Ciąża i dziecko 22 marca 2023

O której dzieci powinny iść spać, a o której wstawać? Ekspert wskazuje godzinę

Czy istnieje idealna godzina, o której dzieci powinny kłaść się do łóżka i ta, o której najlepiej wstawać rano? Okazuje się, że tak. Ekspertka zajmująca się zdrowym snem podpowiada, na co koniecznie trzeba zwrócić uwagę. O której dzieci powinny iść spać, a o której wstawać?

Dzieci podobnie jak dorośli mogą być bardzo zmęczone po intensywnym dniu. Niech nie zwodzi was fakt, że większość czasu spędzają na błogiej zabawie czy drzemkach. Jeśli malec chodzi do żłobka czy przedszkola, a starszak do szkoły, zmęczenie przyspiesza wysoki poziom funkcjonowania w ciągu dnia. Te środowiska i dziecięce zajęcia są dla najmłodszych po prostu bardzo stymulujące.

Choć zagonienie dziecka do łóżka wydaje się zadaniem wykonalnym, znacznie trudniej jest czasem zachęcić malucha do wyciszenia i zasypiania o odpowiedniej porze. Jednak zdaniem ekspertów godzina, o której dziecko kładzie się spać i wstaje, jest niezwykle ważna. W rozmowie z  magazynem „The Mirror” Jennifer Robinson, ekspertka zajmująca się snem, wyjaśnia, na co najlepiej zwrócić uwagę. Jennifer prowadzi programy treningu snu jako The Happy Sleep Coach, promując wśród rodziców zalety prawidłowej higieny snu oraz zachęca do wprowadzenia codziennej, wieczornej rutyny.

Sprytny sposób na zasypianie dzieci

Jennifer Robinson przypomina, że  magia usypiania leży w zachowaniu rodziców. Choć nie zawsze odnosimy sukcesy, warto pamiętać, że dzieci w swoim funkcjonowaniu często potrzebują po prostu rutyny. Okazuje się, że sztywne trzymanie się godzin snu i pobudki może znacznie ułatwić nam życie, a dziecku poprawić jakość nocnego odpoczynku.

Każdy wyjątek potwierdza regułę

Bywa, że z różnych powodów, pójście spać o ustalonej porze zwyczajnie się nie udaje – i nie ma w tym niczego zaskakujące. Najlepiej w takich sytuacjach trzymać się tzw. zapasowej godziny, czyli starać się, aby przesunięcie harmonogramu, nie było dłuższe niż godzina w jedną lub drugą stronę. Zdarza się również, że dziecko jest bardziej zmęczone lub odwrotnie, nasze plany opóźniają codzienne rytuały, a wtedy musimy wykazać się pewną elastycznością.

Zapasowa godzina przydaje się również do wprowadzania zmian. Jeżeli twoje dziecko chodzi zbyt późno spać lub zrywa się o świcie, spróbuj zmiany tych nawyków małymi krokami. Nie zmieniaj jego rutynowych godzin snu i wstawania o dłużej niż godzinę. Powód jest bardzo prosty — większe „skoki” zakończą się niepowodzeniem.

Ile snu potrzebują dzieci? O której dzieci powinny iść spać?

Przyjmuje się, że dziewięciomiesięczne dziecko ma podczas doby ok. 12 godzin czuwania i 12 godzin snu. I ten schemat utrzymuje się aż do ukończenia co najmniej siedmiu lat. W przypadku niemowląt przed 9 miesiącem życia, pory snu mogą się znacznie różnić. Nie zapominaj, że dziecko w ciągu dnia ma sporo drzemek, co skraca czas jego snu w nocy. Jednak na tym etapie jego rozwoju drzemki są również ważne. Zdaniem ekspertki godzina 19 wydaje się optymalnym czasem na sen dla małych dzieci.

To jak długo w ciągu nocy śpi dziecko, zależy również od jego aktywności w ciągu dnia. Wiele dzieci przestaje kilkukrotnie drzemać w ciągu dnia, gdy zaczyna przygodę ze żłobkiem lub przedszkolem dla maluchów. Co ciekawe, może to wręcz pogorszyć ich nocny sen i powodować pobudki.

Brak drzemki w połączeniu z super stymulującym środowiskiem, w którym przebywają w ciągu dnia i zmęczeniem, może spowodować, że dzieci wpadną w cykl przemęczenia. Nie bez przyczyny wielu rodziców często powtarza, że im dziecko bardziej zmęczone, tym szybciej biega 😉

Najczęściej w takiej sytuacji dziecko zasypia ze zmęczenia przed wieczorem, np. podczas drogi do domu, w samochodzie. Po powrocie jest chwilowo wypoczęte i ani śni mu się wskakiwać do łóżka. Aby temu zapobiec, postaraj się odciągnąć malucha od zasypiania podczas powrotów, ale pozwól mu szybciej się położyć. Zamiast zasypiania o godz. 19, przestaw malca na pójście do łóżka już o godz. 18. W ten sposób unikniesz nakręcania się cyklu przemęczenia i potencjalnych problemów.

Ekspertka wyjaśnia również, jaki błąd popełniamy najczęściej. Wielu rodziców  błędnie uważa, że ​​jeśli ich dziecko budzi się przed 7 rano, musi to oznaczać, że zbyt długo spało i powinno kłaśc się później wieczorem. W rzeczywistości może być odwrotnie, a wcześniejsze położenia malca do łóżka, może zminimalizować problem.


Źródło: mirror.co.uk

Zdjęcie dodane przez Sam K: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/dziewczyna-spi-na-lozku-1359554/

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 22 marca 2023

Usuń olej palmowy z listy zakupów… zrobisz przysługę światu i samemu sobie!

W dyskusji na temat szkodliwości produkcji i użytkowania oleju palmowego bardzo często podnosi się kwestię dewastacji lasów tropikalnych, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla wszystkich zamieszkujących je gatunków flory i fauny. Nie jest to jednak jedyny powód, aby wystrzegać się używania na co dzień produktów zawierających olej palmowy. Co jeszcze warto wiedzieć i na co zwracać uwagę? 

Olej palmowy wytwarzany jest obecnie na najszerszą skalę wśród wszystkich innych olejów roślinnych. Jego uprawa jest stosunkowo łatwa, nie wymaga specjalnej troski ze strony plantatora oraz wielu rąk do pracy, a przynosi ogromne zyski – nieporównywalne do zysków z innych upraw. A samego oleju używa się nie tylko w produktach spożywczych wszelkiego rodzaju, ale także do produkcji kosmetyków, środków czystości, biopaliw i olejów silnikowych. Jednocześnie jest nieporównywalnie bardziej szkodliwy zarówno dla środowiska jak i naszego zdrowia od innych powszechnie używanych olejów roślinnych…

Olej palmowy – morderca środowiska naturalnego

Olej palmowy pozyskuje się z upraw olejowca gwinejskiego, zwanego również palmą oleistą. Uprawa palmy oleistej wymaga wycinki lasów na ogromną skalę. Często dochodzi do przekształcania gruntów ornych i mokradeł, a z samą uprawą i produkcją wiążą się między innymi: wzrost ekspansji dwutlenku węgla oraz ryzyka pożarów i powodzi, zanieczyszczenie ekosystemów wodnych i lądowych (podczas produkcji powstają ogromne ilości ścieków, przedostających się do środowiska naturalnego).

Przemawiającym do wszystkich symbolem negatywnego wpływu produkcji oleju palmowego jeszcze kilka lat temu były zdjęcia płonących lasów tropikalnych na Borneo oraz poparzonych ogniem zwierząt, w tym orangutanów. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Pożary, wylesianie i pozbawianie zwierząt naturalnych siedlisk w dalszym ciągu są na porządku dziennym, a środowisko naturalne cierpi. Dlatego zainicjowany po raz pierwszy w 2016 roku Międzynarodowy Dzień Bez Oleju Palmowego to doskonała okazja na uświadamianie społeczeństwa. To dobry moment, aby przemyśleć na nowo nasze wybory – zarówno żywieniowe jak i związane z innymi przedmiotami codziennego użytku – tłumaczy Mariusz Budrowski, pasjonat zdrowego żywienia oraz troski o środowisko naturalne.

Olej palmowy na naszym talerzu…

Pewnie wydaje ci się, że ten problem cię nie dotyczy. Przecież nie smażysz na oleju palmowym i nie dodajesz go do sałatek… I wcale nie musisz! Wystarczy, że robisz zakupy w sposób podobny do innych mieszkańców „zachodniego świata”. Jeśli w Twoim koszyku znajdują się produkty takie jak: margaryna, pieczywo, czekolady, ciastka, chipsy, płatki śniadaniowe, gotowe dania czy nawet mrożone warzywa i mleko modyfikowane dla dzieci, to znaczy, że na co dzień pochłaniasz ogromne ilości oleju palmowego i szkodzisz swojemu organizmowi na wiele różnych sposobów…

W olejach roślinnych samych w sobie nie ma nic złego. Oczywiście, jeśli spożywamy je w odpowiedniej formie i zwracamy uwagę na to, w jaki sposób zostały pozyskane. Obecnie jednak najczęściej spożywany olej poddany procesów rafinacji, który staje się nośnikiem szkodliwych substancji, uważanych za rakotwórcze. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności podaje, że olej palmowy posiada najwyższe stężenie niebezpiecznych substancji ze wszystkich olejów roślinnych. Oprócz aspektu bezpośredniego wpływu na zdrowie pozostaje również aspekt pośredni, czyli wpływ spożywania produktów bogatych w olej palmowy na naszą sylwetkę. Olej palmowy w ogromnym stopniu wpływa na rozwój otyłości, która określana jest często jako epidemia i największa choroba cywilizacyjna naszych czasów – tłumaczy Mariusz Budrowski.

Jak zatem ustrzec się negatywnego wpływu oleju palmowego na zdrowie i jednocześnie zadbać o środowisko naturalne?

Na początku będzie oczywiście trudno – jak to zawsze jest ze zmianami. Warto jednak dla własnego i innych dobra taką zmianę podjąć. Pierwszym krokiem powinno być uważne czytanie etykiet podczas zakupów. Jeżeli nie chcemy być radykalni i od razu rezygnować całkowicie z produktów przetworzonych – do czego mimo wszystko serdecznie zachęcam – polecam zacząć od szukania zamienników. Nie wszystkie czekolady i nie wszystkie mrożone warzywa zawierają olej palmowy i niezdrowe dodatki. Wystarczy wystrzegać się kupowania produktów zawierających kilka, nieraz enigmatycznych nazw. Wśród nich są takie jak: olej palmowy utwardzony, tłuszcz częściowo utwardzony, tłuszcz palmowy, tłuszcz roślinny utwardzony, tłuszcz uwodorniony, czy emulgator E471. Taka zmiana będzie już dużym krokiem zarówno dla twojego zdrowia jak i dla zdrowia planety. Dokładnie taką samą uważność polecam przy wyborze kosmetyków czy środków czystości – przekonuje Mariusz Budrowski, specjalista praktyk zdrowego stylu życia.

Warto podjąć decyzję i wprowadzić do życia, chociażby drobne zmiany na rzecz naszego zdrowia i na rzecz czystego powietrza. 

 

 

Źródło wpisu: Informacje prasowe – Agnecja Face It
Obraz tk tan z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 22 marca 2023

To jeszcze ból menstruacyjny czy już endometrioza?

Silne bóle w trakcie menstruacji i bardzo obfite krwawienia to dla wielu kobiet stan, z którym już się pogodziły. Matki z pokolenia na pokolenie przekazują córkom, że ból w „te dni” to coś zupełnie normalnego. Problem często zaczyna się już w szkole podstawowej i pozostaje z dorastającymi dziewczynkami także w życiu dorosłym – „przecież do tego można się przyzwyczaić”. Dolegliwości nie powinno się jednak deprecjonować, ani bagatelizować. Przeciwnie – należy zastanowić się, gdzie jest rozróżnienie między bolesnym miesiączkowaniem a początkiem przewlekłej choroby – endometriozy? Marzec jest miesiącem świadomości endometriozy i z tej okazji o diagnostyce i leczeniu rozmawiamy z ginekologiem, lek. Piotrem Stecem.

Ponad 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym, czyli nawet milion Polek, może zmagać się z endometriozą. Dane te mogą być niedoszacowane, ponieważ diagnostyka często trwa kilka, a nawet kilkanaście lat. Jest to przewlekła choroba, wciąż o nieznanej etiologii, polegająca na zagnieżdżeniu się błony śluzowej (endometrium) poza jamą macicy. – Mogą towarzyszyć jej silne bóle menstruacyjne, biegunki, zaparcia, przewlekłe zmęczenie czy problemy z zajściem w ciążę tłumaczy lek. Piotr Stec, ginekolog w Szpitalu św. Elżbiety, Grupy LUX MED. Przez lata była dolegliwością bagatelizowaną, a cierpiącym na nią kobietom mówiono, że „przesadzają”. Teraz to się zmienia, ale ze strony ochrony zdrowia kluczowa jest edukacja i otwartość na potrzeby pacjentek.

Endometrioza – różne oblicza i objawy

Endometriozę mogą cechować silne bóle miesiączkowe, ale część powodowanych przez nią objawów jest mniej oczywista i obejmuje problemy jelitowe, bóle promieniujące do kręgosłupa, dyskomfort podczas wypróżnień i oddawania moczu. Do tego dochodzą dolegliwości bólowe przed miesiączką, w trakcie owulacji oraz podczas współżycia. Endometrioza może też utrudniać zajście w ciążę i często to dopiero jest moment, w którym pada diagnoza. Dlaczego tak późno?

– Pacjentki często przez wiele lat nie wiedzą, że chorują na endometriozę, a przez to choroba może się rozwijać i postępować. Szukanie przyczyn dolegliwości trwa długo, głównie ze względu na złożoność objawów, ale też poprzez bagatelizowanie objawów przez pacjentki, lekarzy, nieznaną etiologię, a w niektórych wypadkach utrudnioną diagnostykę. Podstawowym symptomem choroby jest przewlekły ból, ale każdy inny wymieniony wcześniej objaw powinien być podstawą do wdrożenia diagnostyki w kierunku endometriozy. Podstawowym krokiem jest zebranie szczegółowego wywiadu, wykonanie przez lekarza dokładnego badania fizykalnego, następnie wykonania badań obrazowych – USG lub rezonansu magnetycznego, które pozwolą uwidocznić zmiany w obszarze narządów wewnętrznych, czyli np. powstałe torbiele, zrosty czy nacieki – wyjaśnia ekspert Grupy LUX MED.

Endometrioza – leczenie i zapobieganie kluczem do podniesienia komfortu życia

– Zacznijmy od tego, jak powstaje choroba. Tkanka, która normalnie występuje w jamie macicy, zagnieżdża się w nieznany nam jeszcze sposób poza jej pierwotnym miejscem występowania. Przebieg i objawy endometriozy zależą przede wszystkim od tego, gdzie znajdują się jej ogniska – np. wewnątrz jajników czy na powierzchni otrzewnej, pęcherza moczowego lub jelita. Opisane są także bardzo rzadkie przypadki endometriozy poza jamą brzuszną np. w klatce piersiowej. Choć etiologia choroby nie jest jeszcze do końca znana, wiemy, jak ją leczyć, a głównym celem leczenia jest minimalizowanie lub eliminacja dolegliwości dodaje lek. Piotr Stec.

Endometriozę można leczyć z pomocą środków hormonalnych, mających za zadanie hamowanie rozwoju choroby i jej częściową regresję. Stosuje się także leczenie chirurgiczne – najczęściej laparoskopowe, polegające na usunięciu ognisk endometriozy. Nie bez znaczenia jest też styl życia prowadzony przez pacjentkę, a stosowanie odpowiedniej diety – lekkostrawnej i przeciwzapalnej, może przynieść wymierną korzyść.

Winowajca – stan zapalny

Objawy bólowe wiążą się z nasilonym stanem zapalnym, jaki wywołuje endometrioza. Jednym ze sposobów łagodzenia choroby jest więc minimalizowanie odpowiedzi zapalnej organizmu i unikanie czynników drażniących. Do najważniejszych zaleceń dla kobiet zmagających się z chorobą należą:

  • Stosowanie diety przeciwzapalnej – np. śródziemnomorskiej, bogatej w antyoksydanty, warzywa, owoce i nasiona,
  • Unikanie spożywania czerwonego mięsa,
  • Unikanie używek takich jak alkohol czy papierosy oraz nadmiernego obciążania wątroby ciężkostrawnym jedzeniem, np. potrawami typu fast food.
  • Redukcja stresu oksydacyjnego, wpływającego na odpowiedź zapalną organizmu,
  • Odpowiednia suplementacja – szczególnie bogata w witaminę D3 oraz kwasy omega EPA/DHA, magnez czy kurkuminę,
  • Umiarkowana aktywność fizyczna, w tym praktykowanie ćwiczeń oddechowych lub jogi.

Endometrioza to przewlekła choroba wielonarządowa, natomiast istnieją sposoby na zahamowanie jej rozwoju, a w razie potrzeby chirurgicznego usunięcia zmian ogniskowych. Kluczowa jest jednak świadomość diagnostyczna zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentek. Im szybciej wdrożone zostaną odpowiednia diagnostyka i leczenie, tym większa szansa na eliminację lub zmniejszenie dolegliwości powodowanych przez endometriozę.

 

 

Źródło wpisu: Informacje prasowe – Agencja 38 Content Communication
Obraz unknownuserpanama z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close