Dlaczego nastolatki hejtują siebie w sieci?
Dlaczego nastolatki hejtują siebie w sieci? Najprostsza odpowiedź brzmi: „Bo mogą”, jednak za możliwościami z reguły kryje się coś więcej. Warto przyjrzeć się bliżej hejtowi wśród nastolatków, bo potrafi być naprawdę przykry. Niestety nastoletnie ofiary hejtu często nie mają dość odporności psychicznej, by umieć sobie z nim poradzić.
Dlaczego nastolatki hejtują siebie w sieci? Bo wierzą w anonimowość w niej
Anonimowość w internecie to takie Yeti, każdy słyszał, mało kto widział. Prawda jest taka, że większość narzędzi, które mają nam zapewnić anonimowość, łącznie z VPN-ami i siecią Tor, nie daje stuprocentowej gwarancji. Nadal można namierzyć telefon lub komputer hejtera, chociaż faktycznie jest to znacznie trudniejsze.
Nastolatki jednak naiwnie sądzą, że wystarczy założyć maila bez nazwiska lub alternatywne konto w mediach społecznościowych, by zapewnić sobie całkowitą anonimowość.
A po co im ta anonimowość? No cóż – młodzi ludzie są przekonani, że anonimowy znaczy tyle samo co bezkarny, więc hulaj dusza, piekła nie ma.
Presja rówieśnicza i chęć przynależności do grupy
Chęć przynależności do grupy nigdy nie jest tak silna, jak właśnie w wieku nastoletnim. Z drugiej strony to właśnie wtedy nastolatki najłatwiej ulegają presji rówieśniczej i robią coś, co nie zawsze jest do końca zgodne z ich przekonaniami. Mogą na przykład przyłączyć się do ekipy nękającej wybraną ofiarę i aktywnie wziąć udział w hejtowaniu, chociaż osobiście nic do tej osoby nie mają. W tym wieku stwierdzenie: „Wszyscy tak robią, nie tylko ja” często jest traktowane jako usprawiedliwienie wszelakich złych zachowań, także hejtu.
Sposób na podniesienie samooceny
Jak najlepiej urosnąć we własnych oczach, a przy okazji może też w oczach rówieśników? Ano właśnie hejtując kogoś, najlepiej takiego, który ma na koncie więcej sukcesów. Nastolatki bardzo często przyłączają się do zbiorowego hejtu (rzadziej mają odwagę na indywidualny) właśnie z powodu nękających je kompleksów i niskiego poczucia własnej wartości. Oczywiście nie jest to żadne usprawiedliwienie, ale jeśli mamy w domu problem z hejtującym nastolatkiem, warto i to wziąć pod uwagę.
Sposób na rozładowanie stresu
Bezpieczny, bo (teoretycznie) anonimowy. Kiedyś nastolatek po powrocie ze szkoły biegł na boisko albo trzepak i tam wyładowywał nadmiar energii oraz rozładowywał stres. Dziś nie ma tak różowo – przyszkolne boiska najczęściej są pozamykane, osiedlowych już chyba nie ma wcale, a intensywne granie na komputerze lub konsoli szybciej nakręci stres, niż go rozładuje. I w tym momencie na scenę wkracza (nie)anonimowy internet, w którym można napisać nawet największą podłość pod adresem drugiej osoby i tym samym trochę sobie ulżyć. Sposób skuteczny, aczkolwiek absolutnie niegodny pochwały. Warto pracować z nastolatkami nad innymi formami rozładowywania stresu.
Brak empatii i doświadczenia życiowego
Empatia wbrew pozorom nie jest cechą wrodzoną. Jak wielu innych rzeczy, jej także można się nauczyć. Doświadczenie życiowe natomiast pozwala przewidzieć konsekwencje swoich czynów. Tymczasem przeciętny nastolatek działa tu i teraz, najczęściej pod wpływem impulsu, a słabo rozwinięta empatia nie podpowie mu, że krzywdzi drugą osobę.
Czy w takim razie hejt można usprawiedliwiać, mówiąc kolokwialnie, głupotą? Absolutnie nie, ale warto mieć na uwadzę i takie powody. Być może nasz nastolatek potrzebuje więcej rozmów o życiu i podsunięcia kilku wartościowych książek.
Warto uczulić nastolatka, że hejt jest przestępstwem, za który grozi konkretna odpowiedzialność karna. W przypadku dorosłych może być to nawet pozbawienie wolności. Nastolatkowie po ukończeniu trzynastego roku życia trafiają w takiej sytuacji przed Sąd Rodzinny. Jego orzeczenie będzie zależne od nasilenia hejtu. Jeśli sąd uzna, iż młody człowiek jest zdemoralizowany, może skończyć się, mówiąc potocznie, poprawczakiem. Za zachowanie młodszych dzieci odpowiadają rodzice.
Co ciekawe, hejterzy sami często są ofiarami hejtu lub przemocy w domu rodzinnym. Zanim więc ocenimy negatywne zachowanie własnego dziecka, warto zdobyć się na uczciwą samokrytykę.
Grafikę po raz kolejny wygenerowało AI w aplikacji Canva
- Dlaczego nastolatki kłamią? Wcale nie dlatego, że mogą
- Dlaczego nastolatki nie chcą brać udziału w spotkaniach rodzinnych?
- Dlaczego nastolatki nie chcą się uczyć?
- Dlaczego nastolatki nie chcą spędzać czasu z rodzicami?
- Dlaczego nastolatki się malują? Kiedy pozwolić córce na makijaż?
- Dlaczego nastolatki się tną
- Dlaczego nastolatki są złośliwe dla siebie nawzajem?
- Bunt nastolatka – czy jest potrzebny i jak go przetrwać
- Czego nie mówić nastolatkom?