Rozszerzanie diety niemowlaka. Porady eksperta
Rozszerzanie diety niemowlaka – od kiedy zacząć?
Rozszerzanie diety niemowlaka zazwyczaj nie zajmuje głowy rodzicom w pierwszym kwartale życia malucha. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca życia, oraz kontynuację karmienia piersią do ukończenia drugiego roku życia i dłużej przy jednoczesnym wprowadzaniu pokarmów uzupełniających. Przyjmuje się także, że niemowlęta karmione mlekiem modyfikowanym można poczęstować czymś innym niż mleko, miesiąc wcześniej niż w przypadku dzieci karmionych wyłącznie piersią. Jednak trzeba przyznać otwarcie, że rodzice próby rozszerzania diety niemowlaka przeprowadzają często wcześniej, nawet po czwartym miesiącu, do czego zachęcają sugestie producentów produktów spożywczych dla niemowląt.
A kiedy faktycznie najlepiej zacząć? Na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Trzeba obserwować dziecko i jeśli będzie gotowe do poznania smaków innych niż mleko (wykaże zainteresowanie, poradzi sobie z połknięciem odrobiny papki), można zacząć.
Jeśli zastanawiacie się, jak zabrać się za rozszerzanie diety niemowlaka, koniecznie przeczytajcie rady, jakie udzieliła nam Daria Rybicka, dietetyk, ekspert w dziedzinie mądrego odżywiania rodziny.
Rozszerzanie diety niemowlaka – co podać najpierw?
Biorąc pod uwagę aktualne zalecenia, podejście do wprowadzania nowych produktów jest bardzo otwarte. Jeżeli dziecko jest już gotowe na rozszerzanie diety, możesz zacząć od dowolnych z poniższych produktów: warzywa, owoce, produkty zbożowe np. kaszki, produkty zawierające gluten, ryby, mięso, jaja. W praktyce rodzice zaczynają od warzyw: marchewka, ziemniak, dynia, cukinia, pietruszka. Przede wszystkim warto kierować się sezonowością.
Nie ma ściśle określonej kolejności, w której należy podawać warzywa i owoce. Oczywiście możesz zacząć od jabłka np. najpierw duszone na patelni (podlane wodą), później surowe np. starte na tarce. Jeżeli jest sezon na owoce leśne (maliny, borówki, morele itd.) spokojnie możesz je od razu podawać dziecku, pamiętając o wprowadzaniu ich w małych ilościach i odpowiednich odstępach czasowych pomiędzy kolejnymi nowymi produktami.
Następnie możesz wprowadzić produkty zbożowe. W pierwszej kolejności mogą być w formie bardziej rozdrobnionej np. kaszki: jaglana, ryżowa, kukurydziana, gryczana i te zawierające gluten np. orkiszowa czy manna. Później wprowadzamy grubsze kasze: jaglana, jęczmienna, gryczana, bulgur. Wprowadzając kolejne produkty pamiętaj, aby zadbać o różnorodność.
Wprowadzanie zmian a emocje mamy – jak się w tym odnaleźć?
Przede wszystkim ważne jest, aby mama czuła się kompetentna. Szczególnie, jeżeli jest to pierwsze dziecko, warto zadbać o odpowiednie przygotowanie się do tematu odżywiania. Jest wiele informacji na ten temat, warto jednak uporządkować informacje „w głowie”. Polecam „Apetyczna książka. Przewodnik po zdrowym odżywianiu dla całej rodziny”. -> TUTAJ W jednym miejscu są zebrane wszystkie niezbędne informacje. Zobaczysz również jak pogodzić potrzeby zdrowego odżywiania dziecka z potrzebami i dotychczasowymi nawykami całej rodziny. Wiedza, przygotowanie się do tematu będą powodowały wyższe poczucie wiary we własne siły, a co za tym idzie, większe poczucie bezpieczeństwa. Dzięki temu łatwiej jest również być odporną na informacje z otoczenia, które mogą wiązać się np. z naciskami na wcześniejsze rozszerzanie diety.
Jeżeli masz wątpliwości, zachęcam do konsultacji z dietetykiem. Czasami wystarczy jedna, czy dwie rozmowy, w trakcie których specjalista odpowie na Twoje pytania i pojawia się poczucie spokoju, które jest istotne do naturalnego wprowadzenia dziecka w świat zdrowego odżywiania. Bardzo ważna jest również spójność, czyli zastosowanie zasad zdrowego przygotowywania posiłków dla całej rodziny, a nie tylko gotowanie zdrowego jedzenia dla dziecka. Jeżeli czujesz emocje, które są dla Ciebie trudne warto je konkretnie zdefiniować. Co czujesz? Skąd wzięły się u Ciebie te emocje? Z czego one wynikają? Co możesz zrobić, aby je obniżyć? Co możesz zrobić, aby poczuć się lepiej? Jak musiałoby to wyglądać, abyś miała poczucie spokoju i zadowolenia? Jak to możesz osiągnąć? Czy jesteś gotowa do poniesienia adekwatnych kosztów: nakładów energii, czasu?
Jeżeli widzisz, że nie jesteś w stanie samodzielnie sobie poradzić z emocjami, poproś o pomoc. Bliskich, przyjaciół, dietetyka, czy psychologa. Zadbaj o siebie, zaopiekuj się sobą, szukaj pomocy jeżeli tego potrzebujesz i nie czekaj, aż ktoś zrobi to za Ciebie.
Rozszerzanie diety niemowlaka a sztućce
A co dalej, gdy malec poznał już nowe smaki i apetyt dopisuje mu wyjątkowo? Nic, tylko się cieszyć! A niedługo (w okolicy pierwszych urodzin) przyjdzie czas na to, by dziecko nauczyć posługiwania się sztućcami. A nabieranie jedzenia łyżeczką i trafianie nią do buzi to nie lada wyczyn dla dziecka. Ponieważ nie jest to wcale takie łatwe, ekspert, Daria Rybicka przedstawiła cenne rady, jak nauczyć malucha tej sztuki. Po wartościowe wskazówki zapraszamy tutaj -> https://wrolimamy.pl/nauka-samodzielnego-jedzenia-sztuccami/
Porady udzieliła Daria Rybicka
doświadczony dietetyk, mama dwóch synów, certyfikowany diet coach. Ekspert w dziedzinie dobrego, mądrego odżywiania dla całej rodziny. Autorka książki „Apetyczna książka” oraz bloga dariarybicka.pl.