Drzwi otwierane inaczej


Drzwi dają poczucie bezpieczeństwa. Pomagają oddzielić strefy wypoczynku i spotkań z przyjaciółmi od tych, w których potrzebujemy więcej intymności. Tradycyjnie otwierane zabierają sporo miejsca, dlatego przy małym metrażu warto pomyśleć o alternatywnych rozwiązaniach.

Drzwi łamane

To stosunkowo nowa propozycja dla osób urządzających mieszkania. W przeciwieństwie do drzwi tradycyjnych oraz systemów przesuwnych naściennych, ich otwieranie nie wymaga wolnej ściany w sąsiedztwie. – To prawdziwa innowacja w funkcjonalnym i estetycznym wymiarze urządzania wnętrz. Stanowią połączenie ergonomii, wygody, ale też interesującego designu- mówi Adam Hucz z Invado.

Na czym to polega?

Drzwi łamane składają się z dwóch symetrycznych części połączonych na górze i na dole zawiasami. – Są to specjalne zawiasy sprężynowe, umożliwiające utrzymanie ich we wzajemnej równoległości w pozycji zamkniętej. Skrzydła łamane występują w szerokościach od 60 do 90 cm.  – Produkujemy je w okleinie enduro oraz eco – fornirze, w sumie w 19 kolorach, między innymi popularnych bieli i szarości, w kolorze dębu szarego, coimbry i cedru- wylicza A. Hucz. Dodatkowo, od tego roku, Invado, oprócz drzwi łamanych pełnych, wprowadziło drzwi łamane przeszklone. Dzięki temu każdy bez trudu dopasuje je do swojego wnętrza.

Pomimo obaw niektórych, drzwi łamane mają też całkiem niezłe właściwości akustyczne. A wszystko dzięki konstrukcji, która oparta jest na ramie z MDF-u lub z półfabrykatów z drewna iglastego, klejonego warstwowo o grubości 33 mm. Ramę drzwi wypełnia karton komórkowy typu „plaster miodu”. Na zewnątrz , po obu stronach skrzydła, znajduje się okładzina wykonana z płyty  HDF o grubości 3 mm.

Drzwi przesuwne

W niewielkich mieszkaniach, które są prawdziwym wyzwaniem  aranżacyjnym, dobrze sprawdzają się także drzwi przesuwne. Tu mamy dwa rozwiązania. System naścienny, który polega na umieszczeniu na ścianie specjalnej szyny, po której przesuwane są drzwi. Dla wizualnego efektu montuje się na niej karnisz maskujący, którego kolor może być identyczny z kolorem samego skrzydła. Należy jednak pamiętać o tym, że kiedy drzwi są otwarte, zasłaniają kawałek ściany, w związku z tym nie można jej już wykorzystać do celów aranżacyjnych. Drugą opcją montażu systemu przesuwnego jest schowanie skrzydła drzwiowego w ścianę. Można to osiągnąć poprzez postawienie ścianki z płyty kartonowo – gipsowej i wmontowanie w nią kasety do systemu przesuwnego. Tracimy wprawdzie kilka centymetrów z powierzchni pokoju, ale za to zyskujemy kawałek ściany, która przy tradycyjnie otwieranym skrzydle musiałaby pozostać pusta. Taki fragment przestrzeni możemy wykorzystać do aranżacji. – W naszej ofercie każde skrzydło drzwiowe można zamówić w systemie naściennym lub chowanym w ścianę – zaznacza Adam Hucz z Invado. – Oprócz tego zapewniamy kompleksowy zestaw do instalacji skrzydła, czyli odpowiedni system przesuwny, ościeżnicę, komplet opasek i uszczelki.

Drzwi łamane oraz przesuwne stanowią idealne rozwiązanie również w sytuacji, gdy wejścia do sąsiadujących pomieszczeń są na tyle blisko, że podczas otwierania mogłyby się wzajemnie blokować.

Tam, gdzie liczy się każdy metr kwadratowy, trzeba szczególnie postarać się, by estetyka szła w parze z komfortem. Na szczęście, ograniczona przestrzeń nie oznacza limitu dla wyobraźni i stylu.

drzwi lamane_Invado drzwi lamane z szyba_Invado

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Nastolatki szczerze o sobie – Wyjątkowy poradnik dla rodziców


OMG, jaka ta książka jest czadowa i totalnie o tym, jak się dogadać ze swoimi starszymi itepe. LOL! – jeśli to zrozumieliście, to jak na rodziców jesteście całkiem na czasie. Większość z was pewnie pomyślała: O co chodzi? Co to za słownictwo? Nastolatki są dla was często jak przybysze z innej planety, mówiący niezrozumiałym językiem i chociaż bardzo chcecie, to nie potraficie się z nimi porozumieć. Z pomocą nadchodzą Megan i Louise – autorki pierwszego poradnika dla rodziców nastolatków napisanego przez 16-latki. W końcu kto udzieli wam lepszych porad, jak postępować z nastolatkami, niż one same? 

Książka to lektura obowiązkowa dla rodziców, którzy chcą dowiedzieć się, co naprawdę myśli ich nastoletnie dziecko, jak poprawić wzajemne relacje, lepiej zrozumieć jego zachowanie oraz nauczyć się skuteczniej z nim komunikować. Napisany lekkim, zabawnym stylem poradnik sprawi, że spojrzysz na to, co robisz i mówisz, z perspektywy twojego dziecka (spróbuj – odrobina dystansu wobec siebie jeszcze nikomu nie zaszkodziła).

Dzięki poradnikowi:

poradzisz sobie z drobnymi nieporozumieniami (np. bałaganem w jego pokoju – tak, uwierz, to jest błaha rzecz)

– nauczysz się rozmawiać z nim o seksie, alkoholu, narkotykach czy agresji

– poznasz najbardziej znienawidzone protekcjonalne powiedzonka i zrozumiesz, dlaczego zrzędzenie jest najbardziej irytującą rzeczą na świecie (i dodajmy – NIGDY nie przynosi zamierzonego skutku…)

– nauczysz się języka tubylców (następnym razem, gdy usłyszysz: „Yo mejt, co kminisz, wbijasz dziś, będzie grubo, ziomy też wpadają” – nawet nie mrugnie ci powieka)

odkryjesz listę tajemniczych skrótów, stosowanych w SMS-ach, i nareszcie będziesz wiedzieć, o co w nich chodzi (przypomnij sobie swoją minę, jak ostatnio zobaczyłeś na wyświetlaczu rotfl czy thx)

poznasz sekretne sztuczki na namówienie nastolatka do nauki czy wywabienie go z jego pokoju i spędzenie wspólnie czasu (tak, tak, to jest możliwe jeszcze w tym stuleciu)

Od autorek:

Ta książka jest pełna rad, których nie znajdziecie w innym poradniku dla rodziców. Mamy nadzieję, że wiele dla siebie z niej wyniesiecie. Pomyślcie tylko: autorzy innych poradników dla rodziców mają pewnie ponad 40 lat. To praktycznie wiek p o d e s z ł y. Nawet 28-letnia kuzynka Louise musi ją pytać, czym nastolatki w ogóle zajmują się w dzisiejszych czasach.

Nastolatki_front_500px_szer_cien

ISBN: 978-83-7788-173-6
cena: 29,90 zł
ilość stron: 192
Więcej informacji: www.SamoSedno.com.pl 

Samo Sedno to seria nowoczesnych, praktycznych i podręcznych poradników, które trafiają w samo sedno. W serii znajdują się tytuły o tematyce m.in. biznesowej, parentingowej, psychologicznej czy dotyczącej zdrowego stylu życia i rozwoju osobistego.

 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Rodzicielstwo bliskości. Jak zbudować więź z dzieckiem


Nurt rodzicielstwa bliskości to coraz popularniejszy w Polsce, nowatorski styl wychowania, który pozwala stworzyć trwałą więź pomiędzy dzieckiem a rodzicem. Opiera się na wzajemnym szacunku, zrozumieniu i respektowaniu potrzeb każdej ze stron. Poradnik pokazuje m.in., w jaki sposób wspierać intelektualny, emocjonalny i społeczny rozwój malucha w pierwszym roku jego życia. Jest nieocenioną pomocą dla wszystkich świadomych rodziców, którym zależy na wychowaniu mądrego i szczęśliwego człowieka.

Liczne ciekawostki i praktyczne wskazówki, zgromadzone w książce przez doświadczonych psychologów, pomogą ci znaleźć odpowiedzi na pytania: jak zaznajamiać się z dzieckiem jeszcze w czasie ciąży; co zyskujesz, karmiąc piersią; czy warto pozwolić dziecku decydować o tym, co je; jakie są korzyści z noszenia dziecka w chuście; czy stosować system kar i nagród oraz jak przygotować siebie i dziecko na rozłąkę. Dzięki lekturze poradnika dowiesz się, jak w byciu rodzicem nie zapomnieć o realizacji własnych potrzeb. Zyskasz wsparcie w radzeniu sobie z codziennymi trudnościami i przekonasz się, że aby twoje dziecko było szczęśliwe, nie musisz być rodzicem doskonałym – tylko wystarczająco dobrym. 

Dlaczego poradnik trafia w Samo Sedno?

– przedstawia sposoby świadomego wychowania dziecka z perspektywy rodzicielstwa bliskości

– uczy współpracy między rodzicami a dzieckiem z zachowaniem wzajemnego szacunku i zaufania

– wyjaśnia, na czym polega reguła jaskiniowca, współczesne BLW czy technika LAM

– pomaga rozwiązywać codzienne problemy związane z żywieniem, usypianiem czy uspokajaniem malucha

– przełamuje stereotypy i obala mity związane z wychowaniem dziecka 

O autorach:
Natalia i Krzysztof Minge – psycholodzy z wieloletnim doświadczeniem, którzy w swojej poradni Hipokampus prowadzą warsztaty dla dzieci i rodziców. Zawodowo zainteresowani psychologią rozwoju, rodzicielstwem bliskości oraz wspomaganiem rozwoju małych dzieci. Są autorami poradników Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka? oraz Techniki samorozwoju w serii Samo Sedno. Prywatnie rodzice trójki dzieci, które wychowują w duchu rodzicielstwa bliskości.

 Rodzicielstwo_bliskosci_front_500px_szer_cien

Liczba stron: 192
ISBN 978-83-7788-213-9
Cena: 29.90 zł
Samo Sedno, Warszawa 2013

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Sprawdź nasz kolejny artykuł

Wiosna, ach to Ty! Czyli kosmetyczne rewolucje – Pielęgnacja cery…


Nie od dziś wiadomo, że WIOSNA to wspaniały czas na wielkie porządki i rewolucje w naszym życiu – gruntowne sprzątanie mieszkania – z myciem okien na czele, wymiana garderoby – z zimowej na letnią, przegląd spiżarki – co już z niej ucieka, a co jeszcze nie 🙂 wprowadzenie (kolejnej) diety i cyklu „noworocznych” postanowień –„Od dziś zaczynam ćwiczyć!” … to chyba standard o tej porze roku 🙂

Często gęsto zmęczone długą zimą,  pragniemy nieco odmienić swój wizerunek, by powitać wiosnę nową JA. W tym celu przeważnie udajemy się do fryzjera, który ma dokonać drastycznego cięcia i zmiany znudzonego już  koloru włosów…

Wszystko ładnie pięknie, ale co z wyglądem naszej cery??  Niestety, ale pomimo, iż preparaty kosmetyczne i salony urody mnożą się na rynku niczym grzyby po deszczu, wciąż jeszcze brakuje Nam – Kobietom świadomości dbania o to co widać zawsze, niezależnie od pory dnia czy roku – tj. skóry twarzy.

W związku z tym, ja jako kosmetolog spróbuję nieco przybliżyć Wam, Drogie Panie tajniki urody i zachęcić do codziennej pielęgnacji swego naturalnego piękna, które niewątpliwie ma w sobie każda z nas!

Chcąc zachować jak najdłużej swą urodę, świadomie wybierać sposoby i  środki do pielęgnacji skóry, należy nieco ją poznać, w związku z tym dziś zaczniemy od podstaw, czyli od rodzajów cery.

Skóra twarzy nazywana jest cerą. Wyróżniamy jej cztery podstawowe rodzaje:
a) normalna,
b) sucha,
c) tłusta,
d) mieszana.

CERA NORMALNA – jest różowa, gładka, jędrna, odpowiednio odżywiona i nawilżona, dobrze reaguje na warunki atmosferyczne  (wiatr, słońce, mróz), a także na wodę i mydło. Niewidoczne są na niej żadne defekty, jak np.: rozszerzone naczynia krwionośne, plamy pigmentacyjne czy łuszczenie. Tego typu cera występuje jedynie u dzieci do okresu dojrzewania.

CERA SUCHA – ma zazwyczaj jasny kolor, jest dosyć cienka, matowa, mało elastyczna, można na niej zaobserwować rozszerzone naczynia krwionośne, rumień, przebarwienia, łuszczenie. Przeważnie źle reaguje (zaczerwienieniem) na warunki atmosferyczne, wodę i mydło. Cera sucha z reguły szybko się starzeje, już około 20 r. życia mogą się pojawiać pierwsze zmarszczki mimiczne.  Duży wpływ na jej funkcjonowanie ma pora roku, ponieważ: zimą oddaje ona więcej wilgoci do otoczenia (przez wysuszone grzejnikami powietrze), natomiast latem skórę dodatkowo wysuszają promienie słoneczne.

W codziennej pielęgnacji należy więc pamiętać o: ochronie skóry  przed mrozem, wiatrem i słońcem oraz o stosowaniu kosmetyków wykazujących działanie: nawilżające, dotleniające, natłuszczające, odżywcze i pojędrniające.

Ważne! Pamiętajcie również o tym, że wodę należy dostarczać zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz!

CERA TŁUSTA – ma kolor szarożółty, przeważnie jest dosyć gruba i błyszcząca. Widoczne są na niej rozszerzone pory z zaskórnikami. Jest słabo ukrwiona, a łój skórny wydzielany jest w nadmiernej ilości. Zazwyczaj dobrze reaguje na czynniki atmosferyczne  oraz na wodę i mydło.  Z reguły, bodźce zewnętrzne  mają słaby wpływ na cerę tłustą, dużo silniejszy natomiast wewnętrzne, takie  jak: stres, zaburzenia hormonalne i układu trawiennego. Stosunkowo późno rozpoczyna się jej okres starzenia. Jej zaletą jest fakt, iż w starszym wieku nie ulega patologicznemu wysuszeniu, wadą zaś są częste powikłania trądzikowe i nieestetyczny wygląd. Na zwiększone działanie gruczołów łojowych wpływa dysregulacja hormonalna, czyli wydzielanie hormonów o działaniu androgennym i estrogennym.

W codziennej pielęgnacji należy zwrócić uwagę na regulację wydzielniczą gruczołów oraz poprawę ukrwienia skóry. Nie powinno się stosować środków pielęgnacyjnych agresywnie działających , by nie naruszyć jej naturalnej flory bakteryjnej (nadmiernie ją odtłuścić).

W młodym wieku można ograniczyć się do zabiegów oczyszczania skóry, a między 25-30 rokiem życia wprowadzamy kosmetyki głęboko nawilżające, dotleniające i usprawniające mikrokrążenie.

Ważne! Nie wolno stosować preparatów odkażających na bazie alkoholu, które przyczyniają się do niszczenia lipidów skóry (warunkują one między innymi odpowiednie nawodnienie)!

CERA MIESZANA – ma cechy dwóch rodzajów skóry – suchej i tłustej. Najczęściej tłustą partią jest środkowy pas twarzy – czoło, nos i broda, natomiast policzki są suche. Bywa jednak, że sytuacja jest odwrotna. Cera mieszana wykazuje skłonność do łojotoku, nieprawidłowo reaguje na środki kosmetyczne, wodę i mydło, co może objawiać się: podrażnieniem, zaczerwienieniem, uczuciem napięcia i pieczenia. Pielęgnacja jest dosyć trudna ponieważ trzeba postępować tak, jak z dwoma rodzajami cery.

Prócz podstawowych rodzajów cery obserwujemy również: c. naczyniową oraz wrażliwą.

CERA NACZYNIOWA – czyli taka, na której widoczna jest sieć rozszerzonych naczyń krwionośnych (teleangiektazji). Na takiej cerze często widoczny jest rumień, pojawia się uczucie pieczenia i rozgrzania. Do z przyczyn nasilających to zjawisko zaliczamy: zanieczyszczenie środowiska, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, picie mocnej kawy i herbaty, spożywanie ostrych przypraw. Skóra naczyniowa  zazwyczaj źle reaguje na warunki atmosferyczne oraz różnego rodzaju preparaty kosmetyczne.

Rozszerzone naczynka mogą pojawiać się przy każdym typie cery, jednak najbardziej podatna na tę dolegliwość jest skóra cienka, delikatna i wrażliwa.

Codzienna pielęgnacja powinna polegać przede wszystkim na  stosowaniu preparatów wpływających na uszczelnienie naczyń krwionośnych, a więc takie, które zawierają:  wit. C, rutę, arnikę czy kasztanowiec.

CERA WRAŻLIWA – to pojęcie ogólne, określające sumę działania wielu czynników subiektywnych i obiektywnych. Spotyka się skórę wrażliwą nabytą lub uwarunkowaną genetycznie. Występuje często w powiązaniu  z cerą suchą, alergiczną i naczyniową. Skóra tego typu objawia się częstym uczuciem pieczenia, swędzenia, ściągania, mrowienia. Źle reaguje na czynniki atmosferyczne, wodę i mydło, a także na wiele preparatów pielęgnacyjnych.

Cera wrażliwa jest coraz częściej spotykana, a wiąże się to głównie z dużym obciążeniem środowiska naturalnego toksynami oraz z niewłaściwą pielęgnacją (stosowanie kosmetyków nieodpowiednich do danego typu cery).

Ogromny wpływ na uwrażliwienie skóry ma również nadmierna ilość promieniowania UV, przegrzanie pomieszczeń, stres, nieprawidłowe odżywianie się a także brak ruchu.

W codziennej pielęgnacji należy unikać środków silnie działających i pieniących się. Zaleca się stosowanie kosmetyków pozbawionych konserwantów i sztucznych barwników.

Na dziś to już wszystko. Następnym razem opowiem Wam o tym, CO każda z Nas powinna mieć na swej łazienkowej półce, by móc prawidłowo zadbać o CODZIENNĄ PIELĘGNACJĘ CERY.

Serdecznie zapraszam do lektury i praktykowania!

 

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Fizinka

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ewka
Ewka
11 lat temu

Fajny tekst, ale uczciwie przyznam że już nie mogę się doczekac szczegółów 😀

Magda Kupis
11 lat temu

Moja siostra jest kosmetologiem dlatego sporo na ten temat wiem (między innymi dlatego, że przepytywałam ją na egzaminy ;P), poza tym prowadziłam kilka lat razem z nią studio urody więc i mam pojęcie praktyk w tym zawodzie i muszę przyznać (z czym pewnie zgodzi się autorka) wiele kobiet nie potrafi odpowiednio dobrać kosmetyków, co wcale nie jest obojętne dla naszej cery. Zły dobór kremu może zrobić więcej szkody niż pożytku.

Fizinka
Fizinka
10 lat temu
Reply to  Magda Kupis

Niestety to prawda, wiele kobiet nie zna dobrze swojej cery (często odczucia subiektywne bywają mylne), a co za tym idzie, nie potrafi dobrać odpowiednich kosmetyków do jej potrzeb.

Mam nadzieję, że artykuły, które będą się pojawiać na blogu W Roli Mamy, choć trochę przybliżą kobietom tajniki urody i pozwolą na dobrą pielęgnację we własnym, domowym zaciszu.. 🙂

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close