Rwa kulszowa w ciąży to nieszczęście dla przyszłej mamy. Piszę to zupełnie świadomie — rwa kulszowa ze względu na wadę kręgosłupa (patologiczne zwężenie kanałów kręgowych) dręczy mnie od kilkunastu już lat. W trakcie „rzutów” pomagał mi nimesil, czasem tramal, rehabilitacja. Mam rwę i dwa naturalne porody za sobą. Rwa jest gorsza!
A czy może być coś gorszego od samej rwy? Rwa kulszowa w ciąży!!!
A więc na początek, odrobinę teorii, co to jest rwa kulszowa:
” Za ból odpowiada podrażnienie największego nerwu obwodowego w ciele człowieka – nerwu kulszowego. Ucisk na ten nerw może być spowodowany […] przez zwyrodnienie dysków międzykręgowych lub dyskopatia, zwane potocznie „wypadnięciem” dysku, patologiczne zwężenie kanałów kręgowych, rozmaite stany zapalne czy nowotwory oraz ciążę. […] Przyczyną, dla której kobieta w ciąży może odczuwać ból dolnych odcinków kręgosłupa, promieniujący w stronę bioder, pośladków i kończyn dolnych, jest ucisk macicy na nerw kulszowy”.*
A w ciąży ani się ruszyć, ani wziąć porządnych leków, też to znacie? Ja jestem bezradna wobec porażającego — dosłownie, bo tracę częściowo władzę w prawej stronie ciała — obezwładniającego bólu, promieniującego od krzyża w dół, przez biodra aż do prawego kolana. Dalej mylicie, że to betka?
Rwa kulszowa w ciąży to nie żarty
No to wam powiem, że są dni, w które nie ruszam się z łóżka. Rzeczą niemożliwą do wykonania stało się obrócenie na bok, a co dopiero wstanie! Nie schylam się bez palącej potrzeby, z łóżka schodzę bardzo powoli, na czworakach. Noszę wsuwane buty, by nad nimi nie wisieć do związania. Rzuty bólu trwają nawet tygodniami. Aż trudno uwierzyć, że ja, do tej pory sprawna dziewczyna, zamieniam się w wiekową staruszkę w zakresie ruchów. Już teraz jest źle, a będzie jeszcze gorzej, to dopiero 24 tc, więc najwięcej kilogramów dopiero zacznie mi przybywać. A wraz z nimi bólu.
Staram się na dłużej nie zastygać podczas siedzenia w jednej pozycji, co jest trudne ze względu na pracę przy komputerze. Ginekolog się zlitował i na moje wręcz żądanie przepisał dopuszczalny (od wieeeelkiej biedy) lek przeciwbólowy, ketonal o łagodniejszym stężeniu. Nie pomaga, nie będę więc go brać wcale, moje dziecko jest ważniejsze od tych łez, które czasem wsiąkają w poduszkę.
Mogłabym ćwiczyć kocie grzbiety i rozciąganie na macie, ale każdy taki ruch skutkuje natężeniem bólu. Pomagają nieforsowne spacery (paradoksalnie ze względu na zagrożenie porodem przedwczesnym powinnam leżeć), ciepły prysznic oraz leżenie i zasypianie z nogami zarzuconymi na oparcie łóżka.
Rwa kulszowa w ciąży – sposoby na ból
Jeśli również macie ten problem, możecie jeszcze wypróbować inne sposoby:
- leżeć, ale nie godzinami jak placek, bo po czasie „zastania” ból wróci wzmożony. Mnie najczęściej pomaga pozycja embrionalna,
- spacerować spokojnie i pływać na basenie (ja nie powinnam ze względu na powiększające się rozwarcie i centymetrową szyjkę macicy, a za tym ryzyko zakażenia),
- wypróbować gorące okłady, przykładane w okolice kręgosłupa, ponieważ ciepło rozluźnia mięśnie i zmniejsza ucisk na nerwy,
- opierać nogi np. na krześle czy łóżku, zginając pod kątem 90 stopni łydki. Jeśli mebel jest twardy, warto podłożyć poduszkę lub kocyk,
- nie podnosić ciężkich przedmiotów.
Powyższe pomysły przerobiłam lata świetlne temu z rehabilitantką. Wiem, że nie tylko ja cierpię na takie bóle w czasie ciąży (i nie tylko). Jeśli macie inne sposoby na choćby tymczasową ulgę, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu, nie tylko ja będę za nie wdzięczna.
źródło: www.kulszowa.pl
Ostatnio jak Aleksowi dawałam w kościele do wrzucenia do koszyczka pieniądze – a dałam mu 5 zł – wyszeptał: Ale Ty mamo jesteś rozrzutna.
Mały ekonomista 😀
Ja bym też chętnie do pracy poszła na tą dwunastą :)Duśka jest genialna w swych rozmyślaniach 🙂
Od urodzenia jest drugozmianowa 😉
A ja 3 razy w tygodniu mam na 12.00 😛
Nie za dobrze Wam? ?
Oj tak powiedzonka dzieci są genialne
u mnie Mati rozpoczął przygodę ze szkołą. . na świetlicę niestety przejeżdżamy na 7:00 rano. Drugiego dnia szkoły wchodzimy na świetlicę- oczywiście jako pierwsi i tu wywiązuje się następująca rozmowa:
Mati: mamo, a dlaczego musze zostawac na świetlicy i czemu jestem pierwszy?
Ja: Mati zaraz na pewno ktoś przyjdzie
Mati: (patrząc mi głęboko w oczy z mega fochem) ale z Ciebie wyrodna matka!
i jak tu Go nie kochać? ♥♡♥