Kubeczek menstruacyjny – zalety i wady
Kubeczek menstruacyjny to hasło, które słyszę coraz częściej. Pisze się o nim w Internecie, rozmawia z koleżankami. No cóż, nietrudno zauważyć, że trend bycia eko dotyczy już także naszej sfery intymnej. A ponieważ coraz mniej jest dla nas tematów tabu, chętniej mówimy głośno także o higienie i komforcie w czasie trwania miesiączki.
Kubeczek menstruacyjny – co to jest?
Kubeczek menstruacyjny to niewielkich rozmiarów silikonowy pojemnik, który aplikuje się do pochwy, podobnie jak w przypadku tamponu. Różnic między kubeczkiem a tamponem jest jednak wiele, począwszy od wyglądu, aż po specyfikę stosowania.
Kubeczek menstruacyjny – zalety
Kubeczek menstruacyjny bez wątpienia ma jedną ogromną przewagę nad tamponami – jest ekologiczny, bo wielokrotnego użytku. Jeden zakup – jego cena oscyluje w granicy 100 zł, ale można trafić także na promocję – to jednorazowy wydatek ponoszony raz na nawet dziesięć lat. Wyobrażacie sobie, o ile przez ten czas mniej śmieci ze zużytych wkładek, podpasek i tamponów nie trafi na wysypiska? I ile pieniędzy przez długie lata można zaoszczędzić nie płacąc za inne środki higieniczne?
Dobrze dopasowany kubeczek nie powoduje dyskomfortu, nie przecieka, jest niewidoczny i w pełni bezpieczny dla zdrowia. Produkt powinien być wykonany z hipoalergicznego, medycznego silikonu, bez BPA, lateksu, dioksyn i ftalanów.
Ponieważ kubeczek zatrzymuje krew miesięczną wewnątrz ciała, bez styczności z powietrzem, bakterie we krwi się nie namnażają. Z tego powodu nie czuć też przykrego zapachu, jak to ma miejsce w przypadku wymiany tamponu po określonym czasie.
Kubeczek chroni kobietę w trakcie okresu nawet 12 godzin, choć część pań czuje się lepiej, opróżniając go częściej.
Kubeczek menstruacyjny – jak go stosować
Dokładny sposób aplikacji produktu został omówiony na ulotce dołączonej do opakowania. Sposobów aplikacji jest kilka, więc kobieta może dobrać dla siebie ten najbardziej komfortowy. Jego usunięcie również nie nastręcza trudności.
W trakcie krwawienia miesięcznego po wyjęciu z ciała kubeczek należy myć pod bieżącą wodą, obowiązkowo przed ponowną aplikacją do pochwy. Po zakończonym okresie i przed pierwszym dniem następnej miesiączki dobrze jest wygotować kubeczek przez 5 – 7 minut we wrzątku, aby go wyjałowić.
Kubeczek menstruacyjny – wady
Kubeczek menstruacyjny, mimo przedstawiania go w superlatywach, ma swoje wady. O nich mogę opowiedzieć także z własnego doświadczenia.
Problematyczne może być już samo określenie rozmiaru kubeczka podczas jego zakupu. Tu nie jest tak, że można przymierzyć, a gdyby nie pasował, odłożyć na półkę i wziąć inny rozmiar. Mimo sprecyzowania potrzeb związanych z wielkością i kształtem kubeczka (inny dla np. wieloródek, inny dla bezdzietnych lub miłośniczek sportu), można po prostu nie trafić z rozmiarem, co akurat mnie spotkało, a wtedy kasa idzie w błoto. Na skutek noszenia źle dobranego produktu pojawi się problem z wygodną aplikacją, odczuwanie dyskomfortu związanego z niedopasowaniem lub przeciekanie krwi miesięcznej. Mimo swojej elastyczności kubeczek musi być dobrze dopasowany, by szczelnie opierał się na ściankach pochwy i skutecznie zbierał gromadzącą się krew.
Dla mnie problemem była konieczność wylewania krwi i przemywania kubeczka poza domem. Niestety nie było to dla mnie komfortowe i zdarzyło się, że musiałam sprzątać podłogę. Później bogatsza o doświadczenia, na czas wyjmowania i płukania po prostu wchodziłam do wanny. A co, gdyby nie było pod ręką bieżącej wody? Wtedy można spłukać kubeczek strumieniem moczu, bo on w chwili opuszczania pęcherza jest jałowy. Ja jednak nie wyobrażałam sobie sikania przy okazji po rękach ? Wytarcie go chusteczkami higienicznymi również może wybawić nas z kłopotu.
Kubeczek menstruacyjny – czy warto
Mnie poprzednie doświadczenia zniechęciły do tego typu rozwiązania. Ale nie będę kryła, że zalet taki kubeczek ma wiele i gdyby tylko udało mi się trafić z rozmiarem, byłabym skłonna wypróbować go jeszcze raz. Poza tym w Internecie pozytywne opinie przeważają głosy krytyki, więc można sądzić, że większość użytkowniczek jest z kubeczka zadowolona.
- Pierwsza miesiączka. Jak rozmawiać o niej z córką?
- My mamy podpaski, nasze mamy – watę a co miały babki? Kobieca zaradność zaskakuje
- Powiedz „pochwa”! – rozmawiamy o problemach intymnych z ginekologiem
- Nietrzymanie moczu to problem wielu kobiet. Przestań się wstydzić i działaj jak najszybciej
- Po porodzie wiele rzeczy ulega zmianie. A co z naszymi waginami?
Używam kubeczka już od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolona. Z początku faktycznie był problem z prawidłową aplikacją ale to kwestia wprawy. Teraz podczas okresu zdarza mi się użyć podpaski bądź wkładki jedynie na noc kiedy miesiączka jest obfita lub jeśli gdzieś jadę (dla pewności lub jeśli wiem że mogę nie mieć warunków do przemycia kubeczka). Planowałam jego zakup dość długo i jedyne czego żałuję to że zwlekałam.