Lifestyle 9 kwietnia 2024

Grupa Żabka stawia na sprzedaż zbilansowanych posiłków

Racjonalne odżywianie nie musi iść w parze z czasochłonnym procesem planowania oraz przygotowywania posiłków – przekonują przedstawiciele Grupy Żabka. Zgodnie z tą tezą prezentują przygotowaną dla konsumentów ofertę zbilansowanych dań gotowych i zdrowych przekąsek marek własnych z etykietą „Porcja DobreGO!”.

7 kwietnia obchodziliśmy Światowy Dzień Zdrowia pod egidą WHO. Hasłem przewodnim tegorocznych obchodów jest „Moje zdrowie, moje prawo”. Program „Porcja DobreGO!” Grupy Żabka jest ukierunkowany na ułatwienie klientom podejmowania bardziej świadomych decyzji żywieniowych. Jak zapewniają twórcy programu, w jego ramach oferowane są dania dostosowane do preferencji smakowych i różnych stylów życia konsumentów, pod względem objętości i składu stanowiące pełnowartościowy posiłek.

„W Żabce ułatwiamy klientom zmianę ich codziennych nawyków na lepsze – dla nich i dla planety. Mając na uwadze, że dobre żywienie jest jednym z najistotniejszych czynników wpływających na stan zdrowia i samopoczucie każdego z nas, postawiliśmy je w centrum naszych działań, które realizujemy w ramach filaru >>Zrównoważony styl życia<< naszej Strategii Odpowiedzialności” – podkreśla Rafał Rudzki, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w Grupie Żabka.

Dodaje, że cztery obszary, na których aktualnie koncentruje się sieć handlowa, to m.in. promowanie produktów, które uzyskały ocenę Nutri-Score A, B lub C oraz tych oznakowanych tzw. czystą etykietą – pochodzenia roślinnego lub w stosunku do których zastosowano oświadczenia żywieniowe i zdrowotne zgodnie z przepisami unijnymi.

„Przykładem są inicjatywy takie jak program >>Porcja DobreGO!<<, które mają ułatwić życie naszych klientów, dając im dodatkową wartość” – mówi Rafał Rudzki.

„Porcja DobreGO!” z Żabki to stworzone we współpracy z dietetykiem wysokiej jakości dania gotowe i przekąski, zarówno charakterystyczne dla polskiej kuchni, jak i kuchni egzotycznych. Oznaczenie ,,Porcja DobreGO!” znajduje się na produktach marek własnych Żabki: Szamamm, HAPS! Dobra Karma czy Tomcio Paluch. Sukcesywnie wprowadzane są kolejne nowości produktowe.

Szamamm – to m.in. potrawy z min. 50-procentowym udziałem warzyw, Tomcio Paluch – to kanapki na pieczywie żytnim i proteinowym. Program obejmuje też napary herbaciane linii Wycisk oraz wybrane produkty w stuprocentowo roślinnej marce Plant Hunter. W produktach z jajkiem jako głównym składnikiem, zostały wyeliminowane jaja z chowu klatkowego. W ramach programu w 2024 r. została także rozszerzona linia płynnych przekąsek pod marką Foodini.

„Zdrowe odżywianie to dla większości z nas synonim dbania o siebie i swoich bliskich, a jednocześnie ogromne wyzwanie >>Jak to wcielić w zwykłą codzienność? <<. Nie zawsze mamy odpowiednią wiedzę i czas, by zaczynając od kupna odpowiednich składników poprzez przechowywanie, po przygotowywanie, komponowanie i serwowanie, kierować się zawsze zasadami zdrowego, smacznego i racjonalnego żywienia” – zaznacza Jakub Malec, Sustainable Food Manager w Grupie Żabka.

Ekspert wskazuje, że sieć Żabka czyni dobre żywienie zdecydowanie łatwiejszym, ponieważ posiada w asortymencie produkty marek własnych, które „są zarazem smaczne i zdrowe dzięki odpowiednim proporcjom w daniach gotowych, walorom odżywczym i zdrowotnym oraz jakości użytych składników”.

W sklepach Żabka pojawia się coraz więcej produktów z oznaczeniem „Porcja DobreGO!”. Kluczem do ich wyboru jest system Nutri-Score, którego oznaczenia znajdują się na wszystkich produktach marek własnych sieci. Posiłki i przekąski z naklejką „Porcja DobreGO!” posiadają najwyższe możliwe noty, czyli Nutri-Score A i B.

Z obecnie dostępnych opcji można wybrać na szybkie śniadanie np. kanapkę Tomcio Paluch z porem i jajkiem, na obiad – zupy Szamamm, np. krem pomidorowy ze śmietanką czy barszcz ukraiński. W ofercie znajdują się także gotowe dania główne – sałatka cezar czy makaronowa z kurczakiem lub z falafelem od marki Dobra Karma. Klasyczną pozycją są np. tradycyjne pierogi ruskie Szamamm, a także przekąski w postaci orzechów nerkowca i migdałów HAPS!

Jak podkreślają przedstawiciele Grupy Żabka, mając na względzie ograniczenie szkodliwego oddziaływania na glebę, powietrze, wodę i klimat, ale także na zdrowie człowieka, Żabka odpowiedzialnie podchodzi do tematu pochodzenia surowców i ich wpływu na środowisko naturalne.

Grupa Żabka zgodnie z „Polityką zrównoważonego pozyskania surowców roślinnych oraz zrównoważonego połowu ryb i owoców morza” określiła wymagania od dostawców asortymentu marki własnej legitymowania się certyfikatami zrównoważonego pozyskania dla wrażliwych grup towarów: Rainforest Alliance 2020 dla kawy, herbaty i kakao, a dla soi RTRS (Round Table on Responsible Soy) lub innych równoważnych np. ICSS (International Sustainability & Carbon Certification), ProTerra, SAN (Sustainable Agriculture Network), SSAP (U.S. Soy Sustainability Assurance Protocol), Donau Soya Standard. Natomiast dla ryb i owoców morza: ASC (Aquaculture Stewardship Council), MSC (Marine Stewardship Council) oraz BAP (Best Aquaculture Practices).

W trosce o ochronę ekosystemów działania Grupy Żabka zmierzają tam, gdzie jest to możliwe, do wyeliminowania ze składu produktów oleju palmowego oraz zastąpienie w oferowanych przez sieć produktach niecertyfikowanego oleju palmowego olejem certyfikowanym (produkty marek własnych nie zawierają w składzie oleju palmowego).

Konsekwentnie wdrażane są także działania, których ramy wyznaczyła „Polityka dobrostanu zwierząt”: z początkiem 2022 r. wycofano ze sprzedaży w sklepach jaja kurze pochodzące z chowu klatkowego, a w 2023 r. wyeliminowano je również jako składniki główne w produktach marek własnych.

Realizowany od 2023 r. program „Porcja DobreGO!” wpisuje się w Strategię Odpowiedzialności Grupy Żabka na lata 2021-2026 w filarze „Zrównoważony styl życia”. Jak wskazują przedstawiciele Grupy, program poprzez promocję bardziej świadomych wyborów żywieniowych, ułatwia klientom zmianę codziennych nawyków na lepsze.

 

 

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifestyle 8 kwietnia 2024

Prawo.pl: wzrost cen żywności po przywróceniu podatku VAT przesunie się w czasie

Wzrost cen żywności po przywróceniu 5 proc. stawki VAT od 1 kwietnia br. raczej nie nastąpi od razu – wskazuje Prawo.pl. Według serwisu nie oznacza to, że sklepy nie podniosą cen miesiąc później, m.in. ze względu na przepisy dyrektywy Omnibus o obowiązku transparentnego oznaczania cen z 30 dni, choć dotyczy to wyprzedaży.

Serwis przypomina, że tuż przed Wielkanocą resort finansów zadecydował, że w związku ze spadkiem inflacji od 1 kwietnia br. wraca 5-procentowa stawka VAT na żywność (stawka zerowa została wprowadzona w lutym 2022 r., gdy inflacja wynosiła ponad 9 proc.).

Prawo.pl podaje, że wzbudziło to obawy o podwyżki cen żywności. Tym bardziej że 5-procentowa stawka VAT obejmuje produkty, które kupujemy często, m.in. pieczywo, mięso, ryby, jaja, warzywa i owoce. Według ekspertów z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, cytowanych przez serwis, wzrost inflacji z tego tytułu może wynieś ok. 0,8 proc., jednak będzie on przejściowym zjawiskiem.

Jak pisze Prawo.pl, podwyżka cen żywności nie wszędzie może być widoczna od razu w kwietniu, co nie oznacza, że ceny nie zostaną podniesione miesiąc później.

„Warto zatem samemu weryfikować obietnice sklepów, bo ustawa implementująca dyrektywę Omnibus do polskiego porządku prawnego, która nakłada na handlowców obowiązek informowania o najniższej cenie z ostatnich 30 dni, nie nakłada obowiązku informowania o cenach sprzed ostatniej podwyżki” – zauważają eksperci na łamach Prawo.pl.

Anna Gołębiowska, radca prawna i partner w GKR Legal, cytowana przez Prawo.pl, wskazuje, że choć przepisy, które implementują dyrektywę Omnibus, są pomocne w zapewnieniu transparentności, bo przy okazji obniżek mają być podawane ceny w sposób niebudzący wątpliwości i umożliwiający ich porównanie, to w przypadku wzrostu cen te same przepisy nie nakładają na sprzedawcę obowiązku podawania ceny sprzed podwyżki.

„To sam klient musi więc zadecydować i policzyć, czy opłaca mu się kupić dany produkt w danym miejscu” – zaznacza ekspertka.

Czytaj więcej na Prawo.pl: https://www.prawo.pl/biznes/dyrektywa-omnibus-a-podwyzki-cen-zywnosci-po-1-kwietnia,526285.html

 

 

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Obraz Steve Buissinne z Pixabay

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kultura 4 kwietnia 2024

Przesądy o psach

Przesądy o psach nie są tak popularne, jak przesądy o kotach i dużo trudnej je znaleźć. Co więcej, wydają mi się dość infantylne i wymyślone na siłę. Pozbierałam jednak co ciekawsze, żeby nie było, że faworyzuję koty.

 

Wycie psa oznacza śmierć

No niekoniecznie, aczkolwiek ten przesąd jest ciągle żywy w naszej kulturze, zwłaszcza na wschodzie Polski. Ponoć pies wyjący w stronę okna oznacza śmierć domownika, a jeśli patrzy ku górze – pożar.

Uspokoję Was – psy rzadko wyją z powodu śmierci, chociaż są osoby, które zaklinają się, że „pies wył całą noc, jak babcia umierała”. Zwykle jednak wyją z nudów, z powodu lęku separacyjnego, czasem z bólu.

 

Jeśli pies będzie jadł ser, straci węch

Ser jest potrzebny w diecie psa, oczywiście w rozsądnych ilościach. Reguluje florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym, co przekłada się bezpośrednio na stan zdrowia naszego pupila.

 

Jeśli szczeniak ma czarne podniebienie, będzie w przyszłości agresywny

Ciężko wyczuć, kto i kiedy to wymyślił, ale to kompletna bujda. Kolor podniebienia psa nie ma związku z jego charakterem. Psy nie rodzą się agresywne z natury, chociaż faktycznie niektóre rasy mają większą skłonność do pokazywania kłów. Jednak to wychowanie i socjalizacja ostatecznie wpływają na usposobienie psa.

 

Pies chroni przed chorobami

Tak dokładnie to nie chroni, tylko informuje o możliwości wystąpienia potencjalnych chorób. Jego moc dotyczy wyłącznie noworodków. W niektórych regionach naszego kraju wciąż żywe jest przekonanie, że jeśli pies poliże noworodka, to nie będzie on chorował.

Co prawda pies faktycznie ma antyseptyczny język, ale nie mam przekonania, czy powinien lizać noworodka. Co więcej – ponoć psy dzieci poniżej pierwszego roku życia nie traktują jak członków rodziny, ale potencjalną konkurencję, którą trzeba zwalczyć.

 

Psy wyczuwają dobrych ludzi

Można się o tym nasłuchać i naczytać naprawdę dużo, jednak to przesąd i mit, którego miejsce jest między bajkami. Psy mogą wyczuwać nastawienie do nich i reagować agresją lub nie. Wiele razy natomiast byłam świadkiem, jak mój własny pies szczekał, warczał i wykazywał krwiożercze zamiary w stosunku do mężczyzn, chociaż ogólnie byli bardzo przyzwoitymi ludźmi. Nie lubił ich z sobie tylko wiadomych powodów. Może złych perfum używali? Na kobiety zwykle reagował pozytywnie. Znowu perfumy?

 

Gdy pies je trawę, będzie padał deszcz

Psy nie przepowiadają pogody (chociaż potrafią z niepokojem reagować na gwałtowne zmiany ciśnienia i wilgotności), a już na pewno nie informują o tym, jedząc trawę. Nie robią tego też z powodu pragnienia.

Jedzenie trawy przez psy ma na celu wywołanie odruchu wymiotnego. Psy robią to, jeśli czują mdłości, boli je brzuch, doszło do zatrucia. To raczej sygnał, że zwierzę potrzebuje pomocy, niż że idzie ulewa.

 

Gdy pies pije dużo wody, idą mrozy

Najwięcej wody psy piją w czasie upałów, kiedy o mrozach raczej się nie myśli. Zimą natomiast piją jej znacznie mniej.

Picie dużej ilości wody przez psa może być oznaką choroby lub formą rozładowania stresu. Jeśli ma to charakter incydentalny, można się nie martwić. Gorzej, gdy pies dużo pije i wymiotuje lub wyraźnie rośnie mu brzuch. Na pewno nie zwiastuje to mrozów, ale wydatki, bo konieczna będzie wizyta u weterynarza.

 

Bezpańskie psy wróżą sukces

Po pierwsze mam wątpliwości, czy istnieją jeszcze bezpańskie psy. Po drugie, nie sądzę, żeby bycie odprowadzonym do domu przez takowego miało zwiastować sukces i powodzenie. To raczej milcząca prośba zwierzęcia o dach nad głową i pełną miskę. Natomiast można dyskutować, czy posiadanie psa jest sukcesem, dla niektórych na pewno.

 

Wdepnięcie w psią kupę przynosi szczęście

Nie przekonuje mnie ta teoria. Co więcej – uważam, że jak większość tego typu została wymyślona na pociechę. Jeśli jednak macie inne zdanie, możecie śmiało próbować szukać kup na trawnikach. Korzystajcie, bo niebawem wszyscy się ucywilizują, zaczną sprzątać po psach i już nie będzie okazji do wdeptywania w psią kupę 😉

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close