Dom 10 maja 2024

Nieskazitelne wiosenne porządki: Dyson CleanTrace™ urządzenie, które wizualizuje na ekranie miejsce sprzątania w czasie rzeczywistym, aby zwiększyć satysfakcję z odkurzania 

Czyszczenie powierzchni nigdy nie było tak szybkie i precyzyjne. Podczas trwania w wielu domach corocznych wiosennych porządków, Dyson ujawnia nowy sposób na udoskonalenie sprzątania za pomocą urządzenia rzeczywistości rozszerzonej (AR), które sprawia, że żadne miejsce nie zostanie pominięte podczas sprzątania.

Badanie zachowań związanych ze sprzątaniem pokazuje, że użytkownicy zwykle przeszacowują swój czas poświęcany na sprzątanie i nie doceniają tego, jak dokładnie wykonują tę czynność.
Nowe urządzenie Dyson CleanTrace™ dedykowane do odkurzacza bezprzewodowego Dyson Gen5detectTM sprawia, że niewidoczne staje się widoczne na ekranie Twojego telefonu – podkreślając obszary już posprzątane wskazuje te pominięte i pokazuje tym samym dowód czystości w Twoim domu.
Wiosenne sprzątanie może być niewdzięcznym zadaniem. Nawigowanie pod meblami i nogami krzeseł, poruszanie się między pokojami i omijanie naszych futrzanych przyjaciół… W takich warunkach łatwo jest nieumyślnie pominąć obszary lub wielokrotnie odkurzać to samo miejsce, zmniejszając skuteczność porządków i marnując czas.
Czerpiąc inspirację z systematycznego podejścia do sprzątania robota Dyson 360 Vis NavTM, nowe urządzenie Dyson CleanTrace™ pomaga użytkownikom sprzątać bardziej metodycznie, zapewniając wizualizacje AR w czasie rzeczywistym miejsc, w których już sprzątali i tych, które pominęli, rozwiązując dylemat „czy tam już posprzątałem?”. Śledź fioletową ścieżkę sprzątania na ekranie swojego telefonu, na żywo. Wypełnij puste przestrzenie, aby stworzyć kolorowy i satysfakcjonujący dowód dokładnego sprzątania.
Nowe urządzenie Dyson CleanTrace™ łączy w sobie kombinację technologii dla najbardziej wydajnego, inteligentnego i dokładnego sprzątania. Technologia LiDAR umożliwia Dyson CleanTrace™ mapowanie pokoju z telefonu użytkownika i nakładanie ścieżek czyszczenia za pomocą AR, pokazując, gdzie jest posprzątane, a co zostało przeoczone. Po zakończeniu sprzątania możesz zeskanować swoje pomieszczenie za pomocą telefonu, aby zidentyfikować luki w obszarach sprzątania, dzięki czemu nigdy nie przegapisz żadnego miejsca. Najwyższa Technologia Piezo Sensor w odkurzaczu Dyson Gen5detect wykrywa akustycznie i zlicza zebrane cząsteczki kurzu, pokazując dowód głębokiego czyszczenia na ekranie.
„Zdaliśmy sobie sprawę, że wszyscy moglibyśmy się czegoś nauczyć od naszych robotów sprzątających. W przeciwieństwie do ludzi, robot Dyson wie, gdzie znajduje się w pomieszczeniu, gdzie był i gdzie jeszcze musi się udać. Dzięki urządzeniu Dyson CleanTrace™ dodajemy tę dodatkową technologię inteligentnego czyszczenia do odkurzacza Gen5detect. Dzięki temu możesz zobaczyć, gdzie sprzątałeś, a gdzie nie, co w połączeniu z naszą Technologią Piezo Sensor wykrywania cząstek daje dowód, że podłoga jest naprawdę czysta” – zauważa Charlie Park, wiceprezes ds. inżynierii, Dyson Home.
Nieefektywne środki czyszczące
Inżynierowie Dyson mają obsesję na punkcie opracowywania sposobów na poprawę sposobu sprzątania. Oprócz szeroko zakrojonych testów laboratoryjnych, nasi eksperci badają ludzkie zachowania i nawyki związane ze sprzątaniem, a także wynikające z tej czynności frustracje. Spędzili setki godzin obserwując sprzątanie w domach na całym świecie – badając czas trwania każdej sesji sprzątania, jego skuteczność, różne kąty i wzorce odkurzania, a nawet to, ile razy użytkownik odkłada urządzenie podczas sesji.
Badania firmy pokazują, że konsumenci regularnie zawyżają ilość czasu poświęcanego na sprzątanie – dane pokazują, że około 80% sesji sprzątania trwa mniej niż 10 minut, a ludzie twierdzą, że odkurzają średnio przez 24 minuty na sesję. Co więcej, konsumenci są często nieefektywni – regularnie i wielokrotnie sprzątając te same obszary i całkowicie pomijając inne miejsca, co wskazuje na potrzebę zastosowania nowego urządzenia Dyson CleanTrace™.
Dyson CleanTrace™ będzie dostępny od II połowy czerwca 2024 roku.
Uwagi
  • Dostępność: urządzenie Dyson CleanTrace™ będzie dostępne od połowy czerwca, wyłącznie na stronie Dyson.pl oraz w sklepach stacjonarnych Dyson.
  • Cena: 130 zł
  • Waga: urządzenie do telefonu Dyson CleanTrace™ waży 104 g
  • Kompatybilność: urządzenie Dyson CleanTrace™ jest kompatybilne wyłącznie z modelami iPhone minimum iPhone 12 Pro i Pro Max lub nowszych. Pasuje wyłącznie do odkurzaczy Dyson Gen5Detect™.
  • Dostęp do aplikacji: właściciele odkurzacza Gen5detect będą mogli otworzyć oprogramowanie urządzenia Dyson CleanTrace™ za pośrednictwem aplikacji MyDyson. Aby moduł był widoczny na ekranie głównym aplikacji, wymagana jest rejestracja odkurzacza Dyson Gen5detect.
  • Bezprzewodowy odkurzacz Dyson Gen5detect: najmocniejszy bezprzewodowy odkurzacz HEPA jest zasilany nowym silnikiem hiperdymowym Dyson Gen5, który zapewnia moc ssania do 280AW. Jest wyposażony w naszą głowicę czyszczącą Fluffy Optic™, która ujawnia dwa razy więcej niewidocznego kurzu i zatrzymuje 99,99% cząstek o wielkości do 0,1 mikrona, czyli wielkości wirusów. Czujnik piezoelektryczny zlicza i mierzy cząsteczki 15 000 razy na sekundę – automatycznie zwiększając moc w razie potrzeby i pokazując dowód głębokiego czyszczenia.
Źródło informacji: Dyson
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża 9 maja 2024

Poród w wodzie – wady i zalety. Czy taki poród boli mniej?

Poród w wodzie to jedna z możliwości powitania malucha na świecie, z których może skorzystać przyszła mama. Ta opcja wydaje się kusząca, gdyż mówi się o niej, że jest bardziej komfortowa dla matki niż rodzenie dziecka w klasycznej pozycji na łóżku. Jakie wady i zalety ma poród w wodzie? To warto wiedzieć. 

Jak wygląda poród w wodzie?

Jak sama nazwa wskazuje, to poród, który odbywa się we wcześniej zdezynfekowanej i wyścielonej specjalną folią wannie, wypełnionej do wysokości 50-60 cm wodą lub solą fizjologiczną w odpowiednim stężeniu. Woda powinna mieć temperaturę 36–37°C, natomiast temperatura powietrza powinna wynosić 25–26°C. Rodząca może z niej skorzystać, gdy szyjka macicy osiągnie rozwarcie na 4–5 cm. Może wyjść z wody tuż przed rozwiązaniem lub pozostać w niej do końca. Czwarta faza porodu, czyli urodzenie łożyska odbywa się już poza wanną. Trzeba też wiedzieć, że taki sposób rozwiązania ciąży musi być wcześniej omówiony z lekarzem prowadzącym, a przyszła mama przygotowuje się do niego w szkole rodzenia.

Poród w wodzie: zalety i wady

Zalety porodu w wodzie:

Poród w wannie ma kilka zalet, których nie sposób przecenić. Zaliczamy do nich fakt, że dziecko rodzące się w wodzie odczuwa mniejszy stres, ponieważ bez szoku, płynnie, wydostaje się z ciała matki. Można spotkać się z opiniami, że maluch narodzony w ten sposób jest znacznie bardziej zrelaksowany i spokojniejszy. 

Innym argumentem przemawiającym za narodzinami w wodzie jest to, że relaksuje ona układ nerwowo-mięśniowy, co wycisza również rodzącą, łagodzi odczuwany przez nią ból. Kobieta inaczej czuje ciężar zanurzonego ciała, dzięki czemu łatwiej jej znaleźć dogodną dla siebie pozycję. Dodatkowo przebywanie w wodzie, słuchanie jej szumu, uspakaja emocje. Ponieważ woda skutecznie rozluźnia mięśniówkę, rzadziej zachodzi podczas takiego porodu konieczność nacinania krocza rodzącej. 

Wady porodu w wodzie:

Choć poród w wodzie wydaje się świetnym rozwiązaniem dla mamy i dziecka, posiada także kilka wad. Nie każda kobieta ma dostęp do takiej opcji, a jeśli już, to zazwyczaj jest ona płatna. W zależności od wielości i renomy ośrodka cena za taką usługę waha się pomiędzy 200 a 500 zł. 

Nie każda przyszła mama może też skorzystać z niej ze względu na medyczne przeciwwskazania. Zaliczamy do nich m.in.: 

  • zaburzenia tętna dziecka,
  • złe ułożenie malucha, 
  • istnienie wad wrodzonych,
  • dużą wagę płodu,
  • ciążę mnogą,
  • zapalenie błon płodowych,
  • problemy kardiologiczne matki,
  • łożysko przodujące,
  • krwawienie z dróg rodnych,
  • zakrzepicę w obrębie miednicy,
  • infekcję przebiegającą z wysoką gorączką,
  • ciężką niedokrwistość,
  • choroby skóry,
  • niewydolność nerek u rodzącej,
  • zagrażającą rzucawkę.

Rozważając poród w wodzie, należy przede wszystkim poszukać odpowiedniej placówki oraz omówić ten temat z lekarzem prowadzącym ciążę. Takie rozwiązanie ma zalety jak i wady, nie stanowi jednak większego zagrożenia dla zdrowia i życia matki czy dziecka niż poród w tradycyjnym ujęciu. 


Źródło: www.pbkm.pl, porody.medicover.pl
Fot. Rebekah Vos/Unsplash

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kultura 9 maja 2024

Przesądy o butach

Przesądy o butach powoli zanikają. Niewiele osób je zna, jeszcze mniej przestrzega. Tym bardziej warto je przypomnieć, bo to ważny element naszej kultury. Powstawały w czasach, kiedy buty nie były tak łatwo dostępne jak obecnie. Dziś mogą szokować lub śmieszyć, kiedyś były traktowane bardzo serio. 

 

Przesądy o butach – spróbuj ich przestrzegać i zobacz, co się zmieni w Twoim życiu: 😉 

 

– Nie dawaj butów w prezencie. Nieważne, czy będą nowe, czy używane, czy też może twoje dziecko z nich wyrosło i chcesz „puścić” dalej. Ubranka jak najbardziej, buty już nie.

Od ortopedy możesz usłyszeć, że to źle wpłynie na rozwój stóp Twojej pociechy. Nasze babki uważały jednak, że podarowanie butów oznacza, że odtąd każdy pójdzie w swoją stronę. 

Na szczęście jest prosty sposób odczarowania tej przepowiedni: osoba, która otrzymuje buty, powinna za nie zapłacić choćby symboliczną złotówkę. 

 

– Nie kładź butów na stole. Słusznie, kto by to pomyślał! Toć nieszczęście gotowe! Skąd to przekonanie? Buty raczej nie są czyste od spodu, a stół niegdyś służył przede wszystkim do spożywania posiłków. Faktycznie łatwo było o nieszczęście, zwłaszcza gdy założymy, że przesądy rodziły się i były najmocniej przestrzegane w środowiskach wiejskich. Dziś też nie kładź butów na stole – są lepsze miejsca, na przykład… parapet!

 

– Jeśli jesteś kobietą i szykujesz się do ślubu, już na tydzień przed ceremonią połóż buty ślubne na parapecie. Jeśli dobrze ukryjesz je wśród kwiatów, nie będą bardzo widoczne. Ten zabieg ma zagwarantować szczęście w miłości. Osobiście obstawiałabym raczej szczęście w małżeństwie, bo skoro za tydzień ślub to na szukanie szczęścia w miłości chyba za późno?

 

– Dbaj o sznurówki.  I to nie tylko dlatego, że w rozwiązanych butach źle się chodzi. Zerwanie sznurówki było niegdyś uważane za zwiastun wielkiego nieszczęścia. Zapewne dlatego, że w niektórych środowiskach ciężko było o nowe. Niemniej dbaj o sznurówki, a gdy są przetarte, wymień. One potrafią się zrywać w najmniej odpowiednich momentach!

 

– Kolejność zakładania butów jest bardzo ważna. Aby wszystko się udało, załóż najpierw prawy but, później lewy. Nowe buty możesz założyć tylko rano. Niegdyś nowe rzeczy zakładało się najpierw do kościoła, dziś chyba nikt już nie przestrzega tej zasady.

 

– Nigdy nie zaczynaj ubierania się od butów, bo Twoje plany wezmą w łeb. Słusznie, ciężko się zakłada majtki przez buty ;-P

 

– Buty przyniosą szczęście, jeśli odpowiednio je wyposażysz. Grosik pod wkładkę będzie w sam raz. Możesz też włożyć nieduży (naprawdę nieduży!) kamień szlachetny albo półszlachetny. Ta druga opcja jest lepsza, doprawdy nie wypada nosić diamentów w butach!

 

– Masz za mało butów, a na nowe brakuje pieniędzy? Mądrość ludowa i na to zna sposób. Jeśli w Wigilię spalisz stare buty, kolejny rok przyniesie ci kilka par nowych. Niegdyś ludzie mieli piece, więc można było czynić takie eksperymenty, dziś trudno mi sobie wyobrazić palenie butów. Może jednak nie próbujcie.

 

– Masz koszmary senne? Najwyraźniej nie umiesz ustawić butów przy łóżku. Nie kładź ich obok siebie, ale ułóż w literę T. Drugi sposób to postawienie butów przy drzwiach sypialni – jeden skieruj na zewnątrz, drugi do środka. Nocne potwory poczują się zdezorientowane i pójdą straszyć kogoś innego.

 

– Nie noś jednego buta, to zwiastuje śmierć jednego z rodziców. Obstawiam, że w ten sposób straszono dzieci, chcąc uchronić je przed skrzywieniem kręgosłupa.

 

– Chcesz podarować komuś szczęście? Rzuć za nim butem. Niestety internet nie był łaskaw poinformować mnie, czy but ma trafić w tę osobę, czy niekoniecznie.

 

– Uważaj przy zakładaniu butów, bo jeśli założysz prawy but na lewą nogę lub odwrotnie, niechybnie dopadnie cię pech. Chcesz się go pozbyć? Napluj do buta przed założeniem go na właściwą nogę. Bleee, ja tak nie robię, a Wy jak sobie chcecie.

 

– Masz nowe buty? Nie wybieraj się w nich na cmentarz, bo śmierć szybko się o Ciebie upomni. Może uzna, że masz już buty do trumny.

 

– Jeśli musisz wybrać się do szewca, nie rób tego przed ważnym wydarzeniem. Naprawianie butów może bowiem przynieść pecha. Obstawiam raczej, że to sposób na tych, co to „zawsze mają czas”. Faktycznie lepiej, żeby te buty naprawili z odpowiednim wyprzedzeniem. 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close