawy, które wskazują, że warto wykonać test ciążowy. Nie każda przyszła mama musi je u siebie zauważyć, ponieważ to bardzo indywidualna kwestia, która zależy od organizmu.

Czym jest implantacja zarodka? Jak przebiega ten proces?

Implantacja zarodka ma miejsce w jamie macicy zazwyczaj kilka dni po zapłodnieniu komórki jajowej przez plemnik. Najczęściej dzieje się to między szóstym a dziesiątym dniem od zapłodnienia w jajowodzie. Tak tworzy się zygota, która ulega licznym podziałom, przekształcając się w morulę, a następnie blastocystę. Z jednej jej warstwy z czasem tworzy się zarodek, a następnie płód, a z drugiej wykształca się łożysko.

W jamie macicy, po wydostaniu się z otoczki blastocysta wczepia się w endometrium, które wtedy jest rozpulchnione, coraz głębiej, „zakopując się” w nim. W tym czasie organizm kobiecy zaczyna wytwarzać gonadotropinę kosmówkową, czyli hormon Beta HCG. To właśnie wzrost jego stężenia wykrywają domowe testy ciążowe. Trzeba pamiętać o tym, że hormon przyrasta szybko, ale by test był jak najbardziej miarodajny, najlepiej wykonać go nie wcześniej 12-14 dni po owulacji (w okolicy spodziewanej miesiączki).

Objawy implantacji zarodka 

Objawy implantacji lub ich brak zależą od kobiecego organizmu. Tutaj nie ma żadnej reguły i nie ma co się sugerować, że koleżanka czy siostra miała tak, a nie inaczej. Są panie, u których ten moment pozostaje niezauważony i dopiero spóźniająca się miesiączka daje do myślenia, że coś jest na rzeczy. Część kobiet jednak zauważa u siebie objawy związane procesem zagnieżdżania się zarodka. Najczęściej wskazywały na delikatne i krótkotrwałe plamienie (tzw. plamienie implantacyjne) związane z tym, że wówczas dochodzi do uszkodzenia przez zarodek drobnych naczyń krwionośnych. Czasem towarzyszy temu kłucie w podbrzuszu lub delikatne skurcze. Ponadto przyszła mama może zauważyć u siebie bolesność piersi, częste uczucie parcia na pęcherz, nadwrażliwość na zapachy i mdłości.

Niekiedy dochodzi do nieprawidłowego zagnieżdżenia się zarodka i ciąży pozamacicznej (ektopowej) w jajowodzie, w otrzewnej czy szyjce macicy. W takim przypadku mogą pojawić się silne bóle brzucha, krwawienie, a także niespecyficzny przyrost stężenia beta- HCG. Takie objawy powinny skłonić do skonsultowania się z lekarzem ginekologiem. 

Proces prawidłowej implantacji zarodka jest niezwykle ważny. Trwa kilka dni i finalnie umożliwia rozwój ciąży przez kolejne miesiące. 


Źródło: parens.pl, medonet.pl, pbkm.pl
Źródło zdjęcia: Sincerely Media/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kultura 16 maja 2024

„Czytajcie! Czytanie daje wolność!” Wystartowała kampania #TataTeżCzyta2024

Dlaczego każdy regularnie czytający rodzic to fundament przyszłości dziecka? Jak rodzinne czytanie buduje poczucie wolności i sprawczości? W jaki sposób wzmacnia autentyczne partnerstwo i buduje głęboką relację mężczyzna-dziecko? I dlaczego to takie ważne, by tata, wujek czy opiekun też czytał? Na te pytania odpowiada kampania #TataTeżCzyta2024 Fundacji Powszechnego Czytania i wydawnictwa Tatarak.

Głównym celem kampanii jest zachęcenie mężczyzn, a w szczególności ojców i opiekunów do czytania dzieciom. Kampanii towarzyszy darmowa publikacja – poradnik dla rodziców i opiekunów „Supermoc książek #TataTeżCzyta2024”, a jej ambasadorami zostali m.in. Łukasz Dominiak „Who’s Your Daddy”, Łukasz „Juras” Jurkowski, Kamil Nowak „Blog Ojciec”, Marcin Perfuński „Supertata.tv”, Wiesław Nowobilski, Katarzyna Zielińska, Anna Czartoryska-Niemczycka, Magda Kordaszewska „Zabawkowicz” i Joanna Flis. Akcję wsparli również Anna i Robert Lewandowscy.

Badania czytelnictwa Biblioteki Narodowej pokazują, że panowie sięgają po lekturę zdecydowanie rzadziej niż kobiety (odpowiednio 36% i 50%). Podobnie rozkłada się stosunek emocjonalny do tej czynności – 53% kobiet lubi czytać, w przypadku mężczyzn zaś odsetek ten wynosi 36%. Różnice między postawami czytelniczymi kobiet i mężczyzn nie zależą tylko od poziomu wykształcenia czy czasu poświęconego na jego zdobywanie.

„Kluczowe znaczenie mają też różne modele socjalizacji do czytania w środowisku rodzinnym. Ukształtowane w dzieciństwie i wczesnej młodości postawy w tej dziedzinie rzutują na zachowania późniejsze. Brak męskiego czytającego wzorca to jedna z przyczyn porzucania czytelniczych nawyków przez chłopców” – podkreśla dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. Aktywne zaangażowanie mężczyzn w socjalizację czytelniczą w środowisku rodzinnym sprzyja wyrobieniu i utrwaleniu czytelniczych postaw.

Hasło „#TataTeżCzyta …bo czytanie daje wolność” zwraca uwagę na czytanie jako skrzydła rozwoju. Badania z różnych dziedzin łącznie pokazują, że czytanie książek od małego buduje na poziomie indywidualnym nasze zdrowie psychofizyczne i sukces życiowy, co przekłada się, na poziomie społecznym, na sukces naukowo-gospodarczy i kapitał społeczny zbiorowości.

„Wolność w tym haśle rozumiemy jako zbudowane dzięki czytaniu samoświadomość i kompetencje, które umożliwiają dziecku stawanie się kim chce – daje mu prawdziwą wolność wyboru drogi życiowej i ścieżki zawodowej. Chcemy, by każde dziecko w Polsce miało taką szansę – rodzinne czytanie temu służy” – podkreśla Maria Deskur, prezeska Fundacji Powszechnego Czytania.

Bezpłatny poradnik dla rodziców i opiekunów „Supermoc książek #TataTeżCzyta2024”, to kompendium wiedzy o tym, dlaczego warto czytać dzieciom, co daje czytanie dziecku na poszczególnych etapach rozwoju i jak to robić. Poradnik w wersji online dostępny jest na stronie www.tatatezczyta.pl.

Organizatorzy zaprosili do współpracy czołowych polskich dystrybutorów i wydawców. Dzięki ich wsparciu poradnik „Supermoc książek #TataTeżCzyta2024” w nakładzie ponad 50 tys. egzemplarzy trafi bezpłatnie do wybranych księgarń, bibliotek, przedszkoli i szkół na terenie całej Polski, a rodzice mogą czerpać inspiracje z książek polecanych przez wydawców. Na stronie TataTeżCzyta.pl zamieszczone zostały m.in. scenariusze zajęć dla dzieci do pobrania i wykorzystania.

Kampanii #TataTeżCzyta towarzyszy spot z udziałem ambasadorów akcji, kampania telewizyjna, outdoorowa, spot reklamowy w radiu, kampania w social mediach oraz influencer marketing.

Kampania potrwa do 23 czerwca. Formuła akcji jest całkowicie otwarta. Każdy może się włączyć. Organizatorzy zapraszają do udziału, a także pobierania i wykorzystywania materiałów dostępnych na stronie TataTeżCzyta.pl.

kampania TataTeżCzyta

KONTAKT:

Aleksandra Strzelecka

Fundacja Powszechnego Czytania

e-mail: aleksandra.strzelecka@fpc.org.pl

784063019

 

 

Źródło informacji: Fundacja Powszechnego Czytania

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close