Karmienie 27 marca 2023

Smakowite chrupeczki BoboVita Bio – idealne wsparcie w nauce gryzienia

Jeśli maluch zna już smak i konsystencję warzyw, owoców, zbóż, a także próbował posiłków z mięsem i rybą, oznacza to, że przed nim kolejny ekscytujący etap rozszerzania diety. Zdobyte w ostatnich miesiącach umiejętności jedzenia gładkich przecierów i takich z grudkami pozwalają mu na rozpoczęcie nauki gryzienia! Z myślą o nowych wyzwaniach i rozwijaniu u dziecka zdolności jedzenia produktów o różnych strukturach BoboVita wprowadziła wyjątkowo smakowite nowości. Poznaj chrupeczki BoboVita Bio o różnorodnych kształtach dopasowanych do małej rączki, które pomogą w nauce gryzienia wszędzie tam, gdzie tylko będziecie mieli na to ochotę!

W drugim półroczu życia maluch wciąż każdego dnia delektuje się mlekiem mamy lub karmiony jest mlekiem modyfikowanym. To również czas, kiedy odkrywanie przez niego nowych smaków, zapachów i konsystencji posiłków rozpoczęło się na dobre. Niemowlę spróbowało już z pewnością i polubiło dania w formie gładkich przecierów, musów, a także te z grudkami i nieco większymi kawałkami. Opanowanie nowych umiejętności jedzenia i pojawiające się pierwsze ząbki pozwalają na kontynuację przygody z rozszerzaniem diety. Nadszedł odpowiedni moment na kolejny krok – rozpoczęcie nauki gryzienia.

Chrupanie dostosowane do potrzeb najmłodszych

Sięgając po pierwsze produkty do gryzienia dla malucha, warto mieć na uwadze jego wyjątkowe potrzeby. Organizm dziecka wciąż się rozwija i jest bardzo wrażliwy na wpływ czynników pochodzących ze środowiska zewnętrznego – dotyczy to również składników pożywienia. Właśnie dlatego wybór produktów dla malucha nie powinien być kwestią przypadku czy kolorowej etykiety. Wsparciem w komponowaniu jadłospisu najmłodszych jest żywność stworzona z myślą o nich – ze wskazaniem wieku na opakowaniu. Widoczne oznaczenie, np. po 7. czy 10. miesiącu życia, wskazuje rodzicom, że zarówno receptura, oparta na bezpiecznych składnikach odpowiedniej jakości, jak również konsystencja produktu uwzględniają wymagania żywieniowe maluchów na różnych etapach rozwoju.

Czy wiesz, że…produkty przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci jeszcze zanim trafią na sklepową półkę, muszą spełnić wyjątkowo surowe normy jakości – o wiele bardziej restrykcyjne w porównaniu do żywności ogólnodostępnej? Staranny dobór dostawców oraz setki testów jakości i bezpieczeństwa to kluczowe czynniki gwarantujące, że produkt spełni wymagania żywieniowe najmłodszych.

Chrupeczki BoboVita Bio idealne do chrupania

Wybór bezpiecznych i smacznych produktów, które będą wspierać malucha w nauce gryzienia, może być dla rodziców niełatwym zadaniem. Właśnie dlatego z myślą o najmłodszych, stojących przed wyzwaniem akceptacji posiłków o nowej strukturze, powstały chrupeczki BoboVita Bio. Pyszne nowości to 4 smakowite propozycje ze składnikami odpowiedniej jakości – dopasowane do potrzeb niemowląt już po 7. miesiącu życia. Nie zawierają dodatku cukru*, a zgodnie z przepisami prawa także konserwantów, barwników i wzmacniaczy smaku. Chrupeczki BoboVita Bio poza tym, że są smaczne i w pełni bezpieczne dla maluchów, spełniają wymagania rolnictwa ekologicznego. Oznacza to, że zawarte w nich zboża, warzywa, w tym warzywa strączkowe, oraz owoce są starannie wyselekcjonowane i pochodzą w 100% z certyfikowanych ekologicznych upraw, prowadzonych z najwyższą dbałością o środowisko naturalne. Chrupiące nowości o zabawnych kształtach, takich jak krążki czy gwiazdeczki, dopasowane są do małych rączek, dlatego stanowią idealne wsparcie w nauce gryzienia zarówno w domu, jak i poza nim!

W BoboVita wiemy, że nauka gryzienia to ważny etap rozszerzania diety malucha. Aby zaspokajać potrzeby żywieniowe najmłodszych i wspierać zdobywanie przez nich nowych umiejętności, wzbogaciliśmy naszą ofertę produktów Bio o nowość – chrupeczki BoboVita Bio. To smakowite i gotowe do schrupania propozycje, których receptury oparte są wyłącznie o bezpieczne składniki odpowiedniej jakości. Wspierają naukę gryzienia u niemowląt już po 7. miesiącu życia, a ich wielkość i kształt idealnie pasują do małej rączki – tak, aby maluch mógł je samodzielnie chwycić i cieszyć się ich smakiem zarówno w domu, jak i podczas spaceru czy w podróży.” – różnorodności biologicznej, kondycji gleby i źródłach wody” – tłumaczy Aleksandra Rytel, kierownik ds. zarządzania marką BoboVita

* Zawierają naturalnie występujące cukry.
Ważne informacje: Zaleca się kontynuację karmienia piersią podczas wprowadzania pokarmów uzupełniających. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak jest to pożądane przez matkę i dziecko. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.
Źródło wpisu: Biuro prasowe Nutricia
Obraz dhanelle z Pixabay

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 27 marca 2023

Dbaj o siebie na co dzień – dieta wspierająca hormony

Hormony kobiece są bardzo ważne dla funkcjonowania całego organizmu. Nawet niewielkie wahania mogą prowadzić do problemów nie tylko z płodnością, ale również z wyglądem skóry czy włosów, a nawet samopoczuciem i zdrowiem psychicznym. Na szczęście coraz więcej wiemy o tym, jak na co dzień wspierać swoją gospodarkę hormonalną, a pomocna jest w tym m.in. dieta.

Wiedząc, jaki wpływ na organizm, a co za tym idzie – na układ hormonalny mają nasze wybory żywieniowe, jesteśmy w stanie lepiej dbać o swoje zdrowie, wygląd i samopoczucie. Hormony kobiece mają bowiem ogromny wpływ na wiele funkcji organizmu, również na te, po których najmniej byśmy się tego spodziewały.

Odpowiedni poziom hormonów a zdrowie organizmu

Hormony, których znaczne ilości znajdują się w kobiecym organizmie, czyli estrogen, progesteron, prolaktyna i androgeny odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie jajników, regulację cyklu miesiączkowego, ciążę i prawidłowy jej przebieg, przemianę materii, samopoczucie i co za tym idzie – stan zdrowia psychicznego.

– W kontekście dbania o zdrowie hormonalne kobiet ważne są trzy czynniki: dopasowana do potrzeb organizmu dieta, aktywność fizyczna wykonywana przynajmniej kilka razy w tygodniu oraz regularne badania. Bardzo ważna jest odpowiednia podaż energii. Restrykcyjne diety bardzo często negatywnie odbijają się na kobiecych hormonach, a ostatecznie i tak powodują efekt jo-jo. Jeśli podaż energii jest zbyt niska, może przyczyniać się do problemów z płodnością. Warto tutaj zaznaczyć, że o zdrowie hormonalne warto dbać również wtedy, kiedy nie planujemy dzieci – przekłada się ono na funkcjonowanie całego organizmu – wyjaśnia Sandra Lipert, dietetyczka i specjalistka ds. badań i rozwoju produktów marki OneDayMore.

Najlepsze produkty wspierające gospodarkę hormonalną

Wśród produktów, których należy unikać w diecie, jeśli chcemy zadbać o swoje hormony, znajduje się przede wszystkim żywność typu fast-food, słodycze i alkohol. Są również produkty, które w widocznie pozytywny sposób wpływają na gospodarkę hormonalną. Na poziom estrogenów wpływ ma przede wszystkim spożywanie produktów będących źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych. Są to więc orzechy, pestki, nasiona (np. orzechy laskowe, nerkowce, pestki dyni, nasiona sezamu czy słonecznika). Bardzo ważne jest też spożywanie olejów roślinnych takich jak oliwa z oliwek lub olej rzepakowy. Dobrym źródłem tłuszczu w naszej diecie są także tłuste ryby morskie, które stanowią bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych – w tym kwasów tłuszczowych omega-3.

Ważnym aspektem żywienia w kontekście zdrowia hormonalnego, poza nienasyconymi kwasami tłuszczowymi, jest błonnik pokarmowy. Jego doskonałym źródłem są produkty pełnoziarniste oraz świeże owoce i warzywa. Te ostatnie zawierają także wysokie ilości witamin oraz antyoksydantów, które są bardzo istotne w przypadku zaburzeń hormonalnych. Błonnik pokarmowy możemy łatwo wprowadzić do naszej diety poprzez nawyk spożywania śniadań w formie owsianki lub musli z owocami, pestkami i nasionami. Jeśli nie mamy czasu, aby przygotować je samodzielnie, możemy zdecydować się na gotową mieszankę. W roli popołudniowej przekąski świetnie sprawdzi się natomiast garść orzechów bądź liofilizowanych owoców – tłumaczy Sandra Lipert z OneDayMore.

Zdecydowanie warto wprowadzić do swojego życia proste nawyki i zwiększyć udział odżywczych produktów w naszej diecie. Nie jest to trudne zadanie, a zdecydowanie może znacznie poprawić stan naszego zdrowia oraz samopoczucie.

Dieta wspierająca hormony – Obraz Karolina Grabowska z Pixabay

OneDayMore to polski producent musli, owsianek, przekąsek, a także roślinnych alternatyw mięsa. Firma powstała w 2016 roku w Poznaniu i od tego czasu dynamicznie się rozwija, poszerzając portfolio produktów oraz grono kontrahentów polskich i zagranicznych. Obecnie posiada dwie fabryki oraz dwie linie produktowe typu convenience – szybkich i łatwych w przygotowaniu pozycji. Oferta jest skierowana do ludzi aktywnych zawodowo, zajętych, a jednocześnie chcących jeść zdrowo. Składy bazują na surowcach naturalnego pochodzenia, dzięki czemu pozytywnie wpływają na zdrowie, a tym samym wydłużają życie. Stąd nazwa – OneDayMore – czyli „jeden dzień więcej”. Produkty dostępne są w dużych sieciach handlowych w Polsce oraz na 16 rynkach zagranicznych. Firma posiada sklepy internetowe w Polsce, Niemczech i Francji.

 

Źródło wpisu: informacja prasowa agencji marketingowej Good One Pr
Obraz Alfonso Cerezo z Pixabay

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mordercze krewetki – szybka karcianka, która pozamiatała

Kiedy otworzyłam pudełko, wiedziałam, że czeka nas dobra zabawa. Oprócz potwornie uroczych, zabójczych stworów, szybkiej i dynamicznej rozrywki, twórcy obiecywali dodatkowe emocje. W grze „typów” od Eksplodujących kotków czeka na was w pełni uzasadniona możliwość obrobienia rywali. A to oznacza, że podkradanie dóbr przez najmłodszych spotka się z odwetem w majestacie prawa. Będzie się działo, gdy na stół wjadą mordercze krewetki!

Ta karcianka, co tu kryć, pozamiatała. Jest bardzo łatwa, bardzo szybka i jeszcze bardziej emocjonująca. Twórcy po raz kolejny udowodnili, że proste rzeczy są najlepsze. Nie musicie zadręczać się milionem zasad. Wystarczy jedna: zero litości.

Mordercze krewetki

Fot. Archiwum prywatne

Mordercze krewetki – gra z biglem

Krewetki są wyjątkowo urokliwe, jak na tak krwiożercze bestie, a musicie wiedzieć, że takie cudaki istnieją naprawdę  i nie chcielibyście ich spotkać w ciemnym akwenie. Jeśli zastanawiacie się, czy gra o tak melodyjnej nazwie nadaje się dla dzieci – odpowiedź brzmi: TAK!

Ponieważ podczas rozgrywki można nieelegancko obrobić współgraczy, zastanawiałam się, czy nie spowoduje to u moich dzieci konfliktów czy rozpaczy i wzajemnej walki. Wiadomo, wystarczy, że ktoś na kogoś oddycha albo popatrzy i już dramat gotowy. Jakże ja naiwna byłam! Dzieci chętnie korzystały z opcji kradzieży kart przeciwników, ale konfliktów nie było. Ofiarami niezmiennie byli rodzice… test na integrację rodzeństwa został zdany na szóstkę.

Fot. Archiwum prywatne

Mordercze krewetki – co znajdziecie w pudełku

Gra jest pięknie wykonana, choć składa się tylko z kart. Mordercze krewetki w tęczowych kolorach mnie zachwyciły. Te małe potworki mogą być zakochane lub wściekłe jak diabły tasmańskie w kreskówkach. Opakowanie jest nieduże, ale wysokiej jakości, dzięki czemu całość świetnie się prezentuje. W środku znajdziecie 105 kart do gry, instrukcję, która jasno mówi, że czytają ją tylko dzbany 😉 i lepiej obejrzeć film, i obietnicę dobrej zabawy.

Na kartach znajdują się krewetki spod ciemnej gwiazdy w 7 kolorach, różnią się również wyglądem, bo każdy kolor odpowiada innej emocji na paszczy skorupiaków. Na rewersach zobaczycie natomiast ilustracje z magicznymi kulami w różnych kolorach. Każda kula ma trzy barwy i jeden z nich zdradza, jaka krewetka jest po drugiej stronie.

Fot. Archiwum prywatne

Zasady gry, czyli o co biega

Zasady są naprawdę proste i zawierają się w dosłownie kilku zdaniach. Celem zabawy jest zdobycie 10 kart, czyli 10 punktów. Rozgrywka polega na przenoszeniu kart krewetek z akwarium (czyli z tzw. ręki) na stos punktów.

Zaczynamy z czterema kartami. W każdej turze gracz decyduje, czy wyciągniętą kartę ze stosu, zabiera do swojego akwarium, czy chce użyć jej do kradzieży krewetki od innej osoby. Żeby było ciekawiej, nie widzimy, jaka krewetka znajduje się w stosie kart. Jeżeli kolor krewetki pasuje do wylosowanej, zdobywamy aż dwie karty. Jeśli mamy pecha i okradany nie posiada w swoim akwarium danej barwy – zyskuje naszą wylosowana krewetkę, a my odchodzimy z niczym. Możemy oczywiście wykazać się uczciwością i od razu, bezpiecznie zabrać krewetkę do swojej kolekcji.

Zabawa w podbieranie jest naprawdę przednia i dzięki niej można komuś w ostatniej chwili pokrzyżować marzenia o zwycięstwie. Oczywiście znając menażerię w akwarium przeciwnika, możemy oszacować, czy opłaca nam się zaryzykować skok na cudze akwarium.

Fot. Archiwum prywatne

W tym przypadku kradzieże są bardzo sprawiedliwe. Jeśli ktoś buchnie nam kartę, nie będziemy musieli długo czekać na zemstę. Jest śmiesznie, wszyscy krzyczą i się emocjonują, a los może się w każdej chwili odwrócić. Uważajcie na tęczową zemstę. 🙂

Czas jednej partyjki to od 5 do 10 minut, ale uwierzcie, że na jednej się nie skończy! Gra jest świetna, nie wymaga żadnych szczególnych przygotowań. Wystarczy przetasować karty. Możecie grać nawet w 6 osób. Jedno jest pewne, po milionie krewetkowych napadów i odwetów, koniecznie musimy złapać za Eksplodujące kotki!

Z uśmiechem na twarzy polecamy wam taką zabawę. Sprawdzi się również na imprezach i imprezkach.

Mordercze krewetki

Fot. Archiwum prywatne

Informacje o grze: Mordercze krewetki

Fot. Materiały prasowe

Autor: Ken Gruhl, Jeremy Posner

Ilustracje: Matthew Inman

Wydawca: Rebel


 

Wpis powstał we współpracy z Rebel

Zdjęcia: Archiwum prywatne, materiały prasowe

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close