Naukowe fenomeny Interaktywna wystawa w Galerii Krakowskiej


Zainteresowanie, jakim cieszy się wystawa „Fenomeny“, nie pozostawia wątpliwości – nauka może być fenomenalna! Krakowianie zachęceni wizją zmierzenia się oko w oko z prawami fizyki, licznie odwiedzają park nauki, który do 2 marca zagościł w Galerii Krakowskiej.

Z dużej popularności „Fenomenów“ płynie jeden wniosek – eksperyment jest naszym obowiązkiem! Starannie wyselekcjonowane eksponaty, pochodzące z najstarszego instytutu naukowego w niemieckim Flensburgu, odkrywają tajemnice nauki przed odwiedzającymi w każdym wieku.
Nigdy nie myślałem, że fizyka może być tak interesująca! – jeden z najmłodszych uczestników wystawu nie kryje entuzjazmu. – Ekspozycja pozwala wyjaśnić w prosty i atrakcyjny sposób prawa rządzące światem. To świetny sposób, żeby zachęcić dzieci do pogłębiania wiedzy – mówi Ryszard Wysokiński, dyrektor Galerii Krakowskiej.

Dzięki interaktywnym instalacjom, każdy może się przekonać, jak działa urządzenie do produkcji fal, na czym polega fenomen „kołyski Newtona“ lub jak wygląda świat w krzywym zwierciadle. Na dociekliwych czeka Jakub Muszyński – kustosz wystawy, który wyjawi tajemnice poszczególnych eksponatów i odpowie na każde pytanie. Z bezpłatnej pomocy kustosza można skorzystać codziennie, przez cały okres trwania wystawy, w godzinach od 10.00 do 15.00.

Interaktywną wystawę „Naukowe fenomeny” można oglądać do 2 marca w godzinach otwarcia Galerii Krakowskiej. Wyspy ekspozycyjne znajdują się na poziomie -1 i 0. Wstęp na wystawę jest bezpłatny.

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Doceńmy przedsiębiorcze kobiety honorowym tytułem „Pozytywista Roku 2012”- zgłoszenia tylko do końca lutego 2013r.


Jeszcze tylko przez kilka dni – do końca lutego 2013r., można zgłaszać kandydatów, kandydatki w honorowym konkursie promującym przedsiębiorczość i odpowiedzialny biznes – „Pozytywista Roku 2012”. Polskie kobiety są bardzo przedsiębiorcze, pomysłowe, a także dobrze zorganizowane nie tylko w pracy, godzeniu kariery zawodowej z wychowaniem dzieci, ale także w działaniach na rzecz lokalnych społeczności. Warto doceniać Panie za to, że są społecznikami, przedsiębiorcami i mentorami.

„W międzynarodowym badaniu GEM (Global Entrepreneurship Monitor) eksperci wysoko ocenili uwarunkowania przedsiębiorczości dla kobiet w Polsce – 18 miejsce na 55 państw biorących udział w badaniu. Polki częściej studiują, są lepiej wykształcone, mają duży potencjał rozwoju. Jednak jak wskazują wyniki raportu jedynie pięć na sto kobiet jest zaangażowanych w tworzenie nowego biznesu. Natomiast, jeśli już mają pomysł i odważą się go wcielić w życie – to im się udaje!” –  źródło: Narodowy Program Przedsiębiorczości.

Przedsiębiorcze kobiety konkursu „Pozytywista Roku”

Konkurs „Pozytywista Roku” ma na celu ukazanie bogactwa działań aktywnych osób pośród nas – współczesnych „Wokulskich”, „Judymów” i „Siłaczek, a także uhonorowanie ich dorobku. Konkurs ma za zadanie wydobycie z cienia tych, którzy działają nie dla oklasków, ale z myślą o innych, a swoją postawą i pozornie zwykłymi działaniami, zwłaszcza w skali społeczności lokalnych, tworzą czytelne, praktyczne wzorce dla innych.

-„ Globalnie hasło – kobieta przedsiębiorcza-  kojarzy się w Polsce z kilkoma ikonami kobiecej przedsiębiorczości i sukcesu. Jednak lokalnie, kobiet uznawanych za przedsiębiorcze jest mnóstwo – to nasze sąsiadki, koleżanki, przyjaciółki, znajome z placu zabaw, przedszkola czy szkoły. Pań, które zrealizowały swoje pomysły na biznes czy zaangażowanych społecznie jest wiele w śród nas i to im dedykowany jest ten konkurs”. –  mówi Marcin Przybysz – Prezes Fundacji „Wokulski”.

W czterech edycjach konkursu „Pozytywista Roku” nagrodzono już wiele wyjątkowych kobiet, min.:

  • Tytuł i statuetka „Pozytywista Roku 2011” w kategorii „Działalność społeczna”: Teresa Łęcka – za wybitne osiągnięcia, wieloletnią, aktywną i pełną zaangażowania pracę na rzecz oświaty i kultury w regionie łódzkim, w tym m.in. za opracowanie i wdrożenie programów: „Bezpieczne dziecko”, „Maluch na wakacjach” i „Rozważne dzieci”, organizowanie przeglądów piosenki i pieśni religijnej, konkursów i turniejów wiedzy, akcji „Łódź dla Jana Pawła II” oraz zainicjowanie tradycji „Ogień niepodległości”.
  • Tytuł i statuetka „Pozytywista Roku 2010” za „Całokształt działalności”: Anna Dymna – Polska aktorka, od początku swojej działalności artystycznej związana z Narodowym „Starym” Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. Oprócz znakomitego dorobku scenicznego od wielu lat zajmuje się działalnością charytatywną. Od września 2003 jest założycielem i prezesem Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, która pomaga osobom chorym i niepełnosprawnym w całym kraju. Członkini Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu oraz Rady Programowej Radia RMF Classic.
  • Tytuł i statuetka „Pozytywista Roku 2010” za „Całokształt działalności”: Anna Sucheni-Grabowska – polska historyk, profesor doktor habilitowany nauk humanistycznych (specjalność historia Polski wczesnonowożytnej, szczególnie XVI w.), członek Polskiej Akademii Nauk oraz Towarzystwa im. Stanisława ze Skarbimierza. Autorka licznych książek i publikacji o tematyce historycznej. Pracowała w Ośrodku Metodycznym Nauczania Historii, w latach 80-tych aktywnie działała we władzach Solidarności Nauczycielskiej, wniosła wybitne zasługi dla świata nauczycielskiego w Polsce.

Wyróżnienia i medal za swoje osiągniecia otrzymały między innymi Panie:

  • Edycja 2011 w kategorii „Osobowość”: Wiesława Wasilewska – za nowatorskie, ciekawe prowadzenie zajęć przedszkolnych i włączanie w społeczność przedszkolną rodziców, położenie szczególnego nacisku na utrzymywanie kontaktów i więzi z rodzicami dzieci. Wywiad: http://www.youtube.com/watch?v=68V6RBlmRd4
  • Edycja 2011 w kategorii „Działalność społeczna”: Izabela Laska – za pełne serca zaangażowanie w pomoc dla dzieci i młodzieży w trudnej sytuacji materialnej i prawnej oraz wieloletnią pracę na rzecz oświaty w regionie częstochowskim, w tym uczestnictwo w przygotowaniu projektów: „Szkoła z klasą”, „Dobry fach to szansa pracy” i „Mam zawód – mam pracę w regionie”.
  • Edycja 2011 w kategorii „Oświata” (za zasługi w działalności edukacyjnej i angażowanie się w projekty prorozwojowe młodzieży): Agnieszka Brudkiewicz – Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Adolfa Dygasińskiego w Sichowie Dużym.

Więcej informacji i lista wszystkich Laureatów oraz Wyróżnionych w konkursie „Pozytywista Roku” na www.pozytywistaroku.pl

Kategorie konkursowe edycji 2012

We wszystkich kategoriach konkursu decydującym jest dorobek Kandydata oraz to czy jego działania wykraczają poza obowiązujące ramy, zwyczaje, itp. Kapituła Konkursu „Pozytywista Roku 2012” przyzna nagrody w pięciu kategoriach:

  • Firmy rodzinne
  • Wizja i przywództwo
  • Badania i rozwój
  • Ekologia i rozwój zrównoważony
  • Otoczenie biznesu

Zgłoszenia przyjmowane są do końca lutego 2013r. poprzez internetowy formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie www konkursu.

Nagrodą – prestiż, statuetka i honorowy tytuł „Pozytywisty Roku”

Konkurs składa się z dwóch etapów. W pierwszym etapie z grona zgłoszonych do Konkursu Jury Wojewódzkie w każdym regionie w ramach pięciu kategorii wybiera po jednym Nominowanym. Ogłoszenie listy Nominowanych nastąpi pod koniec marca 2013r. Ten skład (16 x 5) przechodzi do etapu drugiego, gdzie Kapituła Konkursu wybiera w ramach każdej kategorii jednego Laureata oraz piętnastu Wyróżnionych.

Kto został Laureatem, a kto Wyróżnionym dowiemy się podczas Finałowej Gali, która odbędzie się 17 kwietnia 2013r. w Warszawie. Laureatom zostaną wręczone statuetki „Pozytywista Roku 2012” natomiast Wyróżnionym medale „Pozytywista Rok 2012”. Wszyscy finaliści otrzymają ponadto dyplom i okolicznościowy znaczek, jak również prawo do używania Godła Nagrody „Pozytywista Roku”.

Już dziś wejdź na www.pozytywistaroku.pl i zgłoś przedsiębiorcze kobiety do honorowego tytułu „Pozytywista Roku 2012”.

Więcej informacji na:
www: http://www.pozytywistaroku.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/PozytywistaRoku

 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Rusza Program „1000 Pierwszych dni dla zdrowia”


Koalicja instytucji publicznych i organizacji pozarządowych walczy o zdrowie małych dzieci.
Warszawa, 26 lutego 2013 r. – Wystartował Program „1000 Pierwszych dni dla zdrowia”, poświęcony edukacji żywieniowej rodziców i opiekunów dzieci do 3. roku życia. W ramach Programu kilkanaście organizacji pozarządowych i instytucji publicznych przeprowadzi warsztaty i spotkania edukacyjne dotyczące zasad zdrowego żywienia maluchów. To pierwsza taka akcja o charakterze ogólnopolskim, która zrzesza tak szeroką koalicję partnerów i kompleksowo podejmuje temat żywienia najmłodszych dzieci.

Program jest odpowiedzią na zdiagnozowany przez ekspertów w ostatnich latach problem niewłaściwego żywienia dzieci w wieku do 3 lat w Polsce. Tymczasem 1000 pierwszych dni życia jest kluczowe dla zdrowego rozwoju człowieka. W tym okresie dziecko aż 5-krotnie zwiększa swoją masę urodzeniową, a długość jego ciała podwaja się – już nigdy w ciągu życia wzrost i rozwój organizmu nie będzie tak intensywny. W tym czasie programuje się też metabolizm, który warunkuje prawidłowe funkcjonowanie organizmu człowieka, również
w wieku dorosłym.

„Dieta najmłodszych dzieci jest często niewłaściwie zbilansowana. Tymczasem programowanie żywieniowe,czyli kształtowanie metabolizmu poprzez odpowiednie żywienie, ma ogromny wpływ na zdrowie i kondycjęw wieku dorosłym. Innymi słowy, to, co najmłodsi jedzą i jaki jest ich stosunek do jedzenia, będzie im towarzyszyć przez całe dalsze życie. Dlatego musimy edukować rodziców oraz opiekunów i uświadamiać im ich rolę w tym procesie” – tłumaczył prof. dr hab. n. med. Piotr Socha z Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Zaburzeń Odżywiania Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”.

Program „1000 Pierwszych dni dla zdrowia” powstał z inicjatywy Fundacji NUTRICIA i jest realizowany przez szereg instytucji partnerskich. Wśród aktualnych Partnerów znajdują się m.in. Rzecznik Praw Dziecka (Patron honorowy), Centrum Zdrowia Dziecka, Instytut Matki i Dziecka, Federacja Polskich Banków Żywności, Polskie Towarzystwo Dietetyki, Fundacja Rozwoju Dzieci im. J. A. Komeńskiego, Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Żywienia Dzieci „Zdrowe Pokolenia”, Miejski Zespół Żłobków w Łodzi, Drzewickie Centrum Wolontariatu
„Ofiarna dłoń”.

„Cieszymy się, że udało nam się zaangażować tylu istotnych partnerów w walkę o tak ważny przecież dla naswszystkich cel – zdrowie kolejnych pokoleń Polaków. W Internecie działa już platforma edukacyjna, na którejrodzice znajdą wszystkie niezbędne informacje dotyczące żywienia. Mogą też sprawdzić swoją wiedzę za pomocąquizu. Wzięło w nim udział już ponad 1000 osób. Okazuje się, że tylko co 7. osoba odpowiedziała na wszystkie pytania poprawnie.Najwięcej wątpliwości wzbudziło pytanie dotyczące soków owocowych
i warzywnych, aż 40%respondentów odpowiedziało błędnie – rodzice nie zdają sobie sprawy z tego, że dzieci nie mogą ich spożywać w dowolnych ilościach. To pokazuje, jak wiele jeszcze przed nami do zrobienia” – mówiła Marta Szulc z Fundacji NUTRICIA, inicjatora Programu.

Formuła Programu uwzględnia specyficzne obszary specjalizacji wszystkich Partnerów. Poszczególne instytucje będą prowadziły warsztaty edukacyjne i szkolenia dla rodziców, będą też dystrybuować materiały edukacyjne w różnej formie.

Centrum Zdrowia Dziecka planuje realizację spotkań szkoleniowych w 10 Klinikach zajmujących się leczeniem różnych schorzeń, w tym także dietozależnych. „Ponieważ rodzice spędzają w Centrum Zdrowia Dziecka bardzo dużo czasu, a niektórzy przebywają w nim miesiącami, to właśnie mury CZD będą miejscem tych spotkań. Będziemy rodziców edukować, ale również stwarzać im okazję do kontaktu z ekspertami. Będzie to również możliwość wymiany opinii na tematy związane z żywieniem dzieci. W tym kontekście planujemy także spotkania otwarte dla mieszkańców Gminy Wawer, położonej niedaleko Instytutu, które również będą poświęcone tematyce 1000 pierwszych dni w żywieniu dzieci” – wyjaśnia Joanna Komolka, rzecznik prasowy Centrum Zdrowia Dziecka.

Federacja Polskich Banków Żywności będzie prowadzić działania edukacyjne w regionach.

„Właśnie rozstrzygnęliśmy konkurs grantowy dla Banków Żywności. Nagrodziliśmy dwa projekty, które mająna celu edukację rodziców, co ważne, także tych z mniejszych miejscowości. Zdrowe i spokojne dzieciństwonajmłodszych, zwłaszcza tych najuboższych, jest jedną z najważniejszych trosk Banków Żywności. Konkurs ‘1000 Pierwszych dni dla zdrowia’ daje Bankom Żywności możliwość wzbogacenia pomocy żywnościowej
o edukację na temat odpowiedniego odżywiania” – komentuje Marek Borowski, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności. Projekty szkoleniowe ruszą już na wiosnę i realizowane będą przez Bank Żywności
w Olsztynie oraz Bank Żywności im. Marka Edelmana w Łodzi.

Pierwsze działania edukacyjne w ramach Programu „1000 Pierwszych dni dla zdrowia” ruszają w marcu br.

Więcej informacji o Programie można znaleźć pod adresem: www.1000dni.pl.

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Sprawdź nasz kolejny artykuł

[Wpis konkursowy] Lea’s little world


Wiele mam w Polsce zajmuje się prowadzeniem blogów i z roku na rok przybywa blogujących matek. Ideą konkursu jest  promowanie blogów pisanych przez mamy oraz uhonorowanie i nagrodzenie autorki najciekawszego wpisu.

Oto praca konkursowa jednej z mam blogerek.

Autorka: Mama nieCierpiąca
Blog: Lea’s little world

Matka Cierpiąca.

Godzina 6:00 :   ma-ma, ma-ma ! Jak obuchem w głowę.

Najchętniej zarzuciłaby poduszkę na głowę i udała, że nie słyszy.

No nic to. Wstaje, z dzieckiem pod pachą sterylizuje butelkę, podgrzewa wodę, robi mleko, karmi – wszystko ciężko sapiąc, z jednym okiem wciąż jeszcze zamkniętym.

Śnidanie, mleko zjedzone, dla mamy dwie kropelki pozostałe w butelce,  w głowie  krzyk – kaaawy !  Malec się pręży i stęka. To będzie  COŚ grubszego.  Pieluchy jednorazowe, wielorazowe, tetrowe, najlepiej wszystkie na raz, będzie bezpieczniej.  W głowie wciąż straszny krzyk.

Nie ma czasu, trzeba pozałatwiać milion spraw, odstać swoje w kolejkach.  Szybki makijaż -nadal z dzieckiem pod pachą. Krwisto czerwoną szminką  trafia prosto w oko, tuszem do rzęs maluje tłuste kosmyki włosów. Prawie gotowe, jeszcze tylko trzeba wcisnąć się w ulubiony worek na ziemniaki.

Jest! W drogę! Ah nie, dziecko trzeba jeszcze wyszykować, torbę zapakować, i drugą torbę, i wózek. Czapka, szalik, rękawiczki, sandałki, parasolka, folia przeciwdeszczowa, butelki, pieluchy, kożuszek, kurteczka, sukieneczka –  bo niewiadomo co ją zastanie w ciągu dnia, lepiej się zabezpieczyć.

Pędem do pierwszej kolejki, odstać swoje, posprzeczać się z panią w urzędzie, pomarudzić na kolejkę na poczcie, bo nikt nie chce ustąpić pierwszeństwa, a jej tak śpieszno !  Szybko do domu, obiad dla męża, kotlecik schabowy, albo pulpeciki ze słoika, szybciej i taniej. Niech ma !

Dziecko położyć spać, pranie zrobić, pranie powiesić, odkurzyć mieszkanie, umyć okna. Pomalować ostanio pomazaną ścianę farbkami… A w głowie wciąż… spokoju, odpoczynku, kawy… i w gruncie rzeczy nie robi tak na prawdę nic , bo nie ma siły, bo za dużo na głowie i nie wiadomo za co się złapać… Mąż wraca z pracy, wiecznie zły,  wiecznie głodny, wiecznie zmęczony…  A ona ? Ropacz i płacz razem z głodnym dzieckiem i głodnym mężem…. Świat się jej wali…

 

A gdyby tak z innej strony?

Gdyby założyć sobie, że dziecko to samo szczęście, że wczesne wstawanie daje nam więcej czasu na realizację naszych planów. Przekonać siebie do lepszej organizacji, bo bycie mamą to przecież wykonywanie miliona zadań na raz,  jednak szybciej i efektywniej niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić.  I dobrze!  Jednak od czasu do czasu wypadałoby zwolnić, zrobić coś dla siebie, przełożyć część  robótek na jutro i pobawić się z maleństwem, a gdy śpi  – włączyć cicho ulubioną muzykę, złapać za książkę, gazetę, albo nawet obejrzeć dawno niewidziany serial.  Przytulić męża, powiedzieć, że obiadu dzisiaj nie będzie, bo jest się zbyt zmęczonym, ale jutro za to, urządzi się mu królewską ucztę.  Zapytać o jego dzień w pracy. Sprawić, że rozlana kaszka na dywan staje się mniej ważna.

Bo macierzyństwo to pełen etat, 48 godzin na dobę!  Cudowne 48 godzin, w czasie których nie powinnyśmy zapominać o sobie.

Bo mama, która nie jest szczęśliwa sama ze sobą, nie będzie szcześliwą mamą. Nie jest to łatwe, ale niezawodną receptą na wszelkie trudy i niedogodności macierzyństwa to znaleść kompromis w byciu matką, żoną, ale  i kobietą.  I pozbyć się łatki Matki Cierpiącej, na nic nie majączej czasu, zapominającej o samej sobie.

Bo przecież szczęśliwa mama, to dobra mama !

Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, zagłosuj na niego! Głosować możesz klikając “Lubię to” lub “Google +” pod wpisem.

Weź udział w konkursie
Przeczytaj pozostałe prace biorące udział w konkursie

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Wpis Gościnny

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Tatiana
Tatiana
11 lat temu

Mi się podoba 🙂 Też tak miałam i też tak chciałam – nie być mamą cierpiącą! Czy mi się udało? Nie wiem – mam nadzieję, że chociaż trochę. Bo co to za mama/żona/baba, która tylko jęczy, cierpi i wzdycha? Choć czasem trzeba sobie powzdychać tak dla samej siebie, ale żeby zaraz otoczenie tym epatować… Ha – no różnie bywało 😉 Ode mnie głosik – jak najbardziej:)

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close