Zośka i ptaki


Warszawska Grupa Wydawnicza informuje, że na dzień 1 grudnia 2015 roku zaplanowana jest premiera książki Teresy Płonki „Zośka i ptaki”.

O książce:

Chcecie wiedzieć z czego jaskółki budują gniazda? Kiedy poluje sowa? Gdzie można spotkać dudka? Jaki ptak leczy drzewa, a jaki jest amatorem czereśni? Razem z wesołą Zośką ruszajcie po przygodę. Poznacie ciekawy świat ptaków. Świat jakiego nie znacie!

O Autorce:

Teresa Płonka – w swoich utworach przybliża dzieciom piękno otaczającej nas natury. Uczy wrażliwości i zachęca do obserwacji przyrody. Debiutowała książką „Wiatr w konarach cicho śpiewa, czy chcesz poznać nasze drzewa”. „Zośka i ptaki cz. I i II” to początek cyklu o wakacyjnych przygodach z naturą. Już wkrótce „Zośka i zwierzęta leśne” oraz „Zośka w Afryce”.

Zośka i ptaki

Wybrane wiersze:

KUKUŁKA

Ku-ku, ku-ku – słychać z dala, odgłos ten spać nie pozwala.

Zosia błogo sobie śniła, gdy kukułka ją zbudziła.

Siadła na gałęzi drzewa, kuka głośno – wszak nie śpiewa.

Inne ptaki dziś pracują, one gniazda swe budują.

A kukułka – leniuchuje, gniazda swego nie buduje.

Budzi Zosię co dzień z rana. Dosyć już tego kukania!

Gdzie bez gniazda jajka złoży? Innym ptakom je podłoży.

I znów czas ma na kukanie, za nic ma Zosine spanie.

KURY I KOGUT

Jak to ptaki skrzydła mają, ale jakoś nie latają.

Po podwórku chodzą, gdaczą, a przestworzy nie zobaczą.

Czasem tylko podfruwają, lecz się w niebo nie wzbijają.

Grzebią w ziemi – ziarno dziobią. Gdacząc – zamieszanie robią.

Na podwórku się panoszą, za to pyszne jajka znoszą.

Z jaj tych same są zalety, naleśniczki i omlety.

No a kogut? – zapytacie. Już odpowiedź na to macie.

Kogut królem jest podwórka, kolorowe stroszy piórka.

Zamiast rano spać w kurniku, robi głośno „Kukuryku!”.

Jest jak budzik – spać nie daje, więc chcąc nie chcąc… Zosia wstaje.

No cóż, skoro wcześnie wstała, za grabienie się zabrała.

Jak tak z rana popracuje, jajecznica jej smakuje.

DUDEK

Zosia biegnie zadyszana, zobaczyła coś dziś z rana.

W opuszczonej szopie była, ptaka stamtąd wypłoszyła.

Siadł na płocie wystraszony, dziwnie czub miał nastroszony.

Bacznie mu się przyglądała. „Udududu” – usłyszała.

Udududu” się odzywa, stąd też dudek się nazywa.

Czyżby Zosi się przedstawił? Lecz dlaczego czub postawił?

Bo gdy on jest wystraszony, piękny czub ma rozłożony.

Gdy ma spokój, czubek chowa, pozostaje gładka głowa.

W szopach mieszka, a nie w lesie, „Udududu” – tam się niesie.

Lubi łąki i pastwiska, trudno go zobaczyć z bliska.

© Teresa Płonka 2015

Zośka i ptaki

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kazimiera Woźniak
8 lat temu

Wróbelek Ćwirk(urywek) Młodziutki wróbelek co Ćwirk ma na imię nie ubierał płaszcza gdy wychodził w zimie, Nie słuchał swej mamy puszystej Ćwirkini, a ona zaś babcię o to zajście wini. Babcia zezwalała Ćwirkowi na wszystko, był ciągle zbrudzony choć z domu szedł czysto, Mógł szaleć i pluskać się w kałuży błocie, a potem skruszony suszył się na płocie. Mieszkali w dzielnicy o nazwie Polana, domek był na lipie obok szpaka pana, …… Pajączek(urywek) W doniczce na parapecie pająk domek ma, tutaj w cieple przy okienku pajęczynę tka. Do zimy mieszkał w ogródku pośród malw stokrotek, zachwycał się pięknem kwiatów, prządł… Czytaj więcej »

Maria Ciahotna
8 lat temu

Zapowiada się wspaniale 🙂

Sylwia Kotewicz
8 lat temu

Świetne 🙂

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Nagie fakty Josha McDowella i Erin Davis – nowa książka dla nastolatków


Słowo „seks” jest wpisywane w wyszukiwarkę Google 338 milionów razy w miesiącu, co oznacza, że jest to jedno z 5 najczęściej wyszukiwanych haseł. Natomiast grupą najchętniej korzystającą z internetu są nastolatki. To oznacza, że mają oni wiele pytań, które potrzebują pewnego źródła wiedzy, a takim niekoniecznie jest internet.

A jakie pytania można usłyszeć od młodych ludzi, którzy przechodzą burzę hormonów? Jaki wpływ na nasz mózg ma seks? Czy pornografia może mieć wpływ na nasze życie seksualne? Czy seks to grzech? Czy Bóg ma negatywne podejście do seksu? Czym jest prawdziwa miłość?

Jesteśmy przekonani, że dzięki książce Nagie fakty nastolatki dowiedzą się, co Bóg, medycyna i zdrowy rozsądek mówią na temat seksu. Również rodzice, opiekunowie i nauczyciele dostaną dawkę pomocnej wiedzy.

Patronami medialnymi książki są: dwutygodnik Droga, Radio Chrześcijanin, portale Bosko.pl, To mi nowina!, Przepis na miłość, Katecheza Natana, Klub Książki Tolle i oraz fundacje Na Rozdrożu, Ster na Miłość oraz Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich.

Do kupienia dostępna jest na www.vocatio.com.pl oraz w dobrych księgarniach internetowych, a u nas wkrótce recenzja książki.

Josh McDowell (ur. 1939 r. w Michigan, USA) to znany i ceniony na całym świecie chrześcijański mówca i autor książek z dziedziny wychowania i poradnictwa rodzinnego. Jest też inicjatorem wielu kampanii społecznych. Wielokrotnie gościł w Polsce, a najbliższy termin jego wizyty w naszym kraju to 5–13 grudnia 2015 r.

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Objeliśmy patronatem książkę „Zdrowa kuchnia dla dzieci”


Sposób żywienia w najwcześniejszych latach jest sprawą niezwykle ważną. Już w dzieciństwie kształtują się bowiem nawyki żywieniowe, a błędy popełnione w tym okresie dają o sobie znać w późniejszym wieku. Cukrzyca, otyłość, miażdżyca to tylko niektóre z długiej listy chorób, które zaczynają się bardzo wcześnie, a odpowiedzialność za nie częstokroć spoczywa na rodzicach.

Jak zatem ustrzec dzieci przed skutkami niewłaściwego odżywiania?
Krok pierwszy to sięgnąć po książkę „Zdrowa kuchnia dla dzieci” Anny Kłosińskiej, a następnie zgodnie ze wskazówkami autorki zmienić nawyki żywieniowe. Przede wszystkim wyeliminowanie z dziecięcej diety produkty przetworzone, bogate w kalorie i różnego rodzaju „sztuczności”. Okazuje się, że nabiał i pieczywo – produkty, które najczęściej goszczą na naszych stołach – też nie bardzo służą maluchom. Bywają bowiem przyczyną alergii i nietolerancji pokarmowych.

W książce znajdziemy pomysły, gdzie szukać produktów bogatych w składniki niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju naszych dzieci, a także proste i ciekawe przepisy na smaczne i zdrowe dania.

Anna Kłosińska od wielu lat propaguje zdrowy styl życia, w tym właściwe odżywianie. Prowadzi fundację Zdrowy Uczeń, w ramach której realizuje programy edukacyjne dla uczniów, przedszkolaków, seniorów, a także warsztaty dla rodziców pragnących zdrowo odżywiać swe pociechy.

zdrowa_kuchnia dla dzieci_nowa

 

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Natalia Magdziarek
Natalia Magdziarek
9 lat temu

W jakiej cenie ta książka?

Barbara Heppa-Chudy
9 lat temu

Pierwsze wydanie jest w księgarniach za 20 zł, więc to pewnie podobnie.

Sprawdź nasz kolejny artykuł

Jesteś matką i jesteś chora? Wydaje Ci się. W przyrodzie nie występuje takie kuriozum jak chora matka.


W poniedziałek kichasz, we wtorek boli Cię głowa, w środę czujesz, że masz gorączkę. Co robisz w tym momencie? Najprawdopodobniej popełniasz dwa najpoważniejsze błędy w życiu Matki Polki. A może nawet trzy.

Po pierwsze dochodzisz do wniosku, że bez Ciebie ten dom się zawali. Nie ma nikogo, kto przejąłby choć część Twoich obowiązków, bo mama daleko, teściowa również, koleżanki nie mają czasu, mąż pracuje od rana do nocy. A dziecko jest małe i nieporadne, potrzebuje opieki i uwagi non-stop. Ten wniosek to Twój pierwszy błąd. Świat się nie zawali, jak zachorujesz. Nie wierzysz? Spróbuj. W dalszej części tekstu napiszę Ci jak powinna chorować Matka Polka.

Po drugie nauczona reklamami w wiecznie bębniącym telewizorze sięgasz po jakiś pex/vex czy inny cudowny środek. Gdybyś słuchała tych reklam uważnie wiedziałabyś, że one zwalczają objawy, ale nie przyczyny. Miałaś gorączkę, nie masz gorączki, bolała Cię głowa, nie boli Cię głowa, myślisz, że jesteś zdrowa? Akurat. Właśnie wytrąciłaś swojemu organizmowi broń z ręki. Już nie walczy z chorobą, bo nie ma czym. Ale Ty nadal jesteś chora matka. Zbijanie gorączki, to jak wymarsz na wojnę bez karabinu, bo za ciężki. Na początku jest lekko, ale potem coraz trudniej. Tak właśnie od tej pory będzie wyglądała Twoja przyszłość. Być może za miesiąc dojdziesz do wniosku, że jesteś chora na jakąś ciężką, nieuleczalną chorobę, bo niesamowicie szybko się męczysz. Nie bój się, to tylko powikłania po nieprzechorowanej infekcji.

Po trzecie skarżysz się mężowi, że zachorowałaś, jednocześnie z dumą mówisz, że wzięłaś ten pex/vex i nawet nieźle się czujesz. Jednak w sobotę chciałabyś poleżeć, czy to możliwe? Każdy kochający mąż odpowie, że tak, oczywiście. On się wszystkim zajmie, a Ty sobie spokojnie poleżysz. Naprawdę jeszcze wierzysz w te bajki? No chyba, że to pierwsza choroba przy dziecku, góra druga, to mogę Ci wybaczyć. Za trzecim razem już powinnaś być mądrzejsza.

Czwartek i piątek jakoś funkcjonujesz łykając kolejne medykamenty zachwalane przez tych lekarzy-przebierańców z reklam. Gonisz resztkami sił mając przed sobą widmo sobotniego odpoczynku. Tymczasem w piątek Twój mąż wraca z pracy jakiś niewyraźny. Nierzadko boli go głowa. Jeszcze masz nadzieję? O święta naiwności! Przecież to oczywiste, że w sobotę to nie Ty, tylko on będzie wylegiwał się w łóżku. Przecież musi do poniedziałku wyzdrowieć, idzie do pracy, powinnaś to zrozumieć. Na dowód, że on wcale nie udaje wręczy Ci termometr, na którym jak byk stoi 37,3ºC. Co tam przy tym Twoje 39ºC, przecież to było w środę, kto by to pamiętał? I tak nie on Tobie, ale Ty jemu będziesz podawała do łóżka herbatę i pilota.

Oczywiście, że on nie udaje. On naprawdę jest chory. Ma nawet gorączkę. Tylko wiesz co? On się wcale od Ciebie nie zaraził. W zdecydowanej większości przypadków mężczyzna jest chory na samą myśl, że przez cały dzień będzie sprzątał, gotował, zmywał, zbierał zabawki, wstawiał pranie, wyjmował pranie, zbierał zabawki, wieszał pranie, wyrzucał śmieci, bawił się z dzieckiem, zbierał zabawki, robił zakupy, gotował, zmywał, karmił, zbierał zabawki, a na koniec jeszcze umyje łazienkę po radosnej kąpieli Waszej pociechy. W międzyczasie poda Ci herbatę i pilota. Tak, jak tylko to sobie wyobrazi natychmiast poczuje się chory. To poczucie będzie tak intensywne, że i gorączka się przyplącze. Tak to właśnie działa.

Zanim mnie zlinczujecie wyjaśniam – nie wszyscy mężczyźni tak funkcjonują, jednak zdecydowana większość działa jak powyżej. Alternatywą może być nagły nawał pracy, który niestety wyklucza wolny weekend. W końcu bez paniki, kobieta to cyborg, da radę.

Co więc zrobić jeśli nagle złapie Cię gorączka? Najuprzejmiej z jej strony byłoby, gdyby zrobiła to w sobotę rano, ewentualnie już w piątek wieczorem, wtedy jesteś wygrana. Jeśli jednak wpadło jej do głowy przyjść w środku tygodnia, to cóż – czasem trzeba postawić na siebie i po prostu położyć się do łóżka, resztę zostawiając partnerowi. Nie bój się, świat się nie zawali. Skąd wiem? Ano wiem, bo zdarzyło mi się nagle wylądować w szpitalu, a mój mąż musiał sobie dać radę. I popatrz – i on przeżył i Duśka przeżyła. I nawet dom nie wyglądał najgorzej jak wróciłam. Zakupy też były zrobione, w końcu ja po operacji nie mogłam dźwigać i jeszcze przez jakiś czas potrzebowałam opieki. Można?

Oczywiście nie namawiam by przy byle katarze wchodzić w rolę obłożnie chorej, to domena mężczyzn. Wszak oni nie chorują, oni walczą o życie!  Jednak jeśli trafi się jakiś naprawdę paskudny wirus to metoda zbicia gorączki i wyparcia go ze świadomości na nic się nie przyda. Dla własnego zdrowia lepiej trzy dni uczciwie pochorować.

 

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dagmara
Dagmara
9 lat temu

Dobrze podsumowane!

Mama-to-wie.pl
Mama-to-wie.pl
9 lat temu

Powielić w tysiącach egzemplarzy i rozesłać do tylu kobiet, ile tylko możliwe. Dbamy o wszystkich, tylko nie o siebie. Dziękuje za ten tekst. Przeczytam jeszcze kilka razy i obiecuje przy kolejnym przeziębieniu nie leczyć sie sama i uczciwie wyleżeć, przyboczni zapadając na głuchotę (okresowo). Zapraszamy do nas http://www.mama-to-wie.pl.

Natalia Magdziarek
8 lat temu

Jestem matką, jestem chora i…. dzieci tez są chore.

W roli mamy - wrolimamy.pl

Zdrówka dla was

Beata Baziak
8 lat temu

Bo matka to jedyna istota ktora jak jest chora -musi byc zdrowa :))

Anna Butryn
8 lat temu

Jestem matka jestem chora i leżę bo maz wziął wolne

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Anna Butryn

Pozdrowienia dla męża! a dla ciebie dużo zdrówka

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close