Dlaczego nastolatki piją alkohol i co więcej, sięgają po niego w coraz młodszym wieku? Wcale nie dlatego, że mogą. Kilkadziesiąt lat temu alkohol mogły kupować nawet dzieci, a mimo to problem nie był aż tak palący. Co się zmieniło i dlaczego nasze dzieci się upijają?
Dlaczego nastolatki piją alkohol i jak go kupują?
Teoretycznie osoby nieletnie nie mogą kupować alkoholu. W tej kwestii sporo się zmieniło, bo sama pamiętam z dzieciństwa, że moi koledzy chodzili do sklepu po piwo dla swoich ojców. W tamtych czasach nawet ogarnięty siedmiolatek robił zakupy dla rodziny, piwo też kupował bez problemu. Nie dam głowy, jak było z wódką, ale ona była na kartki, więc może dorośli woleli to sami załatwiać.
Teoria teorią, a życie życiem. Nie zdradzę chyba wielkiej tajemnicy, jeśli napiszę, że nastolatki bez problemu mogą kupić alkohol w internecie. Nikt ich tam nie weryfikuje. Mogą kupować kiedy chcą i ile chcą, jeśli tylko ich na to stać.
A dlaczego to robią? Powody jak zwykle są różne:
– Moda lub presja rówieśnicza – w niektórych grupach jest to modne, a kto nie pije, ten wyskakuje poza nawias towarzyski. Dorastające nastolatki wolą udowodnić swoją przynależność do grupy, niż dać się z niej usunąć. O tym, że mogłyby zmienić grupę, jakoś nie myślą. Zresztą nie zawsze jest to łatwe. Wbrew pozorom grupy, szczególnie w szkole podstawowej, są dość hermetyczne.
– Chęć odcięcia się od problemów – to kolejny powód, dla którego nastolatki piją alkohol. Dość szybko przekonują się, że po alkoholu poziom stresu znacząco spada, problemy maleją, a zadowolenie z życia rośnie. O tym, że ten stan jest krótkotrwały, nie chcą pamiętać.
– Ciekawość – dla wielu nastolatków to ona jest motorem napędowym do sięgnięcia po alkohol, szczególnie jeśli mają przykład w domu. W końcu chcą się dowiedzieć, co takiego fajnego jest w alkoholu, że wszyscy go piją.
– Bunt – wiadomo, że owoc zakazany kusi najmocniej, a wiek dojrzewania sprzyja podejmowaniu niemądrych decyzji. To też testowanie granic, nastolatkowie chcą się przekonać, jak bardzo są postrzegani jako dorośli, co już mogą robić, a czego jeszcze nie.
Kiedy nastolatki najczęściej sięgają po alkohol?
Statystyki są naprawdę niepokojące. Otóż najwięcej nastolatków sięga po alkohol na przełomie szkoły podstawowej i średniej, w wieku 14 – 16 lat. Nowa szkoła, nowe znajomości, chęć udowodnienia dorosłości, to wszystko są powody, dla których młodzież w tym wieku jest najbardziej narażona na pokusę napicia się alkoholu.
Ciężko uwierzyć, ale aż 80% nastolatków w wieku 15 – 16 lat ma za sobą pierwszą degustację alkoholu. Najczęstszą okazją są różnorakie spotkania towarzyskie.
Jak zareagować, gdy nastolatek pije alkohol?
Chociaż to bardzo trudne, trzeba trzymać nerwy na wodzy. Krzyk nigdy nie jest rozwiązaniem, chociaż jest naturalną reakcją. Jednak w ten sposób nie porozumiemy się ze swoim dzieckiem, a bez porozumienia trudno będzie o konstruktywne rozwiązanie.
Przede wszystkim warto zapytać dziecko o odczucia spowodowane takim eksperymentem. Chociaż może się to wydawać dziwne, sporo nastolatków nie ma pojęcia, jak duży wpływ na ich ciało i umysł może mieć alkohol. Brak doświadczenia sprawia, że nie wiedzą, jaka porcja alkoholu jest dla nich bezpieczna. Paradoksalnie im gorzej poczują się po pierwszym razie, tym większa szansa, że drugi zostanie mocno odsunięty w czasie.
Warto też porozmawiać z nastolatkiem o skutkach picia alkoholu, także tych długoterminowych. Do najpowszechniejszych należą:
– obniżenie koncentracji, problemy z pamięcią i przyswajaniem informacji,
– obniżenie odporności organizmu,
– zaburzenia emocjonalne,
– skłonność do agresji,
– problemy zdrowotne nietypowe dla młodego wieku, np. nadciśnienie, stan zapalny wątroby.
Warto też napomknąć, że skłonność do nadużywania alkoholu odbija się na urodzie. Szczególnie w przypadku dziewczynek może to być argument silnie przemawiający za abstynencją.
Co robić, gdy nastolatek regularnie pije alkohol?
W wieku nastoletnim o uzależnienie łatwo, ale wyjście z niego samodzielnie jest prawie niemożliwe. Tu potrzebny jest stanowczy i konsekwentny rodzic, który jasno określi zasady panujące w domu, wyznaczy nastolatkowi granice i zarysuje konsekwencje grożące za ich złamanie. Przy czym postawienie sprawy po staropolsku: „Masz siedzieć w domu i się uczyć” raczej nie zadziała. Wsparcie nastolatka w tym trudnym momencie powinno polegać między innymi na obecności rodziców w jego życiu. Podejmowanie wspólnych aktywności na rozmaitych polach na pewno będzie pomocne.
Z całą pewnością nie można zamiatać problemu pod dywan, udając, że wszystko jest pod kontrolą. Często potrzebna jest pomoc psychologa lub terapeuty. Jeśli jest taka potrzeba, warto z niej skorzystać jak najszybciej. W tym wypadku fałszywy wstyd lub poczucie winy, którego mogą doświadczać rodzice, są złymi doradcami.