Leki przeciwhistamionowe, maści sterydowe, emolienty czy inhibitory kalcyneuryny – mity i fakty na temat leczenia oraz diagnozy AZS.


Jak powinniśmy leczyć atopowe zapalenie skóry (AZS)? Odpowiedzi na to pytanie poszukiwali zarówno rodzice, jak i lekarze uczestniczący w pierwszej, z trzech, otwartej konferencji w ramach projektu społecznego Halo! ATOPIA poświęconego atopowemu zapaleniu skóry (AZS).

Współpraca i determinacja

Dzięki zaangażowaniu i determinacji Fundacji Alabaster rodzice mogli skonfrontować z lekarzami problemy w leczeniu oraz prawidłowym rozpoznaniu choroby u swoich dzieci, podczas pierwszej konferencji zorganizowanej 26 września 2012 w Warszawie pod hasłem „Halo! ATOPIA – lepsze życie z Atopowym Zapaleniem Skóry. A jak leczyć AZS?

„Tylko wielokierunkowe podejście może przynieść korzyści w leczeniu AZS.” – takim stwierdzeniem zakończyła swoją prezentację dr n. med. Anna Wójtowicz, alergolog. To stwierdzenie pokazuje jak skomplikowaną chorobą jest atopia. Jej leczenie wymaga współpracy alergologa, dermatologa, immunologa, dietetyka, pediatry i psychologa, a czasem również endokrynologa.

AZS oczami dermatologa i alergologa

Jako pierwsza wystąpiła Lidia Ruszkowska, dermatolog i pediatra, ordynator największego w Polsce Oddziału Dermatologii Dziecięcej w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym, współtwórczyni pomysłu na projekt Halo! ATOPIA. Pani doktor przypomniała, czym jest atopia: – „To stan zapalny uspasabiający do powstawania znacznej ilości chorób atopowych, w tym również AZS. Atopowe Zapalenie skóry to przewlekła, nawrotowa i zapalna choroba, która dotyka naskórka oraz skóry właściwej, cechuje się świądem z typowym umiejscowieniem, a także charakterystyczną morfologią zmian, współistnieje z innymi chorobami atopowymi u chorego lub jego rodziny.” Bardzo często w rodzinie chorego, przynajmniej jedno z rodziców ma atopię. Może się ona objawiać na skórze, jako astma atopowa, atopowy nieżyt nosa, czy inny rodzaj alergii.

Jak rozpoznać AZS?

AZS cechuje się świądem skóry, typowymi lokalizacjami w zależności od wieku, nawrotowością w przebiegu choroby. Może się ona objawiać na skórze, jako astma atopowa, atopowy nieżyt nosa, czy inny rodzaj alergii. U prawie 100% chorych występuje charakterystyczna suchość skóry.

Dr Anna Wójtowicz mówiła między innymi o alergii pokarmowej bardzo często współwystępującej z AZS u dzieci. – „Objawy kliniczne alergii pokarmowej są różne i zależą od rodzaju produktu, patomechanizmu wywoływania alergii czy wieku dziecka. U dzieci mamy najczęściej do czynienia z alergią na białko mleka i jaja. Rozpoznanie alergii jest trudne. Zaczyna się od wywiadu rodzinnego i obserwacji objawów klinicznych. Posiłkujemy się oczywiście badaniami dodatkowymi, ale nie ma jednego testu, który odpowiedziałby jednoznacznie na pytanie, na jaki alergen dziecko jest uczulone. Są testy prick (testy skórne do rozpoznawania alergii Ige zależnej), czy testy płatkowe, inaczej patch testy (polegają na założeniu plastra z konkretnym alergenem na 48 h). Najlepsza jest jednak próba prowokacyjna, czyli podanie dziecku nowego pokarmu, najlepiej pod kontrolą lekarza w szpitalu. Są to trudne testy. W czasie 3 dni obserwacji zawsze pojawiają się wątpliwości czy zmiany nie są czasem spowodowane innym problemem, np. infekcji. Jest to jednak jedyna metoda rozpoznania czy i na co dziecko ma alergię. Należy pamiętać, ze same testy nie są wyznacznikiem, iż danego pokarmu należy unikać. Dla całości obrazu potrzebny jest wywiad u lekarza specjalisty i analiza całości sytuacji.” Dr Wójtowicz powiedziała też, że bardzo ważne jest unikanie nadwagi i otyłości. Takie osoby maja dużo częściej AZS i choroba ta przebiega u nich dużo ciężej. Dotyczy to wszystkich chorób alergicznych. Jest to bardzo duży problem cywilizacyjny.

 Maści sterydowe i emolienty w AZS

Czy stosować czy nie stosować mające wiele skutków ubocznych maści sterydowe? Jak do tej pory są to leki najszybciej leczące objawy AZS. Trzeba jednak zawsze pamiętać żeby leki te stosować rozsądnie, w ograniczonym czasie i nie na każdej części ciała. Pacjent powinien zawsze prosić lekarza o bardzo dokładne zalecenia w zakresie stosowania „sterydów” a ponadto uzyskać od lekarza informację czy przepisany preparat jest z czwartej grupy, czyli mocny czy słabszy.

Alternatywą dla leków sterydowych są preparaty zawierające inhibitory kalcyneuryny. Mogą one być podawane dzieciom powyżej drugiego roku. Dr Ruszkowska często przepisuje swoim pacjentom takie leki, ponieważ potrafią one przerwać proces alergiczny na poziomie komórki. O inhibitorach kalcyneuryny mówi się, że ich stosowanie może powodować powstanie nowotworów. Dr Ruszkowska skomentowała, że badania w tym zakresie ciągle trwają i nie ma dowodów, które potwierdziłyby onkogenność tych preparatów.

Dr Ruszkowska starała się przekazać jak najbardziej aktualne informacje dotyczące leczenia atopowego zapalenia skóry. Jedną z nowości było to, że leków przeciwhistamionowych obecnie nie poleca się do ciągłego stosowania w AZS, szczególnie w stanach łagodnych. Nie mają one wpływu na przebieg choroby. Zalecane są one jedynie w sytuacji nagłej pokrzywki czy w nieżytowym zapaleniu nosa. Kiedyś podejście do tego typu leków było inne i dzieci z AZS miesiącami miały podawane leki przeciwhistaminowe.

Zarówno prof. Narbutt jak i dr Ruszkowska podkreślały, że stosowanie emolientów dla osób z AZS jest bardzo ważne. Nawilżają i chronią skórę. Niektóre z nich mają substancje wspierające nas w walce z bakteriami i wirusami. Trzeba je stosować codziennie, ok. 4 razy w ciągu dnia.

Jakość życia osób z AZS

Gościem specjalnym była prof. dr hab. Joanna Narbutt, dermatolog z Katedry i Kliniki Dermatologii w Łodzi, która opowiedziała o tym, co może czekać nasze atopowe dzieci w wieku dorosłym. Pani Narbutt przybliżyła słuchaczom badania prof. Jacka Szepietowskiego, Prezesa PTDerm na temat jakości życia osób z AZS wynikających z utrzymującego się przez całe życie świądu mniejszego lub większego w zależności od stanu skóry, ale zawsze towarzyszącemu atopikowi. -„Przebadano 89 osób o różnym czasie trwania choroby. Wykazano istotną zależność pomiędzy nasileniem świądu a nasileniem AZS. Wykazano też, iż nasilenie świądu zależy od pory dnia. Zdecydowanie największe było wieczorem i w ciągu nocy, co z kolei implikuje problemy ze snem, a człowiek niewyspany, zestresowany to z kolei człowiek mniej wydajny w pracy. Dużo pacjentów wymaga stosowanie leków nasennych, co może doprowadzić do uzależnienia. Nawet emolienty i fototerapia nie wyeliminowały całkowicie świądu u pacjentów. Może to wynikać z ceny emolientów. Są one drogie, a zatem część osób nakłada je na skórę w zbyt małej ilości. W badaniach stwierdzono też ścisły związek pomiędzy nasileniem świądu a obniżeniem jakości życia. Stwierdzono bardzo duże nasilenie stresu i zależność pomiędzy świądem i stresem, a także korelację pomiędzy świądem, stresem a depresją.”

Koszty życia osób z AZS są bardzo wysokie: specjalna dieta, emolienty, drogie leki, konieczność zmian w domu tak, by otoczenie było korzystne dla alergika. W Wielkiej Brytanii, jak donosi zaprzyjaźniona z Fundacją mama, wszystkie leki, kremy, maści, bandaże i specjalne ubranka są za darmo. W Polsce za preparat zawierający inhibitory kalcyneuryny zapłacimy powyżej 60 zł za 10 gr, ponieważ nie jest on refundowany. Fundacja Alabaster otrzymała informację z Ministerstwa Zdrowia, że planuje się rozważyć taką możliwość przed kolejną, listopadową zmianą w wykazie leków refundowanych.

AZS towarzysz na całe życie, jak z nim żyć

O dziecko z atopią trzeba ciągle dbać. Nawet, kiedy z objawów alergii „wyrośnie”. Atopia jest z nami przez całe życie, może tylko mieć różne objawy, albo może na jakiś czas przejść w fazę remisji. Nawet, jeżeli dziecko czy dorosły nie ma żadnych objawów powinno się dbać o utrzymanie pewnego stylu życia. Ważne jest żeby się wysypiać, jeść potrawy bez konserwantów, niskoprzetworzone, pamiętać o relaksie. Niezbędna jest też aktywność fizyczna, min 30 minut dziennie i dobre relacje z innymi ludźmi, z naszym otoczeniem. Są to zasady medycyny stylu życia (lifestyle medicine) rozwijającej się w Stanach Zjednoczonych – przypomniała dr Biernat-Kałuża, reumatolog, Członek Rady Fundacji Alabaster.

Prof. Narbutt w swoim wystąpieniu podkreśliła istotność wyboru zawodu dla atopika. Jeśli w dzieciństwie ktoś miał silne objawy AZS to pomimo, że jego skóra jest w dobrej formie, powinien poważnie zastanowić się czy zawód taki jak fryzjer, czy pracownik ogrodu zoologicznego jest dla niego. Przebywanie w środowisku mocno alergizującym, może szybko spowodować nawrót choroby.

Jaką  definicję zdrowia podaje WHO (Światowa Organizację Zdrowia)? Przytoczyła ją na konferencji dr n. med. Edyta Biernat-Kałuża – „Zdrowie jest pełnym dobrostanem psychicznym, fizycznym i społecznym, a nie tylko brakiem choroby czy niedomaganiem”. Tak powinniśmy patrzeć na choroby skomplikowane, przewlekłe, stanowiące problem cywilizacyjny. Do nich niestety, należy atopia.

W konferencji można było wziąć udział osobiście lub wirtualnie dzięki udostępnionej przez firmę BIODERMA, partnera projektu Halo! ATOPIA możliwości oglądania wydarzenia on-line na stronie atopowe.pl/czat. Kolejna konferencja na temat „AZS z perspektywy pediatrii i immunologii” już 16 października 2012 w Radomiu i on-line na stronie atopowe.pl/czat.

Już dziś wejdź na stronę www.haloatopia.pl i zgłoś swój udział w spotkaniach projektu Halo! ATOPIA. Wstęp jest bezpłatny.

Partnerzy biznesowi/sponsorzy: Bioderma, DermaSilk, Sante.

Patroni medialni: M Jak Mama, Echo Dnia Radom, www.babyonline.pl, www.Dlarodzinki.pl, www.dzidziusiowo.pl, www.eBobas.pl, www.ekologia.pl, www.maluchy.pl, www.mojealergie.pl, www.Poradnikzdorowie.pl, www.Zdrowie.wieszjak.pl.
Organizator: Fundacja Alabaster – działa na rzecz osób z atopowym zapaleniem skóry (AZS) i innymi objawami atopii, w całej Polsce.
Dofinansowanie: Projekt Halo! ATOPIA współfinansowany jest przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Operacyjnego FIO (Fundusz Inicjatyw Obywatelskich).
Partner projektowy: Instytut Matki i Dziecka.
Partnerzy merytoryczni: Polskie Towarzystwo Dermatologiczne, Fundacja Pokonać Alergię.
Patroni honorowi: Wojewoda Mazowiecki.
Partnerzy biznesowi/sponsorzy: Bioderma, DermaSilk, Sante.
Patroni medialni: M Jak Mama, Echo Dnia Radom, www.babyonline.pl, www.Dlarodzinki.pl, www.dzidziusiowo.pl, www.eBobas.pl, www.ekologia.pl, www.maluchy.pl, www.mojealergie.pl, www.Poradnikzdorowie.pl, www.Zdrowie.wieszjak.pl.

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Malwina Wołowska
Malwina Wołowska
11 lat temu

Moja mała ani nikt inny nie ma AZS ale dobrze, że jest tyle sposobów leczenia:)

nazdrowie
nazdrowie
11 lat temu

Ja odradzam stosowanie maści sterydowych komu tylko mogę. Tu można poczytać więcej o negatywnych skutkach ich stosowania: http://www.nazdrowiesposob.com/masci-sterydowe/

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Sztuka bycia mamą


O czym chciały opowiedzieć nam nasze babcie? Pod takim hasłem, już po raz kolejny, 13 października  odbędą się kolejne warsztaty wspierające matki w ich macierzyństwie. Podczas zajęć będzie można dowiedzieć się m.in. jak wzmacniać więź z dzieckiem poprzez  naukę sztuki prostych sprawdzonych zabaw do stosowania pomiędzy gotowaniem, sprzątaniem, praniem… poznać  zabawy dla dzieci. Warsztaty organizuje „Kobieca Sztuka Bycia”.

Spotkania kierowane są do matek dzieci do lat 7, przyszłych matek oraz wszystkich zainteresowanych kobiet. Sobotnie zajęcia będą drugimi z cyklu 12, który zaplanowany jest na nadchodzący rok. Warsztaty rozwojowe z macierzyństwa będą zawierały elementy pedagogiki waldorfskiej. Celem warsztatu jest szukanie odpowiedzi na pytania:

  1. Kim jest naturalny autorytet w wychowaniu?
  2. Jak wzmacniać więź z dzieckiem?
  3. Jak zachować siłę do bycia matką?

Inspiracje prowadząca czerpie w dwóch książek: Jamie Sams „13 Pierwotnych Matek Klanowych” oraz Marion Lemper-Pychlan „Naturalny autorytet w wychowaniu”. Pierwsza z nich pomaga odkryć dary, talenty, zdolności kobiecego pierwiastka oraz ukazuje 13 aspektów dojrzałego macierzyństwa, druga wzmacnia wagę matki.

W październiku pomagać nam będzie Matka Tkająca Wątki. Szukać będziemy tęsknot i pragnień aby powziąć decyzje i podjąć działania…utkamy fragment własnej historii…i nauczymy się jak zrobić prawdziwy teatr dla naszego dziecka w kilka minut…

Wspierać nas będzie Dagmara Szefler doświadczona nauczycielka waldorfska.

Prowadzenie warsztatów:

Agnieszka Walaszczyk – matka, wieloletnia prezes i wiceprezes Towarzystwa Edukacyjnego im. R.Steinera, prowadząca kręgi dla kobiet, uczestniczka kobiecych kręgów, inicjowana do pracy z kobietami przez Światową Starszyznę Kobiet, architektka, tancerka, poetka.

13.10.2012  godz. 10-14 Społeczne Przedszkole „Kolorowe Listki” ul. Libelta 31, Poznań

Więcej informacji oraz zapisy:
mail:    kobiecasztukabycia@gmail.com
tel.        608 613 029 i 502 655 922

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Malwina Wołowska
Malwina Wołowska
11 lat temu

super są takie spotkania,ale dobrze, jeśli mamy skorzystają z czegoś takiego.

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Witold Giersz i Zbigniew Rybczyński – Dzień Mistrzów w Se-ma-for Muzeum Animacji (13.10.2012)


Spotkanie z Witoldem Gierszem, Jerzym Armatą i Joanna Giersz będzie jednym z dwóch wielkich wydarzeń Dnia Mistrzów w Se-ma-for Muzeum Animacji. Odbędzie się 13. 10.2012 o godzinie 12:00, natomiast o 15:00 zwiedzający spotkają się z kolejną legendą – Zbigniewem Rybczyńskim, laureatem Oscara za „Tango”.

„Animator najlepszy z najlepszych” – tak mówi o nim krytyk filmowy i dziennikarz Jerzy Armata. Witold Giersz, który z kinematografią związał się w 1950 roku, do tej pory zrealizował blisko pół setki filmów. Otrzymał za nie 82 nagrody i wyróżnienia na najbardziej prestiżowych festiwalach, m.in. w Cannes, Cork, Edynburgu, Honolulu, Lipsku, La Felguera, Londynie, Mamai, Melbourne, Moskwie, Oberhausen, Paryżu, San Fransisco, Teheranie, Turynie, Warnie, Wiedniu, Krakowie i Poznaniu. Ze względu na swój  niepowtarzalny styl często bywa nazywany malarzem ekranu, a jego animacje – ożywionym malarstwem. Faktycznie – Giersz często tworzy filmy malując kadr po kadrze na płótnie. To i rewolucja, jakiej dokonał
w kolorze to dwie rzeczy, dzięki którym wszedł do historii światowej animacji.

Zbigniew Rybczyński – absolwent łódzkiej Filmówki, w Se-ma-forze zadebiutował w roku 1973. Jego ciągłe zainteresowanie niewykorzystywanymi możliwościami techniki filmowej zaowocowały dziełami, które zadziwiają do dziś. „Zupa”, „Święto”, „Oj nie mogę się zatrzymać”, „Nowa książka” czy wreszcie nagrodzone Oscarem „Tango” przyniosły nowe odkrycia filmowe i festiwalowe sukcesy.
Grand Prix w Oberhausen, Srebrny Lew w Cannes, Prix Italia czy ostatnie w Polsce – medal Gloria Artis
i Nagroda im. Katarzyny Kobro to tylko kilka z całej listy nagród, którymi uhonorowano jego filmy.
Krytyka filmowa najczęściej nazywa Rybczyńskiego współczesnym Mélièsem.

Oba spotkania odbędą się w ramach Dni Otwartych Se-ma-for Muzeum Animacji, trwających od 11 do 14.10.2012.

Program Dni Otwartych Se-ma-for Muzeum Animacji „Muzeum w Akcji!”

11.10.2012
, godz. 18:00 – Przecięcie wstęgi, prezentacja nowej ekspozycji  z niespodziankami
12.10.2012 – Akcja „Muzeum uczy” – prezentacja dla szkół
13.10.2012 – „Dzień Mistrzów”

10:00 – 17:00 – zwiedzanie i projekcje w kinie Se-ma-for
12:00 – „Malarz ekranu” – spotkanie z Witoldem Gierszem, Joanną Giersz i Jerzym Armatą
15:00 – „Tango z Animacją” –  spotkanie ze Zbigniewem Rybczyńskim

14.10.2012 – Akcja „Muzeum Dzieciom”

10:00 – 16:00 – zwiedzanie i projekcje dla dzieci w kinie Se-ma-for
od 10:00 – artystyczne warsztaty plastyczne
14:00 – „Kto za bajką stoi” – warsztaty z elementami dubbingu

 

Więcej na www.se-ma-for.com  oraz www.facebook.com/semafor.muzeum.animacji

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Malwina Wołowska
Malwina Wołowska
11 lat temu

tyle ciekawych wydarzeń w dużych miastach ,ze chyba sie przeprowadzę:)

Sprawdź nasz kolejny artykuł

Test odkurzacza Bosch model ProPower BSGL 52530


Od niedawna jestem posiadaczką odkurzacza marki Bosch model ProPower BSGL 52530. Wkrótce na łamach bloga W Roli Mamy – jego recenzja. Dziś chciałam podzielić się z Wami moimi pierwszymi spostrzeżeniami na temat tego urządzenia.

Pierwszy rzut okiem

Karton, w który zapakowany jest odkurzacz, jest solidny i estetyczny. Wszystkie elementy zostały starannie spakowane i zabezpieczone przed uszkodzeniem w czasie transportu. Zestaw składa się z urządzenia (właściwego), rury teleskopowej, szczotki dywanowo-podłogowej, ssawki szczelinowej i ssawki do tapicerki.

 

Uwagę przykuwa ciekawy nowoczesny design – czarna obudowa, srebrne i czerwone elementy oraz czerwony kabel. Całość jest starannie wykonana, zastosowane materiały wyglądają na trwałe i wytrzymałe – robią wrażenie solidności.

Obudowę wykonano z dobrej jakości plastiku. Wszystkie elementy regulacyjne urządzenia zostały tak zaprojektowane, że nie wystają poza linię obudowy.

Bystre oko

Obudowa o ergonomicznym kształcie, a przyciski są umieszczone bardzo intuicyjnie. Znajdują się na niej następujące elementy regulacyjne: przycisk włącz/wyłącz (duży – można nacisnąć ręką lub nogą – a wtedy nie trzeba się schylać!), pokrętło mocy ssącej (pomocą służą ilustracje siły ssania) oraz wskaźnik konieczności wymiany worka na kurz. Brak natomiast przycisku zwijania kabla. Okazuje się, że automatyczne zwijanie następuje po delikatnym pociągnięciu kabla – sprytne!

Schowek na akcesoria jest łatwo dostępny. Wszystkie elementy regulacyjne działają płynnie, z lekko wyczuwalnym oporem.

Odkurzacz posiada 4 kółka, dzięki czemu jest stabilny. Duże wrażenie robi na mnie wyjątkowo długi kabel przyłączeniowy – ponad 12 metrowy – dzięki czemu zasięg odkurzacza to aż 15 metrów!

Połączenie węża z odkurzaczem znajduje się w kuli, dzięki temu wąż może obracać się we wszystkie strony.  Jest to rozwiązanie bardzo przemyślane i wygodne.

Rura odkurzacza jest teleskopowa, ma poręczny uchwyt i można regulować jej długość (rozmiar docenią osoby wysokie). Wąż zrobiony jest z miękkiego, elastycznego tworzywa.  Są też uchwyty, do których można wsunąć rurę, co umożliwia tzw. parkowanie pionowe i poziome.

Ponadto po bokach urządzenia znajdują się specjalne przeźroczyste listwy ochronne, których zadaniem jest zabezpieczenie ścian i mebli przed obijaniem.

Jak wiadomo te wszystkie informacje i parametry urządzenia są ważne, ale to jego użyteczność jest najistotniejsza. Dlatego od kilku tygodni odkurzacz zostaje poddawany dokładnym testom w ramach sprzątania mojego domu. Dzięki temu lada dzień i Wy poznacie całą prawdę i tylko prawdę o odkurzaczu marki Bosch model ProPower BSGL 52530 🙂

Przeczytaj recenzję odkurzacza.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Basia Heppa-Chudy

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ania Stanczak
11 lat temu

jeszcze jakby sam odkurzał 😀

smoother
smoother
11 lat temu

Mnie interesuje sprawność tego cacka, tzn jaka jest właściwa siła ssania urządzenia. wiemy jedynie, że moc silnika to 2,5kW, a jaka jest moc ssania?
Np, ja wiem, że z mojego odkurzacza o mocy max 1800W i mocy nominalnej 1600W mam 300W mocy ssania,a reszta idzie w działanie turbiny i zamienia się w energię cieplną…

Czekam na tego typu informacje od autora
pozdrawiam

Mr Hepik
11 lat temu

Gdyby jeszcze dodawali jakąs panienkę w mini jako obsługę…;)
A na poważnie właśnie sie rozgladam za czyms takim

adammm
adammm
9 lat temu

Jak dotychczas, najlepszy i najmocniejszy odkurzacz (500W ssania) to Philips Performance. Ja akurat mam model sprzed kilku lat. Dzisiaj przede wszystkim warto kupic mocny odkurzacz !!!! Bo za chwile Unia ograniczy produkcje odkurzaczy o duzej sile ssania. Wtedy pozostanie zabawa w design i szukanie bajerow , niestety. Pozdrawiam Adam .

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close