5 sposobów na zatkany nosek


Małe dziecko oddycha głównie przez nosek, którego kanały są znacznie węższe niż u osoby dorosłej. Z tego powodu nawet niewielka niedrożność oznacza dla malucha poważne i męczące problemy z oddychaniem.  Ponadto bagatelizowany katar u niemowlaka, może stać się przyczyną groźnych chorób. Gdy, po konsultacji lekarskiej, masz pewność, że Twoje dziecko nie wymaga poważniejszego leczenia, możesz zastosować domowe sposoby łagodzenia kataru.

O tym, jak katar potrafi dać się we znaki przekonał się praktycznie każdy dorosły. Niemowlęta radzą sobie z nieżytem nosa jeszcze gorzej. Dziecko staje się marudne i pobudzone. Nie chce przyjmować pokarmów, gdyż ssąc pierś lub smoczek nie ma możliwości zaczerpnięcia powietrza. Dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz z kliniki Demeter poleca pięć sprawdzonych i bezpiecznych metod walki z dziecięcym katarem.

  1. Układaj dziecko w odpowiedniej pozycji

Staraj się jak najczęściej układać dziecko na brzuszku. Pozycja ta ułatwia samoistny wyciek wydzieliny z nosa. Należy jednak pamiętać, iż znajdujący się w tym ułożeniu maluszek nie powinien pozostawać bez opieki. Zaśnięcie w pozycji na brzuchu może być dla niemowlaka niebezpieczne.

Śpiące dziecko ułóż tak, aby główka znajdowała się nieco wyżej niż klatka piersiowa. Pamiętaj jednak, że dla delikatnego kręgosłupa malucha najkorzystniejsze jest ułożenie na równiej, płaskiej powierzchni. Nie należy zatem podkładać nic bezpośrednio pod główkę dziecka. Unieś wyżej jedną stronę materacyka lub  łóżeczka.

Mając pewność, że Twoje dziecko znajduje się w optymalnej pozycji, podejmij kolejne kroki w celu złagodzenia objawów kataru. Prawidłowe ułożenie jest konieczne i przyniesie maluchowi ulgę, jednak nie zlikwiduje nieżytu nosa. W przypadku dziecięcego kataru należy działać na wielu frontach.

  1. Oczyszczaj regularnie nos dziecka

Najbezpieczniejszym sposobem na udrożnienie niemowlęcego noska jest użycie roztworu z solą fizjologiczną lub wodą morską. Preparaty te dostępne są w postaci sprayów o małej, bądź większej pojemności. Wprowadzony do dziurki roztwór rozpuszcza gęstą, zaschniętą wydzielinę i ułatwia jej usunięcie. Przy tego rodzaju zabiegach pielęgnacyjnych wykonywanych na maluszkach należy pamiętać
o kilku zasadach:

  • Ułóż główkę dziecka wyżej niż resztę ciała.
  • Aplikuj preparat do każdej dziurki tylko jeden raz.
  • Odczekaj chwilkę aż wydzielina zmięknie.
  • Do oczyszczania noska użyj zwiniętej w rulon, miękkiej chusteczki higienicznej.
  • Nie stosuj patyczków kosmetycznych. Mogą one uszkodzić dziecięcą błonę śluzową.

Do usunięcia rzadszej wydzieliny infekcyjnej idealnie nadaje się przyrząd zwany aspiratorem kataru. Jest to specjalny aparat, przy pomocy którego rodzic może „odciągnąć” katar z noska dziecka zasysając powietrze ustami. Zabieg ten jest szybki i całkowicie bezpieczny.

  1. Zastosuj inhalacje

Do wykonania inhalacji nie potrzebujesz specjalnego sprzętu. Wystarczy płaski garnek lub inne naczynie z gorącą wodą. W przypadku niemowląt najbezpieczniej jest użyć naturalnych substancji. Sól kuchenna z pewnością nie uczuli malucha. Do inhalacji możesz również użyć naparu z rumianku, tymianku, szałwii lub majeranku. Zabieg niweluje obrzęk śluzówki i ułatwia oddychanie, jednak przy jego stosowaniu należy zachować szczególną ostrożność. Trzymanie twarzy dziecka zbyt blisko parującej cieczy, bądź zostawienie go bez opieki może skutkować poparzeniem.

Innym sposobem inhalowania malucha jest użycie aromatycznych maści, bądź plastrów nasączonych pachnącymi olejkami. W przypadku tego rodzaju specyfików należy zachować ostrożność, gdyż nie każdy może być stosowany już od pierwszych dni życia. Koniecznie czytaj ulotki i nie bój się zasięgnąć rady lekarza.

  1. Zadbaj o jakość powietrza

W otoczeniu małego dziecka powinna panować odpowiednia wilgotność i temperatura powietrza. Wielu rodziców „przegrzewa” przeziębioną pociechę, tymczasem wskazane jest aby termometr w sypialni dziecka nie wskazywał więcej niż 21 stopni. Zbyt ciepłe i suche powietrze wysusza śluzówkę i dodatkowo utrudnia oddychanie. Jeśli nie posiadasz elektrycznego nawilżacza, zawieś na grzejniku pojemnik z wodą lub obłóż kaloryfer mokrym ręcznikiem. Pamiętaj o regularnym wietrzeniu pomieszczenia, jednak chroń malucha przed przeciągami.

  1. Nawadniaj swoją pociechę

Zakatarzony maluch powinien dużo pić. U dobrze nawodnionego dziecka wydzielina z noska będzie rzadsza i łatwiejsza do usunięcia. Podawaj dziecku wodę oraz, pod warunkiem, że nie jest alergikiem, ziołowe herbatki. Pamiętaj, że mleko matki to również napój. Jak najczęściej przystawiaj dziecko do piersi.

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Takich książek twoje dziecko jeszcze nie miauuuo…


Wydawnictwo Mamania zachęca Was i Wasze dzieci – kupcie kota w worku!*

*Uważać przy wyjmowaniu. Drapie!

Dwie książki o Złym Kocurku ze stworzonej przez Nicka Bruela bestsellerowej serii dla dzieci rozbawią Ciebie i Twoje dziecko do łez. Każdy właściciel kota rozpozna w Kocurku swojego futrzaka. Ci, którzy kotów nie mają, zobaczą, jak to jest naprawdę mieć kota w domu. Napisane i narysowane z humorem książki o Złym Kocurku uwielbiane są przez tysiące małych i dużych czytelników. Rodzicu, nie zdziw się, jeśli w Twoim domu Kocurek zamieszka na stałe!

Zły Kocurek. Sto Lat
Autor: Nick Bruel
Wydawnictwo Mamania
Oprawa: twarda
Wymiary: 13,9 cm x 20,3 cm
Wiek: 5+
162 stron
ISBN: 978-83-939019-5-1
Premiera: 23.10.2014

kotek_urodziny_przod

Poznajcie Złego Kocurka. Trafił do swoich właścicieli, kiedy był jeszcze bardzo, bardzo mały. Dzisiaj obchodzi urodziny… no, będzie obchodził, kiedy tylko uda się podnieść go z posłania. Ale kiedy już rozpocznie się przyjęcie, to dopiero będzie impreza! Zbiorą się wszyscy znajomi Kocurka, przyjedzie kocia mama i będzie zabawa. Prawdziwa kocia zabawa. Będzie tort czekoladowy. Nie! Kotom nie wolno jeść czekolady, czekolada jest trująca dla Kocurka! Nie będzie tortu czekoladowego, tylko deser z wątróbki i rybki – Wam by nie posmakował, ale Kocurkowi pewnie tak! No i najważniejsze! Będą prezenty! Tylko pamiętajcie – uważnie wybierajcie prezent dla Kocurka. Dlaczego? Tego dowiecie się z książki…

Zły Kocurek. Kąpiel
Autor: Nick Bruel
Wydawnictwo Mamania
Oprawa: twarda
Wymiary: 13,9 cm x 20,3 cm
Wiek: 5+
128 stron
ISBN: 978-83-939019-4-4
Premiera: 25.10.2014

kotek_kapiel

Koty NIE CIERPIĄ kąpieli, są przy tym wyjątkowo stanowcze w swojej decyzji o NIECIERPIENIU kąpieli. I co tu zrobić, kiedy Zły Kocurek mimo usilnego wylizywania futerka (chyba wszyscy wiemy, że wylizywanie futerka to bardzo zajmujące zajęcie – w końcu kotki lubią być czyste) nadal śmier… no, powiedzmy: pachnie niezbyt ładnie? Trzeba Kocurka wsadzić do wanny, namydlić, wyszorować i wytrzeć. Łatwizna, koty kąpie się raz-dwa – powiecie. Nieprawda! To będzie trudne wyzwanie! Tylko dla odważnych Musisz zaopatrzyć się w zestaw ochronny, który ocali ciebie i twoją rodzinę.Trzeba przygotować łazienkę i przybory do kąpieli, jeszcze ZANIM Kocurek dowie się, że będzie musiał się wykąpać. Będziesz musiał znaleźć Kocurka i zafundować mu kąpiel. I to będzie najtrudniejsze zadanie…

O Autorze:

Nick Bruel napisał i stworzył ilustracje do wielu zabawnych książek. POZA TYM jest również poszukiwany w 37 stanach jako autor „Złego Kocurka” (dostępnego w zwykłym wydaniu oraz wydaniu specjalnym nasączonym kocimiętką), o którym napisano:

„Być może najbardziej prawdziwy i wyrazisty kot, jakiego kiedykolwiek narysowano.” Kirkus Reviews

„Dzieciaki będą się pokładały ze śmiechu.”

Publishers Weekly

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Opowieści Magicznego Drzewa – Cień Smoka


Opowieści Magicznego Drzewa są podstawą znanego na całym świecie cyklu filmów nagrodzonego EMMY AWARD – za wyobraźnię, mądrość i humor. Jakie przygody czekają bohaterów Magicznego Drzewa tym razem?

Nieostrożny czar wywołuje z głębin morza smoka wraz z armią groźnych stworów. By je pokonać, Kuki musi zdobyć figurkę z Magicznego Drzewa. Przedmiot jest nagrodą w konkursie tańca, ale Kuki nie umie tańczyć. Figurka przeistacza się w żywą istotę obdarzoną niezwykłymi cechami. Dzięki niej Kuki, Gabi i gadający pies zwyciężą przybysza z podwodnego świata.  Smok i potężne stwory! Zamek na dnie morza i „cudowne dziecko”… Przygodowa powieść w tempie gry komputerowej, a jednocześnie mądra książka mówiąca o ważnych sprawach dzieci.

Andrzej Maleszka, reżyser filmowy, autor scenariuszy, powieści i sztuk teatralnych. Jest zdobywcą „telewizyjnego Oscara” EMMY AWARD oraz kilkudziesięciu nagród na festiwalach filmowych w Nowym Jorku, Chicago, Monachium, Kairze i innych.

Książki z serii Magiczne Drzewo wydawane są na całym świecie, m.in. w Japonii, Chinach i Korei Południowej.

Książka będzie dostępna w sprzedaży już 6 października 2014.

Cien-smoka

 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kindzia
Kindzia
10 lat temu

Przeczytałam w jeden dzień! Coś niesamowitego, genialna książka! Akcja dzieje się super szybko, a dialogi są prześmieszne. Bohaterowie używają gadżetów, takicj jak tablet czy smartfon – całkiem jak zwyczajne dzieciaki. Ta lektura przywrócia u mnie wiarę w magię :))) Polecam każdemu, bez względu na wiek!

Martaaa
Martaaa
10 lat temu

Wspaniała i pouczająca! Syn z chęcią przeczytał! I to w zaskakującym tempie! 😉 Gorąco polecam! Książka naprawdę rewelacyjna, wiem! bo sama z ciekawości przeczytałam! 😉 Uważam, ze każdy może ją przeczytać. Od najmłodszego do najstarszego! 😉

Marti
Marti
10 lat temu

Seria Maleszki ma świetny wpływ na mojego syna. „Magiczne drzewo” kupiłam zaledwie tydzień temu, a Tomek ma książkę już przeczytaną i co chwila opowiada mi o tym, co przydarzyło się bohaterom. Zachęcam wszystkie mamusie, abyście podsunęły tę książkę swoim pociechom 😉

Eliza
Eliza
10 lat temu

Uwielbiam patrzeć jak mój mąż czyta z synem te książki. „Magiczne drzewo” musi mieć w sobie jakąś magiczną moc;) Pochłaniają ich bez granic… To książka dla małego i dużego poszukiwacza przygód. Teraz hitem w naszym domu jest „Cień smoka”.

Paulinka W.
Paulinka W.
10 lat temu

Wspaniała książka! Moje córki ją uwielbiają i aż miło się patrzy, jak czytają! Musiałam kupić dwa egzemplarze nowej części Magicznego drzewa, bo wprost wyrywały sobie ją z rąk! Coś nieprawdopodobnego 🙂 Sama też chętnie poczytam, jak te smoczyce moje skończą 🙂 Ale już wiem, że książka musi być naprawdę dobra 😉
Polecam!

Paulina J.
Paulina J.
10 lat temu

Maleszka w tej książce po raz kolejny udowadnia jak ogromy ma talent do pisania świetnej fantastyki dla dzieci:) Książka wciąga bez reszty nawet dorosłych, a dzieciaki (przynajmniej moje) przepadają za przygodami Kukiego, Blubka, Gabi i Psa Budynia. Jest zabawnie, magicznie, momentami trochę strasznie i przede wszystkim zawsze CIEKAWIE! Polecam bardzo serdecznie „Cień Smoka” oraz całą serię „Magicznego drzewa”!. Bawcie się dobrze:)

Kamila Pokorna
Kamila Pokorna
10 lat temu

Mój mąż wrócił ostatnio z pracy z tą książką pod pachą, którą czytał razem z moim synkiem i muszę powiedzieć, że oboje bawili się przednie! Dziękuję Panu Maleszce za dostarczenie takiej frajdy mojej rodzinie – to był naprawdę piękny widok! Książka jest zabawna, ciekawa, dużo się dzieje, jest magia, interesujące zwroty akcji.,… naprawdę polecam wszystkim rodzinom (I nie tylko!! :-))

Aldona Pata
Aldona Pata
10 lat temu

Bardzo dobra książka! Super napisana. Ciekawe przygody wciągają jak żadne inne! Bardzo bardzo polecam każdemu 🙂

Justyna W.
Justyna W.
10 lat temu

Z „Cieniem smoka” zetknęłam się na tegorocznych targach książki w Krakowie. I nie żałuję tego spotkania – mój 8-letni Kuba przechwycił książkę i zatonął w lekturze. A kiedy już się zmęczył samodzielnym czytaniem, usłyszałam tylko „mamo, przeczytasz mi jeszcze?” :). Dla mnie to najlepsza rekomendacja 🙂

Sprawdź nasz kolejny artykuł

Dramat w autobusie


Czasem ogarnia mnie złość. Nie zgadzam się z tym, co widzę…

Miejsce akcji: Autobus. Większość miejsc zajęta – gdzieś w głębi dostrzegam dwa, nazwijmy je częściowo wolne (leżą na nich torebki), ale nie rzucają się w oczy. Kilkanaście osób stoi, ale nie ma ścisku.

Wsiada mężczyzna. Na oko mógłby być dziadkiem każdej jadącej osoby w autobusie. Szczupły, lekko przygarbiony, pomarszczoną dłonią chwyta się najbliższej rurki.

Tuż przy nim siedzi dwudziestoparoletnia dziewczyna – matka. Obok kobiety – na osobnym krześle – jej około trzyletnia drobna córeczka, która zajmuje jedną trzecią siedzenia. Dziewczynie ani nie drgnie powieka, nie wygląda by przez jej głowę przeszła myśl by ustąpić miejsca staruszkowi. By zabrać małą z zza dużego dla niej miejsca i posadzić na swoich kolanach. Nic. Zero. Żadnej konsternacji.

Przyglądam się pozostałym siedzącym osobom. Zaczytani, zaabsorbowani swoimi smartfonami, zapatrzeni w widoki za oknami, drzemiący… Każdy jest czymś zajęty. Nikt nie wstaje, nie reaguje. Może nawet nie zauważa.

Ja jednak najbardziej skupiam swoją wewnętrzną agresję na tej, która jest najbliżej dziadka. Na tej, która nie tylko odpowiada za swoje zachowanie, ale jednocześnie jest wzorem dla własnego dziecka. Jaki daje mu przykład dzisiaj? Czy da mu lepszy jutro?

Główny bohater sytuacji – starszy mężczyzna jechał tym feralnym autobusem 18 minut. Cały czas stojąc.

A mi było wstyd za wszystkich statystów tego wydarzenia.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mama Filipka
Mama Filipka
10 lat temu

Niestety w naszym społeczeństwie panuje straszna znieczulica. Ja nie zapomnę jak w ostatnich tygodniach ciąży jeździłam na uczelnię, w ręku torba, przed sobą brzuch. Kiedy wsiadałam do autobusu to większość osób udawała,że nie widzi…tacy byli zajęci telefonami i widokami za oknem. Może ze trzy razy ktoś mi ustąpił miejsca i za każdym razem były to osoby starsze, które same potrzebowały siedzieć;/

Ela
Ela
10 lat temu

Ojj, jak mnie to denerwuje!!
W twojej sytuacji, matka daje zły przykład dziecku bo nie ustępuje miejsca starszemu panu, ale ile razy widziałam też jak dorosła osoba (nie tylko mama) sadza brzdąca na krześle i sama „nad nim” stoi!
No więc pytam – JAK / SKĄD to dziecko ma wiedzieć, zarówno teraz, jak i w przyszłości, że powinno ustąpić starszej osobie miejsce, skoro od małego ktoś je uczy, że ono-młode siedzi, a „stary” stoi!?! ;/

Ania
Ania
10 lat temu

A słyszeliście o akcji „Obywatelu, powstań” – która w Warszawie zachęcała do ustępowania miejsca starszym osobom w komunikacji miejskiej?
Okazało się, że wzbudza ona spore kontrowersje wśród internautów.
Pisali, że starzy ludzie mają siły stać na miesięcznicach i w kościołach, to niech mają siłę stać w środkach masowego transportu…

Mirella
Admin
10 lat temu
Reply to  Ania

Błagam – powiedz,że żartujesz!

Agata
Agata
1 rok temu
Reply to  Ania

Mam nadzieję, że piszący będą tak stali w wieku 60, 70 czy 80 lat. Powodzenia

Mel's fashion
Mel's fashion
10 lat temu

Mnie też serca pęka jak widzę takie rzeczy. Nie rozumiem jak można nie mieć skrupułów, życzliwości, zwykłej ludzkiej wrażliwości. Przecież ta matka nie tylko daje fatalny przykład dziecku, ta matka ma rodziców, może nawet dziadków i za grosz dobrego serca, za grosz wyobraźni. Kiedys moze jej rodzice znajdą się w takiej sytuacji, bardzo mnie irytuje jak młodzi ludzie są tak znieczuleni i wykazują sie takim ignorantctwem!

Agata
Agata
1 rok temu

Dzisiaj jechałam pociągiem – dziewczę ok. 16-17 lat – rozwalone, bezczelne, wymalowane jak pani lekkich obyczajów. Nogi na pół przejścia, obkopała mnie. Na zwróconą uwagę usłyszałam tonem pełnym pretensji ” to niechcący” – pociąg zatłoczony, sporo osób 40-60 lat stało. Dziewczę tyłka nie ruszyło, bo przecież w głowie pustka hula. Do pociągu wsiadł mężczyzna z ok. 1-rocznym dzieckiem. Miejsca ustąpiła kobieta – z wyglądu ok. 40-letnia. Stałam przez 30 minut w zatłoczonym pociągu, a też nie jestem nastolatką – mam 53 lata. Starszy pan z białymi włosami też stał. Wiele miejsc okupowali nastolatkowie. Ktoś ich wychowuje? Wątpię.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close