Szkoła Księżniczek i Rycerzy Pałacowa Szkoła. Warsztaty dla dzieci


Zapraszamy na warsztaty dla dzieci, organizowane przez portal ZwalczNude.pl oraz Restaurację Kluska Polska. To cykl nowych zajęć dla małych Księżniczek i Rycerzy nawiązujący do dawnych tradycji ale jakże aktualnych choć nieco zapomnianych. Dzieci poprzez zabawę nauczą się co to savoir-vivre, jak uszyć i wyhaftować sakiewkę czy też zrobić koronę lub miecz. Przecież każda Księżniczka i każdy Rycerz musieli to umieć.

Szkoła Księżniczek i Rycerzy 

Pałacowa Szkoła. Warsztaty dla dzieci

Niedziela, 18 maja 2014

Miejsce: Kluska Polska, ul. Szpitalna 4, Warszawa

Godzina: Grupa 4-6 lat –11:00; Grupa 7-12 lat –12:00

Prowadząca:  Anna Browko

Zajęcia są darmowe. Rejestracja obowiązkowa! Ilość miejsc ograniczona

Opis: Raz, Dwa, Trzy, przyłącz się do naszej gry. W naszej Pałacowej
Szkole dowiemy się ile lat miały najmłodsze księżniczki i rycerze. Jak się ubierali, co jedli i jak spali członkowie najznamienitszych rodów. Co więcej sami wykonamy przepiękną królewską koronę, oraz zaprojektujemy poduszkę z inicjałem.

Zajęcia są darmowe. Rejestracja obowiązkowa!

Aby dokonać rejestracji, prosimy o wysłanie maila na adres: kluska@zwalcznude.pl

W treści należy podać:

1. ilość rejestrowanych dzieci,

2. ich imię i wiek

3. Nazwę warsztatów, na jakie zapisują Państwo dzieci (miejsce, dzień i grupa wiekowa!)

4. Telefon kontaktowy

5. skąd dowiedzieli się Państwo o warsztatach

7. oraz dzielnicę Warszawy, w jakiej Państwo mieszkają.

Szczegóły warsztatów na stronie: http://www.zwalcznude.pl/sz
kola-ksiezniczek-i-rycerzy-warsztaty

Polub nas na FB: https://www.facebook.com/WarsztatyDlaDzieciZN?ref=hl

 

szkola ksiezniczek

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

18-ty Piknik Naukowy


Dziesiątki wielkich, kolorowych baniek mydlanych, barwne „napoje” z bąbelkami, roboty, którymi można samodzielnie sterować; kwizy dla różnych grup wiekowych. A także warsztaty z budowy zegarów, średniowieczne gry planszowe i najprawdziwsza rakieta kosmiczna z klocków oraz szansa zdobycia Dyplomu Młodego Archeologa. To tylko niektóre z atrakcji 18. Pikniku Naukowego, który odbędzie się  31 maja na Stadionie Narodowym. 

Dla amatora ciekawostek naukowych to często jedyna okazja, by osobiście wziąć udział w tajemniczych i niezmiennie fascynujących eksperymentach. Pokażemy najnowsze osiągnięcia i możliwości współczesnych technologii.

Tematem nadrzędnym tegorocznego Pikniku jest CZAS. Dziś nasze całe życie jest mu podporządkowane. Nauczyliśmy się mierzyć go z niezwykłą precyzją, bo wymagał tego rozwój cywilizacji. Ale – czym tak naprawdę jest czas?

Odpowiedzi na to pytanie spróbuje udzielić  ponad 150 instytucji, także z zagranicy. Pojawią się liczne znaki czasu,  jak ekologiczne modele samochodów napędzane alternatywnymi źródłami energii. Nie zabraknie widowiskowych doświadczeń chemicznych, eksperymentów optycznych, zabaw z laserem i zajęć z archeologii dla wszystkich grup wiekowych. Pojawi się hałaśliwa turbina gazowa i rakieta na wodę; można będzie zobaczyć drużynę robotów w meczu piłkarskim i poznać naukową naturę węzła przy krawacie.

Zapraszamy 31 maja, od 11:00 do 20:00.

Wstęp wolny.

Piknik Naukowy organizowany jest przez Polskie Radio i Centrum Nauki Kopernik.

www.pikniknaukowy.pl

18-piknik-naukowy

 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Implant słuchowy – dla kogo będzie rozwiązaniem?


Dziś osoby mające problem ze słuchem mogą wybierać pośród kilku typów implantów słuchowych. Najpopularniejsze są implanty ślimakowe i na przewodnictwo kostne. Tam, gdzie nie przyniosą one pacjentowi korzyści, lekarze mogą przepisać implanty do bezpośredniej stymulacji akustycznej ślimaka lub takie, które działają na pień mózgu. Wszystkie one przybliżają osoby niedosłyszące do świata dźwięków. Implanty nie dla wszystkich będą jednak najlepszym rozwiązaniem i nie u wszystkich można je zastosować. Kto kwalifikuje się do zabiegu?

Implanty słuchowe stosuje się zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Rozwijająca się technologia pozwala wszczepiać takie urządzenia już po ukończeniu pierwszego roku życia. Dzięki tak wczesnej implantacji możliwa jest naturalna stymulacja kory mózgowej dziecka. To pozwala mu się normalnie rozwijać. Nie ma górnej granicy wieku u seniorów. Tutaj ograniczeniem jest tylko ogólny stan zdrowia. Pacjent musi być w kondycji wystarczającej do zastosowania ogólnego znieczulenia.

Implanty słuchowe mogą być wykorzystywane przez osoby, u których występuje głęboki ubytek słuchu, częściowa głuchota. Czasem, pomagają nawet przy stwierdzeniu całkowitej głuchoty obustronnej. Sprawdzają się u osób z wrodzoną wadą słuchu, w przypadku utraty słuchu spowodowanej chorobą lub urazem, a także u osób starszych, u których kłopoty ze słuchem bezpośrednio wiążą się z procesem starzenia. Jednak nie wszyscy, którzy mają tego typu problemy, mogą zostać dopuszczeni do zabiegu implantacji.

Gdy aparat słuchowy nie przynosi rezultatów…

Implanty słuchowe stosuje się przede wszystkim u pacjentów, u których aparat słuchowy wspierany terapią logopedyczną nie przynosi już oczekiwanych efektów. Jeżeli posiadasz właściwie dobrany aparat i, pomimo rehabilitacji, nie daje on spodziewanych rezultatów, bardzo możliwie, że implant będzie rozwiązaniem idealnym dla Ciebie.

…lub nie możesz go stosować

Istnieją również pewne medyczne przeciwwskazania lub przypadłości, które uniemożliwiają osobom z problemami ze słuchem stosowanie aparatu słuchowego. Problemem utrudniającym jego codziennie używanie mogą być np. wycieki ropne z ucha. Korzystanie z aparatu przy takich dolegliwościach może prowadzić do pogłębienia komplikacji zdrowotnych. Z pewnością też nie odczujemy należytych efektów, które aparat miał gwarantować.

Niekiedy organizm może zareagować na aparat słuchowy alergicznie i z tego powodu nie będziemy w stanie go nosić. Problem może stanowić także budowa ucha. Zrośnięte małżowiny uszne skutecznie przeszkodzą w stosowaniu wewnątrzusznego aparatu słuchowego. W tego typu przypadkach funkcję wzmacniania dźwięku i przesyłania go do ucha wewnętrznego świetnie przejmują implanty słuchowe. Fala akustyczna przekazywana przez implanty omija problematyczne strefy np. niedziałający prawidłowo kanał słuchowy. Dzięki temu możliwa jest poprawa słuch u osób, które nie mają możliwości czerpania korzyści z aparatu.

Gotowość do walki o słuch

Wszczepienie implantu słuchowego jest zabiegiem chirurgicznym. Przed operacją pacjent w placówce wszczepiającej implanty musi przejść szereg badań. Ich celem jest ostateczna kwalifikacja do implantu i sprawdzenie, że nie ma przeciwwskazań do przeprowadzenia zabiegu. Ważne, żeby pamiętać, iż wszczepienie implantu nie oznacza od razu normalnego słyszenia. Około miesiąca po zabiegu, gdy rana się zagoi, do dzieła przystępuje inżynier kliniczny. Wspólnie z pacjentem dopasowuje on procesor mowy. To małe urządzenie, które odpowiada za rejestrowanie dźwięków z zewnątrz. W przypadkach, gdy pacjent długo zmagał się z niedosłuchem, może się zdarzyć, że będzie niezbędna rehabilitacja przy pomocy surdologopedy. Zadaniem tego procesu jest nauka ponownego rozpoznawania dźwięków i rozumienia mowy.

Warto pamiętać, że gdy nie pomaga już aparat słuchowy, nadal mamy szansę na normalne słyszenie. Dają ją nowoczesne implanty słuchowe. Ważne, żeby możliwie szybko skorzystać z konsultacji laryngologa, który może nas skierować do placówki wszczepiającej implanty. Im szybciej podejmiemy decyzję o leczeniu, tym większe korzyści nam ono przyniesie.

implant

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Sprawdź nasz kolejny artykuł

Zabawa ukryta w tekturowych pudełkach


Dzieci już zdążyły się znudzić świątecznymi prezentami, a my – Rodzice – można rzec stajemy powoli na głowie jaką zabawę wymyślić dla naszych maluchów.. Czym ich zainteresować, jak rozbudzić w nich wyobraźnię, jak spędzić wspólnie czas, a w dodatku nie wydać na to majątku. Może są wśród was i tacy rodzice, którzy wolą kupić dziecku nową zabawkę, która świeci i gra niczym dyskoteka, aby się nią zajęło, a rodzic miał przysłowiowy święty spokój. Dziś troszkę o tym co  takiego fajnego jest ukryte w tekturowych pudełkach.  Ta droga daleko nie prowadzi, wierzcie mi sporo tracicie. Czas spędzony z dzieckiem na zabawie jest najlepszą inwestycją w jego przyszłość, w rozwój emocjonalny i społeczny.

Osobiście jestem zwolenniczką minimalizacji ilości posiadanych zabawek. Jeśli zabawki nie mieszczą się już w pudełku (70cmx40cmx30cm), to znak dla nas, że część trzeba przekazać dalej. W ten sposób uczymy naszego Marcina, by dzielił się swoimi zabawkami z innymi. Po drugie zwykłe przedmioty, codziennego użytku, które czasem tradycyjnie lądują w koszu, próbujemy zamienić w zabawkę roku!

Pudełka po mleku, sokach owocowych

Tak, tak kochani to pudełka tekturowe wiodą u nas prym wśród zabawek już od prawie dwóch lat. Dlaczego? Kiedy Marcin miał pól roczku zamiast wyrzucać kartony do śmieci, zaczęliśmy je zbierać, koszt niewielki, a jak się zgniecie, zniszczy to wielkiej tragedii nie ma. Był i jest to świetny budelec dla tworzenia pierwszych wież, które z ogromną przyjemnością się burzy. Małemu dziecku łatwiej jest budować wieże z właśnie takich pudełek, niż małych klocków drewnianych. Nas syn do dziś buduje wieże z kartonów, a w ostatnim czasie spełniają swoją rolę, jako farma – budynki dla zwierząt, garaże dla jego autek, mosty nad torami. Te same pudełka, razem z innymi przedmiotami mogą stworzyć całe miasto, albo zamek z murami obronnymi. Niby nic, zwyczajne pudełko po mleku , który każdy ma w domu, a może sprawić dziecku tyle radości (wcześniej pudełka dobrze przepłukuje wodą i czekam aż wyschną). Jednym minusem jest fakt, gdzie je przechować, bo nie da się ukryć, że trochę miejsca zajmują.

Pudełka po zapałkach

Czy ktoś z was nie ma w domu pudełka z zapałkami? Dobrze, będą wyjątki. Pudełka po zapalkach także można wykorzystać na wiele sposobów. Jednym z moich ulubionych zajeć jest pokazanie jak działa taśmiociąg. Wystarczą do tego tylko dwa spinacze, dwa krzesła, sznurek i nasze pudełko. Jeśli sznurek (linę) zawiążemy na takim samym poziomie mamy taśmociąg i w nasze pudełko spełni się w roli przewożenia skarbów. Wystarczy jeden sznurek przywiązać niżej i mamy już wyciąg górski, narciarski – to od Was zależy jaki temat wokól tego zbudujecie. Pudełko także może spełnić rolę mieszkania dla jakiegoś stworzonka, czy mini łóżeczko dla lalki. Stworzymy z nich także małą szkatułkę (np.2×3), którą możemy ozdobić kolorowym materiałem, guziczkiem. To także świetny sposób na mały rzeżuchowy ogródek, na opakowanie drobnego prezentu. A zapałki będą równie genialną zabawką – np. w przeliczaniu, oczywiście pod okiem rodziców 🙂

Pudła dużych rozmiarów

A na koniec warto pamiętać o ogromnych pudłach, które spełnią się w roli domków nie tylko dla lalek, a nawet samochodów, pociągów. Najprościej jest znaleźć pudła takich rozmiarów w supermarketach, ale w mniejszym sklepie osiedlowym także chętnie Wam taką rzecz wydadzą.

Od Was moi Drodzy zależy to jak pokierujecie wyobraźnią swoją i dziecka, czy się ograniczycie, czy pobudzicie w sobie wodze fantazji.

mleko1

mosty

mleko2

tasmociag

tasmociag1

pudło1

pudło2

Zdjęcia: Rachela
i Basia Heppa – Chudy

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

13 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
(nie)Magda(lena)
(nie)Magda(lena)
10 lat temu

Kolejny dowód na to, że najfajniejsze zabawki są zawsze pod ręką. Wcale nie grubość portfela nas ogranicza, a wyobraźnia a nad nią zawsze można popracować! 😀 Same plusy

Iza
Iza
10 lat temu

Szkoda, że już nie produkują takich dużych telewizorów i kineskopami – ogromne kartony to jest to!

Marta Bugajska Bernaciak
Marta Bugajska Bernaciak
10 lat temu

Troszkę pracy było…Ale zobaczyć tą radość na twarzy mojego synka najlepsza 😀

Iza
Iza
10 lat temu

No świetne!
A pudło po czym?

Rachela
Rachela
10 lat temu
Reply to  Iza

genialne! No właśnie gdzie zdobyłaś tak duże pudło?

Marta
Marta
10 lat temu
Reply to  Rachela

To było kilka wysokich pudeł po meblach.

Anna Woźniak
Anna Woźniak
10 lat temu

Witam !U nas w domu chłopcy (2 latka i 4,5 latek) często bawią się zabawkami robionymi z tektury lub pudełek, a przy tym chętnie biorą udział w ich robieniu, duże domki stojące w pokoju, kartonki obklejane kolorowym papierem ( roboty, domy) ostatnio garaż z kawałka tektury i rolek po papierze toaletowym a w kolejce czeka teatrzyk ( robiliśmy małe pacynki na paluszek) starszy stwierdził żę potrzebuje scenę:) Jak przyjeżdżają do nas inne dzieci to właśnie te zabawki ręcznie robione są najciekawsze 🙂

Rachela
Rachela
10 lat temu
Reply to  Anna Woźniak

Świetne! Jestem pełna podziwu! Takiego garażu można pozazdrościć 🙂 Gratuluję pomysłu. Czekam zatem na fotorelację z teatrzyku. Koniecznie podziel się z nami zdjęciami 🙂 Pozdrawiam ciepło całą gromadę!

momenty z życia
momenty z życia
10 lat temu

O kurcze ale dużo mleka pijecie, u mnie tyle nie schodzi w ciągu 6 miesięcy 🙂 Prawda jest taka, że drogie zabawki są stworzone dla rodziców którzy myślą, że ich dziecko powinno je mieć :/

Rachela
Rachela
10 lat temu

Pudełka zbieraliśmy ok 2 lat 🙂

Budująca Mama
10 lat temu

Kurcze! Nie wpadłabym na to! Rewelacja, piękna inspiracja 😀

Rachela
Rachela
10 lat temu
Reply to  Budująca Mama

Zachęcam do zbierania. Ostatnio każdy po kolei kładzie się na podłodze, a Marcin układa wokół nas pudełka, tworząc z nas mumie 🙂 zabawa wymaga od niego dużo cierpliwości, ale ubaw mamy wszyscy. 🙂

Budująca Mama
10 lat temu
Reply to  Rachela

No tak, a teraz my teraz na mleku od krowy, to będzie co zbierać …

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close