Ciąża i dziecko 13 lutego 2020

Jak kobiety mogą zadbać o siebie po porodzie?

Gdy kobieta zachodzi w ciążę, nie od razu zaprząta sobie głowę tym, co jej psychikę i ciało czeka po porodzie. Z zachwytem przyglądamy się zmieniającemu ciału, celebrujemy czas, który nigdy w ten sam sposób się nie powtórzy. I to jest piękne. Jednak im bliżej porodu, tym więcej wątpliwości się pojawia, co też jest zupełnie naturalnie. 

Trzykrotnie byłam w ciąży i tylko za pierwszym razem obawiałam się przy końcówce, jak to będzie po porodzie. Dwie kolejne ciąży raczej nie przyniosły mi niczego nowego, więc nie dałam zaskoczyć się mojemu ciału. Za to za pierwszym razem nasłuchałam się opowieści doświadczonych matek, które były mało optymistyczne. Lista ułomności, jakie miały mnie czekać, była wcale niekrótka – rozstępy, rozciągnięta skóra brzucha i piersi, obwisłe pośladki, kilogramy, które długo mnie nie opuszczą. O koszmarze nietrzymania moczu nawet nie ma co wspominać. Do tego mało przyjemny połóg, oraz codzienność, w której umycie włosów zahacza o cud godny przemiany wody w wino. Z psychiką też miało nie być lepiej – w końcu baby blues nie bierze się z niczego. 

Owszem, część z tych przepowiedni sprawdziła się, ale  ich skala nie była przytłaczająca. Żyję, po pierwszym porodzie zdecydowałam się na kolejne ciąże. Wiele w tym zasługi otoczenia, które nie wywierało na mnie presji osiągnięcia doskonałego wyglądu w tydzień po porodzie. Ja sama nie czułam, że muszę stawiać sobie jakieś wygórowane granice. Ale jest mnóstwo kobiet, które widzą to zupełnie inaczej. Czują, że muszą czemuś podołać, powinny stanąć na wysokości zadania bycia młodą mamą, podkreślając jednocześnie swoją kobiecość. Tym, którym udaje się to osiągnąć bez ofiar, można pogratulować. Jednak są także mamy, które czują się osamotnione, niezrozumiane w tym rozkroku pomiędzy byciem kobietą i mamą. Wtedy pojawia się pytanie, jak kobiety mogą zadbać o siebie po porodzie, by czuły się ze sobą jak najlepiej.

Na to i inne pytania odpowiada dr Marta Mączka z Centrum Medycznego Kobieta i Matka.

ginekologia estetyczna

Najczęstsze problemy kobiet po porodzie

Jako lekarz ginekolog każdego dnia spotykam się z kobietami, które właśnie urodziły. Zaraz po tym, kiedy zobaczę zdjęcie uśmiechniętego dziecka, poznaję również problemy i zmartwienia, które towarzyszą matkom po porodach. Często pacjentki skarżą się na przedłużony proces gojenia ran i blizn powstałych po cięciu cesarskim, po pęknięciu lub nacięciu krocza. Wiele kobiet nie może pogodzić się z wyglądem swojego ciała – obwisły brzuch, wiotkie piersi, czy liczne rozstępy bywają trudne do zaakceptowania. Problemem może się stać mniejsze odczuwanie satysfakcji podczas stosunku seksualnego, wynikające zarówno z obciążenia psychicznego w nowej roli, jak i ze zmian w budowie stref intymnych – komentuje dr Marta Mączka z Centrum Medycznego Kobieta i Matka. 

Te i inne problemy kobiet są często bagatelizowane i sprowadzane do stwierdzenia, że każda mama opisane cierpienia musi jakoś przetrwać. – Zależy mi na tym, aby uświadomić kobietom, że wcale nie muszą tego znosić. Ginekologia i medycyna estetyczna mogą im pomóc i nie ma nic złego w skorzystaniu z tych możliwości – dodaje dr Mączka.

Seks przed a po porodzie

Temat seksu po ciąży to temat przemilczany. Kobiece ciało niekiedy dochodzi do siebie przez okres połogu, czyli sześć tygodni, w innych przypadkach trwa to nawet przez wiele miesięcy. – Problemów mamy kilka. Częstymi są zaburzenia strukturalne, prowadzące do zespołu rozluźnienia pochwy, albo prowadzące do obniżenia ścian pochwy lub obniżenia czy wypadania macicy. Innymi mogą być: brak odpowiedniego nawilżenia okolic intymnych, nietrzymanie moczu lub wspomniane wcześniej blizny pochwy i krocza. Problemy te stanowią dyskomfort psychiczny, estetyczny oraz funkcjonalny. Mogą zmniejszać stopień satysfakcji podczas współżycia seksualnego lub całkowicie je eliminować, generować skłonność do infekcji narządów rodnych, utrudniać lub uniemożliwiać uprawianie wielu sportów – podkreśla dr Mączka.

Na szczęście współczesna medycyna oferuje możliwość poradzenia sobie z tymi problemami dzięki zabiegom laserowym, które wykonuje się między innymi w celu obkurczenia pochwy, przebudowy tkanek okolic intymnej i odzyskania prawidłowego nawilżania pochwy. Zabiegi laserowe nie wyłączają kobiet z normalnego życia i przynoszą bardzo szybkie efekty.

To nie mój brzuch – depozyty tkanki tłuszczowej i rozstępy

Utarło się, że troska o wygląd po ciąży to przejaw próżności i samolubstwa. Społeczeństwo oczekuje od kobiety, że skupi się ona przede wszystkim na wychowywaniu dziecka a nie na sobie. Zależy mi na tym, aby wszyscy zrozumieli, że ciało po ciąży naprawdę mocno się zmienia i naturalnym jest, że kobietom trudno się do niego przyzwyczaić. Mają pełne prawo szukać efektywnego rozwiązania tego problemu – komentuje Marta Mączka. 

Dodatkowe depozyty tkanki tłuszczowej stosunkowo łatwo zredukować poprzez wprowadzenie odpowiedniej diety, aktywności fizycznej i estetycznych zabiegów modelujących sylwetkę. Z kolei rozstępy można pokonać poprzez wykorzystanie mezoterapii, peelingów i lasera frakcyjnego CO2, który działa poprzez kontrolowane, fragmentaryczne i wybiórcze poparzenie tkanek. Wiązka laserowa działa powierzchniowo – częściowo odparowując naskórek, oraz głęboko – stymulując komórki do produkcji kolagenu i elastyny, nadających wytrzymałość, jędrność i elastyczność tkankom.

Kto może pomóc w problemach po porodzie?

Wszystkie problemy związane z dolegliwościami poporodowymi należy w pierwszej kolejności skonsultować ze swoim lekarzem ginekologiem, który pokieruje dalszymi działaniami medycznymi. W przypadku fizycznych dolegliwości i uszkodzeń zazwyczaj pomoże lekarz ginekologii estetycznej oraz lekarz medycyny estetycznej. Niekiedy niezbędna będzie również pomoc psychologa lub seksuologa.

*Do powstania wpisu wykorzystano materiały prasowe pochodzące ze strony dspectrum.pl 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża 12 lutego 2020

Infekcja wirusowa – profilaktyka i walka domowymi sposobami

Sezon chorobowy w pełni. Podobno w lutym i marcu wszelkiej maści wirusy zbierają największe żniwa. Najczęściej atakują układ oddechowy i pokarmowy. W przeciwieństwie do bakterii nie można ich zwalczyć antybiotykami. Leczenie polega głównie na łagodzeniu i usuwaniu objawów oraz na wzmacnianiu odporności.

Jeśli zastanawiacie się jak w zdrowiu doczekać wiosny? Jak chronić siebie i dzieci przed infekcją wirusową, no i jak  walczyć z tymi paskudami domowymi sposobami, przeczytajcie poniżej.

 

PROFILAKTYKA INFEKCJI WIRUSOWEJ

Bezwzględnie pamiętaj o częstym myciu rąk wodą z mydłem. Czynność tę powtarzaj po każdym kichaniu, wycieraniu nosa, kasłaniu, korzystaniu z toalety, podawaniu komuś ręki (witaniu się). A także przed jedzeniem i koniecznie po powrocie do domu ze szkoły, przedszkola, pracy, podwórka, sklepu czy innego miejsca publicznego. Każdy powinien wyrobić w sobie taki nawyk – dla niektórych jest to oczywiste, niestety nie dla wszystkich. Naucz mycia rąk swoje dzieci! 

W okresie wzmożonej zachorowalności, jeśli tylko to możliwe unikaj zatłoczonych miejsc publicznych – tyczy się to zarówno osób chorych, jak i zdrowych.

Dokładne myj warzywa i owoce – ucz tego swoje dzieci.

Wietrz pomieszczenia, w których przebywasz, by „wyrzucić” unoszące się w powietrzu drobnoustroje.

Do wycierania nosa używaj chusteczek jednorazowych.

Oduczaj dzieci mimowolnego i nagminnego wciągania kataru – w ten sposób nie pozbędą się z organizmu zarazków.

Będąc w miejscach publicznych, tam gdzie nie masz możliwości umycia rąk wodą z mydłem,  miej przy sobie środki do dezynfekcji – małe preparaty mieszczące się w torebce, plecaku lub specjalne chusteczki.

Dużo pij, ponieważ płyny  poza samym nawadnianiem organizmu, sprzyjają również jego oczyszczaniu.

Zainfekowana wirusem osoba powinna bezwzględnie odizolować się od otoczenia mniej więcej na trzy do pięciu dni, kiedy istnieje duże ryzyko rozprzestrzeniania wirusów. Zrezygnuj więc z pójścia do pracy, nie puszczaj do szkoły, przedszkola i żłobka swoich dzieci.

 

Pamiętaj! Na wirusy nie działają antybiotyki – zanim pognasz z receptą do apteki sięgnij po naturalne leki, między innymi w postaci ziół i z ich pomocą walcz z drobnoustrojami, wywołującymi przeziębienie, czy grypę.

 

DOMOWE SPOSOBY  WALKI Z INFEKCJĄ WIRUSOWĄ 

Na listę naturalnych produktów wykazujących działanie przeciwwirusowe możesz wpisać:

Czosnek – czosnek wykazuje silne działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Zawiera lotne związki siarkowe i olejki eteryczne, dzięki którym skutecznie zwalcza infekcje wirusowe.  

Mleko z czosnkiem – w przypadku grypy lub przeziębienia pij ciepłe mleko z dodatkiem zgniecionego bądź drobno posiekanego czosnku, miodu oraz odrobiny masła. Napój ten ułatwi odkrztuszanie, rozgrzeje, wzmocni potliwość oraz odporność, a także udrożni drogi oddechowe.

Możesz też przygotować sobie syrop z czosnku, miodu i cytryny, zwalczający infekcje wirusowe oraz wzmacniający odporność – przepis znajdziesz tutaj.

Cebula – zwalcza bakterie i pasożyty. Pomaga wzmocnić odporność.  Syrop z cebuli zaleca się w przypadku przeziębienia i chorób dróg oddechowych, między innymi: zapalenia gardła, zatok i krtani, czy zapalenia oskrzeli.

Imbir – skutecznie działa przeciw wirusom atakującym układ oddechowy oraz żołądek i jelita.

Syrop imbirowy – kawałek imbiru pokrój w plasterki, drobną kosteczkę lub zetrzyj na tarce. Na dnie naczynia, np. słoika ułóż kilka plasterków cytryny, a na nie wyłóż przygotowany imbir. Możesz dodać również miód i cynamon. Układaj warstwami i odstaw na około godzinę. Gotowy syrop trzymaj w lodówce. Spożywaj jedną łyżkę trzy razy dziennie.

Oregano – mimo, że powszechnie używane jest w kuchni jako przyprawa, od lat znajduje zastosowanie w medycynie naturalnej. Między innymi dlatego, że wykazuje działanie grzybobójcze, bakteriobójcze i przeciwwirusowe. Ponadto oregano wzmaga wydzielanie śluzu oraz działa rozkurczowo na mięśnie gładkie oskrzeli, dlatego zalecane jest w infekcjach górnych dróg oddechowych i kaszlu.

Napar z oregano –  dwie łyżki suszonego ziela zalej wrzątkiem (około dwie szklanki) i zaparzaj pod przykryciem przez piętnaście minut. Odstaw do ostudzenia i przecedź. Pij jeden-dwa razy dziennie.

Bazylia – wykazuje działanie przeciwbakteryjne oraz przeciwwirusowe. Potrafi również obniżać gorączkę.  Wykorzystywana jest do walki z katarem, kaszlem i zapaleniem oskrzeli.

Tymianek – wykazuje silne właściwości przeciwwirusowe, antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Działa wykrztuśnie, zmniejsza gorączkę, łagodzi bóle gardła i przyspiesza walkę z infekcjami. Ponadto korzystnie wpływa na wzmocnienie odporności.

Lipa – jest dosyć powszechnie znanym domowym lekiem na infekcje wirusowe i przeziębienia. Działa napotnie, łagodzi kaszel, chrypkę i ból gardła.

Dziewanna – rozrzedza flegmę i działa przeciwzapalnie. W medycynie ludowej stosowana była do leczenia infekcji górnych dróg oddechowych, w tym: kaszlu, przeziębienia, zapalenia oskrzeli, tchawicy i migdałków oraz astmy. Zawarte w kwiatach dziewanny składniki niszczą wirusa opryszczki i grypy.

Herbata z kwiatów dziewanny – łyżkę suszonych kwiatów zalej wrzątkiem, zostaw pod przykryciem przez około piętnaście minut. Następnie odcedź. Możesz dodać trochę miodu. Pij trzy-cztery razy dziennie lub płucz gardło.

Czarny bez – substancje zawarte w owocach czarnego bzu hamują wnikanie oraz namnażanie w komórkach wirusów grypy. Ponadto syrop z czarnego bzu pomaga złagodzić gorączkę.  

Czystek – wzmacnia układ odpornościowy, napar z czystka zwalcza wirusy i bakterie, wywołujące infekcje górnych dróg oddechowych.

Lukrecja – związki zawarte w lukrecji niszczą wirusy opryszczki, a także grypy.

Odwar z lukrecji – sproszkowany korzeń lukrecji zalej zimną wodą (mniej więcej trzy łyżeczki proszku na dwie szklanki wody). Zagotuj, przecedź i pij kilka razy dziennie.

Goździki – hamują procesy zapalne, wymiatają z organizmu wirusy, bakterie, grzyby i pasożyty.

Przy infekcjach dróg oddechowych pij herbatę z dodatkiem goździków, cytryny, miodu i imbiru.

Pamiętaj, że kluczową rolę w ochronie przed wszelkimi wirusami odgrywa układ odpornościowy – dbaj o niego i wzmacniaj, tak by żadne wirusy nie były Ci straszne!

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 7 lutego 2020

Domowe sposoby na nadciśnienie

Domowe sposoby na nadciśnienie to sposób na doraźne pozbycie się problemu. Na dłuższą metę nie zastąpią wizyty u specjalisty. Warto jednak wiedzieć, jak sobie pomóc, gdy ciśnienie rozsadza czaszkę. Niektóre wypróbowałam osobiście.

 

Domowe sposoby na nadciśnienie – uprawiaj sport

Aktywność fizyczna pozwala wyregulować ciśnienie krwi. Nie musi to być od razu trening godny mistrzów. Wystarczy zacząć od czegoś prostego, na przykład regularnych spacerów codziennie przez minimum pół godziny. Prawdopodobnie z czasem zapragniesz intensywniejszego wysiłku.

Domowe sposoby na nadciśnienie – przestań solić

No dobra, może to nie jest takie proste, wszak ziemniaki bez soli ciężko zjeść, podobnie trudno sobie wyobrazić niesolony makaron czy jajecznicę. Jednak ograniczenie soli może znacznie przyczynić się do obniżenia ciśnienia krwi. Zacznij od małych kroków. Po prostu sól odrobinę mniej, z czasem zmniejszaj dawki. Twój organizm przyzwyczai się do tego i potrawy nadal będą smakować. Wiem, bo bardzo często smakują mi dania, które mój mąż uważa za niedosolone. To naprawdę działa! Osoby z nadciśnieniem mogą sobie pozwolić maksymalnie na pół łyżeczki soli dziennie. Wydaje się, że to dużo, ale pamiętaj, że sól znajduje się w wielu daniach gotowych i żywności przetworzonej.

Domowe sposoby na nadciśnienie – wysypiaj się

Wiem, że łatwiej powiedzieć, niż zrobić, ale ośmiogodzinny sen to absolutne minimum dla osób walczących z nadciśnieniem. Warto też nieco ograniczyć stresy. Przy czym uczciwie przyznaję, że nie wiem, jakim cudem. Mnie się nie udaje.

Domowe sposoby na nadciśnienie – rzuć palenie!

Palenie papierosów znacznie zwiększa ryzyko nadciśnienia. Jeśli już je masz (ciśnienie 140/90 świadczy właśnie o nadciśnieniu) koniecznie rzuć palenie. Nie tylko zaoszczędzisz mnóstwo kasy, ale też poczujesz się lepiej, odzyskasz węch i smak, a Twoja skóra zdrowy wygląd.

Domowe sposoby na nadciśnienie – jedz gorzką czekoladę

To coś dla mnie, bo gorzką czekoladę naprawdę uwielbiam. Ponoć zawiera ona flawonole odpowiadające za elastyczność naczyń krwionośnych i działające przeciwmiażdżycowo. Gorzka czekolada chyba w ogóle nie zawiera cukru albo zawiera go naprawdę mało. Jedzcie na zdrowie, nie utyjecie!

Domowe sposoby na nadciśnienie – jedz czosnek

W naturalnej postaci go nie cierpię, ale chętnie dodaję do różnych potraw, najlepiej w postaci sproszkowanej. Czosnek zapobiega odkładaniu się cholesterolu w żyłach, a więc ma wpływ i na ciśnienie krwi.

Domowe sposoby na nadciśnienie – pij zioła

Dziurawiec, hibiskus, lipa i głóg udrażniają i rozszerzają naczynia krwionośne, co zmniejsza ciśnienie krwi. Pamiętaj, że jeśli pijesz dziurawiec, nie możesz się opalać. Zwróć też uwagę, że wchodzi on w interakcję z niektórymi lekami.

Domowe sposoby na nadciśnienie – jedz ryby

Najlepiej morskie, bo zawierają najwięcej kwasów Omega-3. Kwasy te rozrzedzają krew i zmniejszają jej ciśnienie. Polecane są zwłaszcza tuńczyk, łosoś, śledzie, dorsz, makrela i halibut.

Domowe sposoby na nadciśnienie – jedz potas

Może niekoniecznie w postaci tabletek, chociaż suplementacja też nie zaszkodzi. Jednak zanim po nie sięgniesz, wprowadź do diety banany, rodzynki, pomidory, suszone śliwki i brokuły. Ziemniaki też zawierają dużo potasu, ale mają wysoki indeks glikemiczny, więc uważaj.

Domowe sposoby na nadciśnienie – soki i napoje

Nie byle jakie, ale te zawierające znaczne ilości potasu. Wskazany jest sok z pomidorów i buraków (z własnego doświadczenia wiem, że pół litra soku z buraków faktycznie obniża ciśnienie, choć efekt nie jest długotrwały), kombucha, herbata z hibiskusa oraz woda. Jeśli zaniedbamy codzienne nawadnianie organizmu, nadciśnienie mamy jak w banku.

Domowe sposoby na nadciśnienie – medytacja

Osobiście nie próbowałam, bo to nie na moje nerwy. Jednak znawcy tematu twierdzą, że uwolnienie się od stresu poprzez medytację pomaga zredukować ciśnienie krwi.  

Zdjęcie: Pixabay 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close