Zakwas z buraków — przepis na domowe cudo do picia i na zupę
Zakwas z buraków to kolejna tradycyjna “kiszonka”, której wytwarzania nauczyłam się z myślą o wsparciu zdrowia rodziny. Jego przygotowanie nie nastręcza wiele trudności, choć warto uzbroić się w cierpliwość.
Picie zakwasu buraczanego stanowi świetne wsparcie dla organizmu, po które można sięgać bez względu na porę roku. Bazując na własnym doświadczeniu zdradzę, jak zrobić domowy zakwas z buraków do picia i jak go przechowywać.
Zakwas z buraków — przepis na świeży zakwas buraczany
Cudownie, jeśli macie swojskie buraki, niepryskane, bez żadnej chemii. Na takich zakwas jest najlepszy, bo w pełni naturalny. Ze sklepowych buraków także można przygotować domowy zakwas, więc jeśli nie macie dostępu do ekologicznych warzyw, zróbcie go na zwykłych.
Czego potrzebujecie do zrobienia domowego zakwasu z buraków?
Składniki na zakwas z buraków:
- cztery duże buraki,
- kilka liści laurowych,
- kilka ziaren pieprzu,
- kilka ząbków czosnku,
- sól (płaska łyżka soli na litr wody),
- ewentualnie gałązka kopru.
Powyższe składniki możecie podwoić, jeśli chcecie uzyskać na raz więcej zakwasu. Ja przygotowuję go w kamionkowym naczyniu o pojemności niespełna 3 litrów.
Jak przygotować domowy zakwas buraczany?
Na początek wymyjcie naczynie (byle nieplastikowe) i wyparzcie je, by pozbyć się ewentualnych szkodliwych drobnoustrojów.
- Buraki wyszczotkujcie pod bieżącą wodą, obierzcie i pokrójcie na plastry.
- Wrzućcie je do naczynia razem z liśćmi laurowymi, pieprzem, czosnkiem (nie trzeba go obierać). Niektórzy dodają jeszcze skórkę z razowego chleba, ale przestrzegano mnie, że choć przyspiesza fermentację, to lubi pleśnieć, więc nie próbowałam.
- Zalejcie buraki z przyprawami ciepłą wodą z solą (przypominam: płaska łyżka soli na litr wody). Składniki powinny być nią przykryte, inaczej mogą spleśnieć.
- Naczynie przykryjcie ściereczką i odstawcie w ciepłe miejsce na ok. 7-10 dni, co zależy od temperatury i tempa procesu fermentacji. Raz dziennie zaglądajcie do tworzącego się zakwasu i zdejmujcie z jego wierzchu pianę.
Po czym można poznać, że zakwas jest gotowy? Po wspaniałym smaku i zapachu oraz rubinowym kolorze. Jeśli coś pójdzie nie tak i na zakwasie pojawi się choć odrobina pleśni, niestety nadaje się już tylko do wylania. Wtedy trzeba ponownie wymyć i wyparzyć naczynie i powtórzyć całą procedurę do uzyskania oczekiwanego efektu.
Gotowy zakwas można wykorzystać do picia lub dodać do czerwonego barszczu. Nadmiar przelejcie do wyparzonych szklanych butelek i przechowujcie w lodówce. Stać może tam przez kilka tygodni, ale u mnie znikał o wiele wcześniej, nie powiem więc dokładnie, jak długo da radę.
Zakwas z buraków — właściwości
Zakwas z buraków to prawdziwa bomba witamin i minerałów. Obecne są w nim witaminy z grupy B, witaminy C, A, K i E. Nie brakuje w nim łatwoprzyswajalnego żelaza, wapnia, magnezu, czy potasu. Ponieważ zakwas powstaje w wyniku fermentacji, jest bogaty w kwas mlekowy i probiotyki.
Zakwas buraczany ma wspaniałe właściwości dla zdrowia. Wzmacnia odporność, poprawia wyniki krwi przy anemii, reguluje ciśnienie krwi. Wspiera pracę nerek i wątroby, poprawia procesy trawienne i metabolizm, ułatwia pozbywanie się toksyn z organizmu. Jest świetnym źródłem energii, zwiększa wydolność. Sprawdza się nie tylko podczas intensywnego wysiłku fizycznego, ale także intelektualnego.
Zakwas z buraków do picia — jak często można go stosować?
Warto sięgać po niego codziennie i robić to regularnie. Zacznijcie od łyżeczki i systematycznie zwiększajcie dawkę do pół szklanki dziennie. Dzieci mogą pić go dla zdrowia w dawce nie wyższej niż 50 ml dziennie. Oczywiście dzieciom również podawajcie go na początek w niewielkiej ilości. Organizm musi się przyzwyczaić do tego specyfiku.
Zakwas buraczany — przeciwwskazania
Mimo fantastycznych właściwości dla zdrowia zakwas z buraków nie jest polecany każdemu. Uważać na niego powinny osoby cierpiące na kamicę nerkową, dnę moczanową i reumatyzm, ponieważ buraki są źródłem szczawianów. Zakwas mogą pić kobiety ciężarne i małe dzieci, choć w ich przypadku dobrze jest skonsultować z lekarzem taką decyzję.