Dbanie o środowisko i jego ochrona, to temat, który w moim odczuciu powinien być wałkowany niemalże do znudzenia, każdego dnia, w każdym aspekcie życia, podczas różnorakich czynności, w domu i poza nim. Rodzice, a także nauczyciele (w przedszkolach, szkołach, itp.) powinni poczuwać się do obowiązku edukacji w tym zakresie dzieci, już od najmłodszych lat.
Nie jest bowiem tajemnicą, że styl życia, to co robimy na co dzień i jakie podejmujemy decyzje, wpływa na środowisko. Nie trzeba kończyć studiów z sozologii czy ekologii, by to wiedzieć i rozumieć, że od nas samych zależy nasza przyszłość – a przede wszystkim naszych dzieci! Bo to one będą żyły dłużej niż my, to one być może poniosą konsekwencje dzisiejszych decyzji i wyborów wielu z nas.
Jeśli więc jakimś cudem komuś nie zależy lub brakuje motywacji do działania, młode pokolenie (dzieci, wnuki…) powinno stanowić najlepszy argument i koło napędowe. Nikt (o zdrowych zmysłach) chyba nie chce, by scenariusze filmów science-fiction czy książek o zagrażającej katastrofie i zagładzie ludzkości oraz poszukiwaniu nowego życia na innych planetach, stały się przykrą prawdą.
Tym bardziej, że wbrew pozorom możemy zdziałać dużo, małymi krokami, prostymi czynnościami i mądrymi decyzjami oraz wyborami. Pewne rzeczy, wpajane od najmłodszych lat, wchodzą w nawyk, nad którym z biegiem czasu, człowiek nawet się nie zastanawia. Warto więc zacząć wcześnie, od siebie i swoich bliskich.
Jak zatem dbać o środowisko i czego nauczyć dzieci, by nie martwić się o ich przyszłość? Proponuję kilka prostych kroków na początek, które możesz wpajać nawet przedszkolakom:
- Oszczędzaj wodę
Zakręcaj kurek w kranie, gdy myjesz zęby lub w trakcie golenia.
Podczas wieczornej kąpieli korzystaj z prysznica, zamiast z wanny, a do tego zakręcaj wodę, gdy się namydlasz – powtarzam to dzieciom niemal codziennie. Po co ma lecieć woda, skoro i tak się nią nie polewamy, podczas namydlania?
Zainwestuj w zmywarkę i włączaj ją gdy jest pełna. To samo tyczy się prania w pralce.
Myjąc coś w zlewie pod bieżącą wodą, nie stosując przy tym żadnych detergentów, śmiało możesz zbierać wodę do miski i wykorzystać ją później np. do podlewania kwiatów.
Jeśli masz taką możliwość (posiadasz swój ogródek) spraw sobie naczynie do zbierania deszczówki, idealnie nadającej się do podlewania ogródka.
2. Dbaj o czystość wody
Nie wylewaj farb, lakierów, rozpuszczalników i innych tego typu produktów do kanalizacji.
3. Nie kupuj wody w plastikowych butelkach
Nie zaręczę, że wszędzie, bo tego nie wiem, ale w wielu miastach/wsiach woda w kranie jest zdatna do picia, można więc śmiało nalewać ją bezpośrednio do szklanki i spożywać. Oszczędzamy w ten sposób sporo pieniędzy i nie zbieramy plastiku, który rozkłada się nawet 1000 lat!
4. Oszczędzaj prąd
Gaś światło, gdy nie przebywasz w danym pomieszczeniu.
Nie włączaj światła, jeśli jest dość jasno.
Ogranicz oglądanie telewizji, korzystanie z komputera, itp. – wyjdzie Ci to na zdrowie ?
Wyłączaj (nawet z kontaktu) urządzenia, których w danym momencie nie używasz.
Nie przesadzaj z nadmiernym ogrzewaniem. Podobno idealna temperatura to +/- 20 stopni, w sypialni nawet mniej, około 18 stopni – założę się, że w wielu mieszkaniach/domach temperatura jest (dużo) wyższa ?
5. Nie kupuj za dużo, ani tego, czego nie potrzebujesz
Rób zakupy z głową. W tym celu twórz i zabieraj ze sobą listę zakupów i wkładaj do koszyka to, co się na niej znajduje. Nie ulegaj zbytnio pokusom (nie jeździj do sklepu głodna/y ) ?
Nie przesadzaj również z kupowaniem ubrań i/lub butów. Za duże ilości odzieży często skazane są na wylegiwanie się na dnie szafy/półki, czy smętne zwisanie na wieszaku.
6. Zamień „foliówki” na wielorazówki
Na zakupy zabieraj swoje wielorazowe reklamówki. Staraj się ograniczyć używanie foliowych woreczków.
Podobnie można ze sobą nosić opakowania na sery, wędliny… – śledząc ideologię Zero Waste wiem, że ludzie tak robią i staje się to coraz popularniejsze.
7. Nie przesadzaj z zabawkami
Nie kupuj dzieciom zbyt dużo zabawek, one wcale tego nie potrzebują! Wybieraj je z głową – chodzi tu zarówno o ich ilość, jak i materiał, z którego są zrobione – drewniane lub tekturowe będą zdecydowanie lepsze dla naszego środowiska, niż plastikowe.
Próbuj też robić zabawki własnoręcznie, z tego co masz w domu, np. ze starych tkanin lub z odpadów (jakkolwiek głupio to brzmi) – np. z kartonów bądź opakowań po produktach spożywczych. Zachęcaj do takiej twórczości dzieci, bawcie się razem!
8. Nadawaj rzeczom drugie życie
Nienoszone i niechciane już ciuchy, lub te, z których wyrosły już dzieci, nieużywane zabawki, meble, różnego rodzaju sprzęty elektroniczne… – wymieniaj, oddawaj lub sprzedawaj.
Starą odzież, pościel, ręczniki możesz też przeznaczyć na szmatki lub wyrzucić do odpowiednich kontenerów np. z PCK.
9. Nie śmieć i segreguj odpady
Wydaje się, że korzystanie z koszy na śmieci jest oczywistą sprawą, jednak wystarczy wybrać się na spacer, by przekonać się, że nie dla wszystkich ☹ Smutne to i poniekąd dziwne, bo nawet moja czterolatka wie, że odpadów nie rzuca się byle gdzie, na ulicę, lecz do kosza.
Poza tym segreguj śmieci nadające się do ponownego użycia – spalanie wszystkiego jak leci jest zbędne i szkodliwe. Zbieraj makulaturę.
Zużyte baterie, opakowania po farbach, środkach owadobójczych, rozpuszczalnikach i przeterminowanych lekach oddawaj do specjalnie wyznaczonych pojemników/punktów – często znaleźć takie miejsca można w sklepach, aptekach lub w szkołach, gdzie organizuje się zbiórki różnych odpadów.
10. Używaj szklanych, zwrotnych butelek, które można oddać do skupu lub przeznaczonych do tego celu pojemników
11. Staraj się wybierać prostą, w miarę możliwości naturalną / ekologiczną „chemię” do sprzątania lub rób ją samodzielnie
Wiele specyfików do sprzątania, proszek do prania, płyn do płukania tkanin, itp. można bez problemu zrobić samodzielnie w domu. Wystarczy zaopatrzyć się w kilka podstawowych produktów, jak np. sodę oczyszczoną, kwasek cytrynowy, ocet, boraks i olejki eteryczne. Tego typu środki czyszczące będą bezpieczniejsze dla środowiska, zdrowia twojego i twojej rodziny (to ważne szczególnie, gdy miewa się problemy np. z atopową skórą, która nie toleruje sklepowych produktów). Można je przygotowywać w obecności dzieci – niech się uczą od małego. Poza tym domowe preparaty myjące pozwolą też zaoszczędzić nieco pieniędzy.
12. Staraj się wybierać naturalne kosmetyki
Idąc powyższym tropem można również wybierać bardziej naturalne kosmetyki, nietestowane na zwierzętach lub tworzyć je samodzielnie, jak choćby mydło – jego przygotowanie nie jest trudne i jest dobrym pomysłem na początek przygody z cyklu: DIY, czy home made… ?
Za używanie naturalnych kosmetyków, pozbawionych sztucznych barwników i innych zbędnych dodatków, z pewnością podziękuje ci twoja skóra i zdrowie. I w jakimś stopniu zwierzęta, a wraz z nimi przyroda.
13. Zamień auto na rower, nogi lub komunikację publiczną
Na ile to możliwe, gdzie się da – jeździj rowerem lub chodź pieszo, ewentualnie wybieraj komunikację miejską/publiczną.
14. Zamień jednorazowe pieluszki i chusteczki nawilżane na wielorazowe
To zadanie do łatwych może nie należeć, a już na pewno nie do wygodnych. Sama próbowałam kiedyś zamienić jednorazowe pampersy, na wielorazówki, więc wiem z czym to się wiąże ? Niemniej uważam, że warto przynajmniej spróbować i zachęcać do tego innych.
15. Traktuj Ziemię jak swój dom, z szacunkiem i miłością. Dbaj o nią, póki jeszcze jest na to czas. Dbaj też o wszystkie stworzenia, które na niej żyją.