W szkole 30 sierpnia 2023

Bento zamiast kanapek do szkoły. Czym jest i jak je przygotować?

Wielu rodziców zastanawia się, co przygotowywać dziecku na drugie śniadanie. Sami też chcieliby jeść na lunch posiłki, które nie tylko zaspokoją głód, ale również dostarczą organizmowi niezbędne składniki odżywcze. Idealną opcją w obu przypadkach może się okazać bento. Dowiedz się, czym dokładnie jest i dlaczego bento sprawdza się znakomicie zamiast tradycyjnych kanapek – zarówno w pracy, w szkole, jak i w podróży.

Czym jest bento?

Bento to typowo japońska forma posiłku, o której pierwsze wzmianki pochodzą sprzed wielu wieków. Japończycy, wyruszając na polowania lub udając się do odległego miejsca pracy, zabierali ze sobą żywność w postaci niewielkich porcji, zawiniętych w tkaninę. Dziś bento pakuje się do estetycznych pudełeczek. Kluczową zasadą jest to, że poszczególne produkty czy składniki są pakowane oddzielnie.  W Japonii są to zwykle ryż, kawałeczki mięsa lub tofu, warzywa – marynowane lub surowe – oraz dodatkowe przekąski. Niemniej bento może się składać z dowolnych produktów. A to tylko jedna z jego zalet.

Bento wyzwala kreatywność

Niejeden rodzic martwi się, że jego dziecko nie odżywia się prawidłowo. Zwłaszcza w szkole, gdzie często ma dostęp do niezdrowych przekąsek, które wybiera zamiast przygotowanej w domu kanapki. A gdyby w jego plecaku znalazło się coś, co jest na tyle atrakcyjne i apetyczne, że mało co może z tym konkurować? Japonia słynie nie tylko ze zdrowego, ale również estetycznie wyglądającego jedzenia i bento nie jest tu wyjątkiem. 

Możemy tworzyć z jedzenia dowolne kształty. Pakować dziecku pudełeczka, których zawartość ma różne kolory, a produkty mają inne tekstury. – Co najważniejsze, bento box może być prawdziwą kopalnią cennych składników, zawartych w warzywach, orzechach czy innych wartościowych produktach, które zdecydujemy się w nim umieścić – podkreśla dietetyczka, Aneta Korzeniecka. 

Ponadto bento mogą być małymi dziełami sztuki, dzięki czemu posiłki staną się bardziej apetyczne i zachęcające do jedzenia. 

Sposób na poprawę wydajności w szkole, pracy…

Niejedzenie w ciągu pobytu w szkole czy pracy – co wciąż niektórym się zdarza – powoduje spadek poziomu energii i zdecydowanie obniża naszą wydajność. Z kolei podjadanie w pośpiechu byle czego, może prowadzić do problemów z trawieniem i nie dostarcza nam odpowiednich składników odżywczych. – Tego typu nawyki żywieniowe mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla naszego zdrowia. – ostrzega Aneta Korzeniecka. – Bento natomiast, z jego lekką, ale sycącą zawartością, pozwala na skupienie się na nauce czy pracy bez odczuwania ciężkości, spadku energii i senności. – dodaje. 

…. i budowanie relacji 

Jak to jest, że zwykle najlepiej jedzenie smakuje nam wtedy, gdy ktoś je dla nas przygotował? Kiedy ktoś decyduje się przygotować dla nas posiłek, wyraża tym samym troskę i zaangażowanie w nasze dobro. A jeśli w dodatku robi to w formie bento – z uwagą i dbałością nie tylko o smak, ale także estetykę podania – nie sposób odebrać tego jako wyraz zaangażowania w łączącą nas relację. Pamiętajmy, że nie tylko dzieci ucieszą się z pięknie przygotowanego bento. Dorośli także docenią ten niebanalny sposób na wyrażenie uczuć.

Bento to oszczędność czasu i pieniędzy

I na koniec, choć z pewnością nie najmniej ważne argumenty – przygotowywanie bento boxu nie jest czasochłonne i nie kosztuje tyle, co codzienne kupowanie lunchu w pracy czy szkole. To także idealny sposób na przygotowywanie posiłków w duchu zero waste. Nie wiesz, jak zacząć swoją przygodę z bento? W sieci znajdziesz wiele prostych przepisów i inspiracji, które pomogą Ci w przygotowaniu różnych kompozycji, w zależności od nastroju. Bierz z nich to, na co masz ochotę. Na początek wykorzystaj poniższe propozycje. Smacznego! 

Bento zamiast kanapek – przepisy

Zestaw dziecięcy bento do szkoły

Składniki:

Mix ulubionych owoców (np. borówki, maliny, jeżyny).

Bakalie.

Blanszowane różyczki kalafiora, brokułu oraz marchewka pokrojona w słupki. 

Jajko pszczółka z nori składniki:

-1 arkusz Liści nori alg morskich House of Asia

-1 jajko

-2 plastry marchewki

Sposób przygotowania: jajko ugotuj na twardo, obierz i delikatnie osusz. Arkusz nori potnij na cienkie paski i owiń nimi jajko, tak aby przypominało paski pszczoły. Z marchewki wykrój kształt skrzydełek i umieść w jajku.

Wrap ze stripsami z kurczaka składniki:

1 Wrap pszenny Case de Mexico

-1 łyżka Słodkiego sosu sojowego House of Asia

-1 łyżka Sosu ostrygowego House of Asia

-2 łyżki Sosu satay Ros Thai Thai

-1/2 piersi z kurczaka pokrojonej w paski

-Kilka liści sałaty

-1 pomidor pokrojony w cząstki  

-1 dojrzałe awokado pokrojone w plastry

1 łyżka majonezu 

-Olej rzepakowy do smażenia 

Sposób przygotowania: Wymieszaj sos sojowy z ostrygowym i zamarynuj kurczaka, a następnie usmaż na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor, potem odsącz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Wrap podgrzewaj na suchej, ciepłej patelni po 30 sekund z każdej strony, potem posmaruj majonezem i ułóż kolejno: sałatę, kurczaka, pomidory oraz awokado. Zwiń jak krokiet. Wrapy pokrój na mniejsze kawałki i przełóż do przegródki z sosem satay. Wszystkie składniki bento poukładaj w oddzielnych przegródkach i ciesz się kolorowym oraz smacznym posiłkiem.

bento do szkoły

Bento do pracy – zestaw nr 1

Składniki:

Bakalie.

Pokrojone: pomidorki cherry, ½ papryki i ½ ogórka. 

Ryż smażony z marynowaną cebulką składniki: 

-150 g ugotowanego Ryżu jaśminowego Lotus Rice

-1 łyżeczka Pasty z czosnku House of Asia lub 2 ząbki czosnku drobno posiekane

-2 łyżki Sosu sojowego jasnego House of Asia-½ czerwonej cebuli pokrojonej w drobną kostkę

-1 jajko 

-2 łyżki oleju 

Marynowana cebulka składniki:

-50 ml Octu ryżowego House of Asia

-1 czerwona cebula 

-100 ml wody 

-50 g cukru

Sposób przygotowania: Cebulę pokrój w cienkie plastry i przełóż do słoika. Ocet, wodę i cukier zagotuj, wystudź i zalej cebule, po 30 minutach będzie gotowa. Rozgrzej patelnię i na oleju podsmaż czosnek z cebulą, następnie dodaj rozmącone jajko, poczekaj, aż się zetnie, dodaj ryż, sos sojowy, całość smaż 6-8 minut. Przełóż do pudełka i posyp marynowaną cebulką. 

Kurczak w sosie miodowo-czosnkowym składniki:

-1 saszetka Pasty miodowo-czosnkowej House of Asia  

-1 łyżka Sosu sojowego jasnego House of Asia

-1 łyżka Sosu ostrygowego House of Asia

-1 łyżka Sezamu Białego House of Asia 

-1 pierś z kurczaka pokrojona w większą kostkę

-1 jajko 

-50 g mąki kukurydzianej 

-Olej do smażenia

Sposób przygotowania: Wymieszaj ze sobą sos sojowy, ostrygowy, jajko, mąkę i zamarynuj kurczaka. Usmaż mięso na rozgrzanym oleju na złoty kolor, następnie przełóż do miski i wymieszaj z pastą miodowo-czosnkową, pod koniec posyp sezamem. 

Wszystkie składniki bento poukładaj w oddzielnych przegródkach i ciesz się kolorowym oraz smacznym posiłkiem.

Bento zamiast kanapek

Bento do pracy – zestaw nr 2

Ulubione warzywa (np. pomidorki cherry, marchewka lub ogórek w słupkach, zblanszowane różyczki brokułu).

Ulubione owoce (najlepiej sezonowe).

Sałatka z glonami wakame składniki:

30 g Wodorostów wakame House of Asia

1 łyżka Sosu sojowego jasnego House of Asia

Kilka kropel Oleju sezamowego House of Asia

2 łyżki uprażonego wcześniej Sezamu Białego House of Asia 

1 średni ogórek 

Sposób przygotowania: Wakame przygotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu, wystudź i przełóż do miski.  Ogórka obierz i zetrzyj na tarce o grubych oczkach, odciśnij z nadmiaru wody i przełóż do miski z wakame. Pod koniec całość posyp sezamem, skrop olejem sezamowym i dopraw sosem sojowym.


Sajgonki wege z tofu składniki:

4 arkusze Papieru do sajgonek i spring rolls bez namaczania House of Asia

½ opakowania Bezglutenowego makaronu Vermicelli z fasoli Mung House of Asia

2 łyżki Sosu śliwkowego Sosu Ros Thai Thai 

1 marchewka pokrojona w paski 

1 ogórek zielony pokrojony w paski 

50 g blanszowanej fasolki szparagowej 

1 mała sałata rzymska baby

1 mały pęczek zielonej dymki

½ kostki tofu pokrojonego w długie paski

Olej do smażenia

Sposób przygotowania: Przygotuj makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu, wystudź. Tofu usmaż na patelni na rumiany kolor. Papier ryżowy rozłóż na desce, następnie ułóż od brzegu liście sałaty, pozostałe pokrojone warzywa, tofu oraz makaron, zwiń w ciasną rolkę, przetnij na pół i podawaj z sosem śliwkowym. 

Wszystkie składniki bento poukładaj w oddzielnych przegródkach i ciesz się kolorowym oraz smacznym posiłkiem.

Bento zamiast kanapek

 

Źródło wpisu: informacja prasowa
Obraz JunHyun Cho z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
W szkole 29 sierpnia 2023

Rok szkolny 2023/2024: jak przygotować domowy budżet na szkolne wydatki? 

Wielkimi krokami zbliża się początek roku szkolnego. Biorąc pod uwagę wciąż panującą wysoką inflację (wg. Głównego Urzędu Statystycznego w lipcu wynosiła ona 10,8% r./r.), rodzice muszą przygotować większy budżet na szkolne wydatki. Na szczęście, zanim zadzwoni pierwszy dzwonek, ruszy sezon promocji na szkolny asortyment. Rozważne skorzystanie z wyprzedaży, może podratować domowe budżety. Nie zmienia to jednak faktu, że w porównaniu z ubiegłym rokiem koszty, jakie poniosą rodzice, wzrosły i wiele rodzin stanie przed trudnościami ze sfinansowaniem wrześniowych zakupów. Jak zatem mądrze podejść do planowania wydatków związanych z edukacją dzieci? Odpowiedzi w kolejnym materiale Intrum z serii „Ogarniam finanse”.

Jak wynika z komunikatu Centrum Badania Opinii Społecznej, na początku minionego roku szkolnego (2022/2023) rodzice ponieśli znacznie wyższe koszty związane z potrzebami szkolnymi dzieci niż w poprzednich latach. Dla porównania, we wrześniu 2022 r. rodziny średnio wydały 1536 zł na spełnienie potrzeb dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej, średniej lub branżowej. Mowa o wydatkach, takich jak zakup podręczników, przyborów, strojów oraz opłaty obowiązkowe, np. ubezpieczenie, czesne, internat, stancja, itp. Oznacza to przeciętny wzrost o 303 zł (25%) w porównaniu z rokiem poprzedzającym.  

 Budżet na szkolne wydatki: Uważaj na „ostatni dzwonek” 

 Chociaż końcówka sierpnia to ostatni dzwonek na planowanie budżetu i przygotowanie wyprawki szkolnej, to nigdy nie jest za późno, by podejść rozważnie do planowania swoich finansów. Należy mieć świadomość, że największe koszty raczej poniesiemy początkowych miesiącach roku szkolnego, stąd rozsądnie jest zabezpieczyć odpowiednią sumę funduszy już zawczasu. Planowanie powinniśmy rozpocząć od rozpisania wszystkich naszych wydatków – tych pilnych, takich jak zakup książek, plecaków, zeszytów i innych przyborów potrzebnych na początku roku szkolnego, jak i tych mniej priorytetowych, typu dodatkowe stroje na w-f czy zestawy do malowania.  

Zanim udamy się do księgarni lub zdecydujemy się na zakupy online, warto zrobić rozeznanie w cenach asortymentu. Trwa już sezon promocyjny, więc można z łatwością trafić na wiele atrakcyjnych ofert. Z drugiej strony, w ferworze wyprzedaży wzrasta też ryzyko wydania funduszy na niepotrzebne rzeczy dlatego jak ze wszystkim, co związane jest z finansami, zalecamy rozwagę. W końcu sporo produktów typu książki da się też kupić z tzw. drugiej ręki, bez potrzeby wydawania dużych pieniędzy. Pamiętajmy, że wydatki szkolne nie kończą się wraz z wrześniem.
W kolejnych miesiącach pojawią się koszty typu wycieczki szkolne czy nawet zwykłe kieszonkowe, co już dobrze uwzględnić, chociażby szacunkowo, w naszym budżecie – tłumaczy Kamila Stachowicz, ekspert Intrum.

 Oczywiście, skala i rodzaj wydatków są uzależnione o wieku dziecka i jego poziomu edukacji. Dla przykładu, wyprawka dla początkującego przedszkolaka obejmie z reguły zabawki, pościel do leżakowania, ubrania na zmianę 

i przybory plastyczne oraz toaletowe. Wydatki na dzieci w wieku szkolnym z pewnością będą większym wyzwaniem dla domowego budżetu. Koszty książek, pomocy naukowych czy wreszcie skompletowanie garderoby, która „skurczyła się” po wakacjach, sprawiają, że trzeba mocno trzymać się za portfel. 

 Budżet na szkolne wydatki: Inflacja dotknęła też korepetycji

Wydatki na edukację nie znikają wraz ze skomplementowaniem wrześniowej wyprawki. Również i w następnych miesiącach trzeba się liczyć z kolejnymi wydatkami, np. opłaceniem zajęć dodatkowych, sportowych, wycieczek, itp. Oferta zajęć pozaszkolnych jest bogata, a ich koszty potrafią niemiło zaskoczyć. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez IBRIS dla platformy Tandu.pl, że blisko 65% rodziców wymienia zbyt wysokie koszty jako obawę przed zapisaniem swoich dzieci na zajęcia pozaszkolne. Co ciekawe, kobiety (77%) częściej niż mężczyźni (54%) zwracają uwagę na ten problem. Szczególnie dla mieszkańców małych miast koszty zajęć pozaszkolnych są ogromnym wyzwaniem. Aż 92% badanych w tej grupie zadeklarowało, że cena stanowi główną przeszkodę uniemożliwiającą dzieciom uczestniczenie w tych aktywnościach. A jak podaje CBOS, w minionym roku szkolnym średnie miesięczne wydatki rodziców na dodatkowe zajęcia wynosiły 699 zł i były ona wyższe od tych z roku 2021/22 o 114 zł. W obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej w Polsce koszty te mogą teraz wzrosnąć.  

 Im starsze dziecko, tym więcej obowiązków oraz wyzwań. To przede wszystkim egzaminy, w tym najważniejsze, czyli egzamin ósmoklasisty czy matura. Aby pomóc dzieciom zdać je z powodzeniem, wielu rodziców decyduje się zapisać swoje pociechy na zajęcia pozaszkolne czy korepetycje. Mogą one wesprzeć w rozwijaniu umiejętności oraz zainteresowań, których nie obejmuje program szkolny, ale też potrafią słono kosztować. Jednak zanim zdecydujemy się na płatne opcje, dobrym rozwiązaniem jest sprawdzić propozycje najbliższych domów kultury, instytucji dydaktycznych czy choćby kółek szkolnych w poszukiwaniu bezpłatnych kursów — tłumaczy Kamila Stachowicz, ekspert Intrum.

 Budżet na szkolne wydatki: Czym skorupka za młodu nasiąknie… 

 Mądrość tego powiedzenia przekłada się na naszą wiedzę o finansach i umiejętność radzenia sobie z nimi w dorosłym życiu. Dlatego rozpisując budżet na cały rok szkolny, warto uwzględnić w nim też fundusze na kieszonkowe. 

Dobrym sposobem na to, by nasze dzieci poznały, czym są pieniądze i jak należy nimi zarządzać, jest danie im kieszonkowego już od najmłodszych lat. Mogą to być nawet drobne kwoty, ale przekazywane systematycznie. Dzięki temu dzieci nauczą się planowania swoich wydatków, oszczędzania oraz ponoszenia odpowiedzialności za własne decyzje finansowe. Niedostateczna edukacja finansowa może prowadzić w przyszłości do trudności i problemów w kontekście kariery zawodowej i stabilności materialnej. Młodzi konsumenci często nie rozumieją różnicy między sumą netto a brutto, nie są świadomi polskiego systemu podatkowego i jego funkcji, a co więcej, mają trudności w codziennym zarządzaniu własnym budżetem. Wspomniane kieszonkowe to nie musi być tylko gotówka. W Polsce wiele banków oferuje tzw. konta dla młodych, które są zazwyczaj dostępne dla osób w wieku od 13 do 18 lat. Nauka obsługi konta młodzieżowego pod nadzorem rodziców jest nieoceniona i w przyszłości może chronić przed poważniejszymi problemami, takimi jak wycieki danych czy ataki internetowych oszustów, którzy coraz częściej stosują wiarygodne metody wykradania informacji — podpowiada Kamila Stachowicz, ekspert Intrum.  

Badanie „Misja Kieszonkowe 2022″ pokazało, że prawie połowa respondentów daje swoim dzieciom pieniądze na drobne wydatki co najmniej raz w miesiącu. Wielkość przyznawanej sumy zależy od wieku dziecka. Mediana wynosi 70 zł na miesiąc, jednak najmłodsze dzieci (3-5 lat) otrzymują około 20 zł, a nastolatki (14-18 lat) około 100 zł miesięcznie. Innym czynnikiem wpływającym na wysokość kieszonkowego w danym gospodarstwie domowym jest aktualna sytuacja finansowa rodziny. 28% ankietowanych rodziców uzależnia kwotę kieszonkowego od ogólnego budżetu rodziny. Z kolei 30% z nich przyznaje, że ustalając tę kwotę, kieruje się własnym pojęciem o tym, jaka suma jest „rozsądna”. 

 Góry wydatków i dołki w budżecie, czyli jak pozyskać fundusze na wyprawkę 

 Mamy już świadomość nadchodzących wydatków i rozpisany budżet. Pojawia się pytanie, co w takim razie z dostępnymi środkami pieniężnymi? Czy posiadane przez nas fundusze wystarczą na pokrycie wszystkich kosztów? Pamiętajmy, że istnieją dodatkowe źródła dofinansowania, które mogą przynieść nam ulgę w przypadku mocno nadszarpniętego domowego budżetu. Bez względu na wysokość dochodów, rodzice mogą otrzymać jednorazowo 300 zł na zakup podręczników, zeszytów, niezbędnych przyborów szkolnych oraz pozostałego wyposażenia koniecznego dla uczniów w bieżącym roku poprzez program „Dobry Start 300 plus”. Świadczenie obejmuje uczniów w szkołach podstawowych, liceach, szkołach policealnych oraz innych placówkach edukacyjnych do ukończenia 20. roku życia, lub 24 roku w przypadku osób z niepełnosprawnościami. Wniosek można złożyć tylko w formie elektronicznej do 30 listopada, korzystając z portalu PUE ZUS lub aplikacji mZUS. 

Rodzice w trudnej sytuacji finansowej mogą też uzyskać stypendium socjalne. Wysokość wynosi od 99,20 do 248 zł miesięcznie i może być wypłacone od jednego do dziesięciu miesięcy w danym roku szkolnym. W ramach tego stypendium uczniowie nie tylko mogą uzyskać całkowite lub częściowe pokrycie kosztów udziału w zajęciach edukacyjnych, w tym też tych realizowanych poza szkołą, ale także zakup podręczników. Termin składania wniosków o pomoc w formie stypendium szkolnego upływa z dniem 15 września br. W uzasadnionych przypadkach wniosek o przyznanie stypendium szkolnego może być złożony po upływie tego terminu. Niestety ten rodzaj świadczenia jest dostępny wyłącznie dla rodzin spełniających określone kryteria dochodowe, więc wiele rodzin się na nie załapie. 

Ponadto część uczniów, którzy wykazują się wysoką średnią ocen (od 4,75 w górę) lub wynikami sportowymi na szczeblu międzyszkolnymi, może liczyć na gratyfikację finansową. Stypendium za wyniki w nauce lub za osiągnięcia sportowe w roku szkolnym jest przyznawane przez dyrektora szkoły, który wcześniej konsultuje się z radą pedagogiczną, korzystając z dostępnych środków budżetowych. Niestety tym przywilejem cieszy się jedynie bardzo niewielki odsetek najlepszych uczniów. 

Pamiętajmy też, że zgodnie z § 1 rozporządzeniem Ministra Edukacji i Nauki z dnia 26 czerwca 2020 roku, uczniowie wszystkich klas szkoły podstawowej otrzymają za darmo podręczniki, materiały do nauki przedmiotów, które stanowią część obowiązkowych zajęć ogólnokształcących. Nie obejmuje to książek i materiałów do przedmiotów nieobowiązkowych (religia czy etyka oraz wychowanie do życia w rodzinie) oraz zajęć dydaktyczno-wyrównawczych – w tym przypadku koszt ich zakupu będzie leżeć po stronie rodziców.  

Łatwo zauważyć, że zarówno wydatki związane z przygotowaniem dziecka do szkoły, jak i kontynuacją edukacji, mogą być niezwykle obciążające dla budżetu rodziny. Nie wszystkie potrzeby da się zaspokoić przy pomocy świadczenia 800 plus, podobnie jak kwota 300 zł nie wystarczy na zakup wszystkich podręczników.  

 Wydatki związane z wakacyjnymi wyjazdami często sprawiają, że saldo naszych kont zostaje zredukowane, co w zderzeniu z wrześniowymi wydatkami może skutkować finansowym „dołkiem”. Z pomocą rodzicom przychodzą banki, oferując im pożyczki w formie kredytów gotówkowych. Taki dodatkowy i szybki „zastrzyk” gotówki może nam pomóc załatać dziurę w budżecie czy nawet sfinansować dużo droższy wydatek rzędu laptopa. Aby uniknąć błędnych decyzji, przed złożeniem wniosku kredytowego, warto samemu porównać dostępne oferty w Internecie czy nawet zasięgnąć porady pośrednika finansowego. Jeśli w uważamy, że „najlepszy kredyt gotówkowy” to ten najtańszy, dobrze jest sprawdzić Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania (RRSO), która uwzględnia wszystkie koszty kredytu. Jeśli cenimy sobie wygodę i minimum formalności, sprawdźmy, czy możemy złożyć wniosek online. A po uzyskaniu akceptacji i otrzymaniu gotówki, pamiętajmy, żeby przyszłe raty uwzględnić w comiesięcznych wydatkach do momentu spłaty zadłużenia — tłumaczy Kamila Stachowicz, ekspert Intrum. 

Zapewnienie dziecku jak najlepszego startu w nowym roku szkolnym jest słusznie priorytetem dla rodziców. Jednak w obliczu rosnących kosztów życia i wysokiej inflacji, nie powinniśmy tracić głowy, a już nadto przesadzać z wydatkami. Rozsądne, systematyczne i konsekwentne podejście do planowania i wydawania tzw. szkolnego budżetu podczas kolejnych miesięcy pozwoli nam na uniknięcie niepotrzebnych stresów oraz zmartwień na przyszłość.  

 

 

Źródło wpisu: informacja prasowa
Obraz Steve Buissinne z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifestyle 29 sierpnia 2023

City break śladami fabrykantów – odkryj łódzkie fabryki i nie tylko

Choć letnie wojaże i dalekie podróże odchodzą powoli w zapomnienie, nie musi to oznaczać zupełnego końca wyjazdów. Wrzesień i październik to idealny czas na zorganizowanie krótkiego city break’a. Które miasto w Polsce warto odwiedzić? Może tym razem czas na Łódź – nieodkrytą, tajemniczą, z bogatą historią i pełną atrakcji.

City break to krótki, zwykle kilkudniowy wyjazd, do jednego z dużych, atrakcyjnych turystycznie miast. Mogą to być zarówno wypady do europejskich stolic, jak i krajowe – np. do Warszawy, Gdańska czy Wrocławia. Coraz większą popularność zdobywają jednak podróże do mniej oczywistych miejsc, choć równie interesujących co największe metropolie. Wśród nich prym wiedzie teraz Łódź – miasto znane przede wszystkim ze swojej bogatej historii przemysłowej i filmowej. Wielokulturowość, okazałe pałace, imponujące fabryki – co warto zobaczyć zwiedzając Łódź szlakami fabrykantów?

Imperium króla bawełny – dawny kompleks fabryczny Izraela Poznańskiego

W kwartale ulic na Bałutach (północna część Łodzi) znajduje się największy łódzki kompleks fabryczny, założony przez Izraela Poznańskiego. Niemalże 30-hektarowy kompleks, zbudowany pod koniec XIX wieku, nawet dziś imponuje skalą: na jego terenie działały niegdyś tkalnie bawełny, przędzalnia, farbiarnia z drukarnią, wykończalnia, a także… własna parowozownia, bocznica kolejowa, jednostka straży pożarnej czy osiedle mieszkalne dla robotników. Przez wiele lat kompleks był symbolem robotniczej Łodzi, a wreszcie także gwiazdą filmu Andrzeja Wajdy, „Ziemi Obiecanej”. W rękach Izraela, przedsiębiorstwo działało prężnie, ale to zmieniło się po śmierci założyciela, kiedy to jego synowie objęli stery. Firma zbankrutowała, a po II wojnie światowej została znacjonalizowana. Przez ponad 40 lat fabryka, znana odtąd jako Zakłady „Poltex”, pracowała pełną parą, współtworząc legendę włókienniczej Łodzi.

W latach 90. kompleks, zmagający się z ogromną konkurencją rynków azjatyckich, został postawiony w stan likwidacji i niszczał przez kilka lat. Pod koniec lat 90. pojawili się jednak inwestorzy, którzy dali obiektowi nowe życie – dawna fabryka została przekształcona w centrum handlowo-usługowo-rozrywkowe znane dziś jako Manufaktura – unikalny projekt, o jakim wówczas w Polsce się nawet nie śniło.

Odwiedzających to miejsce z pewnością zachwyci dbałość, z jaką zachowano oryginalne pofabryczne budynki z XIX wieku. Charakterystyczna, czerwona cegła okala nowoczesne zabudowania Manufaktury, przypominając o dziedzictwie kulturowym tego miejsca. Nie usłyszycie już tam huku maszyn, a raczej przyjemny szum kawiarnianych rozmów, muzykę i radosny śmiech najmłodszych mieszkańców Łodzi. Jeśli jednak chcielibyście poznać tajemnicę imperium Poznańskiego – skierujcie swoje kroki do Muzeum Fabryki w Manufakturze.

City breake: Łódzki Luwr

Będąc w okolicach Manufaktury, nie można przejść obojętnie oprócz Pałacu rodziny Poznańskich, u zbiegu ulic Ogrodowej i Zachodniej. Neobarokowy pałac, ze względu na imponującą wielkość, a także zapierające dech w piersiach dekoracje, popularnie jest nazywany „łódzkim Luwrem”. Obiekt można podziwiać nie tylko od zewnątrz – wewnątrz znajduje się Muzeum Miasta Łodzi. Odwiedzający mogą zobaczyć tam wyjątkowe wnętrza fabrykanckie – m.in. wystawną Salę Lustrzaną czy mniejsze, prywatne pokoje należące niegdyś do rodziny Poznańskich. Dodatkowo, w Muzeum znajduje się też wystawa o dziejach Łodzi przemysłowej, a także mniejsze ekspozycje poświęcone artystom i zasłużonym łodzianom – np. Arturowi Rubinsteinowi czy Julianowi Tuwimowi. W podziemiach pałacu znajduje się natomiast multimedialna wystawa „Na wspólnym podwórku”, poświęcona Łodzi wielokulturowej sprzed 1939 roku. Nie zapomnijcie o pałacowym ogrodzie z zabytkową fontanną i rzeźbami.

City breake: Rodzinne pałace

Rodzina Poznańskich, jako jedna z najbogatszych w mieście, miała liczne włości na terenie całego miasta. Warto przespacerować się także do pałaców zbudowanych dla synów Izraela, Karola i Maurycego. Pierwszy z nich, zlokalizowany przy ul. Gdańskiej 32, dziś jest siedzibą Akademii Muzycznej w Łodzi. Pałac, zbudowany w stylu neorenesansowym, do dziś wzbudza zachwyt – szczególnie jego pełne przepychu wnętrza. Zobaczycie tam boazerie z różnych gatunków drewna, bogato dekorowane sufity, a także zachowaną w oryginalnym stanie klatkę schodową z witrażem. Przecznicę dalej, przy skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Więckowskiego, znajduje się pałac najmłodszego syna Poznańskiego, Maurycego. Wzorowany na pałacach z Wenecji, dziś jest siedzibą Muzeum Sztuki – jednego z najważniejszych ośrodków sztuki nowoczesnej (i nie tylko) w Polsce.

Co ważne, okolice wokół kompleksu Manufaktury są idealną turystyczną infrastrukturą: w ramach kilku przecznic turyści znajdą dobrą bazę noclegową (m.in. Hotel PURO, Andel’s by Vienna House czy The Loom), szereg restauracji z całego świata, komunikację publiczną łączącą z resztą miasta, a także stacje roweru publicznego czy hulajnóg.

City break Łódź fabryki

 

APSYS jest jednym z wiodących operatorów branży nieruchomości komercyjnych w Polsce i we Francji. Spółka realizuje działania w segmencie nieruchomości handlowych, projektach mixed-use, inwestycjach mieszkaniowych oraz w obszarze zarządzania powierzchniami biurowymi. Firma powstała w 1996 roku i działa jako inwestor, deweloper, agent ds. najmu, menadżer projektu oraz zarządca nieruchomości.
Apsys zawsze był firmą z wizją i ambicjami, by realizować unikalne projekty, tworzyć miejsca ikoniczne, znaczące, na stałe wpisujące się w tkankę miejską. Począwszy od 2022 r. w swojej działalności spółka kieruje się hasłem “Razem, inne miasto jest możliwe”. Apsys chce jeszcze mocniej i odpowiedzialniej wykorzystywać potencjał miast, wpływać na ich przemiany uwzględniając potrzeby środowiskowe, pobudzać rozwój społeczny i ekonomiczny, a ponadto wspólnie, w oparciu o dialog z interesariuszami, tworzyć komfortowe otoczenie dla ludzi.
Celem strategicznym firmy jest zmiana miast na lepsze i tworzenie wyjątkowych miejsc, dzięki którym życie wszystkich staje się piękniejsze.
Dzięki wieloletniemu doświadczeniu i specjalistycznej wiedzy wszystkie działania, niezależnie od wielkości i lokalizacji poszczególnych nieruchomości, są dopasowane do potrzeb klienta. Do największych inwestycji firmy należą Manufaktura w Łodzi oraz Posnania w Poznaniu. APSYS Polska zarządza obecnie ponad 1 000 000 mkw. GLA w 19 obiektach handlowych zlokalizowanych w 15 największych miastach w kraju. Apsys prowadzi także inwestycję mieszkaniową – Solea Mieszkania przy Wyścigach na warszawskim Mokotowie.

 

Źródło wpisu: informacja prasowa

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close