Ciąża i dziecko 11 maja 2023

Ile godzin powinno spać dziecko w ciągu doby?

”Ile powinno spać dziecko w ciągu doby?” jest pytaniem, które bardzo często zadają sobie mniej i bardziej doświadczeni rodzice. Ich nadzieje i oczekiwania często biegną jednym torem, a możliwości i potrzeby dziecka drugim. Specjaliści określili jednak precyzyjnie, ile snu potrzebuje dziecko na różnych etapach życia. 

Jak długo powinno spać dziecko w ciągu doby?

To nie tylko zależy od indywidualnych predyspozycji dziecięcego organizmu, ale, przynajmniej na początku, ogromne znaczenie ma wiek dziecka. W przypadku noworodków, które statystycznie przesypiają nawet 17 godzin, co brzmi świetnie, drzemki mogą być na tyle krótkie, że w ich trakcie rodzic nie jest w stanie wygodnie usiąść i napić się ciepłej kawy. Inne maluchy dla odmiany prześpią w tej samej sytuacji dwie — trzy godziny, dopóki nie obudzi ich głód czy pełna pielucha. Noworodki i małe niemowlęta nie odróżniają dnia od nocy, więc pobudki mogą zdarzać o różnych porach w ciągu doby. 

Mniej więcej po ukończeniu 3. miesiąca życia maluchy zaczynają spać nieco krócej, za to ich nieprzerwany sen zaczyna się wydłużać. Z czasem maluchy wypracują sobie 2-3 pory w ciągu dnia, gdy będą potrzebowały uciąć sobie regenerującą drzemkę. Gdy zacznie stabilizować się rytm dobowy, łatwiej będzie układać dzień z maluchem. Zazwyczaj po ukończeniu pierwszego roku życia dzieci odrzucają jedną drzemkę w ciągu dnia, a następnie kolejne, aż do momentu, gdy nie będą ich potrzebowały. Tutaj górnej granicy nie ma, bo często nawet sześciolatki potrzebują raz dziennie zmrużyć oko dla lepszego samopoczucia.  

Ile powinno spać dziecko w ciągu doby według specjalistów? 

Jeśli zastanawiasz się, czy twoje sypia tyle, ile powinno, sprawdź to na poniższej grafice. Informacje opracowali naukowcy z amerykańskiej organizacji National Sleep Foundation (NSF). 

ile powinno spać dziecko

Fot. Dakota Corbin, Unsplash / wrolimamy.pl

Pamiętaj jednak, że każde dziecko może rozwijać się inaczej. Jedno będzie więcej czasu spędzało na aktywności, a drugie będzie śpiochem, który wysoko ceni sobie ciepłe łóżeczko. Nie ma dwóch takich samych maluchów, stąd też mówiąc o ilości snu potrzebnego dziecku, specjaliści zakładają pewne widełki. To jednak nie oznacza, że każdy malec musi “trzymać się” schematu. Jednak jeśli coś zaniepokoi cię w kwestii długości (zbyt krótki lub długi nieprzerwany sen) czy jakości snu dziecka, zapytaj o to pediatrę. 

Dlaczego odpowiednio długi sen jest ważny dla dziecka?

Sen jest niezwykle ważny dla rozwoju dziecka. Dzięki niemu układ nerwowy odpoczywa, organizm się regeneruje. Choć to czas relaksu, mózg nieprzerwanie pracuje, porządkując informacje pozyskane w ciągu aktywności i “ucząc się” nowych rzeczy. Poza tym podczas snu przysadka mózgowa wydziela hormon wzrostu, który wspiera rozwój narządów oraz wzrost kości długich. Odpowiednio długi i zdrowy sen zapewnia to wszystko maluchowi. 


Źródło informacji: opiekaokoloporodowa.pl, szumisie.pl
Źródło zdjęcia: Dakota Corbin/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Podróże 10 maja 2023

Wakacje na kempingu. Dlaczego warto jeździć z dziećmi na kemping?

Kemping to wolność, swoboda, bliskość natury, liczne atrakcje dla małych i dużych, no i wielka przygoda!

Jako dziecko co roku w wakacje jeździłam z dziadkami wypoczywać na łonie natury, wśród pól i lasów. Spaliśmy wtedy w namiocie albo (kto miał więcej szczęścia) w przyczepie kempingowej. Kąpaliśmy się w misce, załatwialiśmy w porośniętym pajęczynami wychodku lub pod krzaczkiem, brudne ciuchy praliśmy na tarce i płukaliśmy w pobliskiej rzece. Z jednej strony nie były to moje wymarzone wakacje – wszechobecne pająki, szczypawki i inne robactwo, to była moja zmora! – z drugiej jednak wspominam je z rozrzewnieniem.

W swoim dorosłym życiu długo biłam się z myślami, czy chcę w ten sposób spędzać wakacje z dziećmi. Jakoś tak nie byłam pewna, czy z maluchami będzie nam wygodnie na kempingu? Do pierwszego razu… ?

Kiedy w końcu zdecydowaliśmy, że spróbujemy takiej opcji, wróciliśmy (cała nasza pięcioosobowa rodzina) zachwyceni! To były jedne z naszych najlepszych wakacji. Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, że to dla nas najfajniejsza opcja – żadne all inclusive się z tym nie równa!

Dlaczego tak nam się spodobało i tym samym, dlaczego uważam, że warto jeździć z dziećmi na kemping? Przeczytajcie…

DLACZEGO WARTO JEŹDZIĆ Z DZIEĆMI NA KEMPING? 

  1. Wbrew pozorom wypoczynek pod namiotem czy w domku typu mobile home jest wygodny. W dzisiejszych czasach pola kempingowe są bowiem doskonale zagospodarowane i przygotowane pod różnych turystów (małych i dużych, mniej i bardziej wymagających…). Przede wszystkim znajdują się tam czyste łaźnie i ubikacje, a do tego do dyspozycji są też pralnie, nie trzeba więc martwić brudnymi ciuchami i poświęcać czasu na ręczne przepierki. Poza tym willowe namioty i wspomniane domki wyposażone są w prywatne małe łazienki oraz mini kuchnie, dzięki czemu nie trzeba korzystać ze wspólnych punktów.   

Na marginesie dodam, że wiele kempingów oferuje toalety i łazienki dostosowane do dzieci – z nisko zawieszonymi kibelkami, umywalkami i małymi prysznicami.

  1. Spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu. Zaraz po przebudzeniu – jeszcze w kapciach i piżamie – możemy wyjść z dziećmi na dwór. I to jest jedna z większych dla nas zalet, bo nie trzeba nikogo specjalnie szykować, wybierać się, po prostu rozsuwasz zamek namiotu, czy otwierasz drzwi przyczepy/domku i już jesteś na zewnątrz. Dla mnie i moich dzieci jest to ogromna wygoda i swoboda.
  2. Wieczorami nic nas nie ogranicza, do oporu możemy siedzieć na dworze – z pociechami, sam na sam z mężem, albo przyjaciółmi. Nikt bowiem nie musi wracać z dziećmi do hotelowego pokoju, nie trzeba losować, kto dziś usypia maluchy i pilnuje ich, gdy będą spać. Nadchodzi pora snu i dzieciaki po prostu wędrują do swoich łóżek, a Ty siedzisz sobie dalej na łonie natury i delektujesz się chwilą. Jak sobie przypomnę, ile razy musieliśmy z mężem rozdzielać się podczas wakacji w hotelu, ten argument nabiera jeszcze większej mocy.
  3. Reset od zbędnych mediów. Bez telefonu być może trudno wyobrazić sobie jakikolwiek wyjazd, chociażby z tego względu, że mamy w nim aparat, którym chętnie uwieczniamy rodzinne chwile, ale generalnie mamy doskonałą okazję do tego, by odciąć się od komputera i telewizora. Dzięki temu mamy mnóstwo czasu dla siebie, który chętnie poświęcamy na różnego rodzaju aktywności sportowe, gry w karty czy planszówki.
  4. Kemping to takie malutkie miasteczko, w którym jest wszystko to, czego potrzebujemy, by wypocząć z dziećmi: dostęp do morza, jeziora lub rzeki (w zależności od tego, gdzie się „rozbiliśmy”), baseny, a nawet aquaparki, place zabaw, różnego rodzaju boiska, korty tenisowe, pola do gry w mini golfa, siłownie, sale zabaw i do fitnessu. Są sklepy, piekarnie, lokale gastronomiczne, drobne punkty z fast-food`ami, łakociami, lodami, a także stragany z pamiątkami. Wszystko to jest ogrodzone, nierzadko bramy wejściowe pilnowane są przez ochroniarzy, więc teoretycznie nasze dziecko nie powinno wyjść samo poza teren kempingu.  
  5. Na kemping zazwyczaj przyjeżdżają ludzie, którzy lubią taki rodzaj wypoczynku. Najczęściej są sympatyczni, otwarci na nowe znajomości, serdeczni i przyjacielsko nastawieni do rodzin z dziećmi oraz tych, którzy zabierają na wakacje swoje czworonożne pupile. Nie przeszkadza im to, że życie tętni tu od świtu do nastania ciszy nocnej i ciągle słychać bawiące się dzieci – mówię zazwyczaj, bo raz zdarzyło się nam, że pewna starsza pani, mieszkająca tuż obok nas, była bardzo niezadowolona, że moje dzieci od 8.30 jeżdżą na rowerach. Szczęśliwie dla nas, szybko się wyniosła ?
  6. Duża ilość rodzin z dziećmi sprawia, że nasze pociechy zawsze mają towarzystwo, a ponieważ małolaty z reguły łatwo nawiązują nowe relacje i szybko się integrują – nikt nie narzeka na nudę. Wszyscy bawią się razem, nie zważając na wiek, płeć i narodowość – każdy mówi w swoim języku, a i tak świetnie się dogaduje.

Dzięki temu, że pola kempingowe są przestronne i w zasadzie bezpieczne, dzieciaki mają mnóstwo miejsca do tego, by się wybiegać i wyszaleć. Ponadto liczne alejki świetnie nadają się na spacery, przejażdżki na hulajnogach, rowerach oraz rolkach.

Niezwykłą frajdą dla dzieciaków jest wieczorne bieganie z latarkami i zabawa w chowanego.

  1. Bliskie otoczenie przyrody sprawia, że człowiek zdecydowanie chętniej niż na co dzień spędza czas aktywnie, poza tym będąc z dala od miejskich betonów, siłą rzeczy baczniej przyglądamy się naturze – wszystkim robaczkom i roślinom, chętnie je odkrywamy i poznajemy. To z kolei stanowi doskonałą okazję do wspólnej edukacji – kogo lub co właśnie znaleźliśmy.  
  2. W domu mamy różne zwyczaje, w prace porządkowe czy przygotowywanie posiłków jedni angażują się bardziej, inni mniej, co pewnie po części wynika z nadmiaru obowiązków i pośpiechu. Na kempingu panuje zupełnie inny klimat, który tak pozytywnie na nas wpływa, że wszystko robimy razem i robimy to z przyjemnością.
  3. Wypoczynek na kempingu to po prostu jedna wielka przygoda! ?

Zdjęcia: Fizinka

 

Obraz chulmin park z Pixabay

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 10 maja 2023

Dieta a narząd wzroku – czy tym, co jesz, możesz zadbać o swoje oczy?

Przygotowanie zbilansowanej diety to trudne zadanie, które może jednak przynieść ogromne korzyści dla naszego organizmu – od dostarczania energii, przez utrzymanie prawidłowej sylwetki po wspierania funkcjonowania narządu wzroku. Sprawdź, jak  tym, co jesz, możesz zadbać o swoje oczy?

Aktywność fizyczna – od tego zacznij

To nie żaden błąd. Jak się okazuje podstawą prawidłowego funkcjonowania organizmu, nie jest tylko jedzenie. Według Instytutu Żywności i Żywienia na pierwszym miejscu powinno się stawiać szeroko rozumianą aktywność fizyczną. Uprawianie sportu sprzyja rozwojowi prawidłowej sylwetki, poprawia kondycję, a także zwiększa tkankę mięśniową. Planowanie diety powinniśmy zatem zacząć od znalezienia czasu na ruch i ćwiczenia. Każdego dnia postarajmy się poświęcić przynajmniej 30 minut na aktywność.

Codzienny spacer powinien zatem stać się dla nas rytuałem, a jeśli pogoda na to nie pozwala, zaplanujmy sobie ćwiczenia ruchowe w domu. Może to być np. yoga lub stretching. Zadbajmy o to, by w każdym dniu znaleźć czas na rozruszanie naszego ciała. Podziękuje nam za to cały organizm i sami będziemy czuli się dużo lepiej.

Dieta a narząd wzroku: Zastąp słodycze, jedząc owoce i warzywa

U samej podstawy wyżej wspomnianej piramidy żywienia znajdują się bezcenne owoce i warzywa, które są fundamentem prawidłowego funkcjonowania organizmu. Lista korzyści, jakie niesie ze sobą ich jedzenie, jest długa: od wzmacniania odporności, przez pomaganie w trawieniu posiłków, aż po dostarczanie naturalnej energii. Dziennie powinniśmy spożywać od 4 do 5 posiłków w regularnych porach, a najlepiej, żeby w każdym z nich znalazły się warzywa i owoce w proporcji 3/4 warzyw i 1/4 owoców.

Warzywa to źródła bardzo potrzebnych naszemu organizmowi witamin. Zielone zawierają np. błonnik, magnez oraz żelazo, a także witaminy A, C, E i K.  Czerwone natomiast pomogą dostarczyć składniki mineralne takie jak: potas, magnez, wapń, żelazo oraz witaminy A, C, a także te z grupy B, szczególnie istotne dla prawidłowego funkcjonowania narządu wzroku.

Dieta a narząd wzroku: Tłuszcze nie takie złe, jak je malują

Tłuszcze znajdują się na samym szczycie piramidy, to nie oznacza jednak, że mamy je wyeliminować. Przeciwnie – są bardzo istotnym elementem zdrowej diety. Najlepiej jednak zamiast tłuszczu pochodzącego od zwierząt, wybierać oleje roślinne czy orzechy. Dobrym wyborem będą także ryby, które są dodatkowo źródłem pełnowartościowego białka.

Ryby, które powinniśmy spożywać 2-3 razy w tygodniu, zawierają cenne kwasy tłuszczowe omega-3 głównie DHA przyczyniające się do utrzymania prawidłowego widzenia. DHA wykazuje korzystne działanie w przypadku spożywania 250 mg dziennie. Składnik ten znajdziemy także  np. w suplemencie diety Ocuvite Complete.

Dieta a narząd wzroku: Produkty zbożowe i pełnoziarniste wciąż są ważne

W 2016 roku produkty zbożowe ustąpiły miejsca u samej podstawy piramidy na rzecz owoców i warzyw. Zmiany w hierarchii tego, co spożywamy, nie powinny dziwić, gdyż rozwój technologii pozwala na coraz dokładniejsze badania i analizy. Produkty pełnoziarniste wciąż jednak odgrywają bardzo znaczącą rolę, znajdując się zaledwie jedno piętro wyżej.

Ciemne pieczywo, kasze czy otręby to bogate źródło błonnika, który wspomaga pracę jelit. Produkty zbożowe mają w sobie również wiele witamin – między innymi te z grupy B, odgrywające kluczową rolę w metabolizmie i składników mineralnych – na przykład magnez, który wspiera układ nerwowy i kostny.

Zdrowe ciało z pewnością jest dobrze nawodnione

Bez wody bylibyśmy w stanie przeżyć maksymalnie kilka dni, bo jest to główny składnik naszego organizmu, dlatego szczególnie powinniśmy pamiętać o regularnym nawadnianiu. Dziennie należy spożywać minimum 1,5 litra płynów dziennie, co przekłada się najczęściej na 6-8 szklanek. Warto pamiętać także, że ilość spożywanych płynów powinna rosnąć proporcjonalnie do aktywności fizycznych, które podejmujemy w ciągu dnia.

Dostarczanie odpowiednich składników odżywczych jest kluczowe, by wspierać nasz organizm w utrzymaniu dobrej kondycji. Piramida Żywieniowa powinna być dla nas drogowskazem, w jaki sposób przygotowywać zbilansowane posiłki. Pamiętajmy też o różnorodności produktów w diecie tylko w ten sposób jesteśmy w stanie dostarczyć wszystkich witamin i składników mineralnych. mówi Sandra Ataniel, dietetyczka i ekspertka kampanii „Tarcza Dla Oczu”.

Dieta może w istotny sposób wpływać na nasze zdrowie. Jedzmy regularnie i dbajmy o różnorodność składników odżywczych. Nasz organizm z pewnością nam za to podziękuje.

 

Źródło wpisu: informacja prasowa
Obraz Paul Diaconu z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close